Papryczka chili/ odmiany-jak pielęgnować cz.7
- Marconi_exe
- 1000p
- Posty: 1472
- Od: 10 kwie 2010, o 00:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Tykwowisko środkowopolskie
- Kontakt:
Re: Papryczka chili-jak pielęgnować cz.7
Postaram się tego poszukać ale czy znajdę tego nie obiecuję. Wyczytałem, że ma toksyczne liście.
Pan stworzył z ziemi lekarstwa, a człowiek mądry nie będzie nimi gardził. Syracha 38
Marek
Marek
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 5
- Od: 28 kwie 2017, o 23:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Jstków
Re: Papryczka chili-jak pielęgnować cz.7
Czy ktoś ma jakieś doświadczenia z hodowlą carolina reaper bo kupiłem na alllegro owoce i chciałbym je rozmnożyć
1 są dość świeże wysuszyć je mocno i wtedy nasiona wyjmować czy wcześniej?
2 po zdjęciach widzę że wszyscy raczej trzymacie swe duże rośliny w wiaderkach (chodzi mi o te odmiany bardzo ostre)
bądź w innych pojemnikach, czy wysadzenie ich do ziemi w ogródku aż tak zaburzy ich wzrost?
Redukując oczywiście zimne noce.
czyli przykrywając je folią w mini tunelu
3 Nie mogę się doczytać czy Karolina to papryka wieloroczna czyli na ten metr to rośnie kilka lat czy w ciągu roku
oczywiście wysadzona odpowiednio wcześnie w realiach POLSKICH a później do ziemi.
Jakieś linki do poczytania morze macie to podajcie.
Jakby mi ktoś odpowiedział na te pytania był bym bardzo wdzięczny
Z góry dzięki JA
1 są dość świeże wysuszyć je mocno i wtedy nasiona wyjmować czy wcześniej?
2 po zdjęciach widzę że wszyscy raczej trzymacie swe duże rośliny w wiaderkach (chodzi mi o te odmiany bardzo ostre)
bądź w innych pojemnikach, czy wysadzenie ich do ziemi w ogródku aż tak zaburzy ich wzrost?
Redukując oczywiście zimne noce.
czyli przykrywając je folią w mini tunelu
3 Nie mogę się doczytać czy Karolina to papryka wieloroczna czyli na ten metr to rośnie kilka lat czy w ciągu roku
oczywiście wysadzona odpowiednio wcześnie w realiach POLSKICH a później do ziemi.
Jakieś linki do poczytania morze macie to podajcie.
Jakby mi ktoś odpowiedział na te pytania był bym bardzo wdzięczny
Z góry dzięki JA
-
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 839
- Od: 6 sty 2013, o 00:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Przystajń koło Częstochowy
Re: Papryczka chili-jak pielęgnować cz.7
Witaj
1. Mam w tym roku 2 krzaki Caroliny. Jeden we foliaku, drugi w pojemniku. Oba krzaki okazałe, wielkości około 70 cm. Temu we foliaku dopiero czerwienią się owoce. W pojemniku już dużo zerwałem. W pojemniku owoce są jednak bardzo małe. Nie zadbałem o krzak, zawiązał dużo owoców i jak na swoją masę, dostawał chyba za mało jeść. Wysiewałem jednak dopiero w pierwszej połowie marca.
Co do nasion. Możesz wydłubywać z w pełni zaczerwienionych, dojrzałych papryk. Największych okazów i najbardziej typowych pod względem wyglądu. Ja czekam aż na krzaku owoc lekko "podwiędnie", ale nie zawsze.
2. Trzymamy w wiaderkach, bo w nich szybciej owoce dojrzewają. Odmiany najostrzejsze lepiej trzymać w szklarniach, tunelach, bo one lubią ciepło i tam szybciej owocują i dojrzewają. Ja jeszcze nie uprawiałem chineas,ów pod chmurką, więc nie mam doświadczenia. inne odmiany typu cayene, jalapeno, serrano, dają radę na zewnątrz. Głównie annumy.
3. Właściwie każda odmiana przezimowana to papryka wieloletnia. Wyjątek stanowią annumy, chociaż i te da się przezimować. Ja jeszcze nie dałem rady przezimować żadnej. Zawsze kończyło się atakiem szkodników. Poza tym nie mam warunków. Okna głównie na wschód i zachód. Dlatego też późno wysiewam. Jakbyś chciał przyspieszyć wysiew i sezon to poczytaj o growboxach.
Aha, Carolina może od razu wyrosnąć tak wielka, ale chineasy to raczej krępe, rozłożyste krzaki i przy odpowiednim nasłonecznieniu krzaki będą niższe, a i tak dadzą obfity plon.
Przyznam, że jak na początek to ostro zacząłeś.
1. Mam w tym roku 2 krzaki Caroliny. Jeden we foliaku, drugi w pojemniku. Oba krzaki okazałe, wielkości około 70 cm. Temu we foliaku dopiero czerwienią się owoce. W pojemniku już dużo zerwałem. W pojemniku owoce są jednak bardzo małe. Nie zadbałem o krzak, zawiązał dużo owoców i jak na swoją masę, dostawał chyba za mało jeść. Wysiewałem jednak dopiero w pierwszej połowie marca.
Co do nasion. Możesz wydłubywać z w pełni zaczerwienionych, dojrzałych papryk. Największych okazów i najbardziej typowych pod względem wyglądu. Ja czekam aż na krzaku owoc lekko "podwiędnie", ale nie zawsze.
2. Trzymamy w wiaderkach, bo w nich szybciej owoce dojrzewają. Odmiany najostrzejsze lepiej trzymać w szklarniach, tunelach, bo one lubią ciepło i tam szybciej owocują i dojrzewają. Ja jeszcze nie uprawiałem chineas,ów pod chmurką, więc nie mam doświadczenia. inne odmiany typu cayene, jalapeno, serrano, dają radę na zewnątrz. Głównie annumy.
3. Właściwie każda odmiana przezimowana to papryka wieloletnia. Wyjątek stanowią annumy, chociaż i te da się przezimować. Ja jeszcze nie dałem rady przezimować żadnej. Zawsze kończyło się atakiem szkodników. Poza tym nie mam warunków. Okna głównie na wschód i zachód. Dlatego też późno wysiewam. Jakbyś chciał przyspieszyć wysiew i sezon to poczytaj o growboxach.
Aha, Carolina może od razu wyrosnąć tak wielka, ale chineasy to raczej krępe, rozłożyste krzaki i przy odpowiednim nasłonecznieniu krzaki będą niższe, a i tak dadzą obfity plon.
Przyznam, że jak na początek to ostro zacząłeś.
Polska moją Ojczyzną. Andrzej
- Marconi_exe
- 1000p
- Posty: 1472
- Od: 10 kwie 2010, o 00:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Tykwowisko środkowopolskie
- Kontakt:
Re: Papryczka chili-jak pielęgnować cz.7
https://translate.google.pl/translate?h ... rev=searchkaLo pisze:Możesz podać źródło w którym napisano o trujących właściwościach rocoto?
http://zblogowani.pl/wpis/470164/przegl ... -papryczekI just read that the Rocoto leaves carry toxins and that the sap can cause blisters.I already knew that Capsicum are part of the Nightshade family, and had no interest in eating the leaves. This is the only time I've seen anything concerning plant toxicity, so I thought I would ask all of you here. My main concern is handling the plant, overwintering, and if I should keep pets away etc.
Na pewno jest też jakieś naukowe źródło ale nie szukałem. W nasionach rocoto też podobno są jakieś toksyczne substancje ciekawe czy się rozkładają podczas obróbki termicznej tak jak to ma miejsce w ziemniakach i fasolce szparagowej.Ta papryczka może być czerwona, żółta lub brązową. Uprawia się ją zwłaszcza w okolicach Ancash, Limy i Arequipy. Od innych rodzajów odróżnia ją czarny kolor nasion. Jej ostry smak służy do przygotowania sosów, sałatek czy marynat. Można ją także nadziewać.
Znakomicie leczy grypę i przeziębienia. Co ciekawe, w niektórych obszarach kraju rozdrobnione liście aji rocoto stosuje się do zatruwania strzał i dmuchawek.
Pan stworzył z ziemi lekarstwa, a człowiek mądry nie będzie nimi gardził. Syracha 38
Marek
Marek
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 5
- Od: 28 kwie 2017, o 23:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Jstków
Re: Papryczka chili-jak pielęgnować cz.7
Nie tak na początek 3 latka jakąś tam ostrą choduję w tamtym roku dołączyłem basket of fire z marketu LM
i habanerro od kogoś 2 odmiany tak mi się wydaje tylko ślimaki zjadły sporo małych na hartowaniu w foliówce, zostały dwa krzaczki
jednej i drugiej dwa i do ziemi powstały z tych czterech krzaków tylko dwa owoce
1
2
jedną tą ciemną przetrzymałem na krzaku i podczas przekrojeniu w środku była spleśniała druga spadła z krzaka
jedna i druga ma dziwne nasiona pośrodku czarne czy to normalne ?
generalnie zanim wyjmę nasiona z papryk to suszę je na pieprz czy to dobre przy tych bardzo ostrych odmianach?
Z góry dzięki za odpowiedź JA
Proszę o poprawną pisownię/moderator jokaer.
i habanerro od kogoś 2 odmiany tak mi się wydaje tylko ślimaki zjadły sporo małych na hartowaniu w foliówce, zostały dwa krzaczki
jednej i drugiej dwa i do ziemi powstały z tych czterech krzaków tylko dwa owoce
1
2
jedną tą ciemną przetrzymałem na krzaku i podczas przekrojeniu w środku była spleśniała druga spadła z krzaka
jedna i druga ma dziwne nasiona pośrodku czarne czy to normalne ?
generalnie zanim wyjmę nasiona z papryk to suszę je na pieprz czy to dobre przy tych bardzo ostrych odmianach?
Z góry dzięki za odpowiedź JA
Proszę o poprawną pisownię/moderator jokaer.
- whitedame
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3456
- Od: 17 lut 2012, o 16:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wojkowice 6B
Re: Papryczka chili-jak pielęgnować cz.7
dlugs, jakieś doświadczenia z CR już mam a to, że nie zabrałam głosu do tej pory to tylko dlatego,
że brak mi czasu.
Na zdjęciu z września widzisz zbiór papryczek w pudełeczku, część z nich wylądowała na kaloryferze aby sprawdzić jak się wysuszą w całości.
Do tej pory wyschły tylko najmniejsze sztuki a kilka musiałam wyrzucić bo wyraźnie ściemniały czyli psuły się od środka.
Tak dzieje się z większością papryk mięsistych, bo te o cienkich ściankach suszą się z nasionkami w środku bez problemu.
Słusznym jest aby nasiona na suszenie wyjmować z owoców a owoce suszyć rozkrojone.
że brak mi czasu.
Na zdjęciu z września widzisz zbiór papryczek w pudełeczku, część z nich wylądowała na kaloryferze aby sprawdzić jak się wysuszą w całości.
Do tej pory wyschły tylko najmniejsze sztuki a kilka musiałam wyrzucić bo wyraźnie ściemniały czyli psuły się od środka.
Tak dzieje się z większością papryk mięsistych, bo te o cienkich ściankach suszą się z nasionkami w środku bez problemu.
Słusznym jest aby nasiona na suszenie wyjmować z owoców a owoce suszyć rozkrojone.
Beata
Umysł jest jak spadochron. Nie działa, jeśli nie jest otwarty Frank Zappa
Umysł jest jak spadochron. Nie działa, jeśli nie jest otwarty Frank Zappa
- Black Rose
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2882
- Od: 5 cze 2017, o 15:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Papryczka chili-jak pielęgnować cz.7
dlugs pisze: jedną tą ciemną przetrzymałem na krzaku i podczas przekrojeniu w środku była spleśniała druga spadła z krzaka
jedna i druga ma dziwne nasiona pośrodku czarne czy to normalne ?
generalnie zanim wyjmę nasiona z papryk to suszę je na pieprz czy to dobre przy tych bardzo ostrych odmianach?
Z góry dzięki za odpowiedź JA
Nasiona z owoców zapleśniałych, a zwłaszcza nasiona, które sczerniały, moim zdaniem nadają się wyłącznie do wyrzucenia.
Ja suszę owoce PO wyjęciu nasion.
Pozdrawiam, Urszula. * Wady i zalety to często jedno i to samo, tylko z różnych punktów widzenia.
Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2,
Moje nadwyżki - zapraszam.
Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2,
Moje nadwyżki - zapraszam.
- Marconi_exe
- 1000p
- Posty: 1472
- Od: 10 kwie 2010, o 00:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Tykwowisko środkowopolskie
- Kontakt:
Re: Papryczka chili-jak pielęgnować cz.7
Jaką grubość ścianek ma odmiana Santa Fe Grande? Zdjęcia owoców i krzaków to sobie wygoglowałem ale w przekroju żadnej nie ma.
Pan stworzył z ziemi lekarstwa, a człowiek mądry nie będzie nimi gardził. Syracha 38
Marek
Marek
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 5
- Od: 28 kwie 2017, o 23:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Jstków
Re: Papryczka chili-jak pielęgnować cz.7
Dzięki za odpowiedzi bardzo mądre rzeczy piszecie.
Pomóżcie
1nasiona te habanwerroj ciemnej
są ok czy lipa?
2nasiona tej habanerro jaśniejszej
Ta spadła z krzaka ale po przekrojeniu nie była spleśniała ale ma tam coś ciemniejszego w nasionku widać na zdjęciu
I carolina reaper owoce z alle
Tej ogonek nadgryzłem i zaczyna od tej strony przysychać (ostrości nie poczułem)
Reszta wygląda tak,
Rwać z nich już nasiona czy jeszcze nie? Ogonki mają podeschnięte?
Ale kolor to raczej zbyt czerwony niż na zdjęciu, trochę Ciemny pomarańcz nie muszą się zrobić ciemno czerwone ?
Z żółtej zrobię sosik pomidorowo paprykowy .
3 Wszyscy jak zdjęcia przesyłacie to dalej karolina jest w opakowaniu (doniczce) czy to jest konieczne do przenoszenia rośliny, czy odpowiedniej ziemi i wilgotności podłoża?
4 Rozumiem że tylko pod osłoną czyli tunel szklarnią zapewnimy jej temperaturę odpowiednią dla niej w naszym klimacie, czy ktoś się odezwie i siał to u nas w Ziemi bez osłony?
Z góry dzięki wszystkim za odpowiedzi JA
I przepraszam tych zarobionych ale wy dajecie klasę temu portalowi
Pomóżcie
1nasiona te habanwerroj ciemnej
są ok czy lipa?
2nasiona tej habanerro jaśniejszej
Ta spadła z krzaka ale po przekrojeniu nie była spleśniała ale ma tam coś ciemniejszego w nasionku widać na zdjęciu
I carolina reaper owoce z alle
Tej ogonek nadgryzłem i zaczyna od tej strony przysychać (ostrości nie poczułem)
Reszta wygląda tak,
Rwać z nich już nasiona czy jeszcze nie? Ogonki mają podeschnięte?
Ale kolor to raczej zbyt czerwony niż na zdjęciu, trochę Ciemny pomarańcz nie muszą się zrobić ciemno czerwone ?
Z żółtej zrobię sosik pomidorowo paprykowy .
3 Wszyscy jak zdjęcia przesyłacie to dalej karolina jest w opakowaniu (doniczce) czy to jest konieczne do przenoszenia rośliny, czy odpowiedniej ziemi i wilgotności podłoża?
4 Rozumiem że tylko pod osłoną czyli tunel szklarnią zapewnimy jej temperaturę odpowiednią dla niej w naszym klimacie, czy ktoś się odezwie i siał to u nas w Ziemi bez osłony?
Z góry dzięki wszystkim za odpowiedzi JA
I przepraszam tych zarobionych ale wy dajecie klasę temu portalowi
- Marconi_exe
- 1000p
- Posty: 1472
- Od: 10 kwie 2010, o 00:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Tykwowisko środkowopolskie
- Kontakt:
Re: Papryczka chili-jak pielęgnować cz.7
Pomożemy
Wysiej w lutym nasiona. Jak nic nic nie wzejdzie to będzie wiadomo, że były złe, wizualnie wyglądają ok. Ja z własnego doświadczenia mogę napisać, że w zeszłym roku doczekałem się dojrzałych papryczek Carolina R. w gruncie ale dopiero w połowie września. Nasiona kupowałem u tego samego gościa co Ty całe papryczki.
Jeżeli całe papryczki Carolina kupiłeś wyłącznie na nasiona to możesz je już wszystkie wyjąć, unikniesz ewentualnego zapleśnienia. Piszesz, że nadgryzłeś papryczkę i nic nie czujesz? Ogonek ma zawsze najmniej kapsaicyny, a najwięcej ostrości jest od strony szypułki. Do tego Carolina jest mało stabilna pod kątem ostrości owoców na krzaku i każdy może się znacznie różnić jeden owoc może mieć 2mln shu, a inny owoc już 1mln.
Poczytaj sobie wątek o chili od stycznia któregokolwiek z lat, a się sporo dowiesz. Caroline musisz wcześnie wysiać: styczeń - luty do tego trzeba je doświetlać i nawozić. Miłej lektury.
Wysiej w lutym nasiona. Jak nic nic nie wzejdzie to będzie wiadomo, że były złe, wizualnie wyglądają ok. Ja z własnego doświadczenia mogę napisać, że w zeszłym roku doczekałem się dojrzałych papryczek Carolina R. w gruncie ale dopiero w połowie września. Nasiona kupowałem u tego samego gościa co Ty całe papryczki.
Jeżeli całe papryczki Carolina kupiłeś wyłącznie na nasiona to możesz je już wszystkie wyjąć, unikniesz ewentualnego zapleśnienia. Piszesz, że nadgryzłeś papryczkę i nic nie czujesz? Ogonek ma zawsze najmniej kapsaicyny, a najwięcej ostrości jest od strony szypułki. Do tego Carolina jest mało stabilna pod kątem ostrości owoców na krzaku i każdy może się znacznie różnić jeden owoc może mieć 2mln shu, a inny owoc już 1mln.
Poczytaj sobie wątek o chili od stycznia któregokolwiek z lat, a się sporo dowiesz. Caroline musisz wcześnie wysiać: styczeń - luty do tego trzeba je doświetlać i nawozić. Miłej lektury.
Pan stworzył z ziemi lekarstwa, a człowiek mądry nie będzie nimi gardził. Syracha 38
Marek
Marek
- whitedame
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3456
- Od: 17 lut 2012, o 16:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wojkowice 6B
Re: Papryczka chili-jak pielęgnować cz.7
dlugs
Ja mam jeden parapet bez kaloryfera pod nim i tam trzymam ostrości.
Ta Carolina, która pokazywałam ma prawie 2 lata.
Moja przyrastała bardzo ładnie ale doczekałam się tylko 3 owoców.
Jesienią przesadziłam ja w 6 litrową doniczkę, dokarmiałam, i na parapecie dojrzały jej pozostałe zawiązki. Po połowie listopada jak zaczęła gubić liście mocno ją przycięłam ( lubi wybijać w górę ) i tak dożyła do stycznia. W styczniu dostała nową 12 litrową donicę i w niej jest do tej pory.
Mm nadzieję, że w tym roku wystarczy jej tylko zmienić ziemię, bo większa donica będzie stanowić dla mnie kłopot.
U moich przyjaciół po Carolinie dawno nie ma śladu!
Co do nasion, ja nie widzę dokładnie jaki masz z nimi problem. Ja tam plam nie widzę, jedynie wypukłość zarodka.
Gdybyś jednak jakieś plamki/przebarwienia zauważył to ja zawsze wyrzucam nasionka z plamkami.
No i obowiązkowo przed siewem zaprawić nasiona ( choćby w nadmanganianie czy podchlorynie) aby pozbyć się niechcianych chorób, co zawsze może się zdarzyć przy nasionach z niepewnego źródła.
a w jaki inny sposób ( bez doniczki) mógłbyś przezimować paprykę. Wnosząc ja do domu zapewniasz jej warunki jak każdej innej roślinie doniczkowej, no może musi mieć trochę chłodniej.3 Wszyscy jak zdjęcia przesyłacie to dalej karolina jest w opakowaniu (doniczce) czy to jest konieczne do przenoszenia rośliny, czy odpowiedniej ziemi i wilgotności podłoża?
Ja mam jeden parapet bez kaloryfera pod nim i tam trzymam ostrości.
Ta Carolina, która pokazywałam ma prawie 2 lata.
3 nasionka wysiałam w styczniu 2016 i wysadziłam w czerwcu pod folię. 2 egzemplarze oddałam przyjaciołom, którzy z braku folii wsadzili je w grunt.4 Rozumiem że tylko pod osłoną czyli tunel szklarnią zapewnimy jej temperaturę odpowiednią dla niej w naszym klimacie, czy ktoś się odezwie i siał to u nas w Ziemi bez osłony?
Moja przyrastała bardzo ładnie ale doczekałam się tylko 3 owoców.
Jesienią przesadziłam ja w 6 litrową doniczkę, dokarmiałam, i na parapecie dojrzały jej pozostałe zawiązki. Po połowie listopada jak zaczęła gubić liście mocno ją przycięłam ( lubi wybijać w górę ) i tak dożyła do stycznia. W styczniu dostała nową 12 litrową donicę i w niej jest do tej pory.
Mm nadzieję, że w tym roku wystarczy jej tylko zmienić ziemię, bo większa donica będzie stanowić dla mnie kłopot.
U moich przyjaciół po Carolinie dawno nie ma śladu!
Co do nasion, ja nie widzę dokładnie jaki masz z nimi problem. Ja tam plam nie widzę, jedynie wypukłość zarodka.
Gdybyś jednak jakieś plamki/przebarwienia zauważył to ja zawsze wyrzucam nasionka z plamkami.
No i obowiązkowo przed siewem zaprawić nasiona ( choćby w nadmanganianie czy podchlorynie) aby pozbyć się niechcianych chorób, co zawsze może się zdarzyć przy nasionach z niepewnego źródła.
Ostrość w owocu papryki nigdy nie jest rozłożona równomiernie z reguły najwyższa jest w nasienniku.Tej ogonek nadgryzłem i zaczyna od tej strony przysychać (ostrości nie poczułem)
Tak, wyjmij nasiona a owoce zużyj na surowo lub ususz rozkrojone.Rwać z nich już nasiona czy jeszcze nie?
Beata
Umysł jest jak spadochron. Nie działa, jeśli nie jest otwarty Frank Zappa
Umysł jest jak spadochron. Nie działa, jeśli nie jest otwarty Frank Zappa
- Marconi_exe
- 1000p
- Posty: 1472
- Od: 10 kwie 2010, o 00:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Tykwowisko środkowopolskie
- Kontakt:
Re: Papryczka chili-jak pielęgnować cz.7
Może w ogrzewanej szklarniwhitedame pisze: a w jaki inny sposób ( bez doniczki) mógłbyś przezimować paprykę.
Beata planujesz jakieś 'nowe' odmiany w zbliżającym się sezonie? Wiesz może czy da się gdzieś zdobyć Dragon's Breath? (2,48 mln Scoville'a)
https://www.pepperscale.com/wp-content/ ... pepper.jpg
Pan stworzył z ziemi lekarstwa, a człowiek mądry nie będzie nimi gardził. Syracha 38
Marek
Marek
-
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 839
- Od: 6 sty 2013, o 00:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Przystajń koło Częstochowy
Re: Papryczka chili-jak pielęgnować cz.7
Na pewno na alledrogo nasiona cayene i cyklona pod nazwą Dragons Breath osiągną zawrotne ceny
Co do odmiany Dragons breath chyba lepiej poczekać aż odmiana ta się ustabilizuje. Myślę, że teraz nasiona są nie osiągalne.
Co do odmiany Dragons breath chyba lepiej poczekać aż odmiana ta się ustabilizuje. Myślę, że teraz nasiona są nie osiągalne.
Polska moją Ojczyzną. Andrzej