Papryczka chili/ odmiany-jak pielęgnować cz.7
Re: Papryczka chili/ odmiany-jak pielęgnować cz.7
To czy ten środek powodujący karłowatość roślin w jakiś negatywny sposób wpływa również na człowieka po konsumpcji tych papryczek? Owoce w krzakach (szczególnie te z podłużnymi owocami) wydają się jak najbardziej wymiarowe.
Tu jest dylemat...
Tu jest dylemat...
- Black Rose
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2882
- Od: 5 cze 2017, o 15:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Papryczka chili/ odmiany-jak pielęgnować cz.7
Nie znalazłam w necie informacji na temat papryki "świński ogonek". Ktoś się orientuje, jak to u niej jest z "mocą"?
Pozdrawiam, Urszula. * Wady i zalety to często jedno i to samo, tylko z różnych punktów widzenia.
Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2,
Moje nadwyżki - zapraszam.
Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2,
Moje nadwyżki - zapraszam.
- whitedame
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3456
- Od: 17 lut 2012, o 16:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wojkowice 6B
Re: Papryczka chili/ odmiany-jak pielęgnować cz.7
Nazwa chyba jest potoczna z naszego Forum, lub innego.
To 2 ulubiona papryka mojego syna (po Halapeno), zagryza ją do kanapki. Pewnie ma tyle co Cayenka.
Słabo widać zakręcone ogonki bo liście je przesłaniają.
To 2 ulubiona papryka mojego syna (po Halapeno), zagryza ją do kanapki. Pewnie ma tyle co Cayenka.
Słabo widać zakręcone ogonki bo liście je przesłaniają.
Beata
Umysł jest jak spadochron. Nie działa, jeśli nie jest otwarty Frank Zappa
Umysł jest jak spadochron. Nie działa, jeśli nie jest otwarty Frank Zappa
- vivien333
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 605
- Od: 11 paź 2015, o 12:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Opolszczyzna
Re: Papryczka chili/ odmiany-jak pielęgnować cz.7
Zrobiłam fotki moich "Medus":
Jeszcze się nie wybarwiły. Są wysiane z nasion tych papryczek, co w poprzednim poście widać po lewej stronie, z przodu.
A tu są tegoroczne wysiane z tych po lewej- z tyłu (w wyższej donicy)
Tegoroczne są mniejsze, choć nie były niczym traktowane- poza nawozem do pomidorów i papryk.
Jeszcze dla porównania fotka z zeszłego roku (trochę kiepska, bo po światło):
Jeszcze się nie wybarwiły. Są wysiane z nasion tych papryczek, co w poprzednim poście widać po lewej stronie, z przodu.
A tu są tegoroczne wysiane z tych po lewej- z tyłu (w wyższej donicy)
Tegoroczne są mniejsze, choć nie były niczym traktowane- poza nawozem do pomidorów i papryk.
Jeszcze dla porównania fotka z zeszłego roku (trochę kiepska, bo po światło):
Pozdrawiam,Vivien333
- jokaer
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7325
- Od: 14 lut 2008, o 08:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem
Re: Papryczka chili/ odmiany-jak pielęgnować cz.7
Trzeba przyznać, że bardzo dekoracyjnie wyglądają takie papryczki .
Też je zawsze chciałam mieć, ale uprawiam w efekcie jedną odmianę chili C.annum Trifetti Purple Tiger Variegata
tylko dlatego, że nie chcę żeby mi się skundliła.
Też je zawsze chciałam mieć, ale uprawiam w efekcie jedną odmianę chili C.annum Trifetti Purple Tiger Variegata
tylko dlatego, że nie chcę żeby mi się skundliła.
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
- vivien333
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 605
- Od: 11 paź 2015, o 12:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Opolszczyzna
Re: Papryczka chili/ odmiany-jak pielęgnować cz.7
Tak, są śliczne.
Już kombinuję, jakby je przechować do przyszłego roku, bo chyba nie pogodzę się z ich jesiennym zamrożeniem...
Tu kolejne (z portulakami):
I dla porównania zeszłoroczne:
To z nimi najprawdopodobniej skundliły się te z poprzednich postów, które były po prawej stronie, z tyłu. Głowę dam sobie uciąć, że wysiewałam z tych większych papryczek, a wyszły mi takie liliputy...
Już kombinuję, jakby je przechować do przyszłego roku, bo chyba nie pogodzę się z ich jesiennym zamrożeniem...
Tu kolejne (z portulakami):
I dla porównania zeszłoroczne:
To z nimi najprawdopodobniej skundliły się te z poprzednich postów, które były po prawej stronie, z tyłu. Głowę dam sobie uciąć, że wysiewałam z tych większych papryczek, a wyszły mi takie liliputy...
Pozdrawiam,Vivien333
- vivien333
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 605
- Od: 11 paź 2015, o 12:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Opolszczyzna
Re: Papryczka chili/ odmiany-jak pielęgnować cz.7
Tak sobie oglądam tą chili C.annum Trifetti Purple Tiger Variegata... I choć nie ma wiele do oglądania to to, co widzę bardzo mi się podoba. Piękna papryczka
Ja też mam jakąś pstrokatą- kupiłam jako "papryka ozdobna" i tyle.
Rzeczywiście ozdobna- moja ulubiona
Tylko coś mi ją obżarło nieco...
Ja też mam jakąś pstrokatą- kupiłam jako "papryka ozdobna" i tyle.
Rzeczywiście ozdobna- moja ulubiona
Tylko coś mi ją obżarło nieco...
Pozdrawiam,Vivien333
-
- 50p
- Posty: 81
- Od: 11 sty 2018, o 23:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Papryczka chili/ odmiany-jak pielęgnować cz.7
Kiedyś też miałem takie o których powyżej piszecie i też z zaznaczeniem, że są tylko ozdobne nie do konsumpcji.
Poniżej mój pierwszy zbiór z wyjątkiem bieżącego podjadania do kanapek.
Cayenne z własnych nasionek.
Ta partia w dużej części wisi do suszenia. Liczę na słoneczko i naturalne suszenie. Jak się nie uda to pomoże suszarka.
Poniżej mój pierwszy zbiór z wyjątkiem bieżącego podjadania do kanapek.
Cayenne z własnych nasionek.
Ta partia w dużej części wisi do suszenia. Liczę na słoneczko i naturalne suszenie. Jak się nie uda to pomoże suszarka.
Re: Papryczka chili/ odmiany-jak pielęgnować cz.7
Ja w tym roku powysiewałam papryczki ze starych zapasów sprzed kilku lat, wysiałam i te, które najbardziej zawsze mi się podobały, czyli odmiany o ciemnych liściach oraz te, które miałam na liście oznaczone jako smaczne. Wszystkie mają oczywiście ostre owoce.
Nie wykiełkowało mi niestety kilka odmian, które zawsze lubiłam, np. Bulgarian Carrot, Leutschauer Paprika czy Hungarian Black, ale to zaopatrzę się w nasiona na kolejny sezon
Tasmanian Black, ładne, apetyczne czarne owoce, ale ilość nie powala
Black Pequin ma ładne, cieniowane liście, piękna!
Maui Purple liście ma jakby fryzowane, bardzo mi się podobają!
Black Knight - czarne owoce, czarne liście
Zimbabwe Black, czarne owoce, zielone liście z białymi smugami gdzieniegdzie.
Royal Black - wszystko czarne
Black Pearl - wg mnie najładniejsza z czarnych (oprócz Cuban Black, którą uważam za Naj jeśli chodzi o wygląd )
A tu jakaś z pomyłki, ale całkiem ładna
Ostra papryka Chorbadijski jest w tym roku słodka, albo zaszła pomyłka w nasionach, albo coś się skrzyżowało.
A to moja ulubiona papryka Purple Flash, uprawiałam ją już 3 lata temu, ale rośliny z zebranych nasion nie powtórzyły tego pięknego koloru, kupiłam więc znowu nasiona oryginalne.
Oraz Fish Pepper
Papryczka Ika - od jednej z forumek - uprawiam ją już 3 sezon i bardzo ją sobie chwalę
Nie wykiełkowało mi niestety kilka odmian, które zawsze lubiłam, np. Bulgarian Carrot, Leutschauer Paprika czy Hungarian Black, ale to zaopatrzę się w nasiona na kolejny sezon
Tasmanian Black, ładne, apetyczne czarne owoce, ale ilość nie powala
Black Pequin ma ładne, cieniowane liście, piękna!
Maui Purple liście ma jakby fryzowane, bardzo mi się podobają!
Black Knight - czarne owoce, czarne liście
Zimbabwe Black, czarne owoce, zielone liście z białymi smugami gdzieniegdzie.
Royal Black - wszystko czarne
Black Pearl - wg mnie najładniejsza z czarnych (oprócz Cuban Black, którą uważam za Naj jeśli chodzi o wygląd )
A tu jakaś z pomyłki, ale całkiem ładna
Ostra papryka Chorbadijski jest w tym roku słodka, albo zaszła pomyłka w nasionach, albo coś się skrzyżowało.
A to moja ulubiona papryka Purple Flash, uprawiałam ją już 3 lata temu, ale rośliny z zebranych nasion nie powtórzyły tego pięknego koloru, kupiłam więc znowu nasiona oryginalne.
Oraz Fish Pepper
Papryczka Ika - od jednej z forumek - uprawiam ją już 3 sezon i bardzo ją sobie chwalę
- Pizza
- 500p
- Posty: 740
- Od: 28 mar 2018, o 11:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
Re: Papryczka chili/ odmiany-jak pielęgnować cz.7
Jak jest z ostrością Royal Black i Black Pearl? Nadają się do położenia na kanapkę czy są raczej typowo do oglądania?
Na zdjęciach są przepiękne. Czarne liście, czarne owoce i fioletowe kwiecie - czysty majestat. Chyba bardziej ozdobne niż wiele kwiatów.
Na zdjęciach są przepiękne. Czarne liście, czarne owoce i fioletowe kwiecie - czysty majestat. Chyba bardziej ozdobne niż wiele kwiatów.
Re: Papryczka chili/ odmiany-jak pielęgnować cz.7
Wiktoria, zjem jutro na działce kilka sztuk i napiszę Te czarne papryki uprawiam przede wszystkim dla ozdoby, ale skoro wszystkie mają ostre owoce, to aby się nie zmarnowały, zwykle po sezonie zbieram wszystkie jak leci, suszę i mielę na proszek. Do kanapki najbardziej zawsze lubiłam Hungarian Black, bo ma grube i soczyste ścianki
- vivien333
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 605
- Od: 11 paź 2015, o 12:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Opolszczyzna
Re: Papryczka chili/ odmiany-jak pielęgnować cz.7
Amanita... Piękne te papryczki, zwłaszcza te czarnolistne. Najbardziej podoba mi się Purple Flash. Nawet nie wiedziałam, że jest taka
Uprawiasz wszystkie w gruncie?
Moja Black Pearl jakaś bladzieńka...
Może dlatego, że słońce miała tylko z rana i długo stała na osłonietej półce...
Uprawiasz wszystkie w gruncie?
Moja Black Pearl jakaś bladzieńka...
Może dlatego, że słońce miała tylko z rana i długo stała na osłonietej półce...
Pozdrawiam,Vivien333
-
- 50p
- Posty: 81
- Od: 11 sty 2018, o 23:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Papryczka chili/ odmiany-jak pielęgnować cz.7
Dziś ponad pół kilograma Cayenne.
Żałuję, że nie zdobyłem innych nasion i w ostrej papryczce jestem monotematyczny.
Mam 10 krzaków Cayenne. Do tej pory zebrałem 1kg i liczę, że łącznie może być tego ze 3 kg. Co ja z tym zrobię? Nie mam już pomysłów.
Po ususzeniu zostaje około 12% masy, czyli i tak może być 400g suszonej ostrej papryki.
Żałuję, że nie zdobyłem innych nasion i w ostrej papryczce jestem monotematyczny.
Mam 10 krzaków Cayenne. Do tej pory zebrałem 1kg i liczę, że łącznie może być tego ze 3 kg. Co ja z tym zrobię? Nie mam już pomysłów.
Po ususzeniu zostaje około 12% masy, czyli i tak może być 400g suszonej ostrej papryki.