Papryka do gruntu. Część 7

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
Awatar użytkownika
badzia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1919
Od: 1 lip 2011, o 19:41
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Radom
Kontakt:

Re: Papryka do gruntu. Część 7

Post »

W minionym sezonie czytałam,że do pierwszego rozgałęzienia usuwa się wszystkie wilki, niektórzy usuwają też liście. Powyżej tego rozgałęzienia usuwa się jedynie nadmiar liści, żeby zbytnio nie zacieniały dojrzewających owoców. Ogławianie to już zabieg ekonomiczny, że tak powiem. Wykonuje się go żeby istniejące już zawiązki zdążyły urosnąć i złapać kolorek. Zupełnie jak przy pomidorach.

Przy paprykach ozdobnych np.typu Bird Eye nic się nie usuwa.
Balbina72
100p
100p
Posty: 199
Od: 22 maja 2018, o 15:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Siedlce

Re: Papryka do gruntu. Część 7

Post »

kanarjus pytałam , moja teściowa stosowała takie preparaty : Agria Azoksystrobina 250 SC, Ascom 250 SC, Atos 250 SC, Dobromir Top 250 SC, Mirador 250 SC, Sammisto 250 SC, Starami 250 SC, Strobi 250 SC),. Podobno część papryki udało się uratować :)

Pozdrawiam

Agnieszka

-- 1 cze 2018, o 22:22 --

Ja słyszałam (oczywiście od teściowej :) ) żeby nic nie obrywać i ja nie obrywam na razie. Podobno mają się rozrosnąć i mieć więcej owoców :) .
Pozdrawiam
Agnieszka
Pozdrawiam.
Agnieszka.
Awatar użytkownika
Agnieszka1234
200p
200p
Posty: 276
Od: 29 sty 2016, o 09:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: lódzkie

Re: Papryka do gruntu. Część 7

Post »

Bardzo, ale to bardzo dziękuję za odpowiedź i porady.

Pozdrawiam serdecznie

Agnieszka1234
Awatar użytkownika
Efkakam
200p
200p
Posty: 308
Od: 24 lut 2018, o 21:40
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: woj. lubelskie

Re: Papryka do gruntu. Część 7

Post »

U mnie zaczęło się dość obfite kwitnienie. Nie hodowałam jeszcze papryk, więc boję się obrywać cokolwiek oprócz dojrzałych owoców :D W sumie to pierwszy raz słyszę, że w paprykach trzeba coś obrywać :)
Awatar użytkownika
BobejGS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13631
Od: 31 lip 2013, o 17:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Grzybno Wlkp
Kontakt:

Re: Papryka do gruntu. Część 7

Post »

Dzisiaj pójdą do gruntu ostatnie bidule, które dwa tygodnie temu miał wziąć znajomy ale ciągle to odwlekał. Papryki w tym czasie ostro zmarniały z powodu braku opieki, gdyż nie miały być wysadzane u mnie ale wczoraj się zlitowałem i je zawiozłem na działke. :)

Obrazek
Awatar użytkownika
Black Rose
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2882
Od: 5 cze 2017, o 15:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Papryka do gruntu. Część 7

Post »

Połowa moich papryk dopiero wczoraj poszła do gruntu.
Dziś pójdzie reszta.
Martwię się trochę, że za mało słoneczne miejsce mają.
Pozdrawiam, Urszula. * Wady i zalety to często jedno i to samo, tylko z różnych punktów widzenia.
Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2,
Moje nadwyżki - zapraszam.
Awatar użytkownika
jeszcze
1000p
1000p
Posty: 1566
Od: 22 sty 2017, o 18:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Legionowo

Re: Papryka do gruntu. Część 7

Post »

jeszcze pisze:Moja papryka od ponad tygodnia w gruncie siedzi. Niektóre już mają owoce. Niestety po posadzeniu przykryłam na noc włókniną i następnego dnia wyjechałam i zostawiłam przykryte na cały dzień. Wieczorem część wyglądała już bardzo źle, po prostu się ugotowały. Najbardziej dostało się Carycy. Czubki roślin zaparzone. Myślicie, że dadzą radę jeszcze?
Papryki żyją, ale niektóre wskutek zaparzenia straciły stożki wzrostu. Teraz rosną im liście od dołu i nie wiem jak postąpić. Czy obrywać te pierwsze pączki, które są tuż przy ziemi i czekać aż krzaki podrosną, czy zostawić, żeby roślina sama wyregulowała?
Są dość niskie, mają max. 20 cm wysokości. Chodzi o Carycę i pomidorową.
Iza
Awatar użytkownika
badzia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1919
Od: 1 lip 2011, o 19:41
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Radom
Kontakt:

Re: Papryka do gruntu. Część 7

Post »

Efkakam, dobrze że niczego nie obrywasz swoim paprykom, bo w pierwszym roku uprawy (nie hodowli) to tylko bacznie je obserwuj. Jedną paprykę możesz obskubać z wszystkiego do pierwszego rozgałęzienia, włącznie z kwiatem w pierwszym rozgałęzieniu. Nie przemęczysz się, a doświadczenie zdobędziesz na całe życie. I już nie będziesz wątpić lub bać się, lecz będziesz wiedzieć.
Awatar użytkownika
Efkakam
200p
200p
Posty: 308
Od: 24 lut 2018, o 21:40
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: woj. lubelskie

Re: Papryka do gruntu. Część 7

Post »

W sumie masz rację :) Eksperyment na 1 sztuce nie zrujnuje mi uprawy, a wzbogaci o doświadczenie.
Awatar użytkownika
badzia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1919
Od: 1 lip 2011, o 19:41
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Radom
Kontakt:

Re: Papryka do gruntu. Część 7

Post »

Na pewno nie zrujnuje, w perspektywie widzę efekt przeciwny. Plus doświadczenie - no same korzyści :D
Balbina72
100p
100p
Posty: 199
Od: 22 maja 2018, o 15:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Siedlce

Re: Papryka do gruntu. Część 7

Post »

Witam
Moja papryka dostała tylko papu przed sadzeniem a teraz jedynie gnojówka z pokrzyw

Obrazek

Obrazek

Pozdrawiam
Agnieszka
Pozdrawiam.
Agnieszka.
Awatar użytkownika
ppwolf
100p
100p
Posty: 134
Od: 21 wrz 2016, o 09:41
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie/małopolskie

Re: Papryka do gruntu. Część 7

Post »

Tak wyglądają moje papryczki,pierwsza degustacja już była :D
Dzisiaj opryskałem na mszyce,bo zaczęły się pojawiać,zaatakowane były skrajne krzaczki.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Pozdrawiam Paweł
Awatar użytkownika
BobejGS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13631
Od: 31 lip 2013, o 17:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Grzybno Wlkp
Kontakt:

Re: Papryka do gruntu. Część 7

Post »

Ale ładne widoki. ;:63 Piękne papryczki. :)
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”