Papryka do gruntu. Część 7

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
Kasiak109
200p
200p
Posty: 289
Od: 8 cze 2015, o 14:02
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gorzów Wlkp.

Re: Papryka do gruntu. Część 7

Post »

Jalapeno w gruncie całkiem dobrze sobie radzi. ;:333
minimisia
100p
100p
Posty: 112
Od: 17 maja 2007, o 11:42
Lokalizacja: POZNAŃ

Re: Papryka do gruntu. Część 7

Post »

U mnie papryki w gruncie radzą sobie doskonale. W ubiegłym roku przesadzałam nawet takie już z maleńkimi owocami. Dużo podlewania i nie było problemu.
tomtom82
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 29
Od: 14 cze 2016, o 15:24
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Papryka do gruntu. Część 7

Post »

witeg pisze:Macie doświadczenie z uprawą Habanero, Jalapeno i Cyklona w gruncie? Warto? Czy raczej w tunelu sadzić?
Cyklon w gruncie na pewno warto. Miałem kilka razy i zawsze owocowala bardzo bujnie aż do przymrozków. Jalapeno miałem 2 krzaczki i plenność oceniłbym na średnią, przynajmniej u mnie. Zobaczymy w tym roku -
wysiałem ich więcej.
witeg
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 31
Od: 18 sty 2019, o 17:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Papryka do gruntu. Część 7

Post »

To zostaje jeszcze kwestia Habanero. :)
Ogólnie z tego co widzę to u siebie to ogólnie ostre w gruncie dają radę, rosną wolniej i może trochę słabiej owocują, mają za to intensywniejszy smak, słodkie jednak raczej do tunelu bo różnica w plonowaniu jest duża.
Awatar użytkownika
krasy78
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 23
Od: 24 lip 2015, o 10:32
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: 15 km na zachód od Zielona Góra

Re: Papryka do gruntu. Część 7

Post »

Ja w gruncie miałem cayena, habanero i jalapenio.
habanero i cayena mam do dziś w doniczkach i chyba już do wiosny dotrwają i wrócą do gruntu. Jeżeli chodzi o plenność to cayen był hitem po prostu garściami zbieraliśmy. Jalapenio przyzwoicie a habanerka najmniej.
Obrazek
solaris37
500p
500p
Posty: 651
Od: 10 kwie 2014, o 20:11
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Świętokrzyskie

Re: Papryka do gruntu. Część 7

Post »

U mnie ostre najlepiej rosną pod folią ale pewnie na gruncie też by coś urosło.
Pozdrawiam Krzysiek
Awatar użytkownika
Mimula
50p
50p
Posty: 89
Od: 19 lut 2019, o 16:42
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląskie, okolice Bielska-Białej

Re: Papryka do gruntu. Część 7

Post »

Witam.

W wątku piszecie Państwo często o pozyskiwaniu nasion z papryk (owoców) kupionych w sklepach. Czy termin pozyskiwania nasion ma znaczenie dla kiełkowania siewek (papryka zakupiona we wrześniu vs. papryka zakupiona w lutym)? Czy pozyskane nasiona poddawane są jakiś zabiegom przed wysianiem (suszenie/moczenie/zaprawianie nasion)?

Z góry dziękuję za odpowiedź.

Pozdrawiam
Parafrazując klasyka: Ogródek jest dobry na wszystko...
Awatar użytkownika
Foxowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4804
Od: 11 kwie 2017, o 06:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Krk/BB

Re: Papryka do gruntu. Część 7

Post »

W teorii m?wi się, że ma, natomiast u mnie w tym roku najlepiej wykiełkowało właśnie z nasion wyciągniętych rok temu ze sklepowych papryk. Prawdę mówiąc zaskoczyłam się, bo już miałam te nasiona wyrzucić. A tu kiełkują lepiej niż kupne i to wszystkie jakie dam na waciki. Z kolorami to potem tak różnie, ale nie przeszkadza mi to.

Ja nasiona przepłukuję w rumianku.
solaris37
500p
500p
Posty: 651
Od: 10 kwie 2014, o 20:11
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Świętokrzyskie

Re: Papryka do gruntu. Część 7

Post »

Ja nasiona wydłubałem ze sklepowych papryk i do razu wsiałem. Po tygodniu już wykiełkowały.
Te z suchych nasion pewnie jeszcze z 10 dni poleżą za czym coś wykiełkuje.
Zazwyczaj te świeże powinny wykiełkować parę dni wcześniej jak to ma miejsce u mnie.
Pozdrawiam Krzysiek
Awatar użytkownika
Mimula
50p
50p
Posty: 89
Od: 19 lut 2019, o 16:42
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląskie, okolice Bielska-Białej

Re: Papryka do gruntu. Część 7

Post »

Dziękuję za odpowiedź Foxowa i solaris37 :)

Czyli sianie papryk z zakupionych w sklepie owoców sprowadza się do kupienia jakiejś smacznej odmiany w lutym, zjedzeniu jej, zostawieniu sobie "odpadków" w postaci nasion i wsadzeniu ich do ziemi?

Nie możliwe żeby to było takie proste :D Gdzie jest haczyk? :wink:
Parafrazując klasyka: Ogródek jest dobry na wszystko...
Awatar użytkownika
justa_be
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 741
Od: 26 lut 2014, o 08:00
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: WLKP

Re: Papryka do gruntu. Część 7

Post »

Lidlowa Palermo, z wydlubanych marketowych nasion zawsze się udaje ;)
Pozdrawiam ;)
Awatar użytkownika
Prymulka
100p
100p
Posty: 171
Od: 17 lut 2015, o 22:15
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Lubina

Re: Papryka do gruntu. Część 7

Post »

Ja właśnie tą lidlową kupiłam, bo w ogrodniczym nie mogłam dostać tych nasion, a zależy mi na góra 4 sadzonkach. Można już siać czy jeszcze czekamy, wstępnie u mnie mają być pod folią?.
Pragnę i potrzebuje większego ogrodu:)
Awatar użytkownika
Mirek19
1000p
1000p
Posty: 2167
Od: 20 maja 2016, o 13:20
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Re: Papryka do gruntu. Część 7

Post »

Można już siać
Pozdrawiam, Mirek
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym, następującym po tym terminie. Autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów.
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”