Pomidory-choroby i szkodniki cz.17

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
kaLo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11334
Od: 17 kwie 2013, o 12:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pionki pow.radomski

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.17

Post »

Te zdjęcia są wyraźniejsze i na plamach wyraźnie widać koncentryczne linie charakterystyczne dla alternariozy.
werutka
200p
200p
Posty: 352
Od: 13 mar 2017, o 14:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: śląsk

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.17

Post »

Czyli jednak nos mnie nie mylił. Pytanie co z nimi zrobić jeśli są w skrzyni. ? Pryskać. Na owocach żadnych zmian nie widzę i czy to kwestia upałów, mocnego słońca od po 16 ?
Pozdrawiam, Werka
Awatar użytkownika
Joze1802
500p
500p
Posty: 656
Od: 7 lip 2012, o 20:30
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Prudnik

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.17

Post »

Śor Cabrio Duo chcę nim opryskać profilaktycznie pomidory po ostatnich deszczach.
Zalecana dawka dla jednorazowego zastosowania: 20 - 25 ml/100 m2
.Zalecana ilość wody: 2-10 l/100 m2

Ktoś mi to przetłumaczy na Polski o co tu chodzi? Potrzebuję rozrobić w 2 litrach wody, bo tyle mi wystarcza do opryskania 40 krzaków pomidorów to ile mam w końcu dać tego środka do tych 2 litrów?
Pozdrawiam Józef
Awatar użytkownika
whitedame
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3456
Od: 17 lut 2012, o 16:22
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wojkowice 6B

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.17

Post »

Podane dawki dotyczą 100m2 powierzchni.
Ale nikt nie wie jaki rodzaj pomidora uprawiasz ( niskie czy wysokie, mocnoulistnione czy słaboulistnione ) albo w jakiej fazie wzrostu stosujesz oprysk ( rośliny młode czy stare ).
Oglądając Twoje zdjęcia wiem, że masz pomidory-krzaczory wymagające maksymalnych dawek.
;:233 Beata
Umysł jest jak spa­dochron. Nie działa, jeśli nie jest ot­warty Frank Zappa
gienia1230
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8278
Od: 17 kwie 2008, o 11:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Dębicy

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.17

Post »

Nie potrafię zdiagnozować tej choroby, jest to koktajlowka, rośnie w donicy, obok rośnie druga, której jeszcze nic się nie dzieje. Początkowo myślałam, ze to z przelania, upały były duże, temp. W okolicach 34 st, podlewane nawet dwa razy dziennie. Zaprzestano podlewania, jednak nic się nie zahamowało. Może to furazyjne wiedniecie pomidora? Podesłano mi tylko takie zdjęcia.
Nie mam możliwości zobaczenia łodygi w przekroju. Ziemia ogrodowa (ze sklepu), zasilona końskim obornikiem, sama je sadzilam rosły pięknie a tu nagle takie jakieś choróbsko. Zaraza to raczej nie jest, w tych rejonach jej nie ma, tutaj akurat króluje alternarioza.
Obrazek


Obrazek

Obrazek
Obrazek
Pozdrawiam! Gienia.
kaLo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11334
Od: 17 kwie 2013, o 12:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pionki pow.radomski

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.17

Post »

Gieniu tylko OŚP gra do końca świata i jeden dzień dłużej. Ta ilość obornika w donicy pewnie już się skończyła a do końca sezonu jeszcze ho ho ho , nie mówiąc o końcu świata :D .
gienia1230
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8278
Od: 17 kwie 2008, o 11:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Dębicy

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.17

Post »

Łomatko Kalo, nawet mi do głowy nie przyszło, że one głodne. Na jedna donice poszła łopata końskich gałek a właściwie takiej paciary co stała we wiadrze przez dwa lata, zalana deszczem, oczywiście dokładnie ręcznie (w rękawiczkach) idealnie wymieszana. Z nawozów mam (oprócz końskiego obornika we worach) tylko saletrę wapniowa, aha i jeszcze siarczan potasu dla borówki.
Pozdrawiam! Gienia.
Awatar użytkownika
jokaer
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 7606
Od: 14 lut 2008, o 08:21
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem

Re: Pomidory i papryki, prośba o diagnozę i postępowanie.

Post »

babqa pisze:Hej. To moj pierwszy sezon z pomidorami. Niestety biedne sa przeze mnie dość mocno doświadczane i ja sama uczę sie ich życia. Po pierwsze nie moglam byc przy nich codziennie, na noc były zamykane, sa dość gesto posadzone, za gesto i je okaleczylam podcinajac liscie, zeby było przewiewniej. Lato w tym roku jest jakie jest, mokre, mało słońca. Podlewam je rzadko, bo ziemia przy brzegach folii jest mokra, deszczowka dostaje sie ziemią. Przez to nie podlewałam nawozem zbyt czesto. Na bank maja jakies niedobory. Wczoraj znalazlam liscia z jakims grzybem. Do tego łamia sie lodyzki kwiatkow i żołkna, potem brazowieja. Do czasu, jak pogoda była wzgledna radziły sobie swietnie. Teraz po prostu serce mnie boli jak na nie patrzę. Niektore na dole maja wielkie piekne owoce, wyzej sa małe albo odpadaja kwiaty. No chyba, ze jeszcze maja czas by urosnac.
Gdzieniegdzie pojedynczo zolkna liscie i usychaja na koncach. Dwa inne grona maja brazowe plamki. Kilka gron lub pojedynczych owocow ma plesn widmowa (wyczytałam, ze to nie jest grozne, no ale swiadczy o tym, ze grzyb jest). Wilgotnosc jest duza, krople rosy osiadaja na folii od wewnatrz.
Proszę o naprowadzenie mnie, co powinnam dalej zrobic, zeby im pomoc.

Czy to zaraza ziemniaczana? :(
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Jeden pomidor ma taki jeden czy dwa liście:
Obrazek

Z góry dzięki.


Proszę o używanie polskich znaków diakrytycznych/ moderator jokaer.

Odświeżam pytanie.
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
kacona
200p
200p
Posty: 373
Od: 4 maja 2016, o 18:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warmińsko-mazurskie

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.17

Post »

I u mnie po wole czerwieni się. :D
Obrazek

Obrazek

Obrazek
gruntowe
Obrazek
i jeszcze, nie daleko rosną ziemniaki, i maja taki listki.Czy to już choroba?
Obrazek
Pozdrawiam Ekaterina
Awatar użytkownika
ekopom
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 5162
Od: 3 cze 2010, o 17:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: kuj. pomorskie

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.17

Post »

babqa. Trzeba wyszukać przyczynę, że takie są objawy, zaczęło się od warunków w jakich rosły, prawdopodobnie były czymś opryskane, że liście zaschły na końcach, bądź wykazują niedobór potasu , boru, też już wystąpiła choroba, alternarioza i coś z bakteryjnego na owocach. Co zrobić?, można opryskać Sygnum, środek także na szarą pleśń, bo kwiaty są porażone, jeśli jej jeszcze nie ma, to w krótkim czasie będzie. Warto do oprysku dodać coś rodzaju jak bio-algen, florovit, czy coś podobnego. Można też zasilić doglebowo nawozem wieloskładnikowym.
SylwesterK6
200p
200p
Posty: 446
Od: 11 lip 2014, o 12:17
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Podlaskie

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.17

Post »

No to się zaczęło. Czy to ZZ? Jak nie to co?Tylko na liściach na razie. Mam 40 krzaków ale tylko na 1 to jest.

Obrazek


Obrazek Obrazek
Mam tę moc - Sylwek
Awatar użytkownika
Maraga
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2635
Od: 5 lut 2011, o 13:05
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.17

Post »

kacona!

Masz już ładne pomidorki.Teraz tylko oby była słoneczna pogoda to zaczną szybko dojrzewać.
U mnie po południu już było ciepło i słonecznie.
Poszłam powyciągać chwasty,choć bardzo mokro.
Jeszcze jutro parę rzędów i będzie można zasilić magnezem i potasem.
Muszę tylko doczytać jakiego środka mogę dodać.
Zauważyłam kilka liści z alternariozą na niektórych krzakach.Przeważnie trafiał się jeden na krzak na szczęście.
Jak już pozbędę się chwastów to zrobię kilka fotek moich pupilków.
Pozdrawiam Maria.


Joze 1802!

Napisałam do Ciebie pw.
gordie
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 31
Od: 9 gru 2015, o 16:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Skierniewice

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.17

Post »

Witam proszę o rozpoznanie choroby i jakiś działający na nią środek . W tamtym roku miałem tę chorobę na balkonie pod koniec sezonu pamiętam, że pryskać topsinem ale było zerowa reakcja, wydaje mi się ze to jest mączniak prawdziwy pomidora. Jeśli to sama choroba to wygląda to tak ze od dołu roślina łapie biały nalot, który się przesuwa do góry rośliny. Posiadam w domu amistar 250 sc bo 2 dni temu kupiłem go jak mi weszła zaraza na gruntowe?

Obrazek
ObrazekObrazek
krukofanka
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 26
Od: 9 maja 2014, o 10:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.17

Post »

Przeglądam forum na bierząco, ale nie potrafię zidentyfikować co dolega moim pomidorkom. Na różnych odmianach kwiatki zaczynają żółknąć, schnąć i odpadać, zwłaszcza na wyższych gronach. Liście mają ciemne plamy, a wczoraj znalazłam pomidorka z podgniłym zółtym kolorem przy szypułce. Proszę o pomoc, jak je ratować. Były psikane jakieś 3 tyg. temu Revusem, gdy pojawił się komunikat o zarazie ziemniaka.
Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
ekopom
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 5162
Od: 3 cze 2010, o 17:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: kuj. pomorskie

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.17

Post »

Zagnieździła się alternarioza i szara pleśń. Pierwsza rzecz, to pousuwać zainfekowane owoce i liście.
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”