Czosnek zimowy cz.6
- BobejGS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13658
- Od: 31 lip 2013, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grzybno Wlkp
- Kontakt:
Re: Czosnek zimowy cz.5
Można czekac około tygodnia z kopaniem jak każdy jest podobnej zieloności.
- BobejGS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13658
- Od: 31 lip 2013, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grzybno Wlkp
- Kontakt:
Re: Czosnek zimowy cz.5
Mój jest bardziej żółty ale popadało ostatnio, więc czekam kilka dni aż ziemia przeschnie, niech sobie jeszcze poczerpie z tego i najpóźniej w weekend kopie, chyba że uda się w tygodniu, to wybiore połowe.
Zrobie fotke w dniu zbioru jak wyglądał.
Zrobie fotke w dniu zbioru jak wyglądał.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6661
- Od: 10 mar 2008, o 18:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Za Lublinem, za Rzeszowem.. Lubartów
- ullak
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1668
- Od: 10 mar 2015, o 11:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kozienice
Re: Czosnek zimowy cz.5
Podobno czosnek się zbiera, gdy kwiaty się zaczynają otwierać.
Słomiany zapał, czyli u leniwego ogrodnika
Tilling the soil is the equivalent of an earthquake, hurricane, tornado, and forest fire occurring simultaneously to the world of soil organisms.
USDA
Tilling the soil is the equivalent of an earthquake, hurricane, tornado, and forest fire occurring simultaneously to the world of soil organisms.
USDA
- BobejGS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13658
- Od: 31 lip 2013, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grzybno Wlkp
- Kontakt:
Re: Czosnek zimowy cz.5
-
- 500p
- Posty: 912
- Od: 4 maja 2009, o 14:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Stargard
Re: Czosnek zimowy cz.5
Próbnie tydzień temu wybrałam z 20 czosnków i był już gotowy na zbiór chociaż kilka dni w ziemi by mu nie zaszkodziło. Zaplanowałam zbiór na weekend.
Dzień później mocno popadało więc z weekendowej zbiórki nic nie wyszło, więc zabrałam się wczoraj za wykopki.
Planowałam rozłożyć to na kilka dni, bo każde wykopane od razu oczyszczam i zaplatam w warkocze.
Tym razem musiałam zmienić plany i wykopać wszystko na raz gdyż z 10% główek już zaczęło się rozwalać na ząbki a na dzisiaj zapowiadali deszcz. Dzisiaj pada a mój czosnek już bezpiecznie wysycha, nie wiem czy z takiego wyschniętego też uda mi się coś zapleść, ale przynajmniej się nie zmarnuje.
Dzień później mocno popadało więc z weekendowej zbiórki nic nie wyszło, więc zabrałam się wczoraj za wykopki.
Planowałam rozłożyć to na kilka dni, bo każde wykopane od razu oczyszczam i zaplatam w warkocze.
Tym razem musiałam zmienić plany i wykopać wszystko na raz gdyż z 10% główek już zaczęło się rozwalać na ząbki a na dzisiaj zapowiadali deszcz. Dzisiaj pada a mój czosnek już bezpiecznie wysycha, nie wiem czy z takiego wyschniętego też uda mi się coś zapleść, ale przynajmniej się nie zmarnuje.
Dorota
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6661
- Od: 10 mar 2008, o 18:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Za Lublinem, za Rzeszowem.. Lubartów
- leszkat76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1904
- Od: 13 gru 2020, o 14:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podlasie okolice Białegostoku
Re: Czosnek zimowy cz.5
Ja dzisiaj zebrałam ale połowę, za dużo na raz roboty.
Już można powiedzieć że ostatni gwizdek.
Muszę jak najszybciej zebrać resztę.
Już można powiedzieć że ostatni gwizdek.
Muszę jak najszybciej zebrać resztę.
Pozdrawiam Kasia
Kolorowo owocowo
Kolorowo owocowo
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5860
- Od: 23 wrz 2010, o 14:43
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Czosnek zimowy cz.5
O matko ile czosnku, Kasia jak go przechowujesz?
Asia
Asia
- leszkat76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1904
- Od: 13 gru 2020, o 14:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podlasie okolice Białegostoku
Re: Czosnek zimowy cz.5
Spora część pójdzie znowu do ziemi na zimę a to co
zostanie dobrze leży w piwnicy.
zostanie dobrze leży w piwnicy.
Pozdrawiam Kasia
Kolorowo owocowo
Kolorowo owocowo
- jokaer
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7325
- Od: 14 lut 2008, o 08:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem
Re: Czosnek zimowy cz.5
Uprawialiście może odmianę Lubasz , Syberyjską i Majówka Biała?
Jaki czosnek Wam się lepiej przechowuje, Harnaś czy Ornak?
Jak je w ogóle oceniacie?
Mnie już drugi rok z rzędu czosnek się nie udaje,
zupełnie nie wiem czemu bo zawsze sadzę w nowym miejscu.
W tym roku znalazłam dla czosnku całkowicie nowe miejsce, gdzie jeszcze nigdy nie rósł
i zamierzam własnie coś innego niż Ornak posadzić
Jaki czosnek Wam się lepiej przechowuje, Harnaś czy Ornak?
Jak je w ogóle oceniacie?
Mnie już drugi rok z rzędu czosnek się nie udaje,
zupełnie nie wiem czemu bo zawsze sadzę w nowym miejscu.
W tym roku znalazłam dla czosnku całkowicie nowe miejsce, gdzie jeszcze nigdy nie rósł
i zamierzam własnie coś innego niż Ornak posadzić
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
- lobuzka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 682
- Od: 8 mar 2010, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Czosnek zimowy cz.5
U mnie klasyka gatunku.
Ornak i Harnaś sadzę tyle, by wystarczyło do późnej jesieni i na sadzenie. Mimo tegorocznej suszy ładne główki porosły. Wysadzam bliżej grudnia ze wględu na późną orkę....bo warzywa korzeniowe, bo poplon rośnie
Zimą jemy jary.
Czosnki, cebule do przymrozków trzymam na zwenątrz gdzie sucho i przewiewnie "pod tarasem", potem przenoszę do zimnej suchej piwnicy w domu.
Z odmian, chyba wolę Ornak. Harnasia może powinnam odnowić, bardziej "chorowity"....obie odmiany sadzę obok siebie.
Jolu nowe miejsce, jeżeli ugorzysko, ziemia niewyjałowiona...
Ornak i Harnaś sadzę tyle, by wystarczyło do późnej jesieni i na sadzenie. Mimo tegorocznej suszy ładne główki porosły. Wysadzam bliżej grudnia ze wględu na późną orkę....bo warzywa korzeniowe, bo poplon rośnie
Zimą jemy jary.
Czosnki, cebule do przymrozków trzymam na zwenątrz gdzie sucho i przewiewnie "pod tarasem", potem przenoszę do zimnej suchej piwnicy w domu.
Z odmian, chyba wolę Ornak. Harnasia może powinnam odnowić, bardziej "chorowity"....obie odmiany sadzę obok siebie.
Jolu nowe miejsce, jeżeli ugorzysko, ziemia niewyjałowiona...
Ludzie są jak morze, czasem łagodni i przyjaźni, czasem burzliwi i zdradliwi. Przede wszystkim to jest tylko woda. Albert Einstein
Pozdrawiam Aneta.
Pozdrawiam Aneta.
- jokaer
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7325
- Od: 14 lut 2008, o 08:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem
Re: Czosnek zimowy cz.5
Nowe mniejsce powinno być dobre. Mam nadzieję.
Ja często robię tak, że na nową grządką zładowuje chwasty
i różne takie, to się przetrawia super, jest dużo próchnicy.
Dodatkowo posiałam w sierpniu żyto. Teraz posiarkuję Wigorem i przykopię.
potem dam fosfor z potasem.
Na koniec października, początek listopada możnaby sadzić.
Ja często robię tak, że na nową grządką zładowuje chwasty
i różne takie, to się przetrawia super, jest dużo próchnicy.
Dodatkowo posiałam w sierpniu żyto. Teraz posiarkuję Wigorem i przykopię.
potem dam fosfor z potasem.
Na koniec października, początek listopada możnaby sadzić.
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie