Czosnek zimowy cz.5

[Ebabka]

Swój czosnek zasiliłam siarczanem potasu - 2 gramy na 1 litr. Bardzo przydatne informacje ogrodnicze na tym kanale, szkoda, że po rosyjsku, ale jestem z pokolenia, które uczyło się go obowiązkowo i wyszło jak znalazł
https://www.youtube.com/watch?v=sQS4dDZlQp0

[BobejGS]

Mimo iż czubki listków żółtawe, to główki nawet spoko. Zobaczymy jak się sytuacja rozwinie dalej, bo straszna susza i skwar, a wody do podlania brak.

Dwa czosnki z przodu i tyłu poletka. Oba w okolicach 5cm w węższych miejscach.

[Ebabka]

Te są super, a moje żółkną chyba za szybko, czy jeszcze można i warto podlewać ? A może już za późno ?

[BobejGS]

W poletku to jednak dużo gorzej wygląda. Może szczęśliwie chwyciłem zdrowsze sztuki.

Jak najbardziej można jeszcze podlac. Na pewno da to dobry efekt.

[Ebabka]

Obejrzałam swój czosnek i się trochę dostałam cykora, czy przy podlewaniu jakiegoś grzyba nie obudzę, czy może jak już tam jest to podlewanie tego nie zmieni, a roślinom pomoże ?

[BobejGS]

Chory na pewno nie ozdrowieje, a zdrowemu pomoże dorosnąć. Tak czy owak trzeba sprawdzić czy faktycznie choroby nie ma, bo jeszcze jest czas by wrazie co pomóc.

[Ebabka]

Dzięki, wykopałam parę główek i decyzja zapadła - wlałam wody i czekam na super plony

[wingrul]

Zimowy niedługo zbiory
Mam pierwszy raz i juz widze ze na jesieni czeka mnie sadzenie wiekszej ilości

[BobejGS]

U mnie też na dniach rozpoczynam zbiór z pierwszego poletka.

[Ebabka]

Masz niczego sobie "poletko" Żal, że deszcze trochę za późno przyszły, swoje co prawda podlałam przed paroma dniami, ale nie łudzę się i nie oczekuję takiego plonu jak 2014r.

[Stamich]

U mnie już po zrywaniu pąków. Na Harnasiu były pierwsze. Około 10 dni później większość pąków z Ornaka też już uszczknąłem. Zasadniczo Harnaś wygląda dużo zdrowiej, ale jest po sąsiedzku z truskawkami. Tak czy siak na zbiór musi jeszcze kolejne 10 dni poczekać do około 5 lipca.
Swoją drogą, w szafce mam jeszcze pare główek Harnasia zeszłorocznego i ze zdumieniem go używam, bo nadal nie wybił w pędy. Wiem, że go w zeszłym roku szybko zebrałem (mógł jeszcze z tydzień lub dwa w ziemi pobyć, jak to z Bobejem konsultowałem), i że w szafce ma suchutko i ciemno, ale i tak mnie zadziwia swoją trwałością. Ciekawe jak to będzie z tegorocznym.

[BobejGS]

Niestety ten deszcz się spóźnił o dobre dwa tygodnie. Powinno spaść w okolice wypuszczania pędów kwiatowych, to bankowo by zyskał 1-2cm na średnicy, a tak to nie oczekuje zbyt dużych główek.

Może na poletku na podwórku będzie lepiej, bo tam jednak dwa razy podlałem.

Co do zeszłorocznego, to u mnie w pomieszczeniu gospodarczym jednak smugnął go mróz i zmiękł ale te na dnie nadal wyglądały ok.


Pytanie jak faktycznie wyglądać będą główki, a także jak z ich zdrowotnością.


Jak nie wielkością, to nadrobię ilością.

[Aguss85]

No właśnie, Błażej, pokazywałeś te uprawy i czosnku pewnie Ci nie zabraknie, nawet jakby główki były małe
Ja dziś przytnę pędy kwiatowe. Przyszły tydzień ma być suchy, wtedy zbiory planuje czosnku i ozimej cebuli.