Papryka - choroby,szkodniki,problemy

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
ODPOWIEDZ
Kasiak109
200p
200p
Posty: 289
Od: 8 cze 2015, o 14:02
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gorzów Wlkp.

Re: Papryka - choroby,szkodniki,problemy

Post »

Moje tunelowe papryki są bardzo ale to bardzo gęsto ulistnione. Same krzaki są dosyć niskie. Całe oblepione owocami. I co teraz ? Zostawić taki busz czy pozbyć się kilku liści żeby doświetlić papryczki ?
Lumen
100p
100p
Posty: 113
Od: 26 cze 2018, o 10:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Papryka - choroby,szkodniki,problemy

Post »

Zdjęcia może by coś rozjaśniły bardziej :) Jak jest gęsto na krzaczku to o to chyba chodzi :wink: W sumie po to przycinamy czubki, żeby papryczki się rozkrzewiały, miały dużo owoców, liści. Jeśli rozstawy krzaczków są odpowiednie i się za bardzo nie cieniują to jest dobrze.

U mnie też jest gęsto - np fish pepper(po lewej) są tak gęste ze z zewnątrz nie widać owoców.
Hot wax(po prawej) tez zresztą jest "upchany".
Obrazek
kylo
200p
200p
Posty: 286
Od: 1 sie 2016, o 22:39
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Stargard

Re: Papryka - choroby,szkodniki,problemy

Post »

Zazdro Lumen i to jeszcze w gruncie :) To ostre odmiany?

Mam pytanie o mszyce. Skubańce dotarły już do tunelu i siedzą na papryce. Odwiedzają je czarne mrówki. One je zjadają czy tylko spadź zbierają? Nie wiem czy je potraktować wodą z mydłem czy liczyć na pomoc mrówek.
Krzysiek
Lumen
100p
100p
Posty: 113
Od: 26 cze 2018, o 10:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Papryka - choroby,szkodniki,problemy

Post »

w gruncie - heh, nawet nie wiem czy to można tak nazwać :wink: zresztą mozesz sam zobaczyć w podpisie.

Hungarian hot wax jest średnio ostry na początku, póki żółty, im bliżej czerwoności to większa moc. Podobnie z fish pepperem.

A Mrówki to pomogą- ale w roznoszeniu mszyc .... taka żywa plantacja pokarmowa. Wystarczy dobry płyn do naczyń. Ja daje ok 1-2 łyżki stołowe(15-30ml) na Litr wody(zależy jak mocny płyn), zabija to także wszelkie pajęczaki typu przędziorki- nawet osy, muchy, pająki.... Ja testuję na mrówce czy moc jest wystarczająca- mają dość mocny egzoszkielet i są dobrym "wyznacznikiem" , jak psikniesz ją i się tak przez 3-4 sek umoczy a potem z tego wyjdzie ( nie chodzi o to żeby się utopiła) to po 10-15 sek zatoczy się i padnie :twisted: - zresztą, mam z mrówkami problem bo i w korzeniu potrafią sobie gniazdo urządzić i z tego co zauważyłem, młody jarmuż potrafią poszatkować na kawałki... można to cholerstwo tępić, skutecznie, na jakiś czas, ale to inny temat. Przy mrówkach mszyce to pestka- no ale ja mam ściółkę więc taki urok że są mrówki....
Kasiak109
200p
200p
Posty: 289
Od: 8 cze 2015, o 14:02
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gorzów Wlkp.

Re: Papryka - choroby,szkodniki,problemy

Post »

Mam lokatorów w papryce ;:222 Nikogo na gorącym uczynku nie złapałam... dlatego zastanawiam się czy to ślimak czy inne robactwo :evil:

Obrazek


Lumen jeśli chodzi o zagęszczenie to wygląda to mniej więcej tak:

Obrazek

Obrazek

Czy ona kiedyś dojrzeje ? Ludzie już w gruncie kolorową mają, a moja w lesie ;:145
Lumen
100p
100p
Posty: 113
Od: 26 cze 2018, o 10:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Papryka - choroby,szkodniki,problemy

Post »

Kasiak109 wszystko ok- nic nie jest za gęsto a dojrzeć dojrzeją, moja słodka dopiero ma przebarwienia( marta i robertina), ale nie wyglądają nawet w połowie tak żywo, ogólnie marnie rosną, 4-5 na krzaczku, pewnie coś im nie przypasowało, szlag wie.
Kasiak109
200p
200p
Posty: 289
Od: 8 cze 2015, o 14:02
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gorzów Wlkp.

Re: Papryka - choroby,szkodniki,problemy

Post »

Troszkę mnie pocieszyłeś :wink: A jeśli chodzi o Robertinę to też ją mam. I to chyba na tym zdjęciu.
Na szczęście Cayenna już dojrzewa. Jutro będę zajadała ;:167 ;:167
Olaferka
50p
50p
Posty: 93
Od: 30 cze 2016, o 11:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Papryka - choroby,szkodniki,problemy

Post »

Witam.pierwszy rok zasadziłam czerwone papryki wtunelu. I pojawia się problem.
Urosły ładne 4 i na tym koniec bo z każdym jednym kwiatkiem robi się tak: i jeszcze mam pytanie odnośnie mszyc. Co można zastosować?
Obrazek


Obrazek
kylo
200p
200p
Posty: 286
Od: 1 sie 2016, o 22:39
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Stargard

Re: Papryka - choroby,szkodniki,problemy

Post »

Papryka ma duże wymagania pokarmowe i dot. wilgotności. Jak jej czegoś brakuje to zrzuca zawiązki. Ja mam tak co roku, a w tym roku nawet gorzej. Na mszyce jest wiele środków chemicznych np karate zeon, a jak nie chcesz stosować chemii, to woda z płynem do mycia naczyń (2-3 łyżki na 1 litr wody). Jest też mydło sodowe, do kupienia w ogrodniczym, które działa podobnie. Ja się pozbyłem ostatnio mszyc z papryk właśnie z jego pomocą. Tylko w przypadku tych roztworów trzeba przygotować się na kilka dokładnych oprysków. Mszyce trzeba tym wręcz spłukiwać.
Krzysiek
Olaferka
50p
50p
Posty: 93
Od: 30 cze 2016, o 11:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Papryka - choroby,szkodniki,problemy

Post »

Kylo dziękuję za odpowiedź. Tylko jak sprawdzić czego jej brakuje? Czy coś można zastosować ?
Kasiak109
200p
200p
Posty: 289
Od: 8 cze 2015, o 14:02
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gorzów Wlkp.

Re: Papryka - choroby,szkodniki,problemy

Post »

Moje papryki dostają tylko Florowit do pomidorów i papryki. Na tą chwilę nie narzekają.
kylo
200p
200p
Posty: 286
Od: 1 sie 2016, o 22:39
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Stargard

Re: Papryka - choroby,szkodniki,problemy

Post »

Ja się nie znam, na tyle żeby niedobory rozpoznać. Fachowo, to by trzeba było badanie gleby zrobić przed sadzeniem i uzupełnić braki. Nawet jak wszystkie składniki będą w odpowiednich ilościach, to pozostaje kwestia temperatury i wilgotności powietrze i podłoża. To się samo nie ureguluje. Tak jak pisze Kasiak109, teraz najlepiej podlewać nawozem, nawet takim uniwersalnym do warzyw.
Krzysiek
Lumen
100p
100p
Posty: 113
Od: 26 cze 2018, o 10:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Papryka - choroby,szkodniki,problemy

Post »

Olaferka - może być niedobór Boru(lub roślinka nie pobiera z gleby). Nie trzeba go dużo ale bez niego z kwiatkami kiepsko. Tutaj polecam kupić zwykły borax. W powyższych sytuacjach warto spróbować dolistne nawożenie, ja stosuje raz na tydzień mieszankę nawozu do pomidorów i papryk( ważne żeby tam były mikroelementy takie jak siarka, bor, żelazo,) z dodatkiem:

siarczanu magnezu 0,5 - 1% czyli 5-10g na litr wody
borax 0,05 - 0,1% - czyli 0,5 -1 gr na litr wody
Pełne mleko - w proporcjach z wodą 1 do 5-10 ( dla uzupełnienia wapnia- zgnilizna wierzchołków) wadą jest że opryskiwacz i tak będzie śmierdział, nawet jak dobrze wypłuczemy

Opryskuję późnym popołudniem( wtedy iście najlepiej wchłaniają) i możliwie dużo pryskam spód liści( najwięcej aparatów szparkowych).

Swoją drogą, kupiłem nawóz do pomidorów i papryk, piszą na nim: "Podlewać rośliny tak, aby nie zraszać liści". Ktoś wie dlaczego? mam drugi nawóz tez tego typu, skład chemiczny niemal identyczny- chodzi o formy poszczególnych pierwiastków, a już dolistnie można...
ODPOWIEDZ

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”