Róże z kartoników z Biedronki,Auchan,Castoramy itp. cz.2
- majalis2013
- 500p
- Posty: 624
- Od: 20 mar 2013, o 08:10
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Łodzi
Re: Róże z kartoników z Biedronki,Auchan,Castoramy itp. cz.2
Ewa bo sprawdzone stare metody są najlepsze . Za dużo chemii wprowadzanej jest do ogrodów
Agata
Re: Róże z kartoników z Biedronki,Auchan,Castoramy itp. cz.2
Ja też wolę obornik, mam tylko problem z rozpoznaniem czy jest już dobrze rozłożony.
Do donic młodym różom bałam się dosypywać i na razie raz tylko podlałam takim baaardzo rozcieńczonym - garść obornika na wiadro wody, młodym sadzonkom pomidorów nie zaszkodziło, róże też wyglądają ok. Róże tak zapączkowane, że przydałoby się niedługo powtórzyć, tylko boję się przedobrzyć.
Do donic młodym różom bałam się dosypywać i na razie raz tylko podlałam takim baaardzo rozcieńczonym - garść obornika na wiadro wody, młodym sadzonkom pomidorów nie zaszkodziło, róże też wyglądają ok. Róże tak zapączkowane, że przydałoby się niedługo powtórzyć, tylko boję się przedobrzyć.
- Marta+
- 200p
- Posty: 310
- Od: 4 wrz 2016, o 12:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Ziemia Przemyska
Re: Róże z kartoników z Biedronki,Auchan,Castoramy itp. cz.2
Ja kiedyś też problemu nie miałam ale zmieniłam sprzęt i opcja ,,dodaj zdjęcie" przechodzi bez echa, tablet nie reaguje. Mogłabym klikać do śmierci, zdjęć cholernik nie doda.Danka11 pisze:
Marta - a o co chodzi z tymi zdjęciami? Ja nie wklejam zbyt dużo, ale nigdy nie miałam problemu. Nie loguję się tylko wybieram opcję dodawanie zdjęć przez Fotosik.pl, wybieram zdjęcie 500 pikseli i dodaj zdjęcie z komputera.
Nic to, będę pisała, trochę tutaj, jako że większość moich to kartonikowe, reszta będzie albo w ,,Sezon 2018" albo w ,,Róże w pojemnikach...".
Re: Róże z kartoników z Biedronki,Auchan,Castoramy itp. cz.2
MAJALIS 2013: Mówisz, że nie warto podpędzać takich opieszałych róż do wzrostu, bo pójdą w pędy i liście a system korzeniowy pozostanie słaby i wtedy takie róże masowo wypadają po zimie. Powiem ci jak to się u mnie przedstawia. Znaczenie jednak ma klimat. Mieszkam nad samym morzem a jaki klimat jest na Wybrzeżu wszyscy wiemy - wiosny i lata są najzimniejsze, o wiele później wszystko zakwita, a z kolei zimy są najcieplejsze i ... nic nie wymarza. Pisałam tu już o tym - działkę mam 13 lat i żadna róża jakoś nigdy mi nie zmarzła, nie wiem co to są "straty po zimie" bo u mnie po prostu ich nie ma. Te kilka róż (głównie z OBI) które miały 3 lata, stały w miejscu, zostały teraz wykopane i przesadzone do donic, to okazało się, że korzenie miały bardzo pięknie rozbudowane! Wynikło z tego, że przez te 3 lata te biedaczki jedynie rozbudowywały właśnie system korzeniowy a nad ziemią - prawie nic nie było! Stąd moje starania aby teraz również podgonić do wzrostu część nadziemną. Co do zabawy z donicami to muszę uczciwie przyznać, że jeszcze niedawno i ja byłam temu bardzo przeciwna - tak jak mówisz - zwyczajnie jest z tym dodatkowa robota i nie chciało mi się z tym bawić, wolałam po prostu od razu posadzić w grunt i cześć. Niestety doświadczenie i obserwacja wykazały, że zwłaszcza w przypadku róż z marketów (a nieraz i z tymi szkółkowymi!) - nie było to dobre posunięcie. Sadzonki róż z marketów, choćby te najtańsze (a zdarzało mi się kupować i takie w woreczkach po 3,50-5 zł) to jednak jeśli już kupuję jakąś różę to chcę w miarę szybko cieszyć się jej kwiatami. Nie chcę czekać 5 lat aż rozbuduje system korzeniowy i wreszcie raczy utworzyć jakiś w miarę przyzwoity krzak!. A posadzenie takiej nowo zakupionej róży na pierwszy sezon do donicy gwarantuje od razu właściwy efekt - intensywnie rozwija się i korzeń i energicznie rosną pędy. Na jesieni zostają posadzone do gruntu i w kolejnych latach już rosną bez zarzutu. Nie będę dyskutować jak jest u innych, w ich ogrodach, ale u mnie w ogrodzie taka procedura najlepiej się sprawdza
- roots23
- 500p
- Posty: 798
- Od: 23 sie 2010, o 16:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Krakowa/Myślenic
Re: Róże z kartoników z Biedronki,Auchan,Castoramy itp. cz.2
Wczoraj kupiłam w Biedrze dwie róże, jedna różowa druga żółta, po szalone 0,99gr. Zobaczymy, czy się przyjmą, nie będzie wielkiej straty jak odpadną
Pozdrawiam wszystkich ogrodników Renata
Re: Róże z kartoników z Biedronki,Auchan,Castoramy itp. cz.2
Ja w tym roku też skusiłam się na róże z kartoników. Kupiłam je pod koniec lutego, zaraz po dostawie, dlatego wszystkie poszły do doniczek i stały sobie na balkonie. W tej chwili wszystkie już są w gruncie, przy wysadzaniu miały pełno drobnych jasnych korzonków, więc myślę, że to był bardzo dobry pomysł, aby je przetrzymać na początek w doniczkach.
Pozdrawiam, Zosia
- majalis2013
- 500p
- Posty: 624
- Od: 20 mar 2013, o 08:10
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Łodzi
Re: Róże z kartoników z Biedronki,Auchan,Castoramy itp. cz.2
Floresita, każdy ma swoje doświadczenia i trzeba to uszanować
Mój ogród jest z tych bardzo ciepłych, oczywiście oprócz takich sytuacji pogodowych na wiosnę w tym roku.
A mimo to przyrody nie da się oszukać, najpierw korzenie.
Mnie kompletnie nie przeszkadza że dopiero w drugim roku zaczynają pęzić ze wzrostem i kwitnieniem.
Daję roślinom czas.
Aleu mnie roże to tylko dodatek do ogrodu a nie jego podstawa
Mój ogród jest z tych bardzo ciepłych, oczywiście oprócz takich sytuacji pogodowych na wiosnę w tym roku.
A mimo to przyrody nie da się oszukać, najpierw korzenie.
Mnie kompletnie nie przeszkadza że dopiero w drugim roku zaczynają pęzić ze wzrostem i kwitnieniem.
Daję roślinom czas.
Aleu mnie roże to tylko dodatek do ogrodu a nie jego podstawa
Agata
Re: Róże z kartoników z Biedronki,Auchan,Castoramy itp. cz.2
Chciałam Wam pokazać jak wyglądają moje tegoroczne angielki - kupiłam po 3 sztuki żółtych, czerwonych, jasno i ciemnoróżowych.
W szarej doniczce mam 2-wie szt (na zdjęciu ciemnoróżowe), a 3-cia w białej.
Identycznie wygląda sytuacja z jasnoróżowymi i czerwonymi, tylko żółte wyglądają na jednakowe
Ciekawe czy będzie kilka odmian jednego koloru, czy to pomyłka.
W dodatku na olbrzymy wyrastają zawsze te posadzone w duecie.
Oczywiście wszystkie kupione były tego samego dnia, w tym samym markecie, w tym samym dniu wysadzone do donic i w ogóle traktowane identycznie.
W szarej doniczce mam 2-wie szt (na zdjęciu ciemnoróżowe), a 3-cia w białej.
Identycznie wygląda sytuacja z jasnoróżowymi i czerwonymi, tylko żółte wyglądają na jednakowe
Ciekawe czy będzie kilka odmian jednego koloru, czy to pomyłka.
W dodatku na olbrzymy wyrastają zawsze te posadzone w duecie.
Oczywiście wszystkie kupione były tego samego dnia, w tym samym markecie, w tym samym dniu wysadzone do donic i w ogóle traktowane identycznie.
Re: Róże z kartoników z Biedronki,Auchan,Castoramy itp. cz.2
Danka11: Kilka razy zdarzyło mi się posadzić 2 egzemplarze tej samej odmiany do jednej doniczki i faktycznie rosną wtedy wyjątkowo okazale. Może nie lubią siedzieć samotnie w donicy i cieszą się z towarzystwa?
Zapraszam do nowej części wątku, która znajduje się tutaj
Zapraszam do nowej części wątku, która znajduje się tutaj