CHOROBY róż - Cz.2

[RIWIANA]

Pomocy !!! Ma ktoś pomysł co dopadło mojego Chopina liście źółkną i opadają

[nena08]

Ewa, obejrzyj dokładnie spodnią stronę liścia. Jeżeli są pomarańczowe plamki to może być rdza.

[RIWIANA]

Aniu liście obejrzałam z wszystkich stron raczej nie jest to rdza przeszukałam całego neta i na nic podobnego się nie natknęłam po głowie jeszcze mi chodzi że moźe ją przelała mimo źe jest w gruncie????

[nena08]

Ewa, faktycznie może to być objaw zalania.

[sawka]

Usunięte pędy czarniały, a liście na nich usychały. Przykład jednego z nich





Jakieś pomysły, co to może być i jak z tym walczyć?

Czy te pędy nie były częściowo przemarznięte zimą i w końcu nie dały rady i umarły?
Wycięłabym je do miejsca gdzie rdzeń jest zielony i na razie dałabym spokój z chemią (szczególnie tak toksyczną jak Topsin).

[Maciek13]

Wie ktoś co to za choroba?

[Danka81]

Pytanie do doświadczonych speców: czy ta róża pnąca zaczyna mi na coś chorować, czy zmiany są wynikiem ostatnich upałów i zbyt małej ilości wody? Róża bardzo ładnie rośnie na pergoli (w gruncie), ma już ze dwa metry, z czego metr urosła w ostatnich dwóch miesiącach. Jak nie padało, to była podlewana mniej więcej co drugi dzień. Na szkodniki jest opryskiwana preparatem Decis i nic jej nie szama. Dostaje nawóz do róż Target. Nawożenie i oprysk ściśle wg instrukcji.

[Kacper90]

Czy na obydwa rodzaje mączniaków oraz czarną plamistość można zastosować Gwarant ?

[massur]

Co może być przyczyną takich przebarwień na liściach:


Ta róża była podpisana jako niebieska pnąca, wczoraj opryskana Mospilanem na mszyce bo były na niej.

[Jarek86]

Wydaje mi się że to chloroza liści ale nie jestem pewny

[sawka]

Zobacz pod spód liści czy nie ma tam takich malutkich, białych, skaczacych owadów.

Nie doczytałam. Mospilan je pewnie zamordował. Ale najprawdopodobniej wrócą.
Poczytaj o skoczku różnym, to może być jego robota.

[maryann]

Tak, wygląda na skoczka ale przędziorek blisko. I na niego Mospilan nie pomoże. Trzeba Magus, etc.,

[massur]

Faktycznie jak wpisać w Google nazwę tego szkodnika to wyskakują zdjęcia z dokładnie takim przebarwieniem liści (obstawiałem najpierw na chlorozę magnezową albo inny niedobór), widziałem to coś pod spodem i dlatego opryskałem ale myślałem, że to mszyce. Szukając środka trafiam m.in. na Mospilan, jutro obejrzę czy ubiło czy kupować coś innego.