Witam, posadzilam rożę jakies 10 dni temu, obsypalam kopczykami ziemi, ale tez kora (nie wiem czy to dobry pomysl) . Ogrod wzbogacil sie tez o roze pienna, czy czas juz na jej okrycie? Kiedy posypac dolomit? Ratujcie

Młode krzewy róż piennych (drzewkowe) przyginamy do ziemi i koronę obsypujemy ziemią. Wokół korony starszych okazów formujemy chochoł. Jeśli pędy są zbyt grube, okrywamy je gałązkami iglaków lub matami słomianymi.

Wapno dolomitowe rozsyp teraz.

Wiesz, z tymi piennymi (drzewkami) nie jest łatwo.... Przyginanie ich to nie zawsze łatwa sprawa.

Moja koleżanka stosuje inny patent. Na pieniek zakłada taką otulinę do rur (to jest taka szara gąbkowa rurka rozcięta z boku) - łatwo ją założyć - w dwóch, trzech miejscach "łapie" ją paskami montażowymi, a koronkę zawija agrowłókniną (robi taką czapkę z włókniny, na dole też pasek montażowy). Z tego co widzę to zdaje egzamin...

Taką otulinę kupuje się w marketach na dziale... sanitarnym, nie jest droga.

Nie oglądałam długoterminowej prognozy, ale to już czas...

Kopczyki z kory na różach krzewiastych stosuję sama - jest ok.

Róże co roku okrywam gałązkami sosnowymi. Na mojej działce rośnie mnóstwo samosiejek sosny, więc z dostępnością materiału nie mam problemu Wybieram długie gałązki, wbijam w ziemię tuż przy róży i formuję chochoła. Na trzech wysokościach obwiązuję konstrukcję sznurkiem, robię to szczególnie dokładnie przy ziemi, bo i tak na wiosnę róże przycinam. Nie zdarzyło się jeszcze, żeby tak okryta róża zmarzła, nawet 2 lata temu przy -30st. nie zmarzła ani jedna gałązka.

Ja przykrywam róże warstwą gnoju i czasami gałązkami świerkowymi.

mam takie pytanie - czy kopczyki z ziemii z donic balkonowych wystarcza dla ochrony systemu korzennego roz rosnacych w niewielkiej odleglosci od budynku (ten fakt musi miec jakies znaczenie dla temp. wokol roz i temp. gleby)?

Róże w Polsce rosną od wieków. Co to za szaleństwo z owijaniem róż. Różę okopcować i już. Owijane róże pocą się,zaparzają się no i wiosną pojawiają się choroby grzybowe i bawimy się cały sezon.

Róże szczepione na pniu należy ocieplać,ale krzaczaste czy wielkokwiatowe - po co?
EG

Tak tylko koleżanka mówiła o róży piennej czyli szczepionej na sztamie. A te napewno bez zabezpieczenia nie przezimują. Coraz więcej ludzi róze pienne choduje w pojemniku i na zime po prostu chowają je do nieogrzewanego garażu. Pamiętając żeby od czasu do czasu je podlać.

Słuchajcie a jak by róże pienne okryć folią bąbelkową ?Miałem przez 2 lata i mi zmarzła. Zaprzestałem kupować .Teraz znowu mnie wzięło i na wiosnę znowu kupię bo mi się bardzo podobają tylko nie wiem jak zrobić żeby przezimowały.

nieeeeeeeeeeee

przecież to się zaparzy

jak masz okrywać cokolwiek co rośnie folią to lepiej wcale!!!

roślina pomimo spoczynku oddycha i ma jakieś tam soki w sobie więc wytwarza wilgoć
jeśli owiniesz folią to wytworzona wilgoć nie odparuje i roślina zgnije

słoma, agrowłóknina, gałęzie iglaków....

...lub papier falisty.

Folią nie należy okrywać żadnych roślin na zimę. Wykorzystaj agrowłókninę zimową P-50.

Więc całą różę pienną owinąć i to wystarczy na silne mrozy.Cz coś jeszcze?

I okopczykować tak jak inne róże