Rozmnażanie róż przez ukorzenianie pędów

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
@.monka
200p
200p
Posty: 347
Od: 1 gru 2006, o 19:31

Post »

ja po raz pierwszy romnożyłam przez sadzonkowanie z sukcesem. jakoś w końcu maja ucięlam zielony pęd z liśćmi, w ukorzeniacz i wsadziłam z zacienionym miejscu pod uciętą plastikową butekę. Ale nie obcinałam butelki prosto tylko z zębami, bo pomyślałam, że lepiej woda będzie dochodzić. Tydzień tem butelkę zdjęłam, bo pęd zaczął pięknie rosnąć. Nie sądziłam, że się uda i że tak szbko zacznie rosnąć
No i wreszcie mam różę, którą chciałam :D
Żałuję że zrobiłam wtedy tylko jedną sadzonkę, teraz zrobiłam tak z kilku innych róż i może też się uda
ellcia69
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 9
Od: 16 lis 2008, o 19:06
Lokalizacja: małopolska

Re: Metody rozmnażania róż

Post »

Witam!
A ja na początku września wsadziłam do jednej doniczki pięć patyczków.
Pączki wypuściły, widać że się przyjęły, ale co dalej? Porozsadzać je?
Mają dalej rosnąć czy w jakiś okres spoczynku je doprowadzić :?:
Proszę o radę, bo nie bardzo wiem co zrobić.
Ela
Fallenangelv
---
Posty: 1821
Od: 5 sty 2009, o 10:51
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Mazowieckie

Re: Metody rozmnażania róż

Post »

Witam ellcia69 ja bym porozsadzał do osobnych doniczek(trochę delikatnej roboty :D ) w ciepławe(nie za gorące) miejsce w domu i na wiosnę do gruntu kiedy miną ostatnie przymrozki.
ellcia69
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 9
Od: 16 lis 2008, o 19:06
Lokalizacja: małopolska

Re: Metody rozmnażania róż

Post »

Dzięki :!:
Porozsadzam i rozumiem że mają tak rosnąć do wiosny :?:
Ela
Awatar użytkownika
Raczek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3478
Od: 31 mar 2007, o 21:26
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Elbląg

Re: Metody rozmnażania róż

Post »

Elu zdecydowanie odradzam ci rozsadzanie badylków.
Jeśli mają już korzonki to są one bardzo cienkie i delikatne,możesz je uszkodzić.
Najwłaściwiej w tej sytuacji było by zadołowanie doniczki w ogrodzie i przykrycie później na zimę gałązkami iglakowymi,albo liściami.Dopiero na drugi rok i to najlepiej na jesieni możesz porozsadzać je na nowe,docelowe miejsce.Ja swoje ukorzenione w zeszłym roku w doniczkach,potem zadołowane między dorosłymi różami, posadziłam do gruntu latem i wszystkie się przyjęły.
Pozdrawiam Ania
Ogródek Raczka 7
Fallenangelv
---
Posty: 1821
Od: 5 sty 2009, o 10:51
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Mazowieckie

Re: Metody rozmnażania róż

Post »

Raczku ja mam pytanie -sugerowałem się tym że co by było jakby miały za gęsto??Pięć czy więcej dadzą sobie radę rosnać nawzajem??
Awatar użytkownika
Dorota-C
500p
500p
Posty: 613
Od: 25 wrz 2007, o 21:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: Metody rozmnażania róż

Post »

We wrześniu wsadziłam kilka badylków do doniczek , przykryłam słoikami i postawiłam w zacienionym miejscu. Badylki wypuściły listki i teraz nie wiem czy na zimę zostawić te słoiki na nich czy ściągnąć :?:
"Wszędzie kwitną kwiaty dla tego, kto chce je dostrzec."
Storczyki i ogródekDorotki
Doniczkowe
Awatar użytkownika
hanka55
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10362
Od: 19 sty 2008, o 15:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
Kontakt:

Re: Metody rozmnażania róż

Post »

Zostawić, jako szklarenkę do końca wiosny przyszłego roku, Dorotko.
Awatar użytkownika
Dorota-C
500p
500p
Posty: 613
Od: 25 wrz 2007, o 21:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: Metody rozmnażania róż

Post »

Dziękuję Haniu :D :D :D I okryję jeszcze świerkowymi gałązkami :D
"Wszędzie kwitną kwiaty dla tego, kto chce je dostrzec."
Storczyki i ogródekDorotki
Doniczkowe
ellcia69
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 9
Od: 16 lis 2008, o 19:06
Lokalizacja: małopolska

Re: Metody rozmnażania róż

Post »

Folię zdjęłam parę dni temu, bo wydawało mi się że już nie potrzebna. To co założyć ją znowu :?:
Wyczytałam kiedyś że takie sadzonki mają zimować w domu, ale nie wiem czy podlewać je
wtedy nawozem :?: A rozsadzić to będę jednak musiała, ale może jeszcze trochę poczekam.
Jeśli nic z tego nie wyjdzie będę próbować za rok :) Metoda prób i błędów.
Ela
adamchodun
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 24
Od: 17 sty 2008, o 14:30
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: Metody rozmnażania róż

Post »

Dzień dobry,
Uważam, że rozmnażanie róż przez sadzonki zielne, zwłaszcza odmian słabo mrozoodpornych jest w Polsce niewłaściwe. Róże w taki sposób rozmnożone są mniej mrozoodporne, słabiej rosną, są bardziej wrażliwe na choroby grzybowe i "działalność" patogenów glebowych. Jest to metoda powszechnie stosowana w krajach południowych - w Hiszpanii, w Maroku.
Przez sadzonki można rozmnażać u nas wszystkie mrozoodporne róże, niektóre okrywowe, niektóre róże szklarniowe....
Chociaż róże rozmnożone przez sadzonki są dobre w ogrodach - pędy (odrosty korzeniowe), które wyrastają z korzeni są "szlachetne", nie trzeba ich usuwać... Można także spróbować także "przeprowadzić" krzewy uszlachetniane na podkładkach na własne korzenie. Robi się to przez głębsze posadzenie krzewów - np. 5 - 10 cm od miejsca okulizacji.
Pozdrawiam,
Adam Chodun
Awatar użytkownika
oliwka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5841
Od: 24 mar 2008, o 13:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: woj. śląskie

Re: Metody rozmnażania róż

Post »

Moja Rose de Restch chyba zrobiła samoistnie bez mojej ingerencji odkład.
Jeden pęd rósł dość daleko od kępy.
Po odkopaniu z ziemi, okazało się, że ma korzenie.
Cały rok mi kwitł, więc wiem, że to na pewno RdeR, a nie podkładka.
Za to miał dziwny żółtawy, tak jakby chlorotyczny kolor.

Czy to oznacza, że róże szczepione na podkładkach lepiej znoszą zasadowe stanowiska i nie mają problemów z chlorozą?
Pozdrawiam Walentyna
aktualny
spis treści
Awatar użytkownika
janko2104
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 7
Od: 21 paź 2009, o 17:17

Re: Metody rozmnażania róż

Post »

Witam ! Chcę wam przedstawić moją metodę rozsady róż:
Eksperyment wypalił jak wiele innych roślin otóż posłużyłem się metodą kolegi który uważał że wszystko co się wetknie do ziemi (oprócz iglaków z którymi mam duże doświadczenie) w okresie między 28 lutego a 15 marca przyjmie się na 120% zrózami zrobiłem to pierwszy raz w tym roku i 3 szczepki róży pnącej i 6 szczepek róż rabatowych bez żadnego ukorzeniacza wszystkie się przyjęły.Zrobiłem to pierwszy raz z różami które mam od kilku lat.
Pozdrawiam janko
ODPOWIEDZ

Wróć do „Róże”