Rozmnażanie róż przez ukorzenianie pędów

[mamiroma4]

Czytałem, że muszą mieć ciepło, więc mają bo są na południowym oknie. Jednak trzeba uważać i często wietrzyć by nie gniły..dosłownie. Coś wyrosło z pędów, jeszcze dokładnie nie wiem co,ale to nie kolce

[Karo]

Może byś podał sposób w jaki ukorzeniałeś te pędy Romku?
Pyta o to wyżej logan18,pytam ja i wiele osób pewnie chciałoby wiedzieć jak odnieść sukces.
Podawanie informacji typu 'moje już rosną" czy
"muszą mieć ciepło" to za mało by dzielić się na forum informacją z użytkownikami

[mamiroma4]

No spoko ok ok . W pracy uciąłem pęd świeży jakiejś róży (długość 40 cm) Pociąłem na 4 równe odcinki. Do doniczki na dno dałem trochę kamieni,ziemię z piaskiem wymieszałem i trochę skorupek,zrobiłem cztery dołki ,a tam wsypałem ukorzeniacz. Włożyłem pędy w dołki podlałem i przykryłem przeźroczystym pudełkiem. Czekałem 10 dni i coś z boków pędów wyrasta. Cała filozofia.

[wisteria]

Teraz jest pora na ukorzenianie zielonych pędów z liśćmi. Dwa tygodnie i korzeń może już wystawać dołem z doniczki.

[lgrom]

To że wyrasta liść to nie konieczne ukorzenione.

[mamiroma4]

Moje niestety zgniły

-- 24 cze 2018, o 00:52 --

Moje niestety zgniły

[wisteria]

Minął ponad miesiąc ale wszystkie pędy z liśćmi są zielone i z dołu doniczki wystają białe korzonki. Wczoraj odkryłam folię bo zapowiadali deszczowe dni.

[rosea]

To ukorzenianie bardzo mnie kręci, ale mam prawie same młode róże, dopiero od jesieni,mają w większości cienkie jeszcze pędy. Czy jest sens ukorzeniać takie słabe pędy, czy zaczekać z tym do przyszłego roku, aż się wzmocnią?

[Marta+]

Posłusznie melduję że moje 5 sadzonek (,,przepis" jest na str 41, aktualizacje na kolejnych) przeżyło piekielne upały w samej ziemi bez piasku, w malutkich doniczkach produkcyjnych, co więcej- mają nowe pędy i kto wie, może jedna zdąży zakwitnąć. Tylko coś do góry nie chcą rosnąć

[Wojtiszka]

Czy można jeszcze próbować ukorzenić pędy róż? Jeśli można, to czy zrobić to w domu i zostawić je na zimę w domu, czy można próbować w ogrodzie?

[mw21]

Według mnie można spróbować, bo nic nie stoi na przeszkodzie. Może uda się ukorzenić patyczek przed nadejściem chłodów, a jeśli nie to trudno. Nic nie tracisz przecież. Ja bym ukorzeniał w gruncie, w ogrodzie. Należy przykryć to starym słoikiem lub plastikową butelką i cierpliwie czekać, jednak codziennie podlewając sadzonkę. Jak masz jakiś ukorzeniacz to go zastosuj. Moja mama tak ukorzeniała róże o różnych porach roku, ja też tak robiłem i było ok. Z kilku patyczków jak ci się przyjmie jeden czy dwa to super. W domu ukorzenianie nie wychodzi mi bo jest za ciepło, wilgotno i sadzonka mimo, że wietrzona szybko pada. W ogrodzie wg mnie najlepsze miejsce jest do sadzonkowania róż, ale i innych roślin.

[Wojtiszka]

mw21 dziękuję za informację. ZW ogrodzie mi się nie uda, bo jest 40 km ode mnie i nie będę mogła codziennie podlewać, ale może na balkonie w donicy a potem wsadzę to do gruntu, żeby nie zmarzło

[ali67]

Czy można jeszcze próbować ukorzenić pędy róż? Jeśli można, to czy zrobić to w domu i zostawić je na zimę w domu, czy można próbować w ogrodzie?

Witam
sorry ale długo tu nie zaglądałem, może to przypadkiem do ciebie dotrze,
wiele razy próbowałem bezskutecznie ukorzeniać róże z 'kija".
efekty prawie 100% osiągnąłem dopiero ukorzeniając wczesną wiosną młode pędy,
poczekaj do wiosny.