1. Róże. (2007.06 - 2008.05)
- Tulipan998
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4607
- Od: 31 paź 2008, o 09:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpackie - Sokołów Małopolski ok. 25 km. od Rzeszowa , Strefa klimatyczna 6a
- Kontakt:
Co robicie aby wasze róże miały lśniące liście i kwiaty ?
Bardzo was proszę o przeczytanie i udzielenie pomocy !
Posadziłem w tym roku 4 róże , które wyglądały prawie przez cały sezon okropnie.... Najpierw inwazja mszyc , z którymi dałem radę , ale.... pózniej zaczęły sie kłopoty , gąsieniczki , skoczek różany i plamistości , na niektórych rdzewienie... , z którymi nie mogę dać sobie rady... róże były całe pogryzione , opadały i czarniały im liście , w ciepłe dni lata miały cieszyć pięknem kwiatów i lisci , a smuciły.... , także i kwiaty u niektórych odmian były podziurawione.... Na jesien posadziłem 8 róż rabatowych i jedna pnacą... ( ok 3 tyg. temu ) , mam zamiar na wiosnę jeszcze dosadzic ok. 10 szt. . Chcę mieć piękna długa różaną rabatę , więc jestem pełen obaw . Co mam robić , żeby w następnym sezonie zapobiec tym wszystkim szkodnikom i chorobom i aby róże były piękne i lśniące ? Jakie opryski kolejno wykonywać ? i czym ? Bardzo ale to bardzo proszę was wszystkich o pomoc .
Czytałem bardzo duzo o różach i na tym forum , ale nigdzie niemoge znalezc pełnej , docierającej do mnie... odpowiedzi.... Widziałem , jakie wszyscy macie piekne i lśniace róże , bardzo bym chciał aby i moje róże takie były.. 8) . Pozdrawiam i czekam na odpowiedzi... .
Posadziłem w tym roku 4 róże , które wyglądały prawie przez cały sezon okropnie.... Najpierw inwazja mszyc , z którymi dałem radę , ale.... pózniej zaczęły sie kłopoty , gąsieniczki , skoczek różany i plamistości , na niektórych rdzewienie... , z którymi nie mogę dać sobie rady... róże były całe pogryzione , opadały i czarniały im liście , w ciepłe dni lata miały cieszyć pięknem kwiatów i lisci , a smuciły.... , także i kwiaty u niektórych odmian były podziurawione.... Na jesien posadziłem 8 róż rabatowych i jedna pnacą... ( ok 3 tyg. temu ) , mam zamiar na wiosnę jeszcze dosadzic ok. 10 szt. . Chcę mieć piękna długa różaną rabatę , więc jestem pełen obaw . Co mam robić , żeby w następnym sezonie zapobiec tym wszystkim szkodnikom i chorobom i aby róże były piękne i lśniące ? Jakie opryski kolejno wykonywać ? i czym ? Bardzo ale to bardzo proszę was wszystkich o pomoc .
Czytałem bardzo duzo o różach i na tym forum , ale nigdzie niemoge znalezc pełnej , docierającej do mnie... odpowiedzi.... Widziałem , jakie wszyscy macie piekne i lśniace róże , bardzo bym chciał aby i moje róże takie były.. 8) . Pozdrawiam i czekam na odpowiedzi... .
|| Mój spis linków || Zagłosuj na nasze forum || Pozdrawiam , Artur ||
|| Prawdziwe piękno jest odblaskiem duszy. ~ Michel Quoist ||
|| Prawdziwe piękno jest odblaskiem duszy. ~ Michel Quoist ||
- hanka55
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10362
- Od: 19 sty 2008, o 15:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
- Kontakt:
Róże rosną tak, na ile pozwala im gleba.
I stanowisko, i nasłonecznienie.
I...
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?t=5846
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?t=13610
I stanowisko, i nasłonecznienie.
I...
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?t=5846
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?t=13610
- Tulipan998
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4607
- Od: 31 paź 2008, o 09:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpackie - Sokołów Małopolski ok. 25 km. od Rzeszowa , Strefa klimatyczna 6a
- Kontakt:
Dziękuje Haniu , rosna w bardzo słonecznym miejscu i osłonietym raczej od wiatru . Gleba chyba nie jest taka zła , na wiosne domieszam im troche torfu... i będe je nawoził , najbardziej dokucza im czarna plamistość... , ale to chyba przez to że ja te co posadziłem w tamtym roku okryłem gdy były zielone jeszcze... Tak bałem sie mrozów.... , nie wiedziałem , że to powoduje czarna plamistość... Na wiosnę kiedy posadziłem nowe blisko tych " starych to one pewnie sie zaraziły... " No i chyba za zadko pryskałęm... , niewiedziałęm , że trzeba prawie po każdym, deszczu... . Teraz okryje jak wszystkie będą łyse i będę częściej pryskał.... . Wielkie dziękii za linki... , ale gapa ze mnie... , jednak znalazł sie potrzebny mi watek... . Wielkie Dzięki !
|| Mój spis linków || Zagłosuj na nasze forum || Pozdrawiam , Artur ||
|| Prawdziwe piękno jest odblaskiem duszy. ~ Michel Quoist ||
|| Prawdziwe piękno jest odblaskiem duszy. ~ Michel Quoist ||
- Tulipan998
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4607
- Od: 31 paź 2008, o 09:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpackie - Sokołów Małopolski ok. 25 km. od Rzeszowa , Strefa klimatyczna 6a
- Kontakt:
Powiedzcie mi jeszcze , bardzo was proszę . Bo z tego co wiem to Amistar pomaga dobrze w walczenu z czarna plamistościa... Czy mogę nim pryskac zapobiegawczo ? , co ile raz na 2 tygodnie ?
|| Mój spis linków || Zagłosuj na nasze forum || Pozdrawiam , Artur ||
|| Prawdziwe piękno jest odblaskiem duszy. ~ Michel Quoist ||
|| Prawdziwe piękno jest odblaskiem duszy. ~ Michel Quoist ||
- hanka55
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10362
- Od: 19 sty 2008, o 15:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
- Kontakt:
Amistarem, pryska się po wystąpieniu choroby, nie częściej niż raz -dwa razy w roku !
To długotrwały środek systemiczny, krąży w roślinie wraz z sokami.
Czarna plamistość jest związana z głównie z przenawożeniem azotem
i często mokrymi liśćmi ( małym przewiewem, pryskaniem wodą po koronach).
Jeśli chcesz prewencyjnie pryskać, to polecam Bioczos, Biosept.
A po wystąpieniu lekkiej choroby grzybowej - obrywanie liści i oprysk Antifug'iem.
Oczywiście od spodu liści, tam gdzie aparaty szparkowe ( gębusie) !
To długotrwały środek systemiczny, krąży w roślinie wraz z sokami.
Czarna plamistość jest związana z głównie z przenawożeniem azotem
i często mokrymi liśćmi ( małym przewiewem, pryskaniem wodą po koronach).
Jeśli chcesz prewencyjnie pryskać, to polecam Bioczos, Biosept.
A po wystąpieniu lekkiej choroby grzybowej - obrywanie liści i oprysk Antifug'iem.
Oczywiście od spodu liści, tam gdzie aparaty szparkowe ( gębusie) !
- Tulipan998
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4607
- Od: 31 paź 2008, o 09:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpackie - Sokołów Małopolski ok. 25 km. od Rzeszowa , Strefa klimatyczna 6a
- Kontakt:
Dziekuje Haniu , musze przyznac prawie zawsze oblałem przy podlewaniu korone woda... Teraz będę uważał . Kurcze ja Amistarem pryskałem 4 razy chyba... , jak nie 5..... . na etykietce pisało , że mozna zapobiegawczo , jak nie ma jeszcze choroby.... Dzięki , za pomoc !
|| Mój spis linków || Zagłosuj na nasze forum || Pozdrawiam , Artur ||
|| Prawdziwe piękno jest odblaskiem duszy. ~ Michel Quoist ||
|| Prawdziwe piękno jest odblaskiem duszy. ~ Michel Quoist ||