Róże miniaturowe- jak pielęgnować

Awatar użytkownika
fgora
200p
200p
Posty: 356
Od: 16 lis 2008, o 17:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Post »

a jak obciąć taką Obrazek Obrazek Obrazek
Pozdrawiam Filip
gloriadei
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5636
Od: 25 sty 2009, o 17:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Kontakt:

Post »

Twoja różyczka wygląda całkiem dobrze! Gdyby zaczęła chorować lub zrzuciła większość liści to przytnij każdy pęd w połowie nad zdrowym oczkiem. Zalecałabym wietrzenie ile się da i wystawianie np. na balkon w pogodne dni (od +10 st.)
Powodzenia!
Awatar użytkownika
Grandiflora
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 823
Od: 21 paź 2008, o 15:02
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Post »

Moja miniaturka ,tak wygląda teraz w ogrodzie pod okryciem z gałęzi świerkowych
Obrazek
pozdrawiam , Lucyna
w ogrodzie , w domu
moje róże
Berta2702
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 38
Od: 19 lis 2008, o 13:10
Lokalizacja: Alcala de Henares

Post »

Ja moja stawiam codziennie na balkonie w cieniu gdzie ma ok.15º. Jest luty a ona kwitnie, czy jest szansa ze bedzie kwitla tez w lecie?Poza tym niektore listki zolkna.Czy to normalne?
gloriadei
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5636
Od: 25 sty 2009, o 17:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Kontakt:

Post »

Berta-
bardzo dobrze z nią postępujesz :) Listki żółkną i opadają w naturalny sposób. W marcu przytnij ją na 4-5 oczek i będzie kwitła latem. Jeśli ma być wciąż w donicy to przesadz wiosną do większej (wys. 30-40 cm)- róże głęboko się korzenią. Po przesadzeniu przez miesiąc nie podlewaj nawozem, w ziemi jest już pewna dawka nawozu. Krzew musi najpierw zużyć to co ma w podłożu.
Powodzenia! :D [/list]
Berta2702
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 38
Od: 19 lis 2008, o 13:10
Lokalizacja: Alcala de Henares

Post »

Ewa,dziekuje bardzo za pomoc. Za jakis m-c zamierzam ja wystawic na taras na stale. Czytalam zeby przesadzic ja ziemie z dodatkiem piasku. A czy w ogole istnieje jakis specjalny nawóz dla róz czy mozna podlewac ja uniwersalnym do kwiatow kwitnacych?
gloriadei
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5636
Od: 25 sty 2009, o 17:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Kontakt:

Post »

Na dno donicy przyda się 2-3 cm drenażu (piasek, żwir). Ziemia może być zwykła kwiatowa z worka z dodatkiem gliny (zatrzyma wilgoć). Nawóz uniwersalny też jest OK. Najlepszy bedzie typowy do róż. Ja stosuję Substral, ale tylko, jak widać jakieś niedobory składników mineralnych. Średnio raz na 7-10 dni przy podlewaniu.
Zatem czekamy na piękne zdjęcia tej róży :wink:
Awatar użytkownika
ellepuma
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 8
Od: 10 mar 2009, o 13:13
Lokalizacja: Puszcza Drawska

Post »

Witam!

Czytam wszystkie posty - chyba pozostaje mi jedynie hartowanie i przeniesienie do ogrodu? Czy już teraz powinnam różyczkę przenieść do chłodniejszego pomieszczenia? Czy powinna pozostać w ciepłym pokoju do zakończenia kwitnienia?

Przeklejam tutaj temat, który nieopatrznie wkleiłam do doniczkowych. Bardzo proszę o rady :)

Na dzień kobiet, ze względu na to, że nie uznaję ciętych kwiatów, dostałam od narzeczonego malutkie różyczki z kwiaciarni, w doniczce (poniżej wrzucam fotę).
Proszę o pomoc w zakresie ich pielęgnacji i hodowli, ponieważ rozmawiałam niedawno z florystką, która mi powiedziała, że są to kwiaty sprowadzane z Holandii, gdzie są faszerowane nawozami i innymi chemikaliami, więc jest małe prawdopodobieństwo, że nie zwiędną. Zalezy mi bardzo, aby rosły szczęśliwie i spokojnie w moim domu pełnym innych roślin doniczkowych.
Czy powinnam je przesadzić, używać do nich jakichś specyfików, bądź podlewać np przegotowaną letnią wodą...?
Serdecznie pozdrawiam,

monika

Obrazek
Awatar użytkownika
hanka55
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10362
Od: 19 sty 2008, o 15:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
Kontakt:

Post »

Tak, jak poradziła Ci pelagia47:
- zmień torf na ziemie i daj większa doniczkę - przy sadzeniu DELIKATNIE obciśnij ziemię.
Przenieś do chłodniejszego, jasnego pomieszczenia.
Gdy przekwitnie, obetnij wszystkie pędy na 4-5 cm.
Gdy przekwitnie forsycja, zacznij uchylać okno , i po 5-7 dniach, możesz wysadzić do ogrodu.
Załóż jej cieniówkę na kolejne 5-7 dni.
Potem już powinna sama zastartować w gruncie, odkryta.
Awatar użytkownika
pelagia72
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7960
Od: 2 mar 2009, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Post »

ellepuma - odpowiadam tutaj ( Twój wątek jest zablokowany ) Myślę, że lepiej hodować różyczkę cały czas w doniczce-- ja tak właśnie robię.Chyba, że chce Ci się wykopywać z gruntu, każdej jesieni i pakować znów do pojemnika i do domu ( moja sąsiadka tak robi - nie gwarantuję jednak sukcesu). Pozdrawiam. :P :D
"Krewnych daje nam los. Przyjaciół wybieramy sami"
Moje linki
Awatar użytkownika
ellepuma
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 8
Od: 10 mar 2009, o 13:13
Lokalizacja: Puszcza Drawska

Post »

Dzięki :) W takim razie zostawię ją w donicy :)
Pozdrawiam i miłej nocki :)
Awatar użytkownika
Aisyrk
1000p
1000p
Posty: 1198
Od: 18 sie 2008, o 16:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowsze

Post »

Właśnie stałam się posiadaczką różyczki miniaturowej i chociaż mam ją dopiero 4 dni to już zauważyłam niekorzystne zmiany w jej wyglądzie. Jest jakby przywiędła, parę pączków zasycha - a przecież ma wilgotną ziemię i była dobrze ukorzeniona. Gdzie przyczyna? Pomóżcie!
"....na betonie kwiaty nie rosną ..."
Awatar użytkownika
raistand
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2389
Od: 18 mar 2007, o 20:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Opole

Post »

Może właśnie ma zbyt wilgotno i zbyt ciepło. :?:
ODPOWIEDZ

Wróć do „Róże”