Mączniak prawdziwy róż

ODPOWIEDZ
anaa4
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 3
Od: 19 cze 2009, o 15:16

Mączniak prawdziwy

Post »

Mam pytanie odnoście tej choroby na różach miniaturowych.Czy porażone pędy powinnam obciąć (została by wtedy goła roślinka),a także jaki preparat byłby najskuteczniejszy?
Awatar użytkownika
rose_marek
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 1304
Od: 14 wrz 2008, o 09:18
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Oregon, USA

Re: Mączniak prawdziwy

Post »

anaa4 pisze:Czy porażone pędy powinnam obciąć,
a jaki preparat byłby najskuteczniejszy?
Nie obcinaj porażonych pędów. Grzyb który powoduje maczniaka prawdziwego rośnie
na powierzchni liści i nie powoduje aż tak wielkich szkód jak czarna plamistość
czy mączniak rzekomy które urzędują w środku liści.

Wystaw Twoją miniaturkę na pełne słońce.
Odnośnie gotowych preparatów dostępnych w sklepach w Polsce, może ktoś mieszkający
w Polsce Ci podpowie. Niemniej możesz zastosować sposób domowy - popryskaj ją raz
w tygodniu rozpuszczonem proszkiem do pieczenia. Przygotuj go w następujący sposób.

W jednym litrze wody zmieszaj:
- 1 mała łyżeczka proszku do pieczenia
- 1 łyżeczka oleju (na przykład kanola)
- 1/2 łyżeczki słabego płynu do mycia naczyń (np. Ludwik)


Proszek do pieczenia zwiększa zasadowość na powierzchni liści której mączniak nie lubi.

Olej pokrywa młode pędy i liście cięką warstwą tłuszczu i utrudnia mączniakowi dostęp
do powierzchni liści (zauważ że mączniak prawdziwy nie atakuje starych liści, bo te są pokryte
cieniutką warstwą wosku. Mączniak atakuje młode liście które nie zdążyły pokryć się jeszcze woskiem.
Szczególnie to pokrycie woskiem jest opóźnione jeśli stosujesz nawóz wysokoazotowy)

Dokładasz Ludwik by twój preparat dobrze się rozprowadzał.
Pozdrawiam, Marek
rose_marek_malinki
anaa4
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 3
Od: 19 cze 2009, o 15:16

Post »

Gorzej z tym że nalot nie występuje jedynie na nowych liściach ,ale także na kwiatkach i starszych liściach. Na innym forum powiedziano mi że właśnie takim przypadkiem jest mączniak prawdziwy ..I gdzie kupić ten olej kanola?
Awatar użytkownika
kinia22
500p
500p
Posty: 553
Od: 31 sty 2009, o 16:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Zakliczyn n/D

Post »

Ja miałam w tamtym roku problem z mączniakiem prawdziwym na róży pnącej, w tym roku w sklepie ogrodniczym pani poleciła mi taki preparat: Score 250 EC, stosuje według wskazań na ulotce i po problemie :D Mączniaka nie ma :lol:
Moje roślinki-Kinia
Poszukuje różne gatunki fikusów
Bogusia2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1222
Od: 26 maja 2008, o 20:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Post »

Witam. Prosze o pomoc w rozpoznaniu przyczyny takiego wyglądu liści.

Choroba dotknęła Chopina. Jakieś 2 tygodnie temu zaczęły się zmiany na liścxiach. Liście zrobiły się pofalowane i boki zaczęły się odwijać ku górze. Od spodu nie widać przebarwień ale widać, że zmieniona jest struktura powierzchni liścia. Liście zaczynają zasychać od czubka. Róża miała dwa mocne pędy i jeden nagle zrobił się wiotki i mimo, że nie jest złamany, zwisa poziomo nad ziemią. Myslę, że jest to skutek mączniaka , choć nie widze białego nalotu. Choroba się rozprzestrzenia i liście Warwicków rosnących obok zaczynaja wyglądać podobnie. Co zastosować do oprysku. Ogólny przeciwgrzybiczy? Czy Ktos ma takie zmiany na liściach róż?
Pozdrawiam i zapraszam do mojego ogrodu.
Bogusia
Awatar użytkownika
hanka55
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10362
Od: 19 sty 2008, o 15:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
Kontakt:

Post »

Bogusiu, zdjęcia są tak małe, że nawet w lupo-okularach, niewiele widzę.
Mączniaków to nie widzę, acz nie wykluczam prawdziwego.
Ale takie liofilizacje, to częsciej brak wody, nadmierna ekspozycja słoneczna ( deficyt wody)
lub przędziory ( zbyt słoneczne stanowisko, za mała wilgotność).
I chyba w tym kierunku bym szła, zważywszy na ciemne tło z tyłu i kumulację ciepła. :roll:
sev
200p
200p
Posty: 492
Od: 6 maja 2009, o 12:07
Lokalizacja: Roztocze

Post »

Ja bym obstawiał na poczatki mączniaka rzekomego
Awatar użytkownika
hanka55
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10362
Od: 19 sty 2008, o 15:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
Kontakt:

Post »

Pooglądałam xiązki i Stelzer, w podobnych objawach,
sugeruje roztocza lęgnące się, gdy roślinie za ciepło i zbyt wilgotno.
Spodnie uszkodzenia tkanek liścia , powodują marszczenie i deformację.

Radzi - wysuszyć podłoże, a potem oprysk od spodu liści np. mydłem potasowym.
Bogusia2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1222
Od: 26 maja 2008, o 20:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Post »

Haniu i Sev dziękuję bardzo za odzew. Ja też przestudiowałam moje książki i obejrzałam strony w ineternecie na temat chorób róż, ale niczego podobnego nie znalazłam. Jeżeli chodzi o stanowisko to jest ono od zachodniej strony. Słońce tam się pojawia ok 13tej i świeci do zachodu. Ziemia jak to u mnie, piasek. Nadmiar wigloci jest zatem problematyczny. Rabatka jest rzeczywiście blisko sciany domu, w dużej bliskości brzoskwini, ale nie pod nią.
A propos małych zdjęć. Zauważyłam ogromną poprawę w szybkości wklejania zdjęć na Fotosiku. Jednak nie wiem czy tylko w moim przypaku, zdjęcia nie daja sie powiększyć. Poprzednio wklejanie szło opornie, za to można było powiększać zdjęcia. Czy u Ciebie Haniu też wystapił ten problem z powiększaniem zdjęć?
Pozdrawiam i zapraszam do mojego ogrodu.
Bogusia
Awatar użytkownika
@.monka
200p
200p
Posty: 347
Od: 1 gru 2006, o 19:31

Post »

miałam to samo, to grzyb, chyba mączniak, ja opryskałam chemią na mączniaka rzekomego i jest ok, jak z tym nic nie zrobisz to takie plamy pleśni będą zaraz na wierzchu liści, to rozprzestrzenia się błyskawicznie
Awatar użytkownika
Deirde
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7378
Od: 18 cze 2007, o 10:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Post »

Zgadzam się z Monką - to mączniak, zniekształcenia młodych liści to pierwszy etap, potem pokazuje się nalot - grzyb, najlepiej róże opryskać. Sama mam jedną róże z mączniakiem i ma takie zniekształcenia na liściach - chciałam zrobić zdjęcie ale aparat odmówił posłuszeństwa.
Awatar użytkownika
@.monka
200p
200p
Posty: 347
Od: 1 gru 2006, o 19:31

Post »

tzn zgadzamy się z sev - pierwszy zdiagnozował :D
Awatar użytkownika
Deirde
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7378
Od: 18 cze 2007, o 10:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Post »

Oczywiście - Sev był pierwszy - kilka razy pisałam też w moim wątku - Chopin jest co roku narażony na atak mączniaka, może w mniejszym stopniu jak Excelsa ale niestety ta róża tak ma. Sama ochrona środkami biologicznymi to u niego za mało.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Róże”