Witam
W tym roku róże mam marniutkie, wyglądają jak połowa tych, które były w ubiegłym roku. Strasznie dała się im we znaki ostra zima, późna wiosna, późne nawożenie a potem susza - mój ogród jest trochę zaniedbany, bo muszę do niego dojeżdżać a czasu mam niewiele. No ale cieszę się, że coś jednak zakwitło

i chciałabym podzielić się tutaj swoją radością. Wasze cudne różyczki dodają mi nadziei, że jak będę miała wreszcie czas zadbać o swoje jak należy, to też będę miała takie okazy
New Dawn - bardzo ładnie przyrosła w tym roku.
Uploaded with
ImageShack.us
Raubritter - dzisiaj obcięłam mu kwiaty. Nie mogłam być na działce, kiedy wyglądał najpiękniej. Na zdjęciach już nieco przekwita.
Uploaded with
ImageShack.us
Uploaded with
ImageShack.us
Uploaded with
ImageShack.us
Nowy nabytek - ognista Rumba (a w zeszłym roku nie podobała mi się wcale i nie chciałam takiej róży

)
W tym roku kupiłam dwa krzaczki, które tak różnią się od siebie, że miałam wątpliwości czy to naprawdę ta sama odmiana.
Uploaded with
ImageShack.us
Chopin - kwiaty ma drobne w tym roku
Uploaded with
ImageShack.us
Westerlandy dopiero się otwierają - w połowie lipca!!!
Uploaded with
ImageShack.us
Uploaded with
ImageShack.us