Szczepienie róż
-
- 50p
- Posty: 80
- Od: 29 maja 2015, o 07:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łańcut- okolica
Re: Szczepienie róż piennych
Ciekawi mnie jeszcze jak zdejmować ten pasek kory do okładu powietrznego..... różne czytam wersje i nie wiem czy sam pasek KORY czy razem z łykiem i miazgą aż do drewna naciąć i zaobrączkować ? Swoją drogą fajna sprawa i wcale nie znałem tego sposobu Akurat NAJFAJNIEJSZY gdy się ma MATECZNIK w ogródku ale ja nie mam...
dam radę i sam wyhoduję
- jafhar
- 100p
- Posty: 149
- Od: 12 lip 2011, o 13:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Szczepienie róż piennych
Ja wziąłem sekator i ostrzem objechałem wokół patyka. Ostrze sekatora wbiłem na jakiś 1 mm. I sam pasek kory.
-
- 50p
- Posty: 80
- Od: 29 maja 2015, o 07:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łańcut- okolica
Re: Szczepienie róż piennych
No i ja tak zrobiłem, a że mam tych pędów sporo to połowę do drewna a połowę tylko korę i zobaczymy he he...Ryzyk fizyk Mnie zależy bardziej na ukorzenieniu a samo szczepienie to bym chciał w przyszłym roku. Nie mam dziczek u siebie to "odkład powietrzny" zrobiłem u sąsiadki bo pozwoliła ;-) Teraz to NAJGORSZE !! CZEKANIE na EFEKTY....
dam radę i sam wyhoduję
- jafhar
- 100p
- Posty: 149
- Od: 12 lip 2011, o 13:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Szczepienie róż piennych
Nie wytrzymałem i "podglądnałem" podkładki czy coś pusciły. Jedna nic, nawet callusa (wywaliłem) druga i trzecia miała jakiś organiczny callusopodobny malutki twór więc zostawiłem. Nie wiem czy badylki nie były zbyt stare. Szczepienie mi wychodzi, oczka zrastają się nawet na nieukorzenionych badylkach, gorzej z ukorzenieniem takich wielkich podkładek. Najwyżej wiosną wysieje się nasiona róż na podkładki.
-
- 50p
- Posty: 80
- Od: 29 maja 2015, o 07:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łańcut- okolica
Re: Szczepienie róż piennych
Ja znalazłem DZICZKI i ponacinałem pędy jednoroczne takie proste i długie tuż przy matecznej łodydze bo wyrastały tuż przy ziemi, dałem ukorzeniacza i je zasypałem ziemią i podlałem...Za kilka tygodni odkopię i sprawdzę czy są korzonki... Problem w tym, ze to jest w terenie i mam ciut daleko. Ale podejrzewam efekt będzie lepszy . Ja za pierwszym razem wg TWOJEJ PORADY zrobiłem ale chyba źle... oberwałem większość listków a zostawiłem kilka na szczytówce i ona zaraz "KLAPŁA"...drugim razem obciąłem już wierzchołki i zostawiłem listki takie mocniejsze na łodydze a rany zasmarowałem maścią... CZEKAM CIERPLIWIE
dam radę i sam wyhoduję
Re: Szczepienie róż piennych
Też zamierzam spróbować swoich sił ze szczepieniem róż, z Waszą
pomocą. Dlatego proszę o radę, mam kilka pytań. Na działce mam różę Szopen i jedną krzaczastą, która w tym sezonie po raz pierwszy kwitnie. Obie mają śliczne kremowe kwiaty. Przy Szopenie wyrosły odrosty, wychodzą z ziemi. Czy mogą posłużyć jako podkładka? Foto1 Również czerwone róże pnące mają odrosty (foto. 2), czy mogą posłużyć za podkładkę?
Tę wysoką różę Szopen chciałabym przemieścić w inne miejsce działki. Czy nie zaszkodzi jej to, zrobić to w październiku czy w listopadzie?
pomocą. Dlatego proszę o radę, mam kilka pytań. Na działce mam różę Szopen i jedną krzaczastą, która w tym sezonie po raz pierwszy kwitnie. Obie mają śliczne kremowe kwiaty. Przy Szopenie wyrosły odrosty, wychodzą z ziemi. Czy mogą posłużyć jako podkładka? Foto1 Również czerwone róże pnące mają odrosty (foto. 2), czy mogą posłużyć za podkładkę?
Tę wysoką różę Szopen chciałabym przemieścić w inne miejsce działki. Czy nie zaszkodzi jej to, zrobić to w październiku czy w listopadzie?
-
- 50p
- Posty: 80
- Od: 29 maja 2015, o 07:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łańcut- okolica
Re: Szczepienie róż piennych
Według moich obserwacji to wiele róż szczepi się na róży pnącej a co do SZOPENA nie wiem...raczej nie. Co do przesadzania to raczej WRZESIEŃ by róża do zimy zdążyła się ukorzenić.
dam radę i sam wyhoduję
-
- 50p
- Posty: 80
- Od: 29 maja 2015, o 07:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łańcut- okolica
Re: Fajne dziczki do szczepienia na pniu
Ja znalazłem w końcu fajne stanowisko "RÓŻOWE" .. Wykopałem teraz tzn. wczoraj 15 szt. dziczek czyli odmiany Rosa Canina tej różowej o grubości ok 12-15 mm i wysokości ok. 1 metra... Posadziłem je w swoim ogrodzie i podlewam . Z tych dwóch posadzonych wiosną z białej dziczki zaszczepiłem jedno bo drugie słabo się zakorzeniło. Napiszę co zaobserwowałem:
1. Źle wykonałem szczepienie bo nie zdjąłem z oczka tej zdrewniałej części i oczka uschły !!
2. Powtórzyłem więc szczepienie ale już samą "skórką" z podkładki ciut wyżej w koronie i oczka ŻYJĄ HURA .
Chyba jednak druga połowa lipca i sierpień to lepsze terminy szczepienia róż zarówno na pniu jak i sadzonkowania...
Bawię się więc nadal tylko teraz szukam już zrazów odpowiednich odmian do zaszczepienia
Mam jedno ważne pytanie !! Czy jeśli szczepię na pniu odmianą TEŻ MROZOODPORNĄ to muszę potem te szczepione oczka okrywać na zimę ?
1. Źle wykonałem szczepienie bo nie zdjąłem z oczka tej zdrewniałej części i oczka uschły !!
2. Powtórzyłem więc szczepienie ale już samą "skórką" z podkładki ciut wyżej w koronie i oczka ŻYJĄ HURA .
Chyba jednak druga połowa lipca i sierpień to lepsze terminy szczepienia róż zarówno na pniu jak i sadzonkowania...
Bawię się więc nadal tylko teraz szukam już zrazów odpowiednich odmian do zaszczepienia
Mam jedno ważne pytanie !! Czy jeśli szczepię na pniu odmianą TEŻ MROZOODPORNĄ to muszę potem te szczepione oczka okrywać na zimę ?
dam radę i sam wyhoduję
-
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 662
- Od: 29 lip 2008, o 20:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: opolskie
Re: Szczepienie róż piennych
Ten odrost to dziczek, który albo musisz wyciąć bo osłabia szlachetną różę albo zaszczepić jakąś szlachetną odmianą np. czerwoną i na wiosnę będzie róża biało czerwona. Przesadzać można już pod koniec września.
-
- 50p
- Posty: 80
- Od: 29 maja 2015, o 07:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łańcut- okolica
Re: Szczepienie róż piennych
Mały sukcesik ... Szczepiłem na pniu w czerwcu różę na Rosa Canina (biała mylona z głogiem) i z tego NIC...Zrobiłem prosty bardzo błąd bo zdjąłem całe oczko bez oderwania tej części zdrewniałej !!! Ponowiłem szczepienie jak zauważyłem, że brak efektu po miesiącu. Dwa oczka zaszczepione na tym samym egzemplarzu ciut wyżej w koronie SUPER ZIELENIUTKIE Bawię się nadal
dam radę i sam wyhoduję
- jafhar
- 100p
- Posty: 149
- Od: 12 lip 2011, o 13:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Szczepienie róż piennych
Andrzej jak Twoje szczepienia?
-
- 50p
- Posty: 80
- Od: 29 maja 2015, o 07:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łańcut- okolica
Re: Szczepienie róż piennych
Tak szybko to nie ma he he...Zasadziłem ok 12 sztuk takich dziczek Rosa Canina i czekam aż ruszą z wegetacją bo są w stagnacji ...Ale jak ruszą są fajne bo wysokie i dość grube to je zaoczkuję. Dwie sztuki oczkowałem i jest SUKCES OCZKA ŻYWE po ok miesiącu Mam na oku inne DZICZKI i też fajne i już im miejsce przygotowałem ale to PLANY na rok przyszły dopiero.
dam radę i sam wyhoduję
-
- 50p
- Posty: 80
- Od: 29 maja 2015, o 07:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łańcut- okolica
Re: Szczepienie róż
Na ok 30 szt. posadzonych jesienią "patyków" dzikiej róży tylko 2 zastrajkowały a reszta rusza z wegetacją ...Mam i takie 80 cm i takie 200cm i końcem czerwca ruszę z okulizacją ... Dwa egzemplarze ubiegłoroczne na których założyłem po 2 oczka ruszyły i czekam na kwiaty bo w tym stresie i bałaganie niewiedzy zapomniałem co szczepiłem ha ha....Bardzo mnie ciekawi takie zagadnienie....Czy jeśli na podkładce rosa canina szczepię odmianę mrozoodporną to czy ją tez trzeba zabezpieczać na zimę przed przemarznięciem...Może ktoś wie i odpowie...
dam radę i sam wyhoduję