Róża pienna- sztamowa

ODPOWIEDZ
Jelizawieta
200p
200p
Posty: 204
Od: 23 sty 2021, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wyspa Uznam

Re: Róża pienna- sztamowa

Post »

tara pisze:Mam 11 sztampowych moje doswiadczenia z poprzednimi całkowicie mnie zniecheciły ale nie mogłam jeszcze raz dać im szansę. Poprzednie choć pięknie kwitły dwa lata żimy z reguły przeżyły pomimo iż były srogie ale te wiosenne przymrozki ich załatwiały.
Róże sztamowe są piękne, szkoda że dałaś im masywne drewniane podpory, one ujmują im dużo uroku. W tym roku posadziłam dwie pienne róże, ale dałam im podpory skonstruowane z trzech metalowych prętów. Przed zimą róże będę przycinać, aby łatwiej i bezpieczniej ochronić je przed mrozami, ponieważ nie będę ich przyginać. Metalowa podpora powinna z łatwością wytrzymać ciężar zimowego ubrania.
Pozdrawiam, Jelizawieta
sawka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1216
Od: 13 lis 2011, o 21:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: pomorskie

Re: Róża pienna- sztamowa

Post »

A jak to zimowe ubranie będzie wyglądać?
U mnie róże pienne sprawdzają się tylko w donicach które chowam na zimę, albo przyginane. Ubiegłej jesieni nie położyłam mojego piennego Chopina i po 5 latach uprawy zmarzła. Miejsce szczepienia miało chochołka za słomy ale to nic nie pomogło.
Pozdrawiam. Sławka
Awatar użytkownika
tara
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12942
Od: 16 mar 2008, o 22:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Koszalin

Re: Róża pienna- sztamowa

Post »

Jelizawieta Skarbie tutaj nasza rodzinka forumkowa mówi sobie po imieniu,
Właśnie te podpory masywne są z myślą o zimowym ubranku i wiatrach, mam nadzieję że z czasem wymyśle coś innego. Z tego co teraz widzę to 3 wypadły.


Obrazek


Obrazek


Obrazek
Spis moich wątków. Wątek aktualny.
Up­ra­wiam swój ogród marzeń
Jelizawieta
200p
200p
Posty: 204
Od: 23 sty 2021, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wyspa Uznam

Re: Róża pienna- sztamowa

Post »

Późną jesienią pędy przytnę i zabezpieczę maścią ogrodniczą. Z mulczu usypię różom kopczyki, a miejsce okulizacji kilkukrotnie owinę bandażem z cienkiej agrowłókniny. Gdy przez trzy dni z rządu temperatura będzie spadać poniżej 5 stopni Celisjusza, to nałożę różom kaptury z grubej agrowółkniny przykrywające również kopczyki. Gdy nadejdą duże mrozy, to ze słomianych mat na wcześniej okrytych różach nałożę "wigwamy", które będą sztywne i udźwigną ewentualne dodatkowe owinięcie jutowym materiałem.
W razie konieczności będę mogła pojedynczo zdejmować warstwę okrycia, aby róże się nie przegrzały. Mam mały ogródek pod domem i mogę na bieżąco kontrolować stan moich róż, a do wnętrza chochołów wstawię elektroniczny termometr z odczytem temperatury w domu.
Jelizawieta.
Ps. Zastanawia mnie jak ludzie przyginają róże do ziemi, gdy one mają już grube. pnie. Tej zimy okrywałam wszystkie krzewy grubą agrowłókniną, ale zapomniałam o krzewuszce szczepionej na pniu, a ona biedulka nie dość, że przeżyła, to jeszcze bujnie kwitnie.
Pozdrawiam, Jelizawieta
sawka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1216
Od: 13 lis 2011, o 21:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: pomorskie

Re: Róża pienna- sztamowa

Post »

Ojoj, poważny inżynieryjny plan :). Napisz koniecznie wiosną jak poszło. Chociaż ważne jaka będzie zima.
Moim zdaniem położenie na ziemi ma ten ogromny plus że ziemia długo utrzymuje wyższą temperaturę więc trochę "grzeje". Natomiast wszystko co jest w powietrzu prędzej czy później osiągnie temperaturę tego powietrza. Wszelkie osłony bardziej chronią przed zimnym wiatrem, dużymi wahaniami temp, nagłym nagrzewaniem przez słońce.
Poza tym odradzałabym przycinanie jesienią z tych samych powodów dla których nie przycinamy wszystkich róż.
Pozdrawiam. Sławka
Jelizawieta
200p
200p
Posty: 204
Od: 23 sty 2021, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wyspa Uznam

Re: Róża pienna- sztamowa

Post »

Z pewnością napiszę.Ubiegłej jesieni z powodu remontu budynku przycięłam bardzo krótko róże, które spędziły około miesiąca przykryte folią budowlaną i ziemią z wykopów. Wiosną już ich nie przycinałam, a lepiej się rozbudziły od róż nieprzycinanych jesienią. W mojej okolicy widuję jesienią przycinane róże, są one silne i zdrowe. Nie zamierzam kwestionować wiedzy i zaleceń autorytetów, jedynie napisałam o moich obserwacjach. Dużo czytam na tym forum i między innymi od Was uzyskałam wiele cennych informacji, za które jestem wdzięczna. Cenię i podziwiam wiedzę zarówno Twoją , jaki i tary z jej umiejętnością rozpoznawania odmian róż na podstawie kwitnienia.
Dziękuję, Jelizawieta.


Zmoderowałam Twoje posty i przypominam - klik / Karo
Pozdrawiam, Jelizawieta
aneroid
50p
50p
Posty: 51
Od: 13 kwie 2014, o 14:45
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Róża pienna- sztamowa

Post »

We wcześniejszym swym poście pytałem i szukałem odpowiedzi na temat owada, który usilnie atakuje róże pienną pokazaną na zdjęciach.
Udało mi się chyba znaleźć winowajcę jest to :
Czarny, kropkowany chrząszcz to łanocha pobrzęcz (Oxythyrea funesta) z rodziny kruszczycowatych.
Głównie lubi borówkę, ale nie gardzi kwiatami i różami..
Zastanawia mnie tylko jedno czemu tylko tę różę upatrzył sobie u mnie?
Kwiat nie jest biały czy żółty, a to rzekomo lubi ?
I czemu Mospilan słabo na niego działa ?, a ma rzekomo go zwalczać..
Awatar użytkownika
tara
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12942
Od: 16 mar 2008, o 22:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Koszalin

Re: Róża pienna- sztamowa

Post »

aneroid proponuje zapytaj Jadzię/Jakuch ona lubi drążyć tematy owadów,

https://forumogrodnicze.info/viewtopic. ... 92&start=0
Spis moich wątków. Wątek aktualny.
Up­ra­wiam swój ogród marzeń
Jelizawieta
200p
200p
Posty: 204
Od: 23 sty 2021, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wyspa Uznam

Re: Róża pienna- sztamowa

Post »

Moje dwie pienne róże z gołym korzeniem sadziłam wiosną. Z tego co znawcy tematu piszą na tym forum wynika. że szkółkarze wykopki róż robią na jesień i wówczas sprzedają, niesprzedane jesienią róże sprzedają wiosną. Gdy wiosną otrzymałam przesyłkę, to myślałam, że otrzymałam wysuszone drapaki, na długim kiju z jednej strony troszeczkę suchych korzeni, a na drugim kilka krótkich sterczących patyczków. Sadzonki były przycięte, a miejsca cięć nie były świeże, więc pędy róż chyba były skracane jesienią. Po posadzeniu już ich nie przycinałam, bo po pierwsze miały króciutkie pędy, a po drugie myślałam, że nic z nich nie będzie.
Obecnie moja róża Old Port kwitnie, koronę ma jeszcze niedużą, ale to jej pierwsza wiosna i lato u mnie. Moja druga Bianco pienna, jest szczepioną na pniu różą okrywową, która wytworzyła dużo długich wiotkich pędów zwieńczonych mnóstwem pąków kwiatowych. Jej korona jest dosyć duża z przywieszającymi się pędami.
Patrząc dzisiaj na obie róże, gdybym miała je jesienią przygiąć i korony obsypać ziemią, to chyba musiałabym wykopać spore doły aby je zmieścić.
Pozdrawiam, Jelizawieta
Awatar użytkownika
tara
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12942
Od: 16 mar 2008, o 22:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Koszalin

Re: Róża pienna- sztamowa

Post »

Ja swoje jesienią lekko przycinam ale wiosną mocniej, ładnie się zagęszczają
Spis moich wątków. Wątek aktualny.
Up­ra­wiam swój ogród marzeń
sawka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1216
Od: 13 lis 2011, o 21:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: pomorskie

Re: Róża pienna- sztamowa

Post »

Jelizawieta pisze:Patrząc dzisiaj na obie róże, gdybym miała je jesienią przygiąć i korony obsypać ziemią, to chyba musiałabym wykopać spore doły aby je zmieścić.
Kładłam Chopina na trawniku więc o kopaniu dołu nie było mowy. Na trawniku rozkładałam włókninę, na to róża (odpowiednio przygnieciona), na to ziemia i ewentualnie stroisz. Część gałązek wystawała bo chodzi przecież o zabezpieczenie miejsca szczepienia.
Pozdrawiam. Sławka
Jelizawieta
200p
200p
Posty: 204
Od: 23 sty 2021, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wyspa Uznam

Re: Róża pienna- sztamowa

Post »

Na pewno masz rację. Jednak mam taki mały ogródek, że w zasadzie nie miałabym miejsca aby je położyć. Obecnie już nic nie kupuję, bo nie mam miejsca na nowe nasadzenia, a róże na pniu kupiłam w błogiej nieświadomości odnośnie okrywania zimowego. Pienne róże według mnie miały ten atut, że zajmują mało gruntu, a u ich podstawy można posadzić jakieś kwiatuszki, na przykład goździki :D Narobiłam sobie kłopotu, więc siłą rzeczy zmuszona jestem kombinować jak przysłowiowy koń pod górę. Teraz nawet ładnie to wygląda, a na zimę nie mam wyjścia i muszę im skonstruować gustowne chochoły.
W sumie sama jestem ciekawa co z tego wyjdzie...miejsce cieniste z dosyć silnymi wiatrami, ale za to chłodniejsze podczas upałów.
Jelizawieta.
Pozdrawiam, Jelizawieta
sawka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1216
Od: 13 lis 2011, o 21:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: pomorskie

Re: Róża pienna- sztamowa

Post »

Nasze ogródki to nie tylko zdrowy ruch fizyczny ale też gimnastyka dla umysłu :wink:
Pozdrawiam. Sławka
ODPOWIEDZ

Wróć do „Róże”