Herbatka dla róż - stosowanie i zalety

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
rose_marek
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 1304
Od: 14 wrz 2008, o 09:18
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Oregon, USA

Herbatka dla róż - stosowanie i zalety

Post »

Kilka osób wspomina od czasu do czasu o gnojówce którą podlewa swoje róże. Nie chcąc używać
słowa wywar albo gnojówka, zatem nazwięjmy ten nawóz herbatką - bo róże też chcą popijać
trunki o szlachetnych nazwach :). Nazywam ten wywar herbtką rownież dlatego że przyrzadzam
ją w podobny sposób jak herbatę.

Czy możecie przekazać przepis na Waszą herbatkę?
Jak często ją stosujecie? i wedlug Was jakie są jej zalety, a jakie wady?


Podlewam moje róże herbatką ze dwa razy wiosną. Mysłę że powinienem podlewać częściej.
Jak zaparzam tą herbatkę? Otóż tutaj można kupić tanio zmielone odchody od koni (steer manure)
około $1 za worek 20 kilogramowy. Mam ich zawsze kilka na zapleczu. Taki worek wsypuję
do dużego wiadra i zalewam wodą, wymieszam i przykrywam czymś żeby zapach nie iritowal sąsiadów.
Po kilku dniach, herbatka jest gotowa i wylewam ją do lekkich wgłębień wokól róż.
Pozdrawiam, Marek
rose_marek_malinki
Awatar użytkownika
Karo
-Administrator Forum-.
-Administrator Forum-.
Posty: 21721
Od: 16 sie 2006, o 14:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Centrum Polski
Kontakt:

Re: Herbatka dla róż - przepis i stosowanie

Post »

rose_marek pisze: około $1 za worek 20 kilogramowy. Mam ich zawsze kilka na zapleczu. Taki worek wsypuję
do dużego wiadra i zalewam wodą, wymieszam i przykrywam czymś żeby zapach nie iritowal sąsiadów.
Po kilku dniach, herbatka jest gotowa i wylewam ją do lekkich wgłębień wokól róż.
Bez żadnego rozcieńczania podlewasz krzewy?
Wydaje mi się to bardzo mocnym roztworem.
KaRo - Administrator Forum
??? Pytania do Ekipy...
? KaRolinki
Awatar użytkownika
oliwka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5841
Od: 24 mar 2008, o 13:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: woj. śląskie

Post »

Ja te "herbatki" robię z pokrzyw i skrzypu.
Zrywam świeże, zalewam wodą i mieszam od czasu do czasu.
Postoi to sobie z miesiąc, później rozcieńczam w proporcji 1 do 10 i podlewam kilkakrotnie w ciągu sezonu (choć obiecuję sobie ciągle, że będę to robiła częściej).
Jeśli natomiast chodzi o obornik, to wiosną podsypuję krzewy przekompostowanym i dlatego już później nie robię z niego wyciągów.
Pozdrawiam Walentyna
aktualny
spis treści
Awatar użytkownika
rose_marek
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 1304
Od: 14 wrz 2008, o 09:18
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Oregon, USA

Re: Herbatka dla róż - przepis i stosowanie

Post »

KaRo pisze:Bez żadnego rozcieńczania podlewasz krzewy? Wydaje mi się to bardzo mocnym roztworem.
Też mi się wydawało że roztwór będzie za silny, kiedy lokalni ogródkarze pokazywali mi tą metodę.
Na wszelki wypadek, przetrzymuję te worki kilka miesięcy zanim je używam. Ale dwa lata temu zrobiłem
eksperyment, w kilku półrocznych workach wyciąłem dziurę, nalałem wodę i posadziłem pomidory. Rosły jak
na drożdżach i miałem bardzo smaczne pomidory. Pózniej pomyślałem że ten nawóz może jest oszukany :).
Pozdrawiam, Marek
rose_marek_malinki
x-T-s
---
Posty: 5698
Od: 15 cze 2008, o 20:23
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Marku


KaRo podała linka , tam jest wszystko

http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?t=253
Awatar użytkownika
hanka55
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10362
Od: 19 sty 2008, o 15:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
Kontakt:

Post »

Wymieszany z wodą obornik, nie jest gnojówką.
Wymieszane, niefermentowane g*, rozcieńczone z woda, to nastój/ wyciąg.
Gnojówka musi fermetować, ropocząć i zakończyć procesy rozkładu
i uwalniania substancji do roztworu wodnego.
To podstawy stosowania preparatów organicznych.

Przepisy - 9 stron, na przygotowanie i stosowanie gnojówek,
są tu, na forum:
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?t=253
Awatar użytkownika
jokaer
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 7325
Od: 14 lut 2008, o 08:21
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem

Post »

Marku - gnojówka nie jest przecież jakimś potwornym słowem, raczej normalnym :)
Jak zobaczyłam tytuł postu herbatka dla róż, to najpierw w rozpędzie przeczytałam herbatka z róż i się ucieszyłam na jakieś nowe przepisy :D
dopiero się wczytałam i wszystko jasne
ja cały sezon polewałam gnojówką co się dało, rozcieńczoną, różom robiła znakomicie
najpierw była pokrzywa i skrzyp, potem druga co się dało, liście bzu czarnego, jakieś tam zioła i oczywiście pokrzywa ze skrzypem

ale powiem ciekawostkę, jak zalewa sie to zielsko wodą i postoi to parę godzin ( jeszcze na słońcu gdzie woda się nagrzewa)
polecam, zanurzcie ręce i zobaczycie jak niesamowicie przyjemny jest ten macerat dla skóry,
niestety po 2 dniach zaczyna śmierdzieć :(
minismok
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3037
Od: 25 wrz 2008, o 12:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Czarni Górale
Kontakt:

Post »

Witam :)

czy to juz wiosna? :lol: .......bo przygotowujemy gnojowice

rose-Marku podejrzewam ze tylu ilu jest pasjonatów róz tyle też przepisów na gnojowice[na to zeby nazywac ja herbata przyznam ze bym nie wpadła :lol: ]

mam duza beczke stawiam ja pod spustem rynny,na dno troche trocin,garnuszek zaczynu takiego jak na baby Wielkanocne :) .......i młoda pokrzywa, skrzyp z lasu, cebula dymka,młode liscie paproci,liscie chrzanu,troche stokrotek i ......z dachu pompa :lol: ............podlewam garnuszkiem 0,5l [ jak sobie przypomne].......woda uzupełnia sie wraz z deszczem :) i rozciencza roztwór wraz z postepem fermentacji.....[ nie pryskam tym paskudztwem tylko podlewam]

w upalne dni beczke przykrywam bo zapach nie jest różany :lol:

pozdrowienia z gór
nic nie jest takie jakim się wydaje Spis Treści
ODPOWIEDZ

Wróć do „Róże”