Sadzenie róż

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Mija
200p
200p
Posty: 290
Od: 12 maja 2008, o 09:19
Lokalizacja: Pomorze (płd)

Jak przygotować stanowisko po chorych różach ?

Post »

Właśnie zaczynam po raz drugi zakładać rabatę różaną.
Pierwsza składała się z 11 róż odmiany Chopin i była mało szczęśliwa, ponieważ co roku rośliny były silnie atakowane przez mączniaka prawdziwego. Nie pomagały ani metody naturalne, ani chemia. Planuję te róże usunąć i posadzić róże okrywowe The Fairy i Fairy Dance.

Czy powinnam usunąć część ziemi, w której rosły chorowite kwiaty? A może wystarczy tylko usunąć po nich liście, a może zastosować jakiś oprysk?
Monika
Awatar użytkownika
Świnka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 424
Od: 8 mar 2009, o 17:39
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków Nowa Huta

Post »

Może to nie jest stanowisko dobre dla róż? Np. w niedalekim sąsiedztwie rośnie coś, co szerzy mączniaka niezależnie od gleby?
Tak czy inaczej bałabym się sadzić róże w miejscu po różach - od razu. Zastosowałabym jakiś "płodozmian" z czegoś odpornego i niespokrewnionego z różami (żadne maliny, pięciorniki i in. różowate). Najlepiej na dłużej niż jeden sezon - ale może jestem zbyt ostrożna?
Awatar użytkownika
rose_marek
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 1304
Od: 14 wrz 2008, o 09:18
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Oregon, USA

Post »

Monika, nie musisz usuwać ziemi, ponieważ "nasionka" mączniaka są również wszędzie
wokoło. Mączniak uwielbia miejsca zaciszne w kącie, pod płotem, w pobliżu źródła wody - może
takie właśnie jest Twoje miejsce na rabatkę.
Co zrobić?

Wybierz róże które są bardziej odporne na mączniaka. Zazwyczaj róże
z błyszczącymi (jakby woskowanymi) liścmi są bardziej odporne na mączniaka.
Róże Rugosa sa również dosyć odporne na mączniaka.

Posadź róże rzadziej i dalej od płota (jeśli tam jest płot) by zapewnić róży
lepszą cyrkulację powietrza. Róże na słońcu i na otwartym terenie, rzadko mają
problem z mączniakiem.

Każdego roku jak będziesz obcinać na wiosnę, sprzątnij wszystkie liście i gałęzie.
Higiena jest niezmiernie ważna (I ma sie rozumieć bez slów, że należy sprzątnąć
wszystko po róży Chopin). Następnie należy opryskać i polożyć ściołka by przykryć wszyskie
"nasionka" mączniaka. A jak będziesz obcinać to tak by róża miała dużo przestrzeni,
zwłaszcza w śródku.

Zalecane jest profilaktycznie spryskiwanie raz na kilka tygodni.

I jak świnka już wspomniała, nie sadź w pobliżu innych roślin które są magnesem dla mączniaka.
Na przyklad niektóre begonie.
Pozdrawiam, Marek
rose_marek_malinki
Awatar użytkownika
Mija
200p
200p
Posty: 290
Od: 12 maja 2008, o 09:19
Lokalizacja: Pomorze (płd)

Post »

Dobrze Marku, że Ciebie mamy na forum :D
To jest stanowisko pod moje róże (zdjęcie sprzed kilku lat, z ówczesnymi obsadzeniami rabaty) : Obrazek

Jest do bardzo słoneczne miejsce. Od rana do wieczora słońce. Obok jest trawnik zraszany wieczorem i to myślę jest powód mączniaka. Po takim zraszaniu róże też są wilgotne i nocą ta wilgoć się utrzymuje.
Kurcze, nie chcę już popełnić wcześniejszych błędów. Marzę o zdrowych różach.....
Monika
Awatar użytkownika
Mija
200p
200p
Posty: 290
Od: 12 maja 2008, o 09:19
Lokalizacja: Pomorze (płd)

Post »

A kiedy można zacząć sadzić róże zakupione, ukorzenione w donicach?
Monika
Awatar użytkownika
rose_marek
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 1304
Od: 14 wrz 2008, o 09:18
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Oregon, USA

Post »

Monika, masz rację, opryskiwanie trawy wieczorem stwarzało idealne warunki
rozwoju dla mączniaka przez całą noc.

Zamiast opryskiwać wieczorem, opryskuj trawę rano, na przykład o godz 8:00 rano.
Wtedy ziemia jest jeszcze chłodna i mniej wody będzie parować (zaoszczędzisz trochę wody),
i skrócisz okres wilgoci z 12 godzin do 1-2 godziny, bo poranne słońce szybko wysuszy róże i trawę.

P.S. Masz ładną rabatkę i śliczny ogródek. Gratuluje.
Pozdrawiam, Marek
rose_marek_malinki
lavender
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 7
Od: 5 mar 2009, o 14:17

Post »

Ja zakupiłam róże w auchan za 3.99. Jestem zielonym ogrodnikiem i nie chciałam wywalać kasy, jak nie mam żadnych doswiadczeń. Watek jest abrdzo pożyteczny :D
Róże sa oczywiscie z korzeniami, z odrobinka ziemi pomiedzy nimi. Owiniete ciemnozielona folia, wystaje tylko troche gałązek z kolcami, nie maja żadnych swiezo kiełkijących gałązek.
Dałam je do pomieszczenia ok +8 stopni sredni widnego. Jak powinnam z nimi postepować dopoki nie zrobi sie cieplej? Dac je do doniczki? I kiedy te roze posadzic? To sa pnace roze. Mam zamiar puscic je po starych jabłonkach.
Awatar użytkownika
hanka55
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10362
Od: 19 sty 2008, o 15:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
Kontakt:

Post »

Róze w kapersach, były pewnie kopane jesienią i konfekcjonowane.
Potem leżały sobie kilka miesięcy w ciemnej chłodni,
mając korzenie opatulone wilgotnym torfem.
Spowolniona transpiracja, spowolnione oddychanie, małe potrzeby, czyli sen.

Jeśli ten torf wokół korzeni będzie nadal wilgotny, to róże
mogą tak sobie spać w chłodnym, kilka miesięcy.
Trzeba co jakiś czas sprawdzac, czy mają wilgoć ( ale nie bagno!) w kapersie
i czy nie zaczeły pleśnieć od nadmiaru ciepła i wody.
Gdy torf wyschnie, można zanurzyć róże na parę godzin w wiadrze z wodą ,
a potem zrobić dziurkę w folii, by nadmiar wody odciekł i zostawić je w pustym wiaderku.

Sadzić można już, gdy ziemia rozmarznie, a temperatury są dodatnie.
Konieczny jest kopczyk 20-30 cm, nawet gdy sadzimy w maju !
Kopczyk na 2 tygodnie, ma za zadanie nie dopuścić do przesuszenia szyjki korzeniowej i pąków zaszczepionej odmiany szlachetnej, przed wysuszającym wiatrem i słońcem.
Bo te róże, od pół roku nie znały juz ani słońca, ani wiatru, ani wahania temperatur.
Stąd wilgoć kopczyka, jest ich jedyną ochroną.
Po 2 tygodniach, gdy już wiosna w pełni, rozgarniamy kopczyk i czekamy na listki. :D


Zasada : i
m więcej światła- tym szybsza wegetacja
im wyższa temperatura, tym większe zapotrzebowanie na wodę i pokarm
im chłodniej, ciemniej, tym lepszy zdrowy sen , w oczekiwaniu na sadzenie w gruncie.
Awatar użytkownika
hanka55
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10362
Od: 19 sty 2008, o 15:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
Kontakt:

Post »

Właściwe wiązanie formy piennej:

Obrazek
www.gardenseeker.com/ roses/standard_roses.htm

I, wsparcie korony na paliku:

Obrazek
http://forums2.gardenweb.com/forums/loa ... 25807.html

Dla dużych form kaskadowych, robimy stelaż pod koroną, typy " parasol"
lub "koło rowerowe ze szprychami".
Taka konstrukacja zapewnia przewietrzanie ( ogranicza choroby grzybowe),
zapewnia doświetlenie= kwitnięcie i stabilizuje ciężką koronę, jak dodoatkowy gorset.
Obręcz mocujemy do palika!

Rodzaje podpór koronowych dla form kaskadowych i pnących, szczepionych na pniu.

Wersja ogródkowa dla niezaawansowanych:
3 kije od szczotek + 3 gałęzie/ poprzeczki; wiązanie krzyżowe ściskami samozaciskowymi lub na wkręty/ śruby
Obrazek

Wersja dla zaawansowanych :
Obrazek

A Moni/ vertigo, wynalazła taką parasolnicę:
Obrazek
dawidbanan
---
Posty: 7593
Od: 29 cze 2009, o 13:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Kiedy sadzić róże ?

Post »

Wiem że to głupie pytanie ale kiedy sadzić róże :?:
Awatar użytkownika
oliwka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5841
Od: 24 mar 2008, o 13:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: woj. śląskie

Post »

Najlepiej jesienią, ale również wiosną.
Pozdrawiam Walentyna
aktualny
spis treści
Awatar użytkownika
maryann
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4209
Od: 3 wrz 2007, o 14:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Czechy k. Krakowa

Post »

Jesienią... no a dokładniej? Czy to, że pojawiają się w sprzedaży już we wrześniu dobrze rokuje na przyjęcia?
Każda opinia najlepiej opisuje jej autora!
Awatar użytkownika
Comcia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13455
Od: 9 maja 2008, o 14:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Post »

Większość sprzedawców zaczyna sprzedawać róże we wrześniu i to jest chyba najwcześniejszy termin jesiennego sadzenia.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Róże”