Róża Chopin

Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16010
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Róża Chopin

Post »

Soniu, przepięknie zbudowany krzaczek. Jak widać, silne wiosenne cięcie okazało się tutaj bardzo korzystne. A jeszcze w towarzystwie lawendy wygląda rewelacyjnie. I kwiaty ma dzięki temu cięciu ogromne. Mojego też zamierzam tak nisko przyciąć. ;:108
Anastazja80
500p
500p
Posty: 768
Od: 20 mar 2014, o 19:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kobyłka

Re: Róża Chopin

Post »

Ja niestety 100 litrowej donicy nie mam, nie wiem ile litrów ale jest duża więc rok potrzymam Chopina w donicy a w tym czasie może coś ''wyleci'' z ogródka i Chopin będzie mógł powędrować na stałe miejsce.
Pozdrawiam
Joanna Anastazja
sawka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1216
Od: 13 lis 2011, o 21:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: pomorskie

Re: Róża Chopin

Post »

barbra13 pisze:Po raz pierwszy mam tę różę i rośnie w bardzo słonecznym miejscu. Kwiaty cierpiały od słońca, więc mniemam, że jest to róża raczej do półcienia. Mam rację?
Moja Chopin na pniu rośnie pod drzewem, tak że pełne słońce ma dopiero od ok 14 do wieczora. To dla niej chyba trochę za mało. Pierwsze kwitnienie jest ok ale powtarza bardzo słabo. I bardzo trzeba pilnować mączniaka :pogon .
Zresztą to co pokazała cyma2704 najlepiej dowodzi że ta róża lubi słońce ;:3 .
Pozdrawiam. Sławka
Awatar użytkownika
barbra13
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5065
Od: 15 kwie 2015, o 20:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Róża Chopin

Post »

Zostałam przekonana. Po wpisie Elizy52 za zły stan róży obwiniam raczej nornice, bo mam ich całe mnóstwo. Mam nadzieję, że w tym roku już będzie lepiej, bo róża będzie mocniej ukorzeniona.
Basia
Awatar użytkownika
paryska
1000p
1000p
Posty: 1118
Od: 20 lip 2008, o 17:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Róża Chopin

Post »

mój Chopin, złapał mączniaka w zeszłym sezonie, nie mniej jednak prezentował się ..... tak


Obrazek


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
RenataC
100p
100p
Posty: 106
Od: 24 sie 2012, o 08:15
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: podkarpacie

Re: Róża Chopin

Post »

barbra13 pisze:Po raz pierwszy mam tę różę i rośnie w bardzo słonecznym miejscu. Kwiaty cierpiały od słońca, więc mniemam, że jest to róża raczej do półcienia. Mam rację?
Moje Chopiny rosną w pełnym słońcu i radzą sobie świetnie.
Już w drugim sezonie,Twoja róża będzie miała dłuższe korzenie i lepiej sobie poradzi z upałem.




Obrazek
Awatar użytkownika
cyma2704
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11484
Od: 5 mar 2013, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Róża Chopin

Post »

Reniu jestem zauroczona twoim szpalerem Chopinów. ;:oj
Awatar użytkownika
Syriusz
200p
200p
Posty: 237
Od: 7 paź 2017, o 15:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Róża Chopin

Post »

Mam Chopina tej wiosny posadzonego. Krzak jest największy spośród pozostałych 8 innych odmian, które zawitały u mnie tego roku. Liście duże, ciemne, zdrowe, błyszczące. Kwiaty duże, pachnące, kremowe przechodzące w białe, piękne. Nie wiem jak u Was, ale u mnie nie rozpadają się jak stara kapucha. Trwała, długo stoi w wazonie. Często gałązki rosną prosto i można ściąć różę wyglądającą jak z kwiaciarni. Dzisiaj jeszcze ściąłem kwiat z półmetrową gałązką a obok druga z kolejnym pąkiem czeka na jeszcze parę chwil słońca by dojrzeć. Zrobiła na mnie największe wrażenie. Jedna z najlepszych odmian w ogóle. Pąk jest kremowy, duży, rozwija się dość powoli ale o to też chodzi. Kształt pąku foremny. Odporna na wysokie temperatury, na suszę a i tegoroczne deszcze zbytnio jej nie zaszkodziły. Ważne też, by wokół krzaczka nic nie rosło by jej nie przygłuszać, nie zabierać składników pokarmowych. Jej pełna nazwa to Fryderyk Chopin choć (niestety) przyjęło się samo "Chopin". Taka róża to skarb. 8-)
Beata8
50p
50p
Posty: 62
Od: 12 kwie 2010, o 22:39
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Róża Chopin

Post »

Mam różę Chopin, kupioną w zeszłym roku w Biedronce. W tym roku już od czerwca bardzo chorowała, o ile dobrze zdiagnozowałam, to na mączniaka prawdziwego. Duże części pędów i liści były (i są nadal) porażone. To chyba najgorsza róża w moim ogrodzie. Do eksmisji, bo tylko zaraża inne.
Awatar użytkownika
Syriusz
200p
200p
Posty: 237
Od: 7 paź 2017, o 15:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Róża Chopin

Post »

Jesteś pewna, że to Chopin? Może to przez biedronkową jakość? :) Moją kupiłem w szkółce specjalizującej się w różach. Już jak przyjechała była zdrowa i ulistniona. Nie można tego porównać do zasuszonego badyla z biedry.
Beata8
50p
50p
Posty: 62
Od: 12 kwie 2010, o 22:39
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Róża Chopin

Post »

Na 100% pewna nie jestem, ale wygląda bardzo podobnie do zdjęć z forum. Kupiłam ją w zeszłym roku na jesieni. i nie był to zasuszony badyl, ale ładna sadzonka z zielonymi listkami... Na wiosnę ładnie wznowiła wzrost. W czerwcu zerwałam jej porażone listki (czyli dużą większość). Bardzo szybko wypuściła nowe, w sumie dobrze rosła, bo to bardzo wigorna róża, tylko te choroby. Jakby ktoś z Wrocławia był chętny na tą różę, to oddam za darmo.
Awatar użytkownika
ewka36jj
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3666
Od: 10 cze 2012, o 18:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Róża Chopin

Post »

Beatko - Chopin ma bardzo duże liście, to jedna z jej cech. Powiedziałabym wbrew temu co czyałam powyżej, że liście nie są błyszczące. Ja określiłabym, że są matowe.
Awatar użytkownika
kania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3197
Od: 25 maja 2009, o 10:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk i okolice

Re: Róża Chopin

Post »

Zadziwia mnie opinia, że Chopinowi nie szkodzi deszcz. U mnie było wręcz przeciwnie, Chopin po deszczu wyglądał paskudnie i dlatego kilka lat temu zakończyłam współpracę z tą odmianą. Przy idealnej pogodzie faktycznie kwiat zachwyca urodą i zapachem ale gdy tylko spadł deszcz wyglądał na rabacie jak kupka nieszczęścia. Podobnie zachowuje się Abraham Darby, nad którym również teraz stoję z widłami i pytaniem jak długo będzie ćwiczył moją cierpliwość.
Krzaczki Kani
Krzaczki Kani(2)
Pozdrawiam :) - Kasia
ODPOWIEDZ

Wróć do „Róże”