Nawożenie róż
- Reniak
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1898
- Od: 6 cze 2009, o 13:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie/Śląskie
Re: Nawożenie
Trawą nie polecam ani liśćmi, trawą owszem sciółkuje ale cienką warstwą, ale trawa ma wyschnac a nie zgnić, jak zrobisz niej kopczyk to zgnije, i grzyb przenieść się może na róże, ale trawę daj na kompost, a liście z owocowych drzew to w ogóle palę na ognisku ( popiół daje na kompost) innych liściastych nie polecam ze względu właśnie na patogeny i szkodniki które lubią w liściach siedzieć.Lepiej kupić worek ziemi i w tym roku z tej ziemi zrób kopczyki, w przyszłym już pewnie będziesz miała własny kompost.
Re: Nawożenie
Dziękuje Reniak zrobię jak mówisz, kupię ziemię i zrobię kopczyki, te kopczyki to robisz w listopadzie ? Dzięki za wskazówki z liśćmi, a z orzecha ten popiół też by można dać do kompostownika czy nie ? Bo wiem, że liści z orzecha kompostować nie wolno.
- Reniak
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1898
- Od: 6 cze 2009, o 13:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie/Śląskie
Re: Nawożenie
Myślę że popiół możesz spokojnie dac, ja zaczynam kopczykowac trochę wcześniej ale tylko dlatego ze mam duży ogród i dużo pracy na jesieni, a róż ponad 130, Ale jak masz ich niewiele to obserwując pogodę przed mrozami , listopad wydaje mi się że może być akurat.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1218
- Od: 13 lis 2011, o 21:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Nawożenie
Dobrze gdy róże "dostaną" trochę mrozu bez kopczyków. Najlepiej jeśli jest mróz i w nocy i lekki w dzień.
Ale to zawsze jest pogodowa loteria. Zdarzyła mi się już taka zima że długo czekałam a jak poszłam kopczykować to ziemia przymarzła mi do szpadla i mróz odpuścił na wiosnę. Na szczęście było dużo śniegu.
Ale to zawsze jest pogodowa loteria. Zdarzyła mi się już taka zima że długo czekałam a jak poszłam kopczykować to ziemia przymarzła mi do szpadla i mróz odpuścił na wiosnę. Na szczęście było dużo śniegu.
Pozdrawiam. Sławka
- Reniak
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1898
- Od: 6 cze 2009, o 13:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie/Śląskie
Re: Nawożenie
Ja dlatego nie ryzykuje, poza tym znaczenie ma gdzie kto mieszka, inaczej w mieście, inaczej tak jak ja naokoło pola i wygwizdow. Inaczej 10 róż a inaczej ponad 100 , plus inne rośliny w moim przypadki hortensje ogrodowe.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1218
- Od: 13 lis 2011, o 21:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Nawożenie
No, właśnie. Chciałoby się wszystko zrobić idealnie, ale zawsze są dodatkowe problemy. Ja mieszkam w lesie ale w takiej "dziurze" że ze wszystkich stron spływa zimne powietrze i temperatura jest 2-3* niższa niż w okolicy . A róż jest ponad 200 .... A dzień w listopadzie i na początku grudnia krótki ... A materiału do kopczykowania potrzeba mnóstwo ... itd.
Ale nie zamieniłabym moich róż na żadne inne rośliny .
Ale nie zamieniłabym moich róż na żadne inne rośliny .
Pozdrawiam. Sławka
-
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 662
- Od: 29 lip 2008, o 20:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: opolskie
Re: Nawożenie
Sławko, ja mieszkam w takiej samej "dziurze". Z trzech stron las z czwartej pola ale dziury nie wymienię a róże rosną tylko te, które dają radę nie kopczykpowane. Czasu nie da rady rozciągnąć.
Re: Nawożenie
Witam. Mam pytanko. Zakupiłem w ramach niespodzianki dla żony różę w doniczce (hipermarket). Teraz zauważyłem, że zaczęła marnieć. Czy mocznik 46n nada się do nawożenia róży?
-
- 200p
- Posty: 210
- Od: 5 kwie 2012, o 01:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Ojcowa
Re: Nawożenie róż
Czołem,
Mam pytanie: po jakim czasie należy zacząć nawożenie róż sadzonych wiosną z gołym korzeniem?
Posadzone w dołku zaprawionym ziemią kompostową, w ziemi "z worka" zmieszanej z miejscową gliną.
Miesiąc, dwa?
Mam pytanie: po jakim czasie należy zacząć nawożenie róż sadzonych wiosną z gołym korzeniem?
Posadzone w dołku zaprawionym ziemią kompostową, w ziemi "z worka" zmieszanej z miejscową gliną.
Miesiąc, dwa?
- maniolek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2784
- Od: 21 gru 2016, o 17:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
Re: Nawożenie róż
Ja używam do nawożenia obornika granulowanego i mączki kostnej
-
- 200p
- Posty: 210
- Od: 5 kwie 2012, o 01:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Ojcowa
Re: Nawożenie róż
Maniolek, odpowiadasz na moje pytanie?
Bo jeśli tak, to zrezygnowałem z zaprawienia dołków granulowanym obornikiem, ponieważ odradzili mi to sprzedawca róż i znajomy ogrodnik.
Bo jeśli tak, to zrezygnowałem z zaprawienia dołków granulowanym obornikiem, ponieważ odradzili mi to sprzedawca róż i znajomy ogrodnik.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1218
- Od: 13 lis 2011, o 21:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Nawożenie róż
Ja wcale nie nawożę w pierwszym roku. Dołek jest zaprawiony i dość. Niech róża się pomęczy z szukaniem jedzonka w ziemi czyli rozbudowuje korzeń. Jeśli ją nawieziesz to się weźmie za rozrastanie w liście i pędy. Efekt będzie pozornie szybszy ale korzeń to inwestycja na lata.doc_kr pisze:Mam pytanie: po jakim czasie należy zacząć nawożenie róż sadzonych wiosną z gołym korzeniem?
Posadzone w dołku zaprawionym ziemią kompostową, w ziemi "z worka" zmieszanej z miejscową gliną.
Pozdrawiam. Sławka
-
- 200p
- Posty: 210
- Od: 5 kwie 2012, o 01:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Ojcowa
Re: Nawożenie róż
Dzięki. Myślałem, że po paru miesiącach już można.