Nawożenie róż

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
bet27
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 17
Od: 28 mar 2012, o 17:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Nawożenie

Post »

Witajcie, moje róże wsadziłam w tym roku. Co prawda już się kończy wiosna ale są one małe i zastanawiam się nad obornikiem posypanym wkoło. Nie wiem czy to dobry pomysł czy może kupić jakiś nawóz? Mam też herbatkę pokrzywową może ona by była przydatna?
Beata
Awatar użytkownika
Deirde
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7378
Od: 18 cze 2007, o 10:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Nawożenie

Post »

W tym roku już nie nawóź i pozwól im normalnie rosnąć.
MoniaG22
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 20
Od: 24 sie 2009, o 08:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice warszawy

Re: Nawożenie

Post »

Dzień dobry, mam pytanie do doświadczonych forumowiczów, w tym roku po raz pierwszy zrobiłam gnojówkę ze skrzypu i pokrzywy, głównie miała być stosowana do podlewania pomidorów i drzewek owocowych, ale dowiedziałam się z naszego FO iż z powodzeniem stosujecie taka gnojówkę do róż. Moje pytanie brzmi jaka proporcję stosować żeby nie popalić roślin i co jaki czas? :roll:
Tomek_Os
500p
500p
Posty: 806
Od: 9 paź 2013, o 11:33
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Marki/W-wa

Re: Nawożenie

Post »

Witajcie,

Tak z myślą o wczesnej wiośnie. Chciałbym nawieść różę obornikiem granulowanym, bydlęcym - na start w nowym sezonie.
Ile tego wrzucić pod krzak - mam Rose de Resht - parkowa - historyczna.
Róża była prawidłowo posadzona wiosną tego roku, w odpowiednią ziemię z dodatkiem obornika właśnie granulowanego i było tego na dnie około 1 szpadla.
Taką samą ilość rozrzucić na wiosnę wokół krzaka?

Jeszcze nie mam swojego kompostu, powinien do wiosny się przerobić, ale na start to się chyba nie nadaje - za niska temp żeby zaczęły działaś mikroby.

Pozdrawiam,

Tomek
duduś
1000p
1000p
Posty: 1100
Od: 22 sie 2009, o 09:07
Lokalizacja: opole

Re: Nawożenie

Post »

Mam pytanie , 4 lata temu jak sadziłam róze kopałam bbbb. głębokie doły ( 1,5m x 1m głębokie ) w te doły dawałam dużo obornika ( wtedy korzenie były małe i na pewno nie sięgały tak głęboko ) Czy teraz po 4 latach te korzenie tam dotarły i czy jeszcze : "skorzystają " z tego obornika czy powinnam je nawieżć ?
duduś
sawka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1218
Od: 13 lis 2011, o 21:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: pomorskie

Re: Nawożenie

Post »

duduś, powinnaś je nawieźć.
Jest opinia (z którą się zgadzam) że nawóz organiczny wkopany głębiej niż na 20-25cm jest bezprodukytywny. Głęboko w ziemi nie są aktywne mikroorganizmy które go rozkładają. Lepiej obornik przemieszać z warstwą gleby którą przysypujemy krzewy (nie bezpośrednio na korzenie) i wtedy rośliny skorzystają z wpłukiwanych substancji, a obornik będzie się rozkładał.
Pozdrawiam. Sławka
duduś
1000p
1000p
Posty: 1100
Od: 22 sie 2009, o 09:07
Lokalizacja: opole

Re: Nawożenie

Post »

dziękuję też tak słyszałam , szkoda roboty sprzed 4 lat :)
duduś
sawka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1218
Od: 13 lis 2011, o 21:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: pomorskie

Re: Nawożenie

Post »

Człowiek uczy się na błędach, niestety często własnych.
Ja kiedyś wiosną, w początkach mojej różanki okopałam róże świeżym obornikiem ;:223 . Efekt był okropny- rok prawie bez kwiatów, a jeśli były to pojedyncze i małe. To była lekcja na całe życie ;:108 .
Pozdrawiam. Sławka
Patiann
200p
200p
Posty: 359
Od: 6 maja 2012, o 12:40
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Essen

Re: Nawożenie

Post »

hanka55 pisze:
amba19 pisze:Podnoszę ten bardzo interesujący temat.
Oczywiście mam również pytanie:
Jakie nawozy mineralne (jakich firm- jeśli to nie jest zakazane?) stosujecie do zasilania swoich róż.
Na wiosnę chciałam kupić nawóz na cały sezon i będę bardzo wdzięczna za Wasze opinie.
Warunki glebowe w jakich rosną moje róże można określić jednym słowem - PIACH.
Najkorzystniejszy będzie opryskiwacz i nawożenie dolistne.
To, co najważniejsze dla róż, trafi szybko tam, gdzie jest potrzebne, a nie przesiąknie w piach.


Najkorzystniejszy dla róż skład, ma nawóz do pomidorów.
I jest dużo tańszy, niż " ekskluzywne" mieszanki dla róż.
A skład - ten sam. :lol:
Pomidor np.10;10;35 +mikroelem.
Róża 10:11:15 +mikroelem.
Kupilam nawoz do pomidorow w plynie i teraz czytam, ze posiada on inne parametry: 5-5-7.
Czy nadaje sie zatem do podlewania roz i ewentualnego zasilania cebulek?
będę wdzieczna za odpowiedz :wit
Pozdrawiam Patrycja- Ania
Zgoda na brak polskiej czcionki
duduś
1000p
1000p
Posty: 1100
Od: 22 sie 2009, o 09:07
Lokalizacja: opole

Re: Nawożenie

Post »

Witam chciałam zapytać czy azofoskę można stosować do wszystkich roślin , tzn.czy należy stos. do wszystkich np. jałowców ( kolumnowych i płóżących ), do rododendronów kalmii itp
duduś
amaja
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 5
Od: 6 kwie 2014, o 15:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Nawożenie

Post »

Witam jestem tu i w dziedzinie róż nowa więc proszę o wyrozumiałość i pomoc :D
Mam 8 różyczek z zeszłego roku, podsypałam je teraz osmocote czy poza tym powinnam je nawozić czymś jeszcze? i czy można je jakoś chronić przed kwieciakiem i szara plamistościa? maja juz rozwiniete listki wiec wiem ze nie moge ich spryskac miedzianem
Prosze o pomoc:)
Awatar użytkownika
Ogrodnik88
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1427
Od: 17 cze 2010, o 22:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Mazowsze

Re: Nawożenie

Post »

Kupiłem dzisiaj nawóz Substral Osmocotę do róż,przy jego sypaniu powinienem przykryć go glebą czy po prostu posypać go z wierzchu i to wystarczy?
sawka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1218
Od: 13 lis 2011, o 21:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: pomorskie

Re: Nawożenie

Post »

amaja, róże w pierwszym roku po posadzeniu najlepiej jest nawozić bardzo mało, szczególnie nawozami azotowymi. Powinny się dobrze ukorzenić a nie wyrastać w duży krzak, na to będzie czas w następnych latach.
Jeśli chodzi o szkodniki i choroby to są różne szkoły. Można opryskiwać profilaktycznie co 2-3 tygodnie (środki przeciw grzybom najlepiej zmieniać) a można obserwować i reagować kiedy się coś zaczyna dziać. Osobiście jestem zwolenniczką tej drugiej metody, a jeśli działam profilaktycznie to tylko krzewach które chorowały w poprzednim sezonie.

Ogrodnik88 zawsze lepiej jest nawóz wymieszać z glebą. Jeśli nie pada to dobrze podlać.
Pozdrawiam. Sławka
ODPOWIEDZ

Wróć do „Róże”