SZKODNIKI róż

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
kocurek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 822
Od: 10 kwie 2008, o 11:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: z kątowni

Post »

To nie będzie nimułka, bo róże nie mają zwiniętych liści.
Byłam wczoraj w nocy z latarką, żeby dorwać szkodnika, ale nic na różach nie siedziało - może dlatego, że padał deszcz? W dzień też pusto.
Porobiłam zdjęcia przed chwilą, widać wygryzienia (chociaż nie za bardzo ostre te zdjęcia :oops: ):
Awatar użytkownika
nemezja
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2237
Od: 18 kwie 2007, o 10:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Krakowa

Post »

U mnie to samo.Wygryzione dziury i pełno małych, zielonych(bardzo ładnych) robaczków ( na oko z rodziny chrząszczy).Maja jakiś 1 cm długości.Od tygodnia leje i nie mam jak poporyskać róży.Otrzepuje ją tylko codziennie.Ale są ich dziesiątki!
Awatar użytkownika
kocurek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 822
Od: 10 kwie 2008, o 11:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: z kątowni

Post »

nemezja pisze:U mnie to samo.Wygryzione dziury i pełno małych, zielonych(bardzo ładnych) robaczków ( na oko z rodziny chrząszczy).Maja jakiś 1 cm długości.Od tygodnia leje i nie mam jak poporyskać róży.Otrzepuje ją tylko codziennie.Ale są ich dziesiątki!
To u Ciebie przynajmniej widac robale, a u mnie nie - dopóki nie wiem co je pożera, nie wiem, jak walczyć. I z czym :(
Erazm
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6949
Od: 17 sie 2005, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: centrum

Post »

Proponuję oprysk Mospilanem 20 SP czyli chemia.
Pozdrawiam Andrzej.
Awatar użytkownika
żaża
200p
200p
Posty: 460
Od: 28 lut 2008, o 18:45
Lokalizacja: w podkarpackiem

Post »

Kocurku u mnie tak samo zobacz, łapałam i uśmiercałam, a potem zrobiłam oprysk na mszyce i część z nich też zniknęła.
Obrazek
a nie znajdziesz ich, bo żerują w słoneczne ciepłe dni, a teraz u nas zimno i leje, gdyby się dziś przejaśniło, to spróbuj poszukać są małe do 5-6 mm i brązowe. Nie siedzą tylko na różach ale i na innych roślinach.
Nemezjo zielona to kruszczyca złotawka
I zapraszam na wątek różany
Edyta
Awatar użytkownika
nemezja
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2237
Od: 18 kwie 2007, o 10:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Krakowa

Post »

To nie jest kruszczyca złotawka .Te robale u mnie są bardziej wydłużone.Zrobie im potem zdjęcie.
Awatar użytkownika
nemezja
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2237
Od: 18 kwie 2007, o 10:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Krakowa

Post »

Oto zdjęcia lokatorów na mojej róży pnącej:
Obrazek Obrazekw
kluska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 830
Od: 3 sty 2008, o 11:26
Lokalizacja: Tarnowo Podgórne

Post »

To nalisciak srebrnik lub kwieciak malinowiec, miałam z nim kłopot w ubiegłym roku, róża Krystyna została bez ani jednego!!! liscia. W tym roku zaraz po pokazaniu się robactwa opryskałam Karate. Teraz zauważam, ale pojedyncze, zdejmuję z liści i zgniatam. Bardzo, bardzo złe robaki!
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?t=12969
WG mojej książki niszczyć Decisem (ja akurat nie miałam, Karate też zadział)
Pozdrawiam
Magda
kluska - "ogrodnik" od czerwca 2006
Awatar użytkownika
nemezja
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2237
Od: 18 kwie 2007, o 10:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Krakowa

Post »

Dziękuję.Spryskam jeszcze dzisiaj.Bo wkońcu przestało padać!
Awatar użytkownika
Nalewka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 6531
Od: 30 paź 2006, o 12:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Działka na Warmii

Post »

A co to może być? Takie śmietankowo-beżowe pajęczaki, mają korpus jakieś 1-2 mm plus łapki, są na liściach moich róż pomarszczonych od dziś, wczoraj ich jeszcze nie było, liście nie są nadjedzone, oprzędu nie ma, za to małe mrówki pojawiły się w dużych ilościach. Na mszyce to-to chyba za duże? Zresztą dwa dni temu psikałam miksturą z wody, octu i Ludwika, to chyba nie powinno być smaczne dla mszyc. Ale dla mrówek i tych jakiś jasnych pajęczaków - jest smaczne :(

(chyba niezbyt wyraźnie widać, ale może ktoś rozpozna... a jak będzie wiadomo co to, to będzie wiadomo czy żrące, czy nie...).

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
"Wyrzuciłem telewizor na śmietnik, a w radiu urwałem gałkę, tak aby nikt z rodziny nie mógł zmienić stacji i teraz jest tylko wasze radio u mnie w domu. I jestem naprawdę wolnym człowiekiem."
Awatar użytkownika
żaża
200p
200p
Posty: 460
Od: 28 lut 2008, o 18:45
Lokalizacja: w podkarpackiem

Post »

Nalewko mnie to wygląda na wypasione mszyce i wtedy nie dziwiłaby obecność mrówek. Zawsze myślałam, że są tylko takie zielone, ale w tym roku i żółte i czerwone widziałam, jakieś mutacje czy co?
Edyta
Awatar użytkownika
kocurek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 822
Od: 10 kwie 2008, o 11:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: z kątowni

Post »

Ja dalej nie namierzyłam szkodników, chociaż przestało padać. Spryskałam profilaktycznie dość prymitywnym środkiem o nazwie "owadium domowe". Nie widać pasożytów, róże mają się (póki co) dobrze.

Mama zasugerowała mi, że dziury mogły wygryźć ślimaki, jak róże były jeszcze maleńkie - czy to możliwe?
Awatar użytkownika
Lamia
500p
500p
Posty: 986
Od: 27 maja 2008, o 14:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Dolny śląsk

Coś mi zjada różę.Proszę o identyfkację robala...

Post »

Witam!

Wczoraj zauważyłam że coś mi zjada moje róże.Jest to mała zielona gąsienica a właściwie nie jedna tylko wiele.Chyba one robią mi w liściach dziury zjadając je.Kupiłam środek KARATE ZEON 050 SC.Czy to odpowiedni środek na owego gościa? Może ktoś wie kim jest lokator na różach.Niestety robala nie udało się sfotografować ponieważ mój aparat ma kłopot ze zbliżeniem.Ale może ktoś po liściach będzie wiedział co to jest....


Obrazek
ODPOWIEDZ

Wróć do „Róże”