Jak i kiedy ciąć róże wiosną ?
- Raczek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3478
- Od: 31 mar 2007, o 21:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Elbląg
Dzięki Haniu,tak właśnie myślałam,ale potrzebowałam potwierdzenia.
Pierwszy raz będę cięła swoje róże i zabieram się właśnie na pogłębienie wiedzy na ten temat.
Mam róże rabatowe,jedną wielkokwiatową,jedną wielokwiatową,jedną pnącą Sympathie.
Jak się trochę ociepli postaram się wkleić ich zdjęcia z prośbą o poradę w sprawie cięcia.
Pierwszy raz będę cięła swoje róże i zabieram się właśnie na pogłębienie wiedzy na ten temat.
Mam róże rabatowe,jedną wielkokwiatową,jedną wielokwiatową,jedną pnącą Sympathie.
Jak się trochę ociepli postaram się wkleić ich zdjęcia z prośbą o poradę w sprawie cięcia.
Pozdrawiam Ania
Ogródek Raczka 7
Ogródek Raczka 7
- Nalewka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 6532
- Od: 30 paź 2006, o 12:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Działka na Warmii
Uprzejmie donoszę, że wczoraj obcięłam po raz pierwszy wszystkie swoje zeszłoroczne róże! Już drugi dzień trzęsą mi się ręce
Za dwa tygodnie przekonam się, czy to przeżyły, ale jeśli nie, to i ja chyba zejdę
A wszystko przez te Wasze oczka i forsycje, krótko mówiąc PRZEZ WAS! No i co teraz doradzicie?
Za dwa tygodnie przekonam się, czy to przeżyły, ale jeśli nie, to i ja chyba zejdę
A wszystko przez te Wasze oczka i forsycje, krótko mówiąc PRZEZ WAS! No i co teraz doradzicie?
"Wyrzuciłem telewizor na śmietnik, a w radiu urwałem gałkę, tak aby nikt z rodziny nie mógł zmienić stacji i teraz jest tylko wasze radio u mnie w domu. I jestem naprawdę wolnym człowiekiem."
- dtlissa
- 200p
- Posty: 384
- Od: 29 mar 2007, o 22:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wroclaw
Oj kobiety,
ja swoja niektore roze tez juz podcielam... ale one juz nowe liscie ( wlasciwie listki ) wypuscily... musialam ciac, bo gora byla przemarznieta i zczerniala ... a wiosna w powietrzu pachnialo
musza przezyc, maja byc silne jak ich opiekunka
pozdrawiam
ja swoja niektore roze tez juz podcielam... ale one juz nowe liscie ( wlasciwie listki ) wypuscily... musialam ciac, bo gora byla przemarznieta i zczerniala ... a wiosna w powietrzu pachnialo
musza przezyc, maja byc silne jak ich opiekunka
pozdrawiam
Witam w ogrodzie... (NL1)
- Nalewka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 6532
- Od: 30 paź 2006, o 12:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Działka na Warmii
Oj miały pączki, miały, bo skąd bym wiedziała gdzie ciąć
Ale mimo rękawic łapy mam całe pokancerowane, a mięśnie obolałe od kucania i cięcia sekatorem. I to już tak co roku będzie? Brrr...
Ale mimo rękawic łapy mam całe pokancerowane, a mięśnie obolałe od kucania i cięcia sekatorem. I to już tak co roku będzie? Brrr...
"Wyrzuciłem telewizor na śmietnik, a w radiu urwałem gałkę, tak aby nikt z rodziny nie mógł zmienić stacji i teraz jest tylko wasze radio u mnie w domu. I jestem naprawdę wolnym człowiekiem."
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3037
- Od: 25 wrz 2008, o 12:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Czarni Górale
- Kontakt:
niestety Naleweczko bedzie jeszcze gorzej ........bo beda coraz wieksze i bedzie ich przybywać!
u smoka juz 150! nie liczac patyków w doniczkach .........4 juz poszły pod gilotyne bo obgryzły je jelenie ,psy i zajace :x ........reszta śpi!
u smoka juz 150! nie liczac patyków w doniczkach .........4 juz poszły pod gilotyne bo obgryzły je jelenie ,psy i zajace :x ........reszta śpi!
nic nie jest takie jakim się wydaje Spis Treści
- Nalewka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 6532
- Od: 30 paź 2006, o 12:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Działka na Warmii
Coma, nie "przycina", tylko "obgryza", smoczyca ma współpracowników, zające, wilki, niedźwiedzie i co tam jeszcze
"Wyrzuciłem telewizor na śmietnik, a w radiu urwałem gałkę, tak aby nikt z rodziny nie mógł zmienić stacji i teraz jest tylko wasze radio u mnie w domu. I jestem naprawdę wolnym człowiekiem."
- hanka55
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10364
- Od: 19 sty 2008, o 15:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
- Kontakt:
Nie, Słoneczko.Nalewka pisze:Oj miały pączki, miały, bo skąd bym wiedziała gdzie ciąć
Ale mimo rękawic łapy mam całe pokancerowane, a mięśnie obolałe od kucania i cięcia sekatorem. I to już tak co roku będzie? Brrr...
Zieleń Miejska robi to nożycami do żywopłotów.
Efekt - taki sam przy rabatówkach.
Resztę, zwłaszcza tych cennych, niestety trzeba dopieszczać ręcznie
lub zostawić angielkom naturalne pokroje.
- maniusika
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5969
- Od: 18 mar 2009, o 20:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Cięcie wiosenne róż ..
Moje róże jeszcz śpią .. dzisiaj znowu popadał desz ze śniegiem ale w kwietniu to już je przytnę ... też mam kilkanaście krzaków i wracam z ogrodu podrapana i zmęczona nie tylko drapią ale i się jeszcze czepiają że trudno się od nich uwolnić ale później jaki piękny widok ..chyba że się mszyce na nie uwezmą i zostaną same kwiaty bez liści ..w tamtym roku musiałam użyć chemi ..żadne naturalne opryski nie pomagały .. Oto kilka kolorów z mojej kolekcji ..
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3037
- Od: 25 wrz 2008, o 12:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Czarni Górale
- Kontakt:
Nalewczko.......zapomniałaś dodać ze BIAŁE! BIAŁE NIEDZWIEDZIE
róze okrywowe[drobnokrzaczaste niskie] i rabatowe mozna ciąc "na oslep" jak zywopłoty sekatorem lub nozycami akumulatorowymi[ jeśli sie takie posiada].....ciecie sprzyja kwitnieniu i bujnosci ale nie sprzyja wzrostowi
dzikich i ich mieszanców,historycznych,angielek mozna w ogóle nie ciac , pnacych tez [ jedynie to co uschniete lub wymarzniete lub uszkodzone lub chore]
najgorzej z wielo i wielkokwiatowymi..........ale takich osobiscie unikam
cmokasy z gór
róze okrywowe[drobnokrzaczaste niskie] i rabatowe mozna ciąc "na oslep" jak zywopłoty sekatorem lub nozycami akumulatorowymi[ jeśli sie takie posiada].....ciecie sprzyja kwitnieniu i bujnosci ale nie sprzyja wzrostowi
dzikich i ich mieszanców,historycznych,angielek mozna w ogóle nie ciac , pnacych tez [ jedynie to co uschniete lub wymarzniete lub uszkodzone lub chore]
najgorzej z wielo i wielkokwiatowymi..........ale takich osobiscie unikam
cmokasy z gór
nic nie jest takie jakim się wydaje Spis Treści
- rose_marek
- -Moderator Forum-.
- Posty: 1304
- Od: 14 wrz 2008, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Oregon, USA
W Polsce zapewne jest jeszcze za wcześnie na obcinanie róż. Róże hybrydowe są
znane z tego że kilka ciepłych dni pobudza je do życia. A potem przymrozek, i wszytkie
młode pędy giną. Dlatego trzeba im pomóc trochę i obcinać w czasie kiedy nie ma już
dużego prawdopodobienstwa silnych przymrozków.
Dzikie róże rosnące tysiace lat w klimacie polskim są o wiele madrzejsze. Zapewne
jeszcze nie obrosły listkami, może nawet nie puściły pąków.
Moje róże już obciąłem, ale nawet w tutejszym klimacie (troche cieplejszym od Polski)
wiele osób czeka do początku kwietnia z obcinaniem róż. Celowo nie wkładałem zdjęć
z obcinania tutaj do tego działu by nie dezorientować ogrodników. Można je
zobaczyć na: http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... &start=210
znane z tego że kilka ciepłych dni pobudza je do życia. A potem przymrozek, i wszytkie
młode pędy giną. Dlatego trzeba im pomóc trochę i obcinać w czasie kiedy nie ma już
dużego prawdopodobienstwa silnych przymrozków.
Dzikie róże rosnące tysiace lat w klimacie polskim są o wiele madrzejsze. Zapewne
jeszcze nie obrosły listkami, może nawet nie puściły pąków.
Moje róże już obciąłem, ale nawet w tutejszym klimacie (troche cieplejszym od Polski)
wiele osób czeka do początku kwietnia z obcinaniem róż. Celowo nie wkładałem zdjęć
z obcinania tutaj do tego działu by nie dezorientować ogrodników. Można je
zobaczyć na: http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... &start=210
Pozdrawiam, Marek
rose_marek_malinki
rose_marek_malinki