Róże z kartoników z Biedronki,Auchan,Castoramy itp. cz.3
Re: Róże z kartoników z Biedronki,Auchan,Castoramy itp. cz.3
Floresito, czy młode pędy są czerwone? Bardzo podobna do mojej ... Queen Elizabeth
A może jednak nie, czekam z niecierpliwością na rozwinięty kwiat
A może jednak nie, czekam z niecierpliwością na rozwinięty kwiat
Re: Róże z kartoników z Biedronki,Auchan,Castoramy itp. cz.3
Teraz już krzaczysko jest wielkie i nie za bardzo pamiętam czy młode pędy były czerwone, zresztą to niczego nie przesądza. Wiele róż (zwłaszcza wielkokwiatowych) ma czerwone młode przyrosty. Nie wydaje mi się też żeby z mojej rozkwitła Queen Elizabeth - nie wiem czy dobrze to widać na zdjęciu, ale póki co sprawia wrażenie 2 kolorowej - zewnętrzne płatki są białe, a wewnętrzne w koralowym różu. Zresztą za dzień-dwa zobaczymy jak się całkiem rozwinie. Na ten moment ... to już jest trzecia róża która niestety nie zgadza się ze zdjęciem z kartonika ... Czekam jeszcze na kwiaty pozostałych 6-7 róż - może chociaż one okażą się zgodne z opakowaniem. Pózniej pokażę szczegółowo co mi pozakwitało z jakiego kartonika.
Re: Róże z kartoników z Biedronki,Auchan,Castoramy itp. cz.3
Floresito, trzymam kciuki, żeby z pokazanych pąków rozwinęła się jakaś piękność np. Comtesse de segur .
W przyszłym roku na pewno znowu kupię, więc w moim interesie jest, żeby się tam fajne odmiany trafiały .
U mnie w tym roku sporo fajnych róż (zgodnych z opisem) i kilka pomyłek.
Róża na zdjęciu jest podobna do mojej, z której się rozwinęła Queen Elizabeth (a ja tam już pół katalogu róż Austina widziałam ), ale i tak jestem zadowolona, bo jest ponadprzeciętnie odporna na palące słońce.
Floresito, czekam z niecierpliwością na Twoją relację z tegorocznych zakupów
U mnie jednak chyba cieplej, kwitną już wszystkie róże w ogrodzie, a wiele doniczkowych zaczyna drugie kwitnienie.
W przyszłym roku na pewno znowu kupię, więc w moim interesie jest, żeby się tam fajne odmiany trafiały .
U mnie w tym roku sporo fajnych róż (zgodnych z opisem) i kilka pomyłek.
Róża na zdjęciu jest podobna do mojej, z której się rozwinęła Queen Elizabeth (a ja tam już pół katalogu róż Austina widziałam ), ale i tak jestem zadowolona, bo jest ponadprzeciętnie odporna na palące słońce.
Floresito, czekam z niecierpliwością na Twoją relację z tegorocznych zakupów
U mnie jednak chyba cieplej, kwitną już wszystkie róże w ogrodzie, a wiele doniczkowych zaczyna drugie kwitnienie.
Re: Róże z kartoników z Biedronki,Auchan,Castoramy itp. cz.3
Floresito, pół nocy nie spałam, ale chyba rozszyfrowałam przyczynę moich tegorocznych pomyłek.
Kupiłam w tym roku sporo róż francuskich i angielskich, przed posadzeniem moczyłam je kilka godzin w pojemnikach, przycinałam korzenie, dopasowywałam do donic.
Później zrobiło się mroźno, przestawiałam i zabezpieczałam donice, a niektóre karteczki ze zdjęciami róż były tylko luźno do doniczek włożone...
Pewna jestem oznaczeń niżej wymienionych:
- 3 angielki czerwone podobne do Williama Szekspira - zgodne
- 3 żółte - Graham Thomas - zgodne,
- 3 ciemnoróżowe - z 2 wyrosły Mary Rose i z 1 bordowa NN (pomyłka, powinna być różowa),
- 3 jasnoróżowe, mam prawdopodobnie Olivię, Warwick Castle i 1 jasnoczerwona w pąku, w miarę rozkwitu łososiowa, na razie NN,
- 2 kremowe francuskie - zgodne,
- 2 niebieskie Blue Bells - zgodne
Pozostałe mogłam pomieszać. Z 2 jasnoróżowych, 2 ciemnoróżowych, 2 Komtes i 2 morelowych kartoników wyrosły:
- 2 x Leonardo da Vinci
- 2 x Dieter Muller
- 2 x róża podejrzewana w wątku identyfikacyjnym o bycie Teasting Georgia
- 2 x róża rozpoznana jako Queen Elizabeth
Wydało mi się, że mam tu pomyłki, ale teraz myślę, że to mój błąd.
Morelowa angielka to chyba jednak Teasting Georgia, różowe francuskie to Leonardo i Dieter, a Komtesa to Queen Elizabeth.
Możliwe, że tylko ja mam pomyłkę i z Waszych Komtes wyrośnie jakaś prawdziwa Comtessa, ale od początku opis Floresity wydawał mi się znajomy - w pąku najpierw łososiowa, później coraz bardziej różowa, a w rozkwicie jaśniutka, porcelanowo-różowa.
Floresito, czekam z niecierpliwością na to co wyrośnie z Twojej Komtesy i trzymam kciuki żeby coś pięknego.
Kupiłam w tym roku sporo róż francuskich i angielskich, przed posadzeniem moczyłam je kilka godzin w pojemnikach, przycinałam korzenie, dopasowywałam do donic.
Później zrobiło się mroźno, przestawiałam i zabezpieczałam donice, a niektóre karteczki ze zdjęciami róż były tylko luźno do doniczek włożone...
Pewna jestem oznaczeń niżej wymienionych:
- 3 angielki czerwone podobne do Williama Szekspira - zgodne
- 3 żółte - Graham Thomas - zgodne,
- 3 ciemnoróżowe - z 2 wyrosły Mary Rose i z 1 bordowa NN (pomyłka, powinna być różowa),
- 3 jasnoróżowe, mam prawdopodobnie Olivię, Warwick Castle i 1 jasnoczerwona w pąku, w miarę rozkwitu łososiowa, na razie NN,
- 2 kremowe francuskie - zgodne,
- 2 niebieskie Blue Bells - zgodne
Pozostałe mogłam pomieszać. Z 2 jasnoróżowych, 2 ciemnoróżowych, 2 Komtes i 2 morelowych kartoników wyrosły:
- 2 x Leonardo da Vinci
- 2 x Dieter Muller
- 2 x róża podejrzewana w wątku identyfikacyjnym o bycie Teasting Georgia
- 2 x róża rozpoznana jako Queen Elizabeth
Wydało mi się, że mam tu pomyłki, ale teraz myślę, że to mój błąd.
Morelowa angielka to chyba jednak Teasting Georgia, różowe francuskie to Leonardo i Dieter, a Komtesa to Queen Elizabeth.
Możliwe, że tylko ja mam pomyłkę i z Waszych Komtes wyrośnie jakaś prawdziwa Comtessa, ale od początku opis Floresity wydawał mi się znajomy - w pąku najpierw łososiowa, później coraz bardziej różowa, a w rozkwicie jaśniutka, porcelanowo-różowa.
Floresito, czekam z niecierpliwością na to co wyrośnie z Twojej Komtesy i trzymam kciuki żeby coś pięknego.
Re: Róże z kartoników z Biedronki,Auchan,Castoramy itp. cz.3
Możliwe, że znalazłam nasze "Komtesy" - jest taka jedna podobna do Queen Elizabeth - Comtesse de Provence
Na pierwszy rzut oka są bardzo podobne, ale moja w pełnym rozkwicie wygląda jednak inaczej niż QE.
Czekam na zdjęcia innych forumowiczów
Na pierwszy rzut oka są bardzo podobne, ale moja w pełnym rozkwicie wygląda jednak inaczej niż QE.
Czekam na zdjęcia innych forumowiczów
- majalis2013
- 500p
- Posty: 624
- Od: 20 mar 2013, o 08:10
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Łodzi
Re: Róże z kartoników z Biedronki,Auchan,Castoramy itp. cz.3
U mnie marketowe już też kwitną.
Tutaj jedna z nich, kolor nie do uchwycenia. Róża kupiona jako wielkokwitowa rózowa. Wielkokwiatowa jest, śr kwiatu 14 cm, kolor mocny róż z odrobiną amarantu, brzegi płatków lekko jaśniejsze. Lekki zapach bergamotki.
Tutaj jedna z nich, kolor nie do uchwycenia. Róża kupiona jako wielkokwitowa rózowa. Wielkokwiatowa jest, śr kwiatu 14 cm, kolor mocny róż z odrobiną amarantu, brzegi płatków lekko jaśniejsze. Lekki zapach bergamotki.
Agata
Re: Róże z kartoników z Biedronki,Auchan,Castoramy itp. cz.3
Danusiu, znam różę Ariel ponieważ ją miałam. Róża jest koloru łososiowego/morelowego/różowego. Kolor kwiatów i liści zależy od zasobności ziemi w składniki pokarmowe. Róża tworzy piękne długie pąki, szczególnie jesienią, kiedy tych kwiatów jest mniej, kwiaty są wielkości szklanki. Silnie rośnie, a zatem daje dużo kwiatów. Jest zdrową różą.
Re: Róże z kartoników z Biedronki,Auchan,Castoramy itp. cz.3
Z moich kartonikowych angielskich róż z Auchana, kupowanych jesienią zeszłego roku i wczesną wiosną wyrosły:
-z żółtej - na razie widać żółte pąki
-z różowej -róża biała; ta róża miała przyczepioną do łodyżki plastikową metkę z napisem "alabaster" i ciekawe czy to ta róża
-z pomarańczowej róża podobna do opisu Danki "w pąku najpierw łososiowa (właściwie pomarańczowa), później coraz bardziej różowa, a w rozkwicie jaśniutka, porcelanowo-różowa", w sumie jest różowa
-z bordowej (czerwonej) - jeszcze nie kwitnie, szukając półcienia posadziłam ją pod drzewem, ale chyba jej to stanowisko nie pasuje
- jasnożółta padła, to moja pierwsza róża, która nie przyjęła się
-z jasnoróżowej -taka o zgodnym kolorze , może Oliwia
Kupiłam jeszcze później kilka róż na wyprzedaży, bo zrobiło mi się ich żal, nie wszystkie już zakwitły. Na razie tylko bordowa, piękna róża podobna do Williama Szekspira
Danka, z jakiej dokładnie wyrósł Ci Leonardo da Vinci, z kartonikowej auchanowej angielskiej czy francuskiej? Bo chętnie bym go kupiła.
-z żółtej - na razie widać żółte pąki
-z różowej -róża biała; ta róża miała przyczepioną do łodyżki plastikową metkę z napisem "alabaster" i ciekawe czy to ta róża
-z pomarańczowej róża podobna do opisu Danki "w pąku najpierw łososiowa (właściwie pomarańczowa), później coraz bardziej różowa, a w rozkwicie jaśniutka, porcelanowo-różowa", w sumie jest różowa
-z bordowej (czerwonej) - jeszcze nie kwitnie, szukając półcienia posadziłam ją pod drzewem, ale chyba jej to stanowisko nie pasuje
- jasnożółta padła, to moja pierwsza róża, która nie przyjęła się
-z jasnoróżowej -taka o zgodnym kolorze , może Oliwia
Kupiłam jeszcze później kilka róż na wyprzedaży, bo zrobiło mi się ich żal, nie wszystkie już zakwitły. Na razie tylko bordowa, piękna róża podobna do Williama Szekspira
Danka, z jakiej dokładnie wyrósł Ci Leonardo da Vinci, z kartonikowej auchanowej angielskiej czy francuskiej? Bo chętnie bym go kupiła.
Re: Róże z kartoników z Biedronki,Auchan,Castoramy itp. cz.3
Beata, na stronie 2 tego wątku (w kilku miejscach) są zdjęcia moich róż: bordowej - podobnej do WS, różowej Olivii i tej "w pąku najpierw łososiowa..." - tam jest ten łososiowy pąk, a wątku o identyfikacji róża w rozkwicie (w połowie strony):
viewtopic.php?f=41&t=100004&start=378
Ta ostatnia (niby Komtesa), to chyba jednak Queen Elizabeth. Nie ma siły, róże parkowe różnią się od wielokwiatowych, mamy pomyłkę.
Róża Floresity, to mi w ogóle jeszcze różę Gaujard bardziej przypomina (do mnie też trafiła jako pomyłka z Auchan).
Beata, a Tobie QE z pomarańczowego kartonika wyrosła? Bo ja już nie wiem, z pomarańczowej angielki czy francuskiej Komtesy, mogłam pomieszać znaczniki.
Leonardo wyrósł mi z różowych francuskich, ale nie wiem jasno czy ciemnoróżowych, bo pomieszałam kartoniki.
Szczerze mówiąc, mimo, że nie pachnie jest super, kwitnie już chyba ponad 2 tygodnie (a stoi w pełnym słońcu) - możesz go zobaczyć na górze strony, w poniższym linku:
viewtopic.php?f=41&t=32273&start=140
Ewa, nie mogę znaleźć róży o nazwie Ariel - jak ona wygląda, bo mam kilka niezidentyfikowanych i nie wiem, którą masz na myśli.
viewtopic.php?f=41&t=100004&start=378
Ta ostatnia (niby Komtesa), to chyba jednak Queen Elizabeth. Nie ma siły, róże parkowe różnią się od wielokwiatowych, mamy pomyłkę.
Róża Floresity, to mi w ogóle jeszcze różę Gaujard bardziej przypomina (do mnie też trafiła jako pomyłka z Auchan).
Beata, a Tobie QE z pomarańczowego kartonika wyrosła? Bo ja już nie wiem, z pomarańczowej angielki czy francuskiej Komtesy, mogłam pomieszać znaczniki.
Leonardo wyrósł mi z różowych francuskich, ale nie wiem jasno czy ciemnoróżowych, bo pomieszałam kartoniki.
Szczerze mówiąc, mimo, że nie pachnie jest super, kwitnie już chyba ponad 2 tygodnie (a stoi w pełnym słońcu) - możesz go zobaczyć na górze strony, w poniższym linku:
viewtopic.php?f=41&t=32273&start=140
Ewa, nie mogę znaleźć róży o nazwie Ariel - jak ona wygląda, bo mam kilka niezidentyfikowanych i nie wiem, którą masz na myśli.
Re: Róże z kartoników z Biedronki,Auchan,Castoramy itp. cz.3
Danka, dziękuję