Róże z kartoników z Biedronki,Auchan,Castoramy itp. cz.3
Re: Róże z kartoników z Biedronki,Auchan,Castoramy itp. cz.3
Z moich kartonikowych angielskich róż z Auchana, kupowanych jesienią zeszłego roku i wczesną wiosną wyrosły:
-z żółtej - na razie widać żółte pąki
-z różowej -róża biała; ta róża miała przyczepioną do łodyżki plastikową metkę z napisem "alabaster" i ciekawe czy to ta róża
-z pomarańczowej róża podobna do opisu Danki "w pąku najpierw łososiowa (właściwie pomarańczowa), później coraz bardziej różowa, a w rozkwicie jaśniutka, porcelanowo-różowa", w sumie jest różowa
-z bordowej (czerwonej) - jeszcze nie kwitnie, szukając półcienia posadziłam ją pod drzewem, ale chyba jej to stanowisko nie pasuje
- jasnożółta padła, to moja pierwsza róża, która nie przyjęła się
-z jasnoróżowej -taka o zgodnym kolorze , może Oliwia
Kupiłam jeszcze później kilka róż na wyprzedaży, bo zrobiło mi się ich żal, nie wszystkie już zakwitły. Na razie tylko bordowa, piękna róża podobna do Williama Szekspira
Danka, z jakiej dokładnie wyrósł Ci Leonardo da Vinci, z kartonikowej auchanowej angielskiej czy francuskiej? Bo chętnie bym go kupiła.
-z żółtej - na razie widać żółte pąki
-z różowej -róża biała; ta róża miała przyczepioną do łodyżki plastikową metkę z napisem "alabaster" i ciekawe czy to ta róża
-z pomarańczowej róża podobna do opisu Danki "w pąku najpierw łososiowa (właściwie pomarańczowa), później coraz bardziej różowa, a w rozkwicie jaśniutka, porcelanowo-różowa", w sumie jest różowa
-z bordowej (czerwonej) - jeszcze nie kwitnie, szukając półcienia posadziłam ją pod drzewem, ale chyba jej to stanowisko nie pasuje
- jasnożółta padła, to moja pierwsza róża, która nie przyjęła się
-z jasnoróżowej -taka o zgodnym kolorze , może Oliwia
Kupiłam jeszcze później kilka róż na wyprzedaży, bo zrobiło mi się ich żal, nie wszystkie już zakwitły. Na razie tylko bordowa, piękna róża podobna do Williama Szekspira
Danka, z jakiej dokładnie wyrósł Ci Leonardo da Vinci, z kartonikowej auchanowej angielskiej czy francuskiej? Bo chętnie bym go kupiła.
Re: Róże z kartoników z Biedronki,Auchan,Castoramy itp. cz.3
Beata, na stronie 2 tego wątku (w kilku miejscach) są zdjęcia moich róż: bordowej - podobnej do WS, różowej Olivii i tej "w pąku najpierw łososiowa..." - tam jest ten łososiowy pąk, a wątku o identyfikacji róża w rozkwicie (w połowie strony):
viewtopic.php?f=41&t=100004&start=378
Ta ostatnia (niby Komtesa), to chyba jednak Queen Elizabeth. Nie ma siły, róże parkowe różnią się od wielokwiatowych, mamy pomyłkę.
Róża Floresity, to mi w ogóle jeszcze różę Gaujard bardziej przypomina (do mnie też trafiła jako pomyłka z Auchan).
Beata, a Tobie QE z pomarańczowego kartonika wyrosła? Bo ja już nie wiem, z pomarańczowej angielki czy francuskiej Komtesy, mogłam pomieszać znaczniki.
Leonardo wyrósł mi z różowych francuskich, ale nie wiem jasno czy ciemnoróżowych, bo pomieszałam kartoniki.
Szczerze mówiąc, mimo, że nie pachnie jest super, kwitnie już chyba ponad 2 tygodnie (a stoi w pełnym słońcu) - możesz go zobaczyć na górze strony, w poniższym linku:
viewtopic.php?f=41&t=32273&start=140
Ewa, nie mogę znaleźć róży o nazwie Ariel - jak ona wygląda, bo mam kilka niezidentyfikowanych i nie wiem, którą masz na myśli.
viewtopic.php?f=41&t=100004&start=378
Ta ostatnia (niby Komtesa), to chyba jednak Queen Elizabeth. Nie ma siły, róże parkowe różnią się od wielokwiatowych, mamy pomyłkę.
Róża Floresity, to mi w ogóle jeszcze różę Gaujard bardziej przypomina (do mnie też trafiła jako pomyłka z Auchan).
Beata, a Tobie QE z pomarańczowego kartonika wyrosła? Bo ja już nie wiem, z pomarańczowej angielki czy francuskiej Komtesy, mogłam pomieszać znaczniki.
Leonardo wyrósł mi z różowych francuskich, ale nie wiem jasno czy ciemnoróżowych, bo pomieszałam kartoniki.
Szczerze mówiąc, mimo, że nie pachnie jest super, kwitnie już chyba ponad 2 tygodnie (a stoi w pełnym słońcu) - możesz go zobaczyć na górze strony, w poniższym linku:
viewtopic.php?f=41&t=32273&start=140
Ewa, nie mogę znaleźć róży o nazwie Ariel - jak ona wygląda, bo mam kilka niezidentyfikowanych i nie wiem, którą masz na myśli.
Re: Róże z kartoników z Biedronki,Auchan,Castoramy itp. cz.3
Danka, dziękuję
Re: Róże z kartoników z Biedronki,Auchan,Castoramy itp. cz.3
Danusia wpisz Arielle Tantau
Re: Róże z kartoników z Biedronki,Auchan,Castoramy itp. cz.3
Ewa, dziękuję za podpowiedź, ale taka ładna (szlachetna) to moja nie jest.
Zwykłą Queen Elizabeth raczej mam, ale jest ok, naprawdę jestem pod wrażeniem jej żywotności.
Zwykłą Queen Elizabeth raczej mam, ale jest ok, naprawdę jestem pod wrażeniem jej żywotności.
Re: Róże z kartoników z Biedronki,Auchan,Castoramy itp. cz.3
Róże w katalogu są hodowane w szklarni i dlatego sątakie ładne.
- Senior
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2161
- Od: 1 sty 2017, o 01:25
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Katowice
Re: Róże z kartoników z Biedronki,Auchan,Castoramy itp. cz.3
Moje nn zaczynają już przekwitać, to ostatki
Re: Róże z kartoników z Biedronki,Auchan,Castoramy itp. cz.3
Danusiu! "Komtesa" jeszcze się do końca nie otworzyła, ale poszukałam nieco i już teraz bez pudła ją rozszyfrowałam! To odmiana Aachener Dom (opis na stronie szkółki Rozaria.pl), w dodatku jest to róża ... hodowli Meillanda a jako taka to faktycznie jest różą francuską. Mówisz że z któregoś kartonika rozkwitła ci Teasing Georgia. To moje jak dotąd niespełnione chciejstwo! Nie przepadam za różami angielskimi, ale tą jedną chciałabym mieć. Zastanawiałam się nawet teraz wiosną czy zamówić ją z Floribundy ale nie opłaca się zamawiać i sprowadzać tylko 1 róży. Pamiętaj, że gdybyś kiedyś chciała się jej pozbyć to ja chętnie się nią zaopiekuję ... Więc pomału pokazuję moje pomyłki. 1- miała być Die Welt (również bardzo chciałam ją mieć) - ale rozkwitła pnąca Coral Dawn.
Re: Róże z kartoników z Biedronki,Auchan,Castoramy itp. cz.3
Floresito, cieszę się, że jednak jakaś Komtesa się trafiła, zobaczymy jak się będzie sprawowała.
Czy moja kremowo-złoto-morelowa róża to Teasting Georgia nie mam pojęcia, ale jeżeli będę się wybierała w Twoje strony, to z przyjemnością Ci ją podaruję. Nie wiem tylko czy wspominałam, że jest to róża kaskadowa .
Ma tak wiotkie pędy, że każdy jeden muszę podwiązywać. Po pierwszym kwitnieniu mocno ją przytnę, może się poprawi.,
Poza tym jest całkiem fajna, ładnie pachnie, a kwiat utrzymuje się min. tydzień.
A tak wygląda moja "komtesa" w różnych stadiach rozwoju:
Na zdjęciu tego nie widać, ale w tej chwili ma ponad 40 nowych pąków
Czy moja kremowo-złoto-morelowa róża to Teasting Georgia nie mam pojęcia, ale jeżeli będę się wybierała w Twoje strony, to z przyjemnością Ci ją podaruję. Nie wiem tylko czy wspominałam, że jest to róża kaskadowa .
Ma tak wiotkie pędy, że każdy jeden muszę podwiązywać. Po pierwszym kwitnieniu mocno ją przytnę, może się poprawi.,
Poza tym jest całkiem fajna, ładnie pachnie, a kwiat utrzymuje się min. tydzień.
A tak wygląda moja "komtesa" w różnych stadiach rozwoju:
Na zdjęciu tego nie widać, ale w tej chwili ma ponad 40 nowych pąków
Re: Róże z kartoników z Biedronki,Auchan,Castoramy itp. cz.3
No Danusiu z tą różą kaskadową to trafiłaś w mój słaby punkt! Właśnie z tego wzięła się moja niechęć do tych wszystkich austinek, ich cienkich pędów i kwiatów ze stale zwieszonymi w dół głowami, które dodatkowo wyglądają jak kapeć już po pierwszym deszczu! To nie na moje nerwy! Jednak tą Teasing obserwuj - może wezmie się w garść i powypuszcza jeszcze jakieś sztywne, proste pędy? Oto moja kolejna niespodzianka - róża podpisana jako Katherine. Według zdjęcia na kartoniku miała być biała z czerwonym brzegiem, a jest czysto biała z zielonkawym odcieniem (od razu mówię, że Chopin to nie jest).