Całkiem nowy ogród z hostami

[essen7]

Ponieważ zbliżamy się z mężem do emerytury i siły już nie takie, chcieliśmy założyć ogród , który nie byłby bardzo wymagający a głównymi gwiazdami miały być w nim funkie i trawy ozdobne. Z działki wydzieliliśmy ok 30 arów /łącznie z budynkami/ wykarczowaliśmy drzewa owocowe i zostało puste pole. Na wiosnę ogrodzimy cały teren tujami brabant, które będą cięte na żywopłot wys 150-170 cm. Ziemia klasy I i II położona blisko Wisły z wysoką wodą podskórną, susza raczej nie groźna. Rośliny miały być posadzone wzdłuż żywopłotu w różnych kombinacjach funkii i traw oraz jakichś krzewów nie rozrastających się mocno. Po środku trawnik z krzewami soliterami w rodzaju kaliny kaskadowej i hortensji a całość to ogólnie przestrzeń. Jedyny cień to w przyszłości żywopłot. Ponieważ gleba jest wysokiej klasy, przepuszczalna więc chwasty rosną jak oszalałe i walka z nimi to koszmar. Do tej pory używaliśmy herbicydy ale w ogrodzie nie będzie to możliwe. Jedyny ratunek to czarna włóknina, przynajmniej do czasu aż rośliny rozrosną się na tyle, że zielsko nie będzie im zagrażało.
Czy w takiej sytuacji mam szansę na funkie i przestrzeń? Bardzo proszę o pomoc.

[paco]

Przestrzeń i funkie - to chyba nie do końca dobre rozwiązanie.

Hosty (przynajmniej niektóre wytrzymują duże nasłonecznienie ( oczywiście przy zapewnieniu odpowiedniego nawadniania), ale trzeba jednak z całą stanowczością stwierdzić, że są to rośliny cienia.
Planujecie na wiosną obsadzić żywopłot Tujami, ale zanim on będzie dawał cień to minie kilka lat.
U siebie mam taki żywopłot (około 2,5 m wysokości) i muszę stwierdzić, że latem, gdy słońce jest wysoko jedynie wąski pas ziemi przy nim jest zacieniony. Hosty mogłyby rosnąć jedynie pod południową i zachodnią ścianą z żywopłotu - pod wschodnia (od południa, aż do zachodu smażyłyby się w słońcu), nie wspominam o hostach posadzonych od północy.

Jedyny cień to w przyszłości żywopłot.

Jeśli chcecie mieć ładne hosty, które dobrze się prezentują, a nie odstraszają spalonymi liśćmi, to musicie poczekać z ich nasadzeniem, aż pojawi się ten jedyny cień na Waszej posesji.

Ponieważ gleba jest wysokiej klasy, przepuszczalna więc chwasty rosną jak oszalałe i walka z nimi to koszmar. Do tej pory używaliśmy herbicydy ale w ogrodzie nie będzie to możliwe. Jedyny ratunek to czarna włóknina, przynajmniej do czasu aż rośliny rozrosną się na tyle, że zielsko nie będzie im zagrażało.

Poczytajcie o tym tu: Ściółkowanie

[essen7]

Bardzo dziękuję Andrzeju za odpowiedź. Niestety jest tak jak podejrzewałam na podstawie lektur - nie da się tego pogodzić. Jedyne miejsce nadające się to podwórko nasłonecznione jedynie wczesnym rankiem i późnym popołudniem i to będzie moje hostowe poletko doświadczalne. Z rad i wskazówek będę korzystać z wypowiedzi forumowiczów. Resztę działki w tej sytuacji obsadzę bylinami, krzewami i trawami.
Ewa Senicz

[paco]

Ewo z Host nie rezygnuj - są piękne!!!
Poletko doświadczalne (jak piszesz) może być również miejscem dla rozrostu host do czasu "podwyższenia" się żywopłotu. Pod żywopłotem ( w jego cieniu ) w kompozycji w trawami, innymi bylinami a może krzewami będą ładnie wygladać.

[essen7]

Na pewno nie zrezygnuję - to miłość od pierwszego wejrzenia. Do tej pory zajmowałam się sadem i warzywami komercyjnie a ze względu na brak czasu nie znam zupełnie roślin ozdobnych. Muszę się wszystkiego uczyć od podstaw i dlatego dopiero teraz odkryłam hosty. To ogromnie stresujące ale bardzo pociągające zadanie stworzyć na 20 arach płaskiego terenu coś co będzie piękne, przestrzenne i nie wymagające dużego nakładu pracy.
Pozdrawiam
Ewa Senicz

[mirdem]

Mój ogród nie jest tak całkiem nowy ,ale daleko mu do tego co można zobaczyć na zdjęciach forumowiczów.Mam zamiar poszerzyć kolekcję .Będę zamawiać.Podpowiedzcie co kupić.Czekam na rady:''Co każdy hostomaniak w ogródku mieć powinien''.A może założyć nowy wątek jako przeciw wagę dla''Trudne i niewdzięczne hosty''.


U mnie już rosną;
Green Gold i parę NN
Elegants
Undulata
Halycon
Briam Cup
Blue Angel
Golden Tiara
Ablopicata
Aureomarginata
Pozdrawiam Mirka.

[zanna]

Ja bym Ci poradziła zwrócić uwagę na hosty z pachnącymi kwiatami: na pewno dostępne będą Guacamole, Fragrant Bouquet, Fragrant Blue, plantaginea...

[mirdem]

Ja bym Ci poradziła zwrócić uwagę na hosty z pachnącymi kwiatami: na pewno dostępne będą Guacamole, Fragrant Bouquet, Fragrant Blue, plantaginea...

Dzięki będą na liście zakupów.A i nabrałam ochoty na myszki ,chociaż do tej pory uważałam, że ładna hosta to duża hosta.No,ale podobno tylko krowa nie zmienia upodobań.Więc proszę o imiona polecanych myszek.

Pozdrawiam Mirka

[Tombeat]

Jako zadeklarowany i praktykujący fanatyk myszy mogę powiedzieć jedno- WSZYSTKIE !!!
(z małym wyjątkiem: Snow Mouse z czasami ma tendencje do zatracania pierwotnego wzoru)

Moje myszki rosną sobie razem ; na zdjęciu nie widać tylko Green Mouse Ears bo jest trochę z boku

[Tomasz II]

U mnie Snow Mouse była ok, od początku ładnie wybarwiona i tak trzymała do jesieni. Holy Mouse Ears jest nieco inna, a przynajmniej na początku sezonu, bo młode są zielonkawe, dopiero z czasem robią się jasne wewnątrz i wtedy są do sia podobne - to fakt.
Myszki są przesympatyczne, to prawda. Choć wydaje mi się, że w czystych barwach, jako dorosłe są ładniejsze od pstrych . Pamiętam jak zaskoczyła mnie urodą zwykłą Green Mouse Ears. Taki ciemnozielony, mały grubasek.

[mirdem]

Dla myszek miałabym miejsce ze słońcem do ok.10-11,a potem po 18.Czy takie miejsce może być?
Mirka

[Tomasz II]

Spokojnie może być, najgorsze dla host są miejsca południowe, lub takie, w ktorych słonce zaczyna świecić od 13.00 -14.00.

[mirdem]

Dobrze myszki na liście, podajcie dalsze propozycje.Nie muszą to być super nowości,tylko hosty,które zabralibyście na bezludną wyspę(z ograniczeniem do np.20-mała wyspa).

Mirka