Hosta (funkia) - rozważania ogólne i związane z opisami
HOSTY
Nie zgodził bym się z wszystkimi wypowiedziami, że hosty nie rosną na zach. stronie
Dostałem hosty od kolegi pachnącą jasny-zieleń, pięknie mi zakwitła i pachniała,
ale nie wiem jak się nazywa. Dam fotki na drugi rok.
pozdrawiam
------------------
Leszek
Dostałem hosty od kolegi pachnącą jasny-zieleń, pięknie mi zakwitła i pachniała,
ale nie wiem jak się nazywa. Dam fotki na drugi rok.
pozdrawiam
------------------
Leszek
znalazłam taką fotkę
http://ogrodywodne.pl/hosta_blau_gold/
http://ogrodywodne.pl/hosta_blau_gold/
Wiecie, czego mi brakuje ?
Wiecie czego mi brakuje, jako osobie zakochanej w hostach ? Takiego wydawnictwa - albumu, w którym każda strona poświęcona byłaby innej hoście w róznych stadiach rozwoju. Z kilkoma zdjęciami przedstawiającymi te stadia. Takie kompendium wiedzy, ale bez długich wstępów o zastosowaniu host, podłożu itp. Krótko i na temat wstępniak a dalej...orgia np. 300 podstawowych i "wyścigowych" host. Z rodowodem, opisem cech charakterystycznych itd.
Kupiłam niegdyś książkę pewnych polskich autorów...nie komentuję.Więcej tzw wiadomości ogólnych i zdjęcia tylko kilkunastu funkii.Dziś szperałam za "Hostapedią", ale z tego co się zorientowałam, też nie ma zdjęć wszystkich host.
No i co ma zrobić taki biedny żuczek jak ja, który kocha hosty, ale jest ciemny, jak tabaka w rogu
Szperanie po necie daje różne efekty i zabiera sporo czasu. A tak słońce, plaża, kocyk i...ja z olbrzymią księgą - albumem...już to widzę ! Może ktoś z Was, nasi znający się na rzeczy koledzy pokusiłby się ? Hit wydawniczy murowany !
Kupiłam niegdyś książkę pewnych polskich autorów...nie komentuję.Więcej tzw wiadomości ogólnych i zdjęcia tylko kilkunastu funkii.Dziś szperałam za "Hostapedią", ale z tego co się zorientowałam, też nie ma zdjęć wszystkich host.
No i co ma zrobić taki biedny żuczek jak ja, który kocha hosty, ale jest ciemny, jak tabaka w rogu
Szperanie po necie daje różne efekty i zabiera sporo czasu. A tak słońce, plaża, kocyk i...ja z olbrzymią księgą - albumem...już to widzę ! Może ktoś z Was, nasi znający się na rzeczy koledzy pokusiłby się ? Hit wydawniczy murowany !
Myślę ,że większego wydawnictwa niż Hostapedia nie było i długo nie będzie.Ta księga to 1120 stron , 7400 opisów odmian i aż 1900 zdjęć !!! Toż to gigantyczna ilość i nikt tego nie pobije.A polska książka to tylko marzenie.Ludzie piszący na zachodzie książki o hostach mają wiele lat doświadczeń ,czasem liczone nawet w dziesiątkach lat i w tym my biedne żuczki jesteśmy daleko w tyle.Zresztą chyba łatwiej byłoby przetłumaczyć coś niż napisać od podstaw.
Wprawdzie chcesz uniknąć internetu ale jeśli chcesz zerknij na:
www.hostalibrary.org/
Znajdziesz tu przegląd chyba wszystkiego co możliwe ;)
Możesz też obejrzeć poniższe e-książki (w języku angielskim):
http://books.google.ie/books?id=fUdyIfq ... &resnum=11
http://books.google.ie/books?id=Gb66prB ... 12#PPA2,M1
http://books.google.ie/books?id=8j3Knmw ... 3#PPA12,M1
Ja też ogromnie lubię funkie- niestety na razie nie mam żadnej
www.hostalibrary.org/
Znajdziesz tu przegląd chyba wszystkiego co możliwe ;)
Możesz też obejrzeć poniższe e-książki (w języku angielskim):
http://books.google.ie/books?id=fUdyIfq ... &resnum=11
http://books.google.ie/books?id=Gb66prB ... 12#PPA2,M1
http://books.google.ie/books?id=8j3Knmw ... 3#PPA12,M1
Ja też ogromnie lubię funkie- niestety na razie nie mam żadnej
Amatorka ogrodu
- zanna
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1852
- Od: 24 maja 2008, o 22:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Polu, ech, marzenia!
Poddaję pomysł, który można zrealizować w polskim warunkach. Potrzebna będzie tylko kolorowa drukarka, dużo tuszu i dobry papier. Drukujemy strona po stronie alfabetycznie hosty z Hostalibrary Wpinamy do dużego segregatora (lub 2-3-4-5... ) bierzemy pod pachę i na plażę...
Za mało nas, hostomaniaków, do pieczenia chleba.. Wiesz ile musiałby kosztować taki album wydany w kilkudziesięciu zaledwie egzemplarzach?
Poddaję pomysł, który można zrealizować w polskim warunkach. Potrzebna będzie tylko kolorowa drukarka, dużo tuszu i dobry papier. Drukujemy strona po stronie alfabetycznie hosty z Hostalibrary Wpinamy do dużego segregatora (lub 2-3-4-5... ) bierzemy pod pachę i na plażę...
Za mało nas, hostomaniaków, do pieczenia chleba.. Wiesz ile musiałby kosztować taki album wydany w kilkudziesięciu zaledwie egzemplarzach?
No marzyc to i ja umiem ;)Pola42 pisze:Magirl, wiele razy korzystałam z hostalibrary, ale mnie się marzy album, który można wziąc pod pachę. Wiem, zdaję sobie sprawę z trudności, ale każdemu wolno marzyć a czasem nawet marzenia się spełniają...czego i Wam życzę
Marzy mi się biblioteczka pięknych albumów o ogrodach- dopóki sama nie będę jakiegoś miała ;) Ale trochę to drogo. Poza tym zawsze jak poprzeglądam sobie te wspaniałości popadam w duże kompleksy- u mnie na razie pole pełne kamieni i finansów brak.
Pożyjmy więc marzeniami...
Amatorka ogrodu