Hosty - doświadczenia z wysiewem.

Hosty
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
paco
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2235
Od: 17 gru 2006, o 20:20
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Świebodzice
Kontakt:

Post »

Beato - czy może wiesz już z doświadczenia, po jakim czasie siewki zaczynają wykazywać cechy dorosłości? (kolor, kształt.....)
Pozdrawiam, Andrzej
Nasz ogród,
Pidżama
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 766
Od: 18 mar 2008, o 18:33
Lokalizacja: Śląsk

Post »

niestety nie, na forach amerykańskich piszą, że po trzech latach :(
Beata
Awatar użytkownika
Tomasz II
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2796
Od: 18 mar 2008, o 08:38
Lokalizacja: Grajewo

Post »

I niestety mają rację. oto co dzisiaj okryłem na działce. jest to siewka Ginko Craig, trzeci rok życia.Niby nic szczególnego, bo całkowicie zielona. Ma ciemne nóżki, ale ten kwiat... każdy kwiat ma podwójną partię płatków. W stosunku do malej formy robi wrażenie i jest duży.
zdjęcia takie sobie, ale może będzie widać:

Obrazek
Obrazek
mieszkog
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 24
Od: 14 cze 2007, o 13:08

Post »

A kiedy/jak zbierać i przechowywać nasiona?
Awatar użytkownika
Tomasz II
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2796
Od: 18 mar 2008, o 08:38
Lokalizacja: Grajewo

Post »

Kiedy zaczną zasychać. Przechowujesz normalnie, wysuszone w jakiejś papierowej torebce, by uniknąć pleśnienia, zgnilizny( materiał musi być przewiewny). Wysiew możliwy nawet w styczniu, lutym do skrzynek w ciepłym pomieszczeniu, ale wtedy trzeba doświetlać, sterylizować naczynia, ziemię i jest to bardzo uciążliwe. Lepiej siać w marcu, lub kwietniu wprost do gruntu. Hosty to rośliny świeżego powietrza. Siewki łatwo padają na zgorzel siewek, gdy niewietrzone.
mieszkog
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 24
Od: 14 cze 2007, o 13:08

Post »

Dziękuję za informacje, w takim razie w tym roku spróbuje coś zebrać i zobaczymy co wiosna z tego wyjdzie :)
Awatar użytkownika
Tomasz II
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2796
Od: 18 mar 2008, o 08:38
Lokalizacja: Grajewo

Post »

Ależ mieszko, mogę Ci to wsio uprościć :)
50% zielonych kundli,
30% całkiem żółtych,
19,99 % padnie, bo będzie całkiem biała, bez chlorofilu
0,01 % może coś innego, ciekawego, jeśli przeżyje.

Poza tym - żmudna robota pikowania i dbania o odpowiednią wilgotność ( zapomnij o wyjazdach na wczasy) . W ten rok prawie nie podrosną.
Po zimie jest lepiej, są nieco większe i silniejsze. Jako taki wygląd zaczynają osiągać w 3 roku od wysiewu...
No, ale spróbować warto, zawsze to nowa przygoda. Mnie się jej raczej odechciewa, bo kundli żal wyrzucać (niestety brak miejsca)
Oto dwuletnia przygoda Frosted Jade x Color Glory. Tylko jedna z tego mixu (zdjęcie 2)ma zupełnie inne cechy, ale niewiadomo, jak zachowa sie w roku trzecim.



Obrazek Obrazek
mieszkog
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 24
Od: 14 cze 2007, o 13:08

Post »

Skoro takie prawdopodobieństwo niewielkie to trudno :) ale tej "przygody" spróbuję. Najwyżej będę wiedział, że już nigdy więcej :)
Awatar użytkownika
Tomasz II
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2796
Od: 18 mar 2008, o 08:38
Lokalizacja: Grajewo

Post »

Ech, dla tego jednego skarbu co wygląda jak żadna hosta może warto? Przecież znani hodowcy tez w ten sposób pozyskują nowe, niepowtarzalne odmiany. Często są to długie lata, takiej właśnie żmudnej pracy.
Awatar użytkownika
jardin
1000p
1000p
Posty: 1265
Od: 7 sie 2007, o 14:26
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Post »

TomaszuII mam takie siewki jak TY , powiedz mi co z nimi robisz na okres zimy?
Awatar użytkownika
Tomasz II
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2796
Od: 18 mar 2008, o 08:38
Lokalizacja: Grajewo

Post »

Koniecznie do gruntu, o ile nie zrobiłeś tego dotąd zrób to teraz. Zimują normalnie w gruncie, i broń Boże czymś zabezpieczać przed mrozami. Można sadzić do inspektu, ale też na zewnątrz.
Awatar użytkownika
jardin
1000p
1000p
Posty: 1265
Od: 7 sie 2007, o 14:26
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Post »

Dziękuję za radę :)
:( muszę pokombinować z jakimś zabezpieczeniem gdy je teraz posadzę do gruntu ślimaczki szybko zrobią sobie ucztę :( mam 35 roślinek
Awatar użytkownika
Tomasz II
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2796
Od: 18 mar 2008, o 08:38
Lokalizacja: Grajewo

Post »

Hosty nie zginą od ślimaków :) Odrosną w roku następnym.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Hosty”