Hosty - uprawa w donicach i pojemnikach.

Hosty
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
paco
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2235
Od: 17 gru 2006, o 20:20
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Świebodzice
Kontakt:

Post »

Podlewanie, nie tylko tych w donicach to istna zmora. Od jakiegoś czasu przymierzam sie do nawadniania przynajmniej częściowo zautomatyzowanego, ale zawsze wygrywa zakup nowych roślin. :wink: Kiedyś jednak musi to nastąpić. :D
Pozdrawiam, Andrzej
Nasz ogród,
Awatar użytkownika
śnieżka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3059
Od: 2 wrz 2007, o 12:53
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Post »

Oj jednak polecam zrobienie tego podlewania w pierwszej kolejności. Ileż więcej czasu można poświęcić na inne przyjemności związane z ogrodem. A roślin do kupienia chyba nigdy nam nie zabraknie, prędzej miejsca do ich sadzenia. :D
Awatar użytkownika
raistand
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2389
Od: 18 mar 2007, o 20:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Opole

Hosta w doniczkach

Post »

Na razie w doniczkach mam trzy hosty. Z tego względu, żeby można je było wystawić na front domostwa. ;) Posadzić sie ich tam nie da bo jest albo patelnia, albo bardzo już rozrośnięte tuje. Na dzień dzisiejszy tak to wygląda...

Obrazek
Northern Exposure
Obrazek
Eskimo Pie
Obrazek
Stained Glass
niezapominajka567
100p
100p
Posty: 152
Od: 13 mar 2007, o 18:19
Lokalizacja: Poznań

Post »

A czy zauważyliście jakąś różnicę w tempie wzrostu host w pojemnikach w porównaniu do tych w gruncie? Z reguły te pojemnikowe roślinki są bardziej dokarmione i rosną szybciej. A jak to ma się do host? :?:
Aneta
Awatar użytkownika
Tomasz II
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2796
Od: 18 mar 2008, o 08:38
Lokalizacja: Grajewo

Post »

Odwrotnie, tylko młode rosną lepiej na początku.
Awatar użytkownika
paco
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2235
Od: 17 gru 2006, o 20:20
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Świebodzice
Kontakt:

Post »

Tomasz II pisze:Odwrotnie, tylko młode rosną lepiej na początku.
I to są święte słowa.
Niektóre hosty szczególnie miniatury, rosną w pojemnikach tak samo jak w gruncie - pod warunkiem, ze są dobrze podlewane i nawożone. Ze względu na mały system korzeniowy nie wymagają dużej przestrzeni.
Dla części host jest nawet zalecane, aby przez pierwsze dwa trzy lata przetrzymać je w pojemnikach ( nie pamiętam w tej chwili jakie), ale jest to podyktowane ich nietypowym rozrostem. Hosty te mają tendencje (w młodości) do nadmiarowego rozrostu korzenia kosztem oczywiście liści. Ponieważ nie o to nam chodzi (my chcemy aby rozrastały się liście), dlatego przez pierwsze lata ograniczmy im możliwość rozrastania bryły korzeniowej wsadzając je do doniczek.
Generalnie jednak trzeba się spodziewać, że hosta w pojemniku będzie miała mniejsze liście i odmienny od normalnego kolor - nie są to różnice ogromne, ale zauważalne.
Gdzieś mam takie porównanie na zdjęciach (hosty podzielone z tej samej rośliny matecznej w donicy i w gruncie) - jak odnajdę to wkleję je, aby można było to zobaczyć na własne oczy.
Sadząc hosty do doniczek, w zależności od ich siły wzrostu, trzeba się też liczyć z tym, że częściej musimy je przesadzać, gdyż po trzech maksymalnie czterech latach w donicy korzenie się nie będą już mieściły.
Pozdrawiam, Andrzej
Nasz ogród,
volumineux
500p
500p
Posty: 563
Od: 8 lut 2008, o 14:15
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Hosty w donicach. Na balkonie?

Post »

Takie pytanie mam. Po beniaminie została mi doniczka, do której wszyscy domownicy wrzucali balkonowe śmiecy, typu uschnięte pędy winogron i gruz, który odpadł o ściany ;:72
Zapełnili ją do połowy, a ja przysypałem to ziemią i posadziłem truskawki. Wyrosły ładnie, wierzba sobie tam rośnie jeszcze.

Moja pytanie brzmi, czy w doniczce (wys 25 , śr 35cm) można hodować hosty? Bardzo mi się one podobają i tak się zastanawiałem, czy nie mógłbym mieć ich na balkonie?
Awatar użytkownika
aniawoj
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 3728
Od: 9 paź 2005, o 19:21
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Klucze - Małopolska
Kontakt:

Post »

A od której strony jest ten balkon?
http://kalina-rosliny.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
AlfaXIII
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 1814
Od: 5 cze 2006, o 12:31
Lokalizacja: Kraków

Post »

Można. Kiedyś miałam hosty w doniczkach na tarasie. Bardzo ładnie rosły.
Jeśli zablokowało się - pchaj na siłę. Jeśli się rozleci, to znaczy, że i tak wymagało wymiany.
moje zielone cz.1 i moje zielone cz.2
volumineux
500p
500p
Posty: 563
Od: 8 lut 2008, o 14:15
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post »

Południe, połdniowy-zachód. Ale wtopa.
Dzisiaj to odkryłem. W końcu wszystkie okna takie mam.


Ale wtopa ;:72
małek
50p
50p
Posty: 67
Od: 13 maja 2008, o 09:58
Lokalizacja: małopolska

Hosty na balkonie

Post »

Oczywiście,że można ale nie wiem czy jednak nie powinienes przygotować odpowiedniego podłoża,bo w gruzie i śmieciach raczej nie beda ładnie rosły.
Ja mam je na balkonie,chociaż jest wschodnio-południowy/co prawda zasłoniety mata wiklinowa/,doniczki dosyć duze,aby podłoże szybko nie wysychało,są piekne!
Powodzenia
volumineux
500p
500p
Posty: 563
Od: 8 lut 2008, o 14:15
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post »

Ten gruz robi za drenaż. Górna połowa to ziemia uniwersalna z worka. Zostało to wsypałem i posadziłem truskawki.
A gdzie traz można skombinować kłącza host, bo u mnie pustki.
Awatar użytkownika
paco
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2235
Od: 17 gru 2006, o 20:20
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Świebodzice
Kontakt:

Post »

volumineux pisze:Ten gruz robi za drenaż w dodatku z gołębim guanem i uschniętymi pędami winogrona.
Sądzę, że małek ma rację co do sensowności pozostawienia w donicy gruzu i "śmieci".
Korzenie hosty potrzebują trochę miejsca, aby mogły się rozrastać i lepiej byłoby im w odpowiednim gruncie niż w gruzie. Jeśli chodzi o drenaż, to w doniczce dla host jest on całkowicie zbędny - one lubią wilgotną ziemię, a nadmiar wody jest dla niech jedynie groźny późną jesienią i wczesną wiosną, gdy nie mają liści. Wtedy nadmiar wody może spowodować ich gnicie - w sezonie woda dość szybko odparuje przez dużą powierzchnię liści i będzie jej prawie zawsze za mało. :D
Pozdrawiam, Andrzej
Nasz ogród,
ODPOWIEDZ

Wróć do „Hosty”