Hosty - uprawa w donicach i pojemnikach.
-
- 500p
- Posty: 777
- Od: 17 lut 2008, o 22:48
- Lokalizacja: Oborniki Śląskie
- paco
- Przyjaciel Forum
- Posty: 2235
- Od: 17 gru 2006, o 20:20
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Świebodzice
- Kontakt:
I to jest święta prawda - w donicach hosty nigdy nie osiągną takich rozmiarów jak w gruncie.Tomasz II pisze:Ja jestem raczej przeciwnikiem, bo nie osiągają w nich takich rozmiarów jak powinny.
Dlatego nie zalecam uprawy w donicach jeśli można to zrobić w gruncie, zaznaczając jednocześnie, że w donicach przy odpowiedniej pielęgnacji rosną i myślę, że wcale się nie męczą dając nam dodatkowe doznania estetyczne w różnych miejscach
W naszym ogrodzie hosty są przede wszystkim sadzone w gruncie, ale.... przed wejściem do domu (przed gankiem), obowiązkowo muszą być również w donicach, gdyż tak chcemy to widzieć i tak to lubimy.
Po pewnym czasie rośliny te trafią do gruntu, a ich miejsce zajmują nowe i tak to trwa.
Hosty w donicach są również przepiękną dekoracja, a szczególnie polecam je tam gdzie nie możemy sobie pozwolić na uprawę gruntową. w kompozycji z iglakami, Hortensjami, bukszpanami, liliami i innymi roślinami w donicach wyglądają rewelacyjnie. Stanowią tło dla innych roślin jak również inne rośliny są tłem dla nich - ilość kompozycji i zestawień z różnymi roślinami w zależności od pory roku jest nieskończona.
Donice na zimę ustawiam w zacienionym i osłoniętym od wiatru (ale nie od deszczu czy śniegu) miejscu i tak czekają bez problemu do wiosny.
Należy jednak zdawać sobie sprawę z tego, że rosnące w donicach wymagają w trakcie sezonu więcej zaangażowania (podlewanie prawie codzienne, nawożenie i dbałość o to aby nie rosły w pełnym słońcu……)
Szerzej pisałem o tym w temacie "Hosty - uprawa w pojemnikach i donicach" - polecam przeczytać.
Pozdrawiam, Andrzej
Nasz ogród,
Nasz ogród,
- Ellaa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2591
- Od: 6 lip 2008, o 23:59
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Żarki Letnisko/Częstochowa
- Kontakt:
Hosty w pojemnikach świetnie się sprawdzają jako ozdoby miejsc nieestetycznych i niemożliwych do obsadzenia, a zacienionych, jak w przypadku powyżej (stoją na betonowym deklu, wystawa wschodnia). Ja swoje hosty w pojemnikach, na zimę ustawiam ciasno przy usypisku z ziemi popieczarkowej i obsypuję tym jeszcze pojemniki do wysokości górnego brzegu doniczki. Tak na wszelki wypadek. Zimują mi świetnie
paco - mam pytanie, czy wywierciłeś w tym garnku jakąś dziurkę, czy tylko dałeś drenaż? I jeszcze jedno, czy wytrzyma on na dworze nasze mrozy? Mam kilka takich glinianych garnków, które stoją bezużytecznie, a może 'podkupiłabym' Twój pomysł ;:10
paco - mam pytanie, czy wywierciłeś w tym garnku jakąś dziurkę, czy tylko dałeś drenaż? I jeszcze jedno, czy wytrzyma on na dworze nasze mrozy? Mam kilka takich glinianych garnków, które stoją bezużytecznie, a może 'podkupiłabym' Twój pomysł ;:10
- paco
- Przyjaciel Forum
- Posty: 2235
- Od: 17 gru 2006, o 20:20
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Świebodzice
- Kontakt:
Hosta Blue Diamond?
Mam ją opisaną jak Blue Diamond, ale.....
Ma ona dość wąskie liście i przyrasta mi bardzo szybko - dlatego nie jestem pewien czy jest to prawda.
To że rośnie ona w donicy mogłoby być przyczyną mniejszych liści, ale na pewno (pomimo dobrego nawożenia) nie powinno być przyczyną szybkiego rozrastania się rośliny.
Ma ona dość wąskie liście i przyrasta mi bardzo szybko - dlatego nie jestem pewien czy jest to prawda.
To że rośnie ona w donicy mogłoby być przyczyną mniejszych liści, ale na pewno (pomimo dobrego nawożenia) nie powinno być przyczyną szybkiego rozrastania się rośliny.
Pozdrawiam, Andrzej
Nasz ogród,
Nasz ogród,
- Ellaa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2591
- Od: 6 lip 2008, o 23:59
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Żarki Letnisko/Częstochowa
- Kontakt:
Re: Hosta Blue Diamond?
Rzeczywiście, jak na 'Blue Diamond' liśc wąski, ale już przekonałam się, jak bardzo zmienne potrafią byc hosty. Do tego stopnia, że nawet doswiadczeni hościarze nie rozpoznają własciwie odmiany, którą mają również u siebie Przeczytałam Twój artykuł na temat ściółkowania. Miałabym kilka pytań, ale nie wiem, czy tu mogę je zadać?
- paco
- Przyjaciel Forum
- Posty: 2235
- Od: 17 gru 2006, o 20:20
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Świebodzice
- Kontakt:
Ściółkowanie
Czy myślisz o artykule "Niechciane chwasty (ogród tak, ale minimum plewienia)" ?Ellaa pisze: Przeczytałam Twój artykuł na temat ściółkowania. Miałabym kilka pytań, ale nie wiem, czy tu mogę je zadać?
Jeśli tak to oczywiście - przecież tu jestem dostępny i chętnie odpowiem na pytania. Tym bardziej, że może to również dotyczyć ściółkowania host.
Proponuję jednak przejść z zadawaniem pytań na ten temat;
TU Hosty - Struktura ziemi i przygotowanie podłoża pod uprawę.
Pozdrawiam, Andrzej
Nasz ogród,
Nasz ogród,
- oliwka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5841
- Od: 24 mar 2008, o 13:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj. śląskie
Podziwiam te Wasze piękne hosty w pojemnikach.
Sama kiedyś próbowałam, ale mi nie wyszło
Posadzona do wielkiej donicy roślina strasznie skarlała, wygladała tak żałośnie, że miałam wyrzuty sumienia spowodowane znęcaniem się nad nią. W końcu wysadziłam do gruntu.
Nie wiem, może wsadziłasm nieodpowiednią funkię, bo była to jakaś zielona fortunei, która w ogrodzie normalnie rosnie mi strasznie wielka.
Sama kiedyś próbowałam, ale mi nie wyszło
Posadzona do wielkiej donicy roślina strasznie skarlała, wygladała tak żałośnie, że miałam wyrzuty sumienia spowodowane znęcaniem się nad nią. W końcu wysadziłam do gruntu.
Nie wiem, może wsadziłasm nieodpowiednią funkię, bo była to jakaś zielona fortunei, która w ogrodzie normalnie rosnie mi strasznie wielka.
Host w donicy długo uprawiać sie nie da, kwestia co najwyżej dwóch sezonów. A potem dzieje sie właśnie to: karleją.
Przytoczę tutaj przypadek Aqua Velvy. W donicy skarlała, niska, jasnozielona ta sama posadzona do gruntu i przezimowana - nie do poznania. Zmiana koloru, wzrostu itp...wsio na korzyść. Jakby nie ta roślina:(
Są na pewno gatunki, które nieźle znoszą uprawę w donicach, z tego co wiem będą to Stiletto, Lemon Lime, Lime Fizz, Twist of Lime, Blond Elf, Ginko Craig, Lemon Delight, Chinese Sunrise< Feather Boa... raczej formy niewielkie, z gatunku nakaiana.
Donic nie znoszą hosty duże w szczególności gatunki fortunei i sieboldiana. Ta ostatnia łatwo gnije w zbyt ciasnym pojemniku.
System korzeniowy funkii starszych jest dość duży, a nie należą one do tolerujących ciasnoty. Bardzo ładnie opisał ten problem Andrzej.
Można do tego podejść jeszcze inaczej traktując hosty jak inne rośliny sezonowe. Na przykład co roku przesadzać, oczyszczać korzenie i wrzucać do nieco większych donic.
Przytoczę tutaj przypadek Aqua Velvy. W donicy skarlała, niska, jasnozielona ta sama posadzona do gruntu i przezimowana - nie do poznania. Zmiana koloru, wzrostu itp...wsio na korzyść. Jakby nie ta roślina:(
Są na pewno gatunki, które nieźle znoszą uprawę w donicach, z tego co wiem będą to Stiletto, Lemon Lime, Lime Fizz, Twist of Lime, Blond Elf, Ginko Craig, Lemon Delight, Chinese Sunrise< Feather Boa... raczej formy niewielkie, z gatunku nakaiana.
Donic nie znoszą hosty duże w szczególności gatunki fortunei i sieboldiana. Ta ostatnia łatwo gnije w zbyt ciasnym pojemniku.
System korzeniowy funkii starszych jest dość duży, a nie należą one do tolerujących ciasnoty. Bardzo ładnie opisał ten problem Andrzej.
Można do tego podejść jeszcze inaczej traktując hosty jak inne rośliny sezonowe. Na przykład co roku przesadzać, oczyszczać korzenie i wrzucać do nieco większych donic.