Hosty - ciekawe kompozycje i zestawienia. Cz.1

[paco]

Andrzeju! Jak mogłeś?! Umarłam z zawiści, że masz tyle wolnego miejsca na nowe!

To tylko ujawnia się jedynie ta moja natura

W miejsce "X" posadź Blue Mammotha, jest cudny i wielgachny.

Blue Mammoth A może coś innego - Big Mama lub Big Daddy.

[Pidżama]

co Ci w Blue Mammoth nie pasuje? On aż świeci na niebiesko i ma piękny pokrój. No i zdecydowanie szybciej rośnie niż Big M i Big D.
Może żurawki tam sobie dosadzicie z Basią

[paco]

co Ci w Blue Mammoth nie pasuje?

Jedynie jaj brak w moich zsobach

[Pidżama]

To koniecznie uzupełnij stan posiadania, warto chyba na allegro widziałam

[śnieżka]

[

A teraz trochę z innej beczki - jeszcze nie kompozycje, ale miejsca na takowe.

Co sądzicie o tym miejscu?
Za konarem po lewej stronie Długosz Królewski, z lewej strony jakaś duża niebieska hosta, a przed konarem??? Może coś dla rozjasnienia? A może ukryć tu przed słońcem (według wskazówek Tomasza dotyczących Color Glory) Paul's Glory? - tak na wszelki przypadek.




Ale superowskie miejsce- ja bym wsadziła tam jakieś dla rozjaśnienia.

Czy to miejsce będzie dobre dla samotnej olbrzymki???





Pewnie, że będzie dobre dla jakiegoś olbrzyma- ale chyba takiego o jakiś pstrokatych liściach- niebieskie będą tu chyba zbyt mdłe i mało wyraziste.

Tu zrobiłem miejsce na hosty (3 m średnicy) i na razie .....brak pomysłów.



Wszelkie sugestiemile widziane!!!

Łał- ale przestrzeń, tylko pozazdrościć, ale można poszaleć. Doradzać trudno, bo każdy ma inne upodobania.

[darob66]

Witam ponownie
kiedy zobaczyłam Wasze kopozycje i zestawienia host to moje wcześniejsze zdjęcia wypadły bardzo blado więc........ruszyłam z aparatem w ogród

[raistand]

To jest niesprawiedliwe, że WY macie tak dużo miejsca a ja nie!

[śnieżka]

A co mi tam, też zaprezentuję swoje hostowe, ale nie kompozycję, tylko raczej bałagany.
Na pierwszych dwóch fotkach radosna hostowa twórczość z ubiegłego roku- i już zaczyna być coś widać.




Na końcu dzieło dnia wczorajszego, było co dźwigać, ale efekt można będzie podziwiać za jakieś dwa, trzy lata.
U mnie niestety nie ma takich ładnych, cienistych zakątków jak u Andrzeja i Basi, bo mój ogród powstaje ledwie od 8 lat z pustego pola. Mam za to nadzieję, że kiedyś będzie także urokliwy.

[darob66]

Witaj Grażynko
piękne Masz te hostowiska, a ile jeszcze miejsca i pomysły świetne. Ja niestety już nie mam miejsca pod swoim ,,Dębem,, a daleko od niego za dużo słońca na hosty.
Pozdrawiam Marzena

[śnieżka]

Witaj Marzenko i dziękuję za miłe słowa.
U mnie to jeszcze daleko do jakiś ciekawych efektów- miejsca faktycznie sporo, ale jeszcze zbyt słonecznie. Dopiero teraz ośmieliłam się robić nasadzenia hostowe, bo wreszcie pod krzaczorami zrobiło się trochę pustego miejsca i to w cieniu.
Marzenko, na Twoich zdjęciach już widać wspaniałe efekty dojrzałych kompozycji, tylko pozazdrościć takich osiągnięć.
A przy okazji moją uwagę zwróciła taka jasno- szara hosta na pierwszej fotce. Czy wiesz co to za hosta- ma wspaniałą barwę.

[darob66]

Ta szara na pierwszym zdjęciu to sieboldiana,,Elegans,,

[śnieżka]

Dzięki za informację. w ogóle bym się nie spodziewała, że to ta hosta. Też ją mam, ale w moim ogrodzie jest taka sobie, wcale nieciekawa. A u Ciebie wygląda wprost rewelacyjnie.

[lila31]

Moja pierwsza kompozycja z pierwszych posadzonych host, które w tej chwili już są "dorosłe".



Tutaj nieliczne miejsca cieniste, które powoli wypełniają hosty.



Na razie efekt wizualny jest marny, ale jak hosty podrosną powinno być nieźle.