Hosty - Struktura ziemi i przygotowanie podłoża pod uprawę.

Hosty
ODPOWIEDZ
luisalon
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 31
Od: 21 mar 2010, o 11:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Józefosław

Re: Hosty - Struktura ziemi i przygotowanie podłoża pod uprawę.

Post »

a czy można wokół posadzonych host rozłożyc tkaninę zapobiegającą wyrastaniu chwastów, a na to korę?

Chciałabym posadzic kilka host i rododendronów, w cienistym miejscu (pod staryn świerkiem i śliwą), w którym od paru lat jest już położona ta tkanina, a na niej kora - rosna tam przede wszystkim iglaki, choc nieco podsychają. Wcześniej były tam straszne chwasy, bez tej tkaniny była by masakra, zresztą nadal troche trzeba pielic.
Awatar użytkownika
Dyshia
1000p
1000p
Posty: 1192
Od: 17 lut 2010, o 12:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Hosty - Struktura ziemi i przygotowanie podłoża pod uprawę.

Post »

Witam, zakupiłam na aukcji kłącza kilku odmian host, teraz czekają na pójście do ziemi. Chciałabym je posadzić najlepiej dzisiaj, ale nie wiem, na jaką głębokość. :roll: Pytam tutaj, ponieważ w tym wątku się już taki temat przewinął, nawet jest filmik instruktażowy, ale dotyczy on większych okazów (raczej sadzonki niż korzonki)... Moje hosty są maleńkie, mają kiełki zróżnicowanej wielkości od ok 2 cm do 4 cm, u kilku widać nawet rozwinięte listki. Nie wiem, czy powinnam całe kłącza posadzić na głębokość np. 10 cm i wszystko, razem z pokazującymi się listkami przysypać delikatnie ziemią i one z czasem wybiją na powierzchnię, czy może całą część zieloną pozostawić na powierzchni. Dodam jeszcze, że jakieś 3 tygodnie temu sadziłam już kilka sztuk nn z biedronki i wedle zaleceń na opakowaniu umieściłam wszystko 10 cm pod ziemią i do tej pory nic się nie pokazuje. Może to wina beznadziejnego materiału, może moja, a może po prostu jeszcze nie czas na nie? Bardzo proszę o pomoc dla początkującej hostomaniaczki. :oops:
muchazezlotym
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1834
Od: 21 wrz 2008, o 13:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Hosty - Struktura ziemi i przygotowanie podłoża pod uprawę.

Post »

Dyshia, 10 cm to zdecydowanie za głęboko. Posadź je tak, żeby kieł był przykryty około pół cm od nasady. Absolutnie nie zakopuj liści.
Tu masz przykładowe kłącze z kłami - linia to poziom ziemi:

Obrazek
Awatar użytkownika
Dyshia
1000p
1000p
Posty: 1192
Od: 17 lut 2010, o 12:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Hosty - Struktura ziemi i przygotowanie podłoża pod uprawę.

Post »

Dziękuję Ci bardzo. :D Zaraz się zabiorę za sadzenie.
Awatar użytkownika
Dyshia
1000p
1000p
Posty: 1192
Od: 17 lut 2010, o 12:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Hosty - Struktura ziemi i przygotowanie podłoża pod uprawę.

Post »

Moje maleńkie hosty wylądowały pod dość dużym dereniem, od strony południowej (ale miejsce jest zacienione chyba przez cały czas z powodu "stodoły", jaką sobie wybudował sąsiad, być może w lecie zagląda tam Słońce). Ziemię tylko przekopałam, niczego nie dodawałam, ponieważ na chwilę obecną niczego nie miałam w domu. Myślałam o dorzuceniu odrobiny kompostu, ale wydawał mi się niegotowy (a poza tym nie bardzo wiedziałam, jak się ten kompostownik obsługuje...). Przy przekopywaniu usunęłam trochę korzeni ww krzaka, więc chyba dobrze (ale tylko z okolic dołków, w których sadziłam, dalej się nie zapuszczałam). Aha, no i w poprzedni weekend wykarczowałam ten pasek ziemi z bluszczu i barwinków, które rosną wzdłuż płotu. Domyślam się, że powinnam pilnować, by nie zarosły tego miejsca z powrotem? Przy okazji znalazłam kilka ślimoli... Czy one mieszkają pod bluszczem? Do tej pory w ogrodzie była jedna hosta, ale ślimaki się nią nie interesowały, bo wcinały truskawki. Niedługo truskawek nie będzie, więc obawiam się, że mogą zmienić upodobania. :? Chyba będę musiała zastosować jakieś środki zapobiegawcze... Posadziłam moje nabytki dość gęsto (takim, hm, zygzakiem, co ok 20-25 cm), bo w pierwszym roku raczej nie osiągną dużych rozmiarów, prawda? Przykryłam je też od razu gałązkami jałowca, by żaden obcy kot mi tamtędy nie dreptał i by miały możliwość się zaklimatyzować przez kilka pierwszych dni. Jak szybko zdjąć te gałązki? One też na pewno w jakimś stopniu blokują dostęp światła... Docelowo zamierzam je porozsadzać (mam nadzieję, że dobrze znoszą przesadzanie) na większe odległości, w lepiej przygotowaną ziemię. Chciałabym też je wyściółkować, ale raczej w sposób, jak to się zwykło coraz częściej robić, mianowicie wyłożyć na całą rabatę folię, a na to kora. Czy to będzie dobry pomysł, z uwagi na ograniczenia w dopływie powietrza? Może wystarczy wyciąć odpowiednio duże otwory dookoła rośliny i obsypać tylko warstwą kory? Z drugiej strony oglądając zdjęcia niektórych hostowych rabat forumowiczów widzę, jak gęsto są czasami te hosty posadzone... Chciałabym w przyszłości osiągnąć właśnie taki efekt, "przenikających się", wielogatunkowych i kolorowych host, to czy taki rodzaj ściółkowania znajdzie tu zastosowanie? Może jednak lepiej zostać przy samej korze? Planowałam też z użyciem foli oraz żwiru ściółkować inne rabaty, a może dla host też się taki sposób nada?
agnieszka77
50p
50p
Posty: 59
Od: 13 wrz 2009, o 18:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: podkarpacie

Re: Hosty - Struktura ziemi i przygotowanie podłoża pod uprawę.

Post »

witam, ja również przyłączam się do powyższego pytania i czekam na RATUNEK! Pzdr :D
Awatar użytkownika
santia
500p
500p
Posty: 938
Od: 16 mar 2011, o 22:15
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Hosty - Struktura ziemi i przygotowanie podłoża pod uprawę.

Post »

Kurczę, a ja szukam barwinka gdzie tylko mogę i ciągle nic nie mam, a inni wyrzucają ;(
Awatar użytkownika
Tomasz II
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2796
Od: 18 mar 2008, o 08:38
Lokalizacja: Grajewo

Re: Hosty - Struktura ziemi i przygotowanie podłoża pod uprawę.

Post »

Dyshia- bardzo odradzam folie, hosty lubią oddychać w korzeniu - z folią mogą łatwo zagniwać.
Rozumiem Twoja troskę o nowe, zdaje się delikatne nabytki, ale wiedz,ze hosty są naprawdę łatwe w uprawie i zadziwiająco żywotne. Nie musisz się więc nimi "nadopiekowac" bo to może tylko zaszkodzić.
Co do stanowiska to pogląd,że hosty rosną w najgłębszym cieniu jest bzdurą- wręcz przeciwnie - odrobina słońca ( a najlepiej kilka godzin dziennie) dobrze wpływa na przyrost i mnożenie.
Ziemia musi być żyzna, na piachach nie urosną, choćby dlatego, że są nazbyt suche.
Martwi mnie też dereń, to cholerstwo puszcza rozłogi może więc to być zbyt duża konkurencja dla innych roślin, zwłaszcza w walce o wilgoć.
Na koniec proste rady:
nie za ciemno - nie za sucho- nie za jałowo.
Awatar użytkownika
Dyshia
1000p
1000p
Posty: 1192
Od: 17 lut 2010, o 12:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Hosty - Struktura ziemi i przygotowanie podłoża pod uprawę.

Post »

Tomku, dziękuję za porady. Niczym jeszcze host nie ściółkowałam, ale niebawem to zrobię, korą chyba, tym bardziej, że co do tego cienia się troszkę pomyliłam - Słońce podeszło już na tyle wysoko, że oświetla to miejsce, ale to też ulegnie niebawem lekkiej zmianie, gdy dereń obsypie się gęsto liśćmi. A jesteś pewny, że każdy dereń puszcza rozłogi? Ten chyba przez lata nie pojawił się w innym miejscu, niż to, w którym rośnie. Poza tym on chyba ukorzenia sobie gałęzie, które stykają się z ziemią, a to jest akurat proste do kontrolowania. Zresztą to nie ma większego znaczenia, bo i tak te hosty będę później przeprowadzać. :D No i oczywiście masz rację, trzęsę się nad nowymi nabytkami, ale to mi powoli mija, bo z każdym tygodniem roślin mi przybywa i nie jestem w stanie z każdą się tak cackać. :wink:
Awatar użytkownika
Tomasz II
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2796
Od: 18 mar 2008, o 08:38
Lokalizacja: Grajewo

Re: Hosty - Struktura ziemi i przygotowanie podłoża pod uprawę.

Post »

No to jest pocieszające- nie będąc w stanie dasz możliwość roślinom normalnie wzrastać :)
duduś
1000p
1000p
Posty: 1100
Od: 22 sie 2009, o 09:07
Lokalizacja: opole

Re: Hosty - Struktura ziemi i przygotowanie podłoża pod uprawę.

Post »

znajoma teraz wykopała hosty ( chciała je wyrżucić ) oczywiście pokusiłam się o nie, czy teraz mam je sadzić czy jakoś utrzymać w wodzie i poczekać do jesieni , co z nimi zrobić??? jedna jest cała wykopana a pozostałe z podziału większych host
duduś
Awatar użytkownika
Tomasz II
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2796
Od: 18 mar 2008, o 08:38
Lokalizacja: Grajewo

Re: Hosty - Struktura ziemi i przygotowanie podłoża pod uprawę.

Post »

Hosty można sadzić nawet zimą - nie ma pory. Najszybciej korzenią się w lipcu.
Awatar użytkownika
patkaza
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2622
Od: 22 cze 2010, o 23:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Hosty - Struktura ziemi i przygotowanie podłoża pod uprawę.

Post »

;:7 przepraszam ale czy ściółkowanie sianem wchodzi w grę?
i czy miejsce pod siatką po północnej stronie działki(ale sporo jest tam światła bo mam tylko śilwkę posadzoną po dawnych właścicielach) może stać się domem dla host? myślałam też aby zrobić żywopłocik z berberysu lub ciut jeszcze zacienić sadząc piwonie drzewiastą...a jeżeli nie to z jakiego krzewu niewielkiego proponujecie zrobić mały żywopłot?
Opowieść o moim miejscu...cdnn
"Opowieści są jak ludzie z upływem czasu stają się coraz lepsze"pozdrawiam Aga
ODPOWIEDZ

Wróć do „Hosty”