O Trójmieście
- amba19
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7946
- Od: 11 kwie 2007, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk/Chrztowo
Re: O Trójmieście
Dziewczyny - jesteście wielkie
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5044
- Od: 8 kwie 2012, o 14:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pruszcz Gdański
Re: O Trójmieście
Co Ty mówisz, Marysiu
Ja najwyżej mogę za Lusią i Tobą torbę nosić .
Ale może chociaż w uwielbieniu dla Gdańska Wam dorównuję .
Jagoda
Ja najwyżej mogę za Lusią i Tobą torbę nosić .
Ale może chociaż w uwielbieniu dla Gdańska Wam dorównuję .
Jagoda
- Lusia 57
- 1000p
- Posty: 1429
- Od: 8 sty 2011, o 13:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kociewie
Re: O Trójmieście
Marysiu nie ma za co, dla mnie to przyjemność... u mnie jeszcze nie koniec Kanału. Przerzucam zdjęcia i nie mogę się zdecydować jaką porę roku wybrać.
- Lusia 57
- 1000p
- Posty: 1429
- Od: 8 sty 2011, o 13:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kociewie
Re: O Trójmieście
Jesienne zdjęcia tego samego zakątka wokół Kanału Raduni, od ul. Kowalskiej do ulicy Stolarskiej.
Most na ulicy Gancarskiej.
Most na Korzennej
Wokół Wielkiego Młyna
Mały Młyn, zmyłka w nazwie bo ten zabytek nigdy nie mielił mąki a służył jako magazyn.
Zdjęcie robione z mostu na Stolarskiej.
Kładka za Stolarską
Most Krosna
Końcówka Kanału, tuż przed ujściem do Motławy, ten rozkopany plac to plac budowy Muzeum II Wojny Światowej
I ujście Kanału Raduni do Motławy, most Wapienniczy.
I most Wapienniczy od strony Motławy
Most na ulicy Gancarskiej.
Most na Korzennej
Wokół Wielkiego Młyna
Mały Młyn, zmyłka w nazwie bo ten zabytek nigdy nie mielił mąki a służył jako magazyn.
Zdjęcie robione z mostu na Stolarskiej.
Kładka za Stolarską
Most Krosna
Końcówka Kanału, tuż przed ujściem do Motławy, ten rozkopany plac to plac budowy Muzeum II Wojny Światowej
I ujście Kanału Raduni do Motławy, most Wapienniczy.
I most Wapienniczy od strony Motławy
- amba19
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7946
- Od: 11 kwie 2007, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk/Chrztowo
Re: O Trójmieście
Lusiu - ja wczoraj wybrałam się na spacer że tak powiem "pod prąd" Twojej relacji. Szłam od ujścia Kanału do Stolarskiej właśnie. Niestety bez aparatu (:oops: ) ale to nie problem. bo Ty pięknie pokazałaś akurat tę część Kanału...
Wiecie co - bardzo mi się podoba nasza współpraca na sześć rąk i trzy aparaty fotograficzne
Wiecie co - bardzo mi się podoba nasza współpraca na sześć rąk i trzy aparaty fotograficzne
- Lusia 57
- 1000p
- Posty: 1429
- Od: 8 sty 2011, o 13:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kociewie
Re: O Trójmieście
A teraz pójdziemy wzdłuż Kanału Raduni w stronę Pruszcza Gd., od czerwonego mostku gdzie zostawiła nas Marysia.
W tym miejscu Kanał znika pod płytą przykrywającą torowisko i wypływa w okolicach Targu Siennego. A my idziemy pod prąd i pod słońce.
Kładka przed Fortecznym Mostem.
I oto on, pięknie odnowiony zabytek z XIXw., most Forteczny.
Z drugiej strony
Następna kładka.
A to jest miejsce gdzie nadmiar wody z Kanału odpływa do Opływu Motławy.
Most na Zaroślaku.
I jeszcze raz mój ulubiony mostek, Forteczny.
Jeszcze raz pokażę miejsce gdzie znika Kanał pod torami.
I widok z mostu na Urząd Wojewódzki.
W tym miejscu Kanał znika pod płytą przykrywającą torowisko i wypływa w okolicach Targu Siennego. A my idziemy pod prąd i pod słońce.
Kładka przed Fortecznym Mostem.
I oto on, pięknie odnowiony zabytek z XIXw., most Forteczny.
Z drugiej strony
Następna kładka.
A to jest miejsce gdzie nadmiar wody z Kanału odpływa do Opływu Motławy.
Most na Zaroślaku.
I jeszcze raz mój ulubiony mostek, Forteczny.
Jeszcze raz pokażę miejsce gdzie znika Kanał pod torami.
I widok z mostu na Urząd Wojewódzki.
- oster
- 1000p
- Posty: 1358
- Od: 9 mar 2011, o 15:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: O Trójmieście
Dziewczyny, powiedzcie, czy ja byłam w zeszłym roku gdzieś w pobliżu tego miejsca,
które są przedstawione na ostatniej relacji:
Pokazujecie takie piękne miejsca, a mnoie uderzyła bieda, kiedy zrobiłam pierwszą przerwę na pozwiedzanie.
Przypadek sprawił, że trafiliśmy akurat tutaj.
Uwielbiam stare kamienice. Budzą we mnie nie tylko respekt do tych murów, w których tętniło
życie przed wiekiem, a dziś nie ma po tych ludziach śladu. Próbuję wyobrazić sobie, kto tam mieszkał, jak
wyglądało życie tych ludzi, czym się mogli zajmować, itp., itd.
Oglądałam z przygnębieniem te zapuszczone kamienice. Jak można było dopuścić te budynki do
takiego stanu. Wstyd.
Przepraszam, że pokazałam też te niezbyt piękne fragmenty Gdańska, tak bliziusieńko sławetnej pięknie
odrestaurowanej starówki, ale bardziej przemawiają do mnie te stare, zaniedbane mury.
które są przedstawione na ostatniej relacji:
Pokazujecie takie piękne miejsca, a mnoie uderzyła bieda, kiedy zrobiłam pierwszą przerwę na pozwiedzanie.
Przypadek sprawił, że trafiliśmy akurat tutaj.
Uwielbiam stare kamienice. Budzą we mnie nie tylko respekt do tych murów, w których tętniło
życie przed wiekiem, a dziś nie ma po tych ludziach śladu. Próbuję wyobrazić sobie, kto tam mieszkał, jak
wyglądało życie tych ludzi, czym się mogli zajmować, itp., itd.
Oglądałam z przygnębieniem te zapuszczone kamienice. Jak można było dopuścić te budynki do
takiego stanu. Wstyd.
Przepraszam, że pokazałam też te niezbyt piękne fragmenty Gdańska, tak bliziusieńko sławetnej pięknie
odrestaurowanej starówki, ale bardziej przemawiają do mnie te stare, zaniedbane mury.
- oster
- 1000p
- Posty: 1358
- Od: 9 mar 2011, o 15:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: O Trójmieście
I za moment usłyszeliśmy lądujący helikopter.
Helikopter leciał po rannego w wypadku:
Podbiegliśmy, by sprawdzić, gdzie wyląduje i
zobaczyliśmy z górki zupełnie inny świat;
Czyściuchny, przygotowany dla turysty, zadbany, odnowiony. Nie wiem, co kierowało ludźmi,
którzy te przepiękne kamienice skazali na śmierć przez zaniedbanie. Smutne to.
Edytowałam w poprzednim poście końcówkę, ale się nie dało
Chciałam powiedzieć, że jeśli moja relacja nie mieści się w konwencji tego wątku - usunę go, ale się nie da
Czemu tak zrobili?
Helikopter leciał po rannego w wypadku:
Podbiegliśmy, by sprawdzić, gdzie wyląduje i
zobaczyliśmy z górki zupełnie inny świat;
Czyściuchny, przygotowany dla turysty, zadbany, odnowiony. Nie wiem, co kierowało ludźmi,
którzy te przepiękne kamienice skazali na śmierć przez zaniedbanie. Smutne to.
Edytowałam w poprzednim poście końcówkę, ale się nie dało
Chciałam powiedzieć, że jeśli moja relacja nie mieści się w konwencji tego wątku - usunę go, ale się nie da
Czemu tak zrobili?
- klarysa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5897
- Od: 11 mar 2011, o 17:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kaszuby
Re: O Trójmieście
Biskupią Górkę znam z dziecięcych wypraw.
Bywałam na wakacjach u cioci na Zaroślaku.
Wędrowaliśmy wzdłuż rzeczki w stronę Pruszcza, ale parku nie pamiętam
Biskupia zawsze była dla nas jako dzieci terenem tajemniczym i niebezpiecznym. Zakazanym. Z racji siedziby Mo.
W kamienicach przy Biskupiej mieszkali m.in. Cyganie. Dla mnie-dziecka wsi-to była prawie egzotyka.
Dawno nie wędrowałam już tymi szlakami dziecięcych przygód .
Bywałam na wakacjach u cioci na Zaroślaku.
Wędrowaliśmy wzdłuż rzeczki w stronę Pruszcza, ale parku nie pamiętam
Biskupia zawsze była dla nas jako dzieci terenem tajemniczym i niebezpiecznym. Zakazanym. Z racji siedziby Mo.
W kamienicach przy Biskupiej mieszkali m.in. Cyganie. Dla mnie-dziecka wsi-to była prawie egzotyka.
Dawno nie wędrowałam już tymi szlakami dziecięcych przygód .
Justyna
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'... Za miedzą...i troszkę dalej.
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'... Za miedzą...i troszkę dalej.
- Lusia 57
- 1000p
- Posty: 1429
- Od: 8 sty 2011, o 13:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kociewie
Re: O Trójmieście
Biskupia Górka to moja ulubiona. W moich wędrówkach na 29str. jest trochę wstawionych fotek. Zaroślak zresztą też tam jest. Justynko a rzeczka wzdłuż, której wędrowałaś w stronę Pruszcza to właśnie Kanał Raduni, ten 650 letni zabytek.
- Lusia 57
- 1000p
- Posty: 1429
- Od: 8 sty 2011, o 13:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kociewie
Re: O Trójmieście
Marysiu dorzucę jeszcze dwa zdjęcia Kanału Raduni w Lipcach. Trwa renowacja tego zabytku i cały jest rozkopany.
Kanał bez wody, w stronę Oruni
I w stronę Pruszcza
Kanał bez wody, w stronę Oruni
I w stronę Pruszcza
- amba19
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7946
- Od: 11 kwie 2007, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk/Chrztowo
Re: O Trójmieście
Lusiu - minął zaledwie tydzień - i zrobiło nam się wiosennie
Z dzisiejszego spaceru...
Jelitkowo - rybacka osada nadmorska. Kąpielisko, które powstało w tym miejscu na przełomie XIX i XX wieku
Niemieckie źródła informują o istnieniu w tym miejscu osady rybackiej już w 1480. Od około 1875 Jelitkowo zaczyna się przeobrażać w kurort. Założono park nadmorski z promenadą, otwarto gospodę i wybudowano dom zdrojowy a miejscowi rybacy (głównie Kaszubi) zaczęli wynajmować letnikom pokoje. Uruchomienie w 1908 linii tramwajowej do Oliwy i otwarcie rok później mola przyciągnęło turystów. Do tego mola - aż do zburzenia przez potężny sztorm w 1914 - przybijały statki wycieczkowe z Gdańska i Sopotu. W latach 1907-1926 było częścią Oliwy. Ja pamiętam jeszcze pozostałości po tym molo - potężne drewniane pale sterczące z morza. Wydaje mi się, że na pewno były tam jeszcze na początku lat siedemdziesiątych.
Park
Na ostatnim zdjęciu wspomniany wyżej dom zdrojowy, obecnie restauracja "Parkowa"
Z dzisiejszego spaceru...
Jelitkowo - rybacka osada nadmorska. Kąpielisko, które powstało w tym miejscu na przełomie XIX i XX wieku
Niemieckie źródła informują o istnieniu w tym miejscu osady rybackiej już w 1480. Od około 1875 Jelitkowo zaczyna się przeobrażać w kurort. Założono park nadmorski z promenadą, otwarto gospodę i wybudowano dom zdrojowy a miejscowi rybacy (głównie Kaszubi) zaczęli wynajmować letnikom pokoje. Uruchomienie w 1908 linii tramwajowej do Oliwy i otwarcie rok później mola przyciągnęło turystów. Do tego mola - aż do zburzenia przez potężny sztorm w 1914 - przybijały statki wycieczkowe z Gdańska i Sopotu. W latach 1907-1926 było częścią Oliwy. Ja pamiętam jeszcze pozostałości po tym molo - potężne drewniane pale sterczące z morza. Wydaje mi się, że na pewno były tam jeszcze na początku lat siedemdziesiątych.
Park
Na ostatnim zdjęciu wspomniany wyżej dom zdrojowy, obecnie restauracja "Parkowa"
- amba19
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7946
- Od: 11 kwie 2007, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk/Chrztowo
Re: O Trójmieście
Taka plażowa scenka z tego samego spaceru...
Po plaży biegał sobie pan w kąpielówkach
Po chwili był już w morzu
Po kąpieli biegiem do przebieralni.....
Na zakończenie dodam. że w tym miejscu w Jelitkowie od lat zimą w niedzielę o godzinie 12-tej kąpią się gdańskie morsy. Ta budowla widoczna na ostatnim zdjęciu to ich przebieralnia.
Po plaży biegał sobie pan w kąpielówkach
Po chwili był już w morzu
Po kąpieli biegiem do przebieralni.....
Na zakończenie dodam. że w tym miejscu w Jelitkowie od lat zimą w niedzielę o godzinie 12-tej kąpią się gdańskie morsy. Ta budowla widoczna na ostatnim zdjęciu to ich przebieralnia.