Moje wędrówki po kraju i świecie...
- ewa321
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3541
- Od: 5 lip 2014, o 17:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Moje wędrówki po kraju i świecie...
Arku - skorzystałam z Twojego zaproszenia do odwiedzenia wątku podróżnieczego i chętnie bym Cię uściskałą za tą moją retrospektywną podróż po wszystkich odwiedzanych przeze mnie, i również przez Ciebie miejscach, ale myślę, że też będzie OK ...
Inwałd z parkiem miniatur, i Dinozatorland w Zatorze, i Kołobrzeg zwiedziłam, ale chętnie popatrzyłam na nie jeszcze raz.
Natomiast spacer po Paryżu szlakiem Twoich fotek wywołał przemiłe wspomnienia
No i znalazłam coś swojskiego ... Wawel i takie tam cracoviana
Wycieczka po Hiszpanii - dla mnie extra !! A "domek z piernika" rewelacja !!
Troszkę żałuję, i mam lekki niedosyt, że nie pstryknąłeś czegoś Gaudiego ...
Dubrownik - robi wrażenie !
Ale WROCŁAW - bije wszystko !! Jak zwykle przepiękny !! No i znowu zrobiłam sobie dłuuugi spacer szlakiem Twoich zdjęć,
przypominając sobie te zakątki, w których dawno nie byłam ... w tym ogród japoński, bardzo mile go wspominam !
Edynburg, muzeum transportu w Glasgow - zapisuję na listę "to trzeba zobaczyć".
Klasztory Meteory - jak ja dawno temu tam byłam, i jak mnie urzekło to miejsce, a jak się bałam, jak jechaliśmy wąską dróżką pod górę
do klasztorów ... Zjawiskowe miejsce !!!
Widok z Akropolu też mnie zachwycił !
No, to jestem już na bieżąco.
Zrelaksowałam się totalnie w Twoim wątku i z niecierpliwością czekam na kolejne fotki
Inwałd z parkiem miniatur, i Dinozatorland w Zatorze, i Kołobrzeg zwiedziłam, ale chętnie popatrzyłam na nie jeszcze raz.
Natomiast spacer po Paryżu szlakiem Twoich fotek wywołał przemiłe wspomnienia
No i znalazłam coś swojskiego ... Wawel i takie tam cracoviana
Wycieczka po Hiszpanii - dla mnie extra !! A "domek z piernika" rewelacja !!
Troszkę żałuję, i mam lekki niedosyt, że nie pstryknąłeś czegoś Gaudiego ...
Dubrownik - robi wrażenie !
Ale WROCŁAW - bije wszystko !! Jak zwykle przepiękny !! No i znowu zrobiłam sobie dłuuugi spacer szlakiem Twoich zdjęć,
przypominając sobie te zakątki, w których dawno nie byłam ... w tym ogród japoński, bardzo mile go wspominam !
Edynburg, muzeum transportu w Glasgow - zapisuję na listę "to trzeba zobaczyć".
Klasztory Meteory - jak ja dawno temu tam byłam, i jak mnie urzekło to miejsce, a jak się bałam, jak jechaliśmy wąską dróżką pod górę
do klasztorów ... Zjawiskowe miejsce !!!
Widok z Akropolu też mnie zachwycił !
No, to jestem już na bieżąco.
Zrelaksowałam się totalnie w Twoim wątku i z niecierpliwością czekam na kolejne fotki
Pozdrawiam i zapraszam
- Arkadius121
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4200
- Od: 30 kwie 2011, o 13:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Moje wędrówki po kraju i świecie...
Krysiu - Kasiu - Dorotko - Andrzeju - Iwonko - Jondi - Ewo
Gościć Was w moim podróżniczym wątku daje mi taki ogrom radości jak zwiedzanie ciekawych i niezwykłych miejsc i uwiecznianie ich na zdjęciach Dziękuję Wam,że znaleźliście czas by zajrzeć do mnie,obejrzeć miejsca,które odwiedziłem w trakcie tegorocznych wakacji i podzielić się ze mną w swoich postach swoimi refleksjami na ich temat
Witam Was jak i moich nowych Gości w tym wątku a to;Iwonkę Jondi i Ewę
Dziękuję również za Wasze bardzo miłe,życzliwe,sugestywne i pełne sympatii posty
Mam nadzieję,że przy najbliższej okazji odwiedzicie ponownie mój wątek do czego bardzo zapraszam i podzielicie się ze mną swoimi wrażeniami.Tymczasem Was,Forumowiczów i Gości serdecznie pozdrawiam
Krysiu - Maestro chylę czoła za złożenie mi wizyty
Kasiu - Ja z kolei na lekcjach o starożytnej Grecji i mitologii siedziałem jak zaczarowany i chłonąłem wiadomości jak gąbka-ale gorzej było potem z datami w moich odpowiedziach a wyjazd do Grecji i wejście na Akropol wydawało mi się nierealnym marzeniem Dzięki za tak wysoką ocenę mojej fotorealacji
Dorotko - Ja na ich widok oniemiałem przez moment a zdjęcia mimo moich starań i nie oddają rzeczywistości-tam trzeba być i widzieć to na żywo
Andrzeju - ale jak tylko będziesz mógł to wyjeżdżaj i zwiedzaj bo to jednak nie to samo wrażenie
Iwonko - Miło mi,że mogłem przybliżyć Ci tę piękną i pełną tajemniczości krainę
Jondi - Na Twoje komentarze czekam z niecierpliwością a za ocenę fotorelacji
Ewo - Cieszę się,że mogłem swoimi wojażami,zdjęciami i relacjami przywołać Ci wspomnienia z odwiedzonych wcześniej ode mnie miejsc Przykro mi ale na Gaudiego nie było więcej czasu-tempo zwiedzania było mordercze-może następnym razem???
[quote="onectica"]-Lucy wrzesień 2013.
Ja natomiast chciałabym zachęcić Ciebie i innych odwiedzających Wrocław właśnie teraz - piękną polską złota jesienią - najlepiej w październiku - do wybrania się na Cmentarz Żydowski.
Kolorystyka i atmosfera tego miejsca ta porą po prostu zwala z nóg! Wchodzisz przez bramę i natychmiast znajdujesz się w innym świecie! Niby prawie środek miasta, ale jest niesamowicie odrealnione - kolory złoty, ciemnozielony i ciemna czerwień, wszechobecne pnącza, cień drzew, wysoki mur, cisza, specyficzna atmosfera czynią to miejsce magicznym, a pobyt w nim niezapomnianym przeżyciem! Gorąco namawiam do takiego spaceru
I nie zdziwię się ani trochę, kiedy napiszesz, że będzie to Twoje kolejne ulubione miejsce we Wrocku
Posłuchałem Lucy-zresztą nie poraz pierwszy i tu ukłon w Jej stronę za kolejne wskazanie kolejnego ciekawego miejsca do zwiedzenia i uwiecznienia go na zdjęciach we Wrocku.Szkoda tylko,że nie mogłem pojechać tam w październiku jak zasugerowałaś mi we wrześniu ub.roku tylko w lipcu tego roku bo-" kolory złoty, ciemnozielony i ciemna czerwień... specyficzna atmosfera czynią to miejsce magicznym".Duża to z pewnością dla mnie i zdjęć strata ale w październiku będę już musiał być w bardziej odległym miejscu
Mimo iż był to lipiec a nie październik pobyt na Starym Cmentarzu Żydowskim stał się i tak " niezapomnianym przeżyciem ".
Stary Cmentarz Żydowski we Wrocławiu ? kirkut znajdujący się przy ulicy Ślężnej we Wrocławiu, stanowi obecnie Muzeum Sztuki Cmentarnej, które jest oddziałem Muzeum Miejskiego Wrocławia. Jego łączna powierzchnia to 4,6 ha, znajduje się na nim około 12 tysięcy nagrobków. Znajdują się tutaj groby Żydów przybyłych z odległych stron, m.in. z Gdańska, Warszawy, Bonn, Hamburga czy Bostonu. Nekropolia jest miejscem szczególnie ważnym dla historyków, jako miejsce pochówku wielu znanych osób nie tylko z Wrocławia, ale i z Europy.
Pierwszy oficjalny pochówek odbył się 17 listopada 1856. Był to pogrzeb kupca ? Lobela Sterna. Ziemia cmentarna została wówczas pobłogosławiona przez rabina Abrahama Geigera.
Zapraszam zatem do spaceru po Starym Cmentarzu Żydowskim szczęśliwym trafem bo w okresie rozpoczynającego się w tym miesiącu Festiwalu Sztuki Żydowskiej-Warszawa Singera 2014.
Brama dzieląca od siebie dwa światy-żywych i umarłych.
Można tu znaleźć nagrobki o wiele starsze, bo pochodzące z cmentarzy żydowskich istniejących w średniowieczu. Nagrobki były odkrywane na przełomie poprzednich stuleci w różnych miejscach miasta i następnie przenoszone do centralnego lapidarium. Najstarszy z nich ma wyrytą datę 4 sierpnia 1203 i wzniesiony został Dawidowi, kantorowi "o głosie miłym"
Za unikalnym obiektem wstawił się Kanclerz Republiki Federalnej Niemiec ? Willy Brandt ze względu na grób Ferdynanda Lassalle. Jego grób odwiedzili we Wrocławiu wszyscy najwięksi politycy SPD.
W latach 1940-1942 pogrzeby przy ul. Ślężnej zaczęły powoli ustawać, a w 1943 roku nekropolię tę zamknięto. Podczas walk o miasto w 1945 roku cmentarz był terenem działań zbrojnych, o czym świadczą ślady po pociskach. Po wojnie miejsce to zaczęło szybko niszczeć. W roku 1974r. cmentarz został przeznaczony do kasacji. Był straszliwie zdewastowany. Groby okradziono nie tylko z kosztowności, złotych ozdób i zegarków, ale też cynowych trumien sprzedawanych na złom.
W ciągu lat istnienia na terenie nekropolii zostało pochowanych wiele sławnych osób, m.in.:
Auguste i Siegfried Stein (1849-1936 i 1844-1897) - rodzice Edyty Stein, znanej od 1987 roku jako błogosławiona, a od 1998 roku jako święta siostra Teresa Benedykta od Krzyża,
Ferdinand Lassalle (1825-1864) - Urodzony w 1825 roku we Wrocławiu niemiecki myśliciel i działacz socjalistyczny uczęszczał do wrocławskiego gimnazjum św. Magdaleny, a następnie do szkoły handlowej w Lipsku.
Clara Sachs (1862-1921) - znana malarka, impresjonistka,
Heinrich Graetz (1817-1891) - twórca szkoły historycznej, autor pierwszej syntetycznej historii Żydów od czasów biblijnych do XIX wieku,
Ferdinand Julius Cohn (1828-1889) - Cohn obok Levy'ego jest tzw. czystym żydowskim nazwiskiem wywodzącym się bezpośrednio z rodu wychodzącego z Egiptu do Ziemi Obiecanej.
Friederike Kempner (1828-1904) - pisarka, zwana "śląskim łabędziem" lub "żydowskim słowikiem" ze względu niezwykły komizm jakim posługiwała się w liryce; walczyła o prawa człowieka i obywatela,
Gedalje Tiktin (1810-1886) - rabin gminy wrocławskiej, syn Salomona i wnuk Abrahama, sławnych wrocławskich rabinów; od 1854 roku pierwszy Królewski Rabin Krajowy dla Śląska,
Louis Galewsky (1819-1895) - założyciel wytwórni wódek i likierów, produkującej m.in. popularny trunek o nazwie "Breslauer Dom" ("Wrocławska Katedra")
Abraham Levy (1817 - 1872) - znany numizmatyk
Niektóry tytuły książek z cyklu Wielcy Wrocławianie.
24 maja 1975 roku wpisano nekropolię do rejestru zabytków. Wkrótce potem rozpoczęły się prace konserwatorskie muru, nagrobków, alejek. Usunięto ponad tysiąc przewróconych drzew. Wywieziono siedemset czterdzieści ton śmieci i odpadków , przełożono w sumie około osiem i pół kilometra alejek. Wywieziono ponad cztery tony niewypałów.
W 1988 roku miejsce to udostępniono do zwiedzania jako Muzeum Architektury Cmentarnej. Obecnie jest to Muzeum Sztuki Cmentarnej, będące oddziałem Muzeum Miejskiego Wrocławia.
Pozdrawiam Wszystkich raz jeszcze
Gościć Was w moim podróżniczym wątku daje mi taki ogrom radości jak zwiedzanie ciekawych i niezwykłych miejsc i uwiecznianie ich na zdjęciach Dziękuję Wam,że znaleźliście czas by zajrzeć do mnie,obejrzeć miejsca,które odwiedziłem w trakcie tegorocznych wakacji i podzielić się ze mną w swoich postach swoimi refleksjami na ich temat
Witam Was jak i moich nowych Gości w tym wątku a to;Iwonkę Jondi i Ewę
Dziękuję również za Wasze bardzo miłe,życzliwe,sugestywne i pełne sympatii posty
Mam nadzieję,że przy najbliższej okazji odwiedzicie ponownie mój wątek do czego bardzo zapraszam i podzielicie się ze mną swoimi wrażeniami.Tymczasem Was,Forumowiczów i Gości serdecznie pozdrawiam
Krysiu - Maestro chylę czoła za złożenie mi wizyty
Kasiu - Ja z kolei na lekcjach o starożytnej Grecji i mitologii siedziałem jak zaczarowany i chłonąłem wiadomości jak gąbka-ale gorzej było potem z datami w moich odpowiedziach a wyjazd do Grecji i wejście na Akropol wydawało mi się nierealnym marzeniem Dzięki za tak wysoką ocenę mojej fotorealacji
Dorotko - Ja na ich widok oniemiałem przez moment a zdjęcia mimo moich starań i nie oddają rzeczywistości-tam trzeba być i widzieć to na żywo
Andrzeju - ale jak tylko będziesz mógł to wyjeżdżaj i zwiedzaj bo to jednak nie to samo wrażenie
Iwonko - Miło mi,że mogłem przybliżyć Ci tę piękną i pełną tajemniczości krainę
Jondi - Na Twoje komentarze czekam z niecierpliwością a za ocenę fotorelacji
Ewo - Cieszę się,że mogłem swoimi wojażami,zdjęciami i relacjami przywołać Ci wspomnienia z odwiedzonych wcześniej ode mnie miejsc Przykro mi ale na Gaudiego nie było więcej czasu-tempo zwiedzania było mordercze-może następnym razem???
[quote="onectica"]-Lucy wrzesień 2013.
Ja natomiast chciałabym zachęcić Ciebie i innych odwiedzających Wrocław właśnie teraz - piękną polską złota jesienią - najlepiej w październiku - do wybrania się na Cmentarz Żydowski.
Kolorystyka i atmosfera tego miejsca ta porą po prostu zwala z nóg! Wchodzisz przez bramę i natychmiast znajdujesz się w innym świecie! Niby prawie środek miasta, ale jest niesamowicie odrealnione - kolory złoty, ciemnozielony i ciemna czerwień, wszechobecne pnącza, cień drzew, wysoki mur, cisza, specyficzna atmosfera czynią to miejsce magicznym, a pobyt w nim niezapomnianym przeżyciem! Gorąco namawiam do takiego spaceru
I nie zdziwię się ani trochę, kiedy napiszesz, że będzie to Twoje kolejne ulubione miejsce we Wrocku
Posłuchałem Lucy-zresztą nie poraz pierwszy i tu ukłon w Jej stronę za kolejne wskazanie kolejnego ciekawego miejsca do zwiedzenia i uwiecznienia go na zdjęciach we Wrocku.Szkoda tylko,że nie mogłem pojechać tam w październiku jak zasugerowałaś mi we wrześniu ub.roku tylko w lipcu tego roku bo-" kolory złoty, ciemnozielony i ciemna czerwień... specyficzna atmosfera czynią to miejsce magicznym".Duża to z pewnością dla mnie i zdjęć strata ale w październiku będę już musiał być w bardziej odległym miejscu
Mimo iż był to lipiec a nie październik pobyt na Starym Cmentarzu Żydowskim stał się i tak " niezapomnianym przeżyciem ".
Stary Cmentarz Żydowski we Wrocławiu ? kirkut znajdujący się przy ulicy Ślężnej we Wrocławiu, stanowi obecnie Muzeum Sztuki Cmentarnej, które jest oddziałem Muzeum Miejskiego Wrocławia. Jego łączna powierzchnia to 4,6 ha, znajduje się na nim około 12 tysięcy nagrobków. Znajdują się tutaj groby Żydów przybyłych z odległych stron, m.in. z Gdańska, Warszawy, Bonn, Hamburga czy Bostonu. Nekropolia jest miejscem szczególnie ważnym dla historyków, jako miejsce pochówku wielu znanych osób nie tylko z Wrocławia, ale i z Europy.
Pierwszy oficjalny pochówek odbył się 17 listopada 1856. Był to pogrzeb kupca ? Lobela Sterna. Ziemia cmentarna została wówczas pobłogosławiona przez rabina Abrahama Geigera.
Zapraszam zatem do spaceru po Starym Cmentarzu Żydowskim szczęśliwym trafem bo w okresie rozpoczynającego się w tym miesiącu Festiwalu Sztuki Żydowskiej-Warszawa Singera 2014.
Brama dzieląca od siebie dwa światy-żywych i umarłych.
Można tu znaleźć nagrobki o wiele starsze, bo pochodzące z cmentarzy żydowskich istniejących w średniowieczu. Nagrobki były odkrywane na przełomie poprzednich stuleci w różnych miejscach miasta i następnie przenoszone do centralnego lapidarium. Najstarszy z nich ma wyrytą datę 4 sierpnia 1203 i wzniesiony został Dawidowi, kantorowi "o głosie miłym"
Za unikalnym obiektem wstawił się Kanclerz Republiki Federalnej Niemiec ? Willy Brandt ze względu na grób Ferdynanda Lassalle. Jego grób odwiedzili we Wrocławiu wszyscy najwięksi politycy SPD.
W latach 1940-1942 pogrzeby przy ul. Ślężnej zaczęły powoli ustawać, a w 1943 roku nekropolię tę zamknięto. Podczas walk o miasto w 1945 roku cmentarz był terenem działań zbrojnych, o czym świadczą ślady po pociskach. Po wojnie miejsce to zaczęło szybko niszczeć. W roku 1974r. cmentarz został przeznaczony do kasacji. Był straszliwie zdewastowany. Groby okradziono nie tylko z kosztowności, złotych ozdób i zegarków, ale też cynowych trumien sprzedawanych na złom.
W ciągu lat istnienia na terenie nekropolii zostało pochowanych wiele sławnych osób, m.in.:
Auguste i Siegfried Stein (1849-1936 i 1844-1897) - rodzice Edyty Stein, znanej od 1987 roku jako błogosławiona, a od 1998 roku jako święta siostra Teresa Benedykta od Krzyża,
Ferdinand Lassalle (1825-1864) - Urodzony w 1825 roku we Wrocławiu niemiecki myśliciel i działacz socjalistyczny uczęszczał do wrocławskiego gimnazjum św. Magdaleny, a następnie do szkoły handlowej w Lipsku.
Clara Sachs (1862-1921) - znana malarka, impresjonistka,
Heinrich Graetz (1817-1891) - twórca szkoły historycznej, autor pierwszej syntetycznej historii Żydów od czasów biblijnych do XIX wieku,
Ferdinand Julius Cohn (1828-1889) - Cohn obok Levy'ego jest tzw. czystym żydowskim nazwiskiem wywodzącym się bezpośrednio z rodu wychodzącego z Egiptu do Ziemi Obiecanej.
Friederike Kempner (1828-1904) - pisarka, zwana "śląskim łabędziem" lub "żydowskim słowikiem" ze względu niezwykły komizm jakim posługiwała się w liryce; walczyła o prawa człowieka i obywatela,
Gedalje Tiktin (1810-1886) - rabin gminy wrocławskiej, syn Salomona i wnuk Abrahama, sławnych wrocławskich rabinów; od 1854 roku pierwszy Królewski Rabin Krajowy dla Śląska,
Louis Galewsky (1819-1895) - założyciel wytwórni wódek i likierów, produkującej m.in. popularny trunek o nazwie "Breslauer Dom" ("Wrocławska Katedra")
Abraham Levy (1817 - 1872) - znany numizmatyk
Niektóry tytuły książek z cyklu Wielcy Wrocławianie.
24 maja 1975 roku wpisano nekropolię do rejestru zabytków. Wkrótce potem rozpoczęły się prace konserwatorskie muru, nagrobków, alejek. Usunięto ponad tysiąc przewróconych drzew. Wywieziono siedemset czterdzieści ton śmieci i odpadków , przełożono w sumie około osiem i pół kilometra alejek. Wywieziono ponad cztery tony niewypałów.
W 1988 roku miejsce to udostępniono do zwiedzania jako Muzeum Architektury Cmentarnej. Obecnie jest to Muzeum Sztuki Cmentarnej, będące oddziałem Muzeum Miejskiego Wrocławia.
Pozdrawiam Wszystkich raz jeszcze
Re: Moje wędrówki po kraju i świecie...
Arku wielkie naprawdę wielkie podziękowania za Twoje przepiękne, bogate i madre fotorelacje! Rzadko kiedy ktoś mnie zachęcił do zwiedzenia czegoś samymi opowieściami. Teraz w moich planach na pierwszym miejscu znalazł się Wrocław! Swego nie znacie cudze chwalicie.... Kiedyś mieszkałam w miarę blisko i nie poznałam a teraz baaaaardzo daleko i pomiędzy zwiedzaniem swiata koniecznie muszę poznać to miasto i już planuję,jeśli pozwolisz, zrobić plany wg Twojego wątku . Bardzo lubię Twoje wtręty historyczne i opisy. Uwielbiam i dziekuje za założenie tego wątku !
- Bogsaf
- 500p
- Posty: 516
- Od: 1 kwie 2014, o 13:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Moje wędrówki po kraju i świecie...
Witaj Arku, obejrzałem z zapartym tchem Twoje zdjęcia i jestem pod wrażeniem. Muszę przyznać, że moje "wypociny" przy Twoich zdjęciach wymiękają. Pełe szacun
- ewa321
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3541
- Od: 5 lip 2014, o 17:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Moje wędrówki po kraju i świecie...
Arku - dzisiaj nostalgicznie i refleksyjnie, ale czasem to jest potrzebne, wręcz konieczne ! A zdjęcia - jak zwykle super
Co do Gaudiego - absolutnie rozumiem, to była tylko taka moja refleksja.
Bo dla mnie, jak mówię - Barcelona, to w domyśle - Gaudi
Ale na takich wyprawach czas jest zawsze ograniczony, i nigdy człowiek nie jest pewny, czy zobaczył "wszystkie miejsca, które powinien".
Ale może jeszcze kiedyś tam się wybierzesz. No chyba, że ja dotrę wcześniej
A póki co - odpoczywaj ! Pozdrawiam Cię wakacyjnie i czekam na kolejne fotki-niespodzianki
Co do Gaudiego - absolutnie rozumiem, to była tylko taka moja refleksja.
Bo dla mnie, jak mówię - Barcelona, to w domyśle - Gaudi
Ale na takich wyprawach czas jest zawsze ograniczony, i nigdy człowiek nie jest pewny, czy zobaczył "wszystkie miejsca, które powinien".
Ale może jeszcze kiedyś tam się wybierzesz. No chyba, że ja dotrę wcześniej
A póki co - odpoczywaj ! Pozdrawiam Cię wakacyjnie i czekam na kolejne fotki-niespodzianki
Pozdrawiam i zapraszam
- raflezja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6840
- Od: 25 lip 2009, o 21:51
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków i okolice
Re: Moje wędrówki po kraju i świecie...
Niesamowite, pięknie przedstawione, skłaniające do zadumy miejsce.
Bluszcz porastający stare nagrobki sprawia, że cmentarz wydaje się zaczarowany.
Przyznam, że zwiedzając różne, czasem odległe i inne kulturowo miejsca zaglądam również do nekropolii. Wszak i one są częścią życia.
Dziękuję za fotorelację.
Bluszcz porastający stare nagrobki sprawia, że cmentarz wydaje się zaczarowany.
Przyznam, że zwiedzając różne, czasem odległe i inne kulturowo miejsca zaglądam również do nekropolii. Wszak i one są częścią życia.
Dziękuję za fotorelację.
Iwona
Moje wątki - spis
Moje wątki - spis
- any57
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4325
- Od: 16 sty 2012, o 16:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ŚLĄSK
Re: Moje wędrówki po kraju i świecie...
Arku! - Stary Cmentarz Żydowski we Wrocławiu
to nie fotorelacja a niemal przewodnik
wspaniale nam to pokazałeś - u mnie żydowski cmentarz jest otwarty tylko przez jedną godz. 1 XI
w końcu udało mi się tam trafić - pierwszy pochówek był w 1814r (5574a.m.)
to nie fotorelacja a niemal przewodnik
wspaniale nam to pokazałeś - u mnie żydowski cmentarz jest otwarty tylko przez jedną godz. 1 XI
w końcu udało mi się tam trafić - pierwszy pochówek był w 1814r (5574a.m.)
Re: Moje wędrówki po kraju i świecie...
Za zgodą Arka pokażę Wam moje zakątki Grecji okolic Olimpu. Zdjęcia są z lat 2006 i 2008. W tym roku z przyczyn losowych niestety nie dotarłam do ukochanych miejsc w Grecji:(.
Dion znajduje się tu muzeum i wykopaliska archeologiczne, wszystkiego można sobie tam dotknąć.
Ambelakia małe miasteczko po drodze odkryte ale warte odwiedzenia
Agia Kori święte źródło na Olimpie
Litochoro miasto u podnóży Olimpu
Meteory
Paralia
Olimp
Platamonas- zamek piękny warty odwiedzenia, z niego rozpociera się cudowny widok na pobliskie miejscowości c.d.n.
Dion znajduje się tu muzeum i wykopaliska archeologiczne, wszystkiego można sobie tam dotknąć.
Ambelakia małe miasteczko po drodze odkryte ale warte odwiedzenia
Agia Kori święte źródło na Olimpie
Litochoro miasto u podnóży Olimpu
Meteory
Paralia
Olimp
Platamonas- zamek piękny warty odwiedzenia, z niego rozpociera się cudowny widok na pobliskie miejscowości c.d.n.
Re: Moje wędrówki po kraju i świecie...
Piekne zdjecia i oczywiscie piekne widoki!
- ewa321
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3541
- Od: 5 lip 2014, o 17:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Moje wędrówki po kraju i świecie...
Podzielam zachwyt nad Grecją, a zwłaszcza nad klasztormi Meteorami jeden z cudów świata !!!
Pozdrawiam i zapraszam
Re: Moje wędrówki po kraju i świecie...
Ludzie kiedys mieli power do takich wyzwań- budowli, aż wierzyć się nie chce.
- Arkadius121
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4200
- Od: 30 kwie 2011, o 13:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Moje wędrówki po kraju i świecie...
Jondi - Przyjemnie się czyta to co piszesz w swoim poście i cieszy fakt,że swoimi fotorelacjami mogłem przyczynić się do zrobienia Twoich planów zwiedzania
Bogdanie - Miło mi gościć Cię w moim podróżniczym wątku i nie umniejszaj swojej wartości bo nie wiem czy ktoś drugi potrafi tak pięknie i ciekawie jak Ty pokazać naszą stolicę Twoim zdjęciom "pełen szacun"
[quote="ewa321"]Arku
Ale może jeszcze kiedyś tam się wybierzesz. No chyba, że ja dotrę wcześniej
Ewo - Bardzo bym chciał zawitać ponownie do Hiszpanii to moje jedno z kolejnych marzeń,które ostatnio mi się spełniają
Jeżeli Ty zawitasz tam wcześniej z przyjemnością obejrzę Twoje fotorelacje
Iwonko - Bardzo ładnie i ciekawie odniosłaś się do mojej fotorelacji z Cmentarza Żydowskiego-i ja dziękuję
Andrzeju - I Twoja fotorelacja z tamtejszego cmentarza jest niemniej ciekawa od mojej
Gratuluję pomysłu zrobienia kolaża z macew-bardzo oryginalne
Patii - Nic innego mi nie wypada jak tylko przyłączyć się do zachwytów moich poprzedniczek odnośnie zaprezentowanych przez Ciebie w moim wątku zdjęć z Grecji i Twoich zakątków-dziękuję
Za odwiedziny i przemiłe posty Zapraszam do kolejnych i jak zwykle serdecznie zapraszam i pozdrawiam
Proponuję dla odmiany z kolei wrócić w nasze rodzime strony jako,że nasza Polska jest niemniej a właściwie równie piękna jak zwiedzane przez nas inne kraje
Pozwolę sobie wrócić na polskie wybrzeże i pokazać raz jeszcze piękne,spokojne i pełne uroku miasteczko Trzebiatów w woj.zachodniopomorskim.Na stronie piątej pokazałem Trzebiatów na paru zaledwie zdjęciach a dlatego,że trzeba było uciekać przed zbliżającą się burzą.W tym roku dopisała w trakcie pobytu w tym że miasteczku piękna,słoneczna pogoda i żal byłoby nie uwiecznić na zdjęciach jego uroku-a oto i Trzebiatów;
Kościół Mariacki z nieczynną nadal wieżą widokową z której roztacza się ponoć piękny widok na okolice i morze.
Ratusz a w nim siedziba Urzędu Miejskiego.
Kościół Mariacki-zdjęcia robione na głównej ulicy z pod baru w którym serwuje się smaczne,niczym domowe posiłki-napisy naprzeciw własnością restauracji,która nie wytrzymała konkurencji.
Rynek,ratusz i otaczające go malownicze kamieniczki.
Wyłaniająca się stopniowo Baszta Kaszana - Prochowa w Trzebiatowie
Wchodząca w skład średniowiecznych murów obronnych Trzebiatowa, powstała na przełomie XIII i XIV wieku. Główną funkcją tej cylindrycznej 14-metrowej wieży o średnicy 4 m było przechowywanie prochu. Nazwa ?Kaszana? związana jest z najsłynniejszą trzebiatowską legendą, według której w XV wieku jeden ze strażników pilnujących w nocy murów miał upuścić z wieży misę z gorącą kaszą. Spadła ona na głowę jednego z gryficzan szykujących się do szturmu na Trzebiatów. Wypadek ten ocalił miasto przed podstępnym atakiem. Co roku w okresie letnim odbywa się festyn Święto Kaszy-tegoroczne obchody zaszczycił swoją obecnością Zbyszek Wodecki.
Trzebiatów to również miasto słonia-Pewnego jesiennego dnia 1639 roku na rynek w Trzebiatowie wkroczył niezwykły orszak. Jego ozdobą był ogromny słoń, który potrafił czynić rozmaite sztuczki: podnosił z ziemi pieniądze, strzelał z muszkietu, na znak dany przez tresera maszerował, a chwyciwszy trąbą rapier zapamiętale nim fechtował. Po wszystkim zaś lubił napić się piwa, nie stronił też od mocniejszych trunków.
Orszak przywędrował z Niderlandów a jeden z trzebiatowskich mieszczan kazał uwiecznić wydarzenie na ścianie swojej kamienicy. Wkrótce budynek został ozdobiony barwnym sgraffito (technika, która polega na nakładaniu kolejnych warstw kolorowego tynku i wyskrobywaniu w nich obrazu za pomocą rylca), które przedstawiało słonia wraz z treserem. Pamiątka nie oparła się jednak działaniu czasu.
No i na koniec fontanna w kształcie kotwicy usytuowana nieopodal rynku.
Pozdrawiam i zachęcam do zwiedzenia miasteczka
Bogdanie - Miło mi gościć Cię w moim podróżniczym wątku i nie umniejszaj swojej wartości bo nie wiem czy ktoś drugi potrafi tak pięknie i ciekawie jak Ty pokazać naszą stolicę Twoim zdjęciom "pełen szacun"
[quote="ewa321"]Arku
Ale może jeszcze kiedyś tam się wybierzesz. No chyba, że ja dotrę wcześniej
Ewo - Bardzo bym chciał zawitać ponownie do Hiszpanii to moje jedno z kolejnych marzeń,które ostatnio mi się spełniają
Jeżeli Ty zawitasz tam wcześniej z przyjemnością obejrzę Twoje fotorelacje
Iwonko - Bardzo ładnie i ciekawie odniosłaś się do mojej fotorelacji z Cmentarza Żydowskiego-i ja dziękuję
Andrzeju - I Twoja fotorelacja z tamtejszego cmentarza jest niemniej ciekawa od mojej
Gratuluję pomysłu zrobienia kolaża z macew-bardzo oryginalne
Patii - Nic innego mi nie wypada jak tylko przyłączyć się do zachwytów moich poprzedniczek odnośnie zaprezentowanych przez Ciebie w moim wątku zdjęć z Grecji i Twoich zakątków-dziękuję
Za odwiedziny i przemiłe posty Zapraszam do kolejnych i jak zwykle serdecznie zapraszam i pozdrawiam
Proponuję dla odmiany z kolei wrócić w nasze rodzime strony jako,że nasza Polska jest niemniej a właściwie równie piękna jak zwiedzane przez nas inne kraje
Pozwolę sobie wrócić na polskie wybrzeże i pokazać raz jeszcze piękne,spokojne i pełne uroku miasteczko Trzebiatów w woj.zachodniopomorskim.Na stronie piątej pokazałem Trzebiatów na paru zaledwie zdjęciach a dlatego,że trzeba było uciekać przed zbliżającą się burzą.W tym roku dopisała w trakcie pobytu w tym że miasteczku piękna,słoneczna pogoda i żal byłoby nie uwiecznić na zdjęciach jego uroku-a oto i Trzebiatów;
Kościół Mariacki z nieczynną nadal wieżą widokową z której roztacza się ponoć piękny widok na okolice i morze.
Ratusz a w nim siedziba Urzędu Miejskiego.
Kościół Mariacki-zdjęcia robione na głównej ulicy z pod baru w którym serwuje się smaczne,niczym domowe posiłki-napisy naprzeciw własnością restauracji,która nie wytrzymała konkurencji.
Rynek,ratusz i otaczające go malownicze kamieniczki.
Wyłaniająca się stopniowo Baszta Kaszana - Prochowa w Trzebiatowie
Wchodząca w skład średniowiecznych murów obronnych Trzebiatowa, powstała na przełomie XIII i XIV wieku. Główną funkcją tej cylindrycznej 14-metrowej wieży o średnicy 4 m było przechowywanie prochu. Nazwa ?Kaszana? związana jest z najsłynniejszą trzebiatowską legendą, według której w XV wieku jeden ze strażników pilnujących w nocy murów miał upuścić z wieży misę z gorącą kaszą. Spadła ona na głowę jednego z gryficzan szykujących się do szturmu na Trzebiatów. Wypadek ten ocalił miasto przed podstępnym atakiem. Co roku w okresie letnim odbywa się festyn Święto Kaszy-tegoroczne obchody zaszczycił swoją obecnością Zbyszek Wodecki.
Trzebiatów to również miasto słonia-Pewnego jesiennego dnia 1639 roku na rynek w Trzebiatowie wkroczył niezwykły orszak. Jego ozdobą był ogromny słoń, który potrafił czynić rozmaite sztuczki: podnosił z ziemi pieniądze, strzelał z muszkietu, na znak dany przez tresera maszerował, a chwyciwszy trąbą rapier zapamiętale nim fechtował. Po wszystkim zaś lubił napić się piwa, nie stronił też od mocniejszych trunków.
Orszak przywędrował z Niderlandów a jeden z trzebiatowskich mieszczan kazał uwiecznić wydarzenie na ścianie swojej kamienicy. Wkrótce budynek został ozdobiony barwnym sgraffito (technika, która polega na nakładaniu kolejnych warstw kolorowego tynku i wyskrobywaniu w nich obrazu za pomocą rylca), które przedstawiało słonia wraz z treserem. Pamiątka nie oparła się jednak działaniu czasu.
No i na koniec fontanna w kształcie kotwicy usytuowana nieopodal rynku.
Pozdrawiam i zachęcam do zwiedzenia miasteczka
- ewa321
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3541
- Od: 5 lip 2014, o 17:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Moje wędrówki po kraju i świecie...
Arku - ja już teraz przynajmniej dwa razy czytam opis, zanim się wypowiem i cokolwiek skomentuję
A piszę to dlatego, że oglądając fotki z Trzebiatowa to w pewnym momencie myślałam, że chwilami oglądam jakby ... Wrocław.
Więc od nowa do góry do opisu - i jednak wszystko się zgadza, patrzę na Trzebiatów
No piękne miasto, i dzięki Tobie przy najbliższej okazji z przyjemnością tam zajrzę
A słonikowi z orszaku, to bardzo blisko do smoczka wawelskiego - ten drugi to do dziś pije dziwne, mocne trunki,
po których ma ognisty podmuch
A piszę to dlatego, że oglądając fotki z Trzebiatowa to w pewnym momencie myślałam, że chwilami oglądam jakby ... Wrocław.
Więc od nowa do góry do opisu - i jednak wszystko się zgadza, patrzę na Trzebiatów
No piękne miasto, i dzięki Tobie przy najbliższej okazji z przyjemnością tam zajrzę
A słonikowi z orszaku, to bardzo blisko do smoczka wawelskiego - ten drugi to do dziś pije dziwne, mocne trunki,
po których ma ognisty podmuch
Pozdrawiam i zapraszam