
Znacie??? Znamy, znamy.


W Karpaczu Górnym / powojenne Bierutowice/ stoi piękna norweska świątynia Wang. Jest to bezcenne dzieło sztuki nordyckiej . Zbudowana jest z sosny norweskiej nasączonej żywicą na wzór łodzi wikingów, bez uzycia gwoździ. Powstała w miejscowości Vang w Norwegii na przełomie XII i XIII w.
W XIXw. została wystawiona na sprzedaż i kupił ją król pruski Fryderyk Wilhelm IV , z zamiarem postawienia jej na Wyspie Pawiej w Berlinie. Jednak król zrezygnował z tego zamiaru , więc dzięki staraniom hrabiny von Reden z Bukowca koło Kowar przywieziono ją do Karpacza/ w częściach/ w 1842r. , gdzie miała służyć okolicznym ewangelikom. Posadowiona została na zboczu Czarnej Góry 885m n.p.m. /najwyżej położona świątynia na Śląsku/.
Obok świątyni stoi 24 m wieża ze śląskiego granitu, chroniąca kościół przed podmuchami wiatru. W otoczeniu fontanna, cmentarz, plebania, na zachodniej skarpie płyta pamiątkowa hrabiny von Reden z 1856r. , a obok rzeźba wskrzeszenia Łazarza wykonana w 1994r.


Fontanna

Cmentarz

Płyta pamiątkowa hrabiny von Reden


Rzeźba Łazarza


Chrzcielnica (barok dolnośląski) wykonana ok. 1740 r. pochodzi z rozebranego kościoła w Dziećmorowicach koło Wałbrzycha. Dziełem Jakuba z Janowic jest krzyż wykonany w 1844 r. z jednego pnia dębowego oraz postać Jezusa.


Ambona została wykonana z drewna przywiezionego z Norwegii. Pochodzące z 1904 roku dwie tablice na numery pieśni śpiewanych podczas nabożeństwa umiejscowione są na ścianach.


Wyrzeźbione w stylu bizantyjskim górne części kolumn z XII wieku, tzw. kapitele, zdobione postaciami zwierząt, roślinami i maszkaronami.

Drzwi w portalu północnym



Świątynia Wang znana jest szeroko, jako kościół szczęśliwych małżeństw.
W Karpaczu można sobie zanocować w takim domku,

Albo kupić sobie ambasadę i zamieszkać na dłużej.

Do zobaczenia


