Widoczki z Beskidów - cz.2

[kogra]

Jacku


A to zbiornik wodny w Goleszowie - Ton.
Tam łowimy rybki i relaksujemy się po pracy w ogrodzie.

[jacekbielsko]

A znam znam jeździłem obok na strzelnicę, a czasem rajd rowerowy z Goleszowa miał tam metę

[kogra]

Dokładnie tak Jacku.
Też czasem byłam gapiem na strzelnicy jako ze mój M był myśliwym i też tam jeżdził na zawody strzeleckie.
Teraz zostało nam tylko hobby wędkarskie.

[daffodil]

Ha, w końcu jakoś Cię Grażynko znalazłam. Fantastyczny wątek i przepiękne zdjęcia z naszych gór. Ja też uwielbiam się włóczyć po górach i staramy się M w każdy weekend gdzieś pójść. Nie zawsze się udaje niestety.... Ale mogę teraz sobie niedostatki u Ciebie po-nadrabiać. Piękne fotki, i te Jacka również

[jacekbielsko]

O miło, że jest ktoś jeszcze z Beskidów Bo to takie piękne miejsce

[kogra]

Pewno że piękne i miejsce i zakątki.
Czasem nawet bezludne dadzą się jeszcze odnależć a tam i zwierzynę można podglądać.
Chociaż już coraz mniej jej jest, ale dobre, że w ogóle jakaś przetrwała.
Niestety liście już opadły, ale zawsze można powspominać.

Tu kilka sielskich widoczków spod Małej Czantorii czyli Budzina.

[jacekbielsko]

O tak jest tam dużo fajnych miejsc, choćby Tuł, Chełm, czy Równia w Cisownicy, albo Leszna Górna, Godziszów, Wiślica, Kaplicówka, Czarne Doły i wiele wiele innych. Kto zna ten wie o czym mowa

[oliwka]

Bardzo urokliwe zdjęcia , chociaż na bezludne miejsca jeszcze tam nie trafiłam. W sumie ciężko się dziwić, bo zazwyczaj chodzę grubą organizowaną, utartym szlakiem, a tam ruch bywa jak w mieście

[jacekbielsko]

Dokładnie a sposób ubioru turystów na szlakach często wywołuje u mnie spory uśmiech

[kogra]

To prawda.
Panowie w sandałkach, panie w szpilkach, panowie pod krawatem, panie w sukienkach.......no czasem faktycznie uśmiech sam ciśnie się na usta.
Jednak całkiem mnie zdumiał ojciec pchający wózek po kamiennej ścieżce na stromym zboczu.
A także jak się okazało w rozmowie 85 letnia babcia chora na astmę z wnukiem z porażeniem mózgowym.
Cóż......dziwny jest ten świat.

Leśnicy odsłona pierwsza.

[jacekbielsko]

Brenna Leśnica?

Mnie najbardziej na szczycie Czantorii pod wieżą widokową rozbawiła pani ubrana w różową bluzkę z wielkim dekoltem, mini spódniczce z falbanek i butach typu muszkieter na gwoździu 15 cm. Nie było osoby co by się nie obejrzała. Z różnych powodów

[MirekL]

Toż tam to spacerek... szeroko, wygodnie Swoją drogą zdolna bestia...

A także jak się okazało w rozmowie 85 letnia babcia chora na astmę z wnukiem z porażeniem mózgowym.

A przepraszam, tu się nie do końca zgodzę. To też ludzie.

[jacekbielsko]

Szeroko tak, tyle że po kamorach Do dziś ciekawi mnie jak zeszła Może ją ktoś zniósł