Śmieszne teksty i porady :) - REW
- Onak
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 856
- Od: 4 lip 2006, o 17:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Opolszczyzna
- Kontakt:
Ło matkooooo, ale tego jest...he he he.. niektóre absurd po prostu, hehehe..dobre....
Pozdrawiam! Karina
Na moim balkonie
Na moim balkonie
Akordeon w domu - harmonia w rodzinie
Kości rzucone! - rzekł mąż porzucając chudą żonę
Nie ma chłopie jak w piechocie - czoło w pocie, jaja w błocie
Czy to w marcu, czy to w grudniu - dobrze pospać po południu
Jedyne co mnie trzyma w pracy, to grawitacja
Życie jest jak jajo - trzeba je znieść
Nie ma limitu dla mojego odbytu
Ciało A w ciele B siedzi sobie ile chce, ale po straceniu zawartości - traci na sztywności.
Kości rzucone! - rzekł mąż porzucając chudą żonę
Nie ma chłopie jak w piechocie - czoło w pocie, jaja w błocie
Czy to w marcu, czy to w grudniu - dobrze pospać po południu
Jedyne co mnie trzyma w pracy, to grawitacja
Życie jest jak jajo - trzeba je znieść
Nie ma limitu dla mojego odbytu
Ciało A w ciele B siedzi sobie ile chce, ale po straceniu zawartości - traci na sztywności.
Uliczny slogan wśród młodocianych ze środowisk kryminogennych XXIw.
Mój wyuczony zawód po prostu mnie kształci codziennie
wazelina - laluś
rzucić wapno na druty - poprosić rodziców do telefonu
zwiady - wywiadówka
harem - pokój nauczycielski
strzelać czachy - robić miny
sianokosy - zakupy
polegówka - wystawianie ocen
pręcik - papieros
oliwa - pijak
pościelówa - beznadziejna muzyka
dekoracja - podpaska
zawieszenie - nogi dziewczyny
błękitny - naćpany
moskal - Rusek
wydój się - odczep się
szambiarz - wieśniak
turlanie się - chodzenie z kimś
prywaciarz - bezdomny
dzierżawić - kraść
Mój wyuczony zawód po prostu mnie kształci codziennie
wazelina - laluś
rzucić wapno na druty - poprosić rodziców do telefonu
zwiady - wywiadówka
harem - pokój nauczycielski
strzelać czachy - robić miny
sianokosy - zakupy
polegówka - wystawianie ocen
pręcik - papieros
oliwa - pijak
pościelówa - beznadziejna muzyka
dekoracja - podpaska
zawieszenie - nogi dziewczyny
błękitny - naćpany
moskal - Rusek
wydój się - odczep się
szambiarz - wieśniak
turlanie się - chodzenie z kimś
prywaciarz - bezdomny
dzierżawić - kraść
- Administrator
- ---
- Posty: 7590
- Od: 28 gru 2006, o 10:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Uśmiałam się jak norka, a dopiero zaczęłam się przekopywać przez te zasoby humoru. Nie wyrobię dalej ... idę po pampersa.
A oto życzenia jakie dostałam mailem na Nowy Rok:
Ile Antek ma agentów
F-16 mankamentów,
Ile w Sejmie jest Wersalu,
W eLPeeRze nazi balów,
Ile Lepper ma wyroków,
Tyle szczęścia w Nowym Roku!
Ile Kurski ma ogłady,
Z ilu miejsc spieprzają dziady,
Ile taśm ma agent Renia,
Ile PiS ma do zniszczenia,
Ilu Krawczyk miała chłopów,
Tyle szczęścia w Nowym Roku!
Ile Giertych da podwyżki,
Ilu marsza grają kiszki,
Ile Lech K. zna języków,
Stach Łyżwiński fiku-miku,
Ile koalicji w kroku,
Tyle szczęścia w Nowym Roku!
Ile Lech zna małp w czerwonym,
Ile Misztal ma zielonych,
Ilu Lepper da po papie,
Ilu Ziobro jeszcze złapie,
Ilu Święta spędzi w mroku,
Tyle szczęścia w Nowym Roku!
Ile moherowych maxi,
Ile Dorn ma kart Blue-Taxi,
Ile Surmacz śle wieśmaków,
Ile Bosak spali znaków,
Ile PiS dokona SKOKów,
Tyle szczęścia w Nowym Roku!
Ile w Sexobronie pracy,
Ile Rydzyk ma na tacy,
Ilu Roman da maturę,
Ilu uczniów weźmie w skórę,
Ile takich pytań w toku,
Tyle szczęścia w Nowym Roku!
Grunt, że poczucie humoru w narodzie nie ginie!!!
A oto życzenia jakie dostałam mailem na Nowy Rok:
Ile Antek ma agentów
F-16 mankamentów,
Ile w Sejmie jest Wersalu,
W eLPeeRze nazi balów,
Ile Lepper ma wyroków,
Tyle szczęścia w Nowym Roku!
Ile Kurski ma ogłady,
Z ilu miejsc spieprzają dziady,
Ile taśm ma agent Renia,
Ile PiS ma do zniszczenia,
Ilu Krawczyk miała chłopów,
Tyle szczęścia w Nowym Roku!
Ile Giertych da podwyżki,
Ilu marsza grają kiszki,
Ile Lech K. zna języków,
Stach Łyżwiński fiku-miku,
Ile koalicji w kroku,
Tyle szczęścia w Nowym Roku!
Ile Lech zna małp w czerwonym,
Ile Misztal ma zielonych,
Ilu Lepper da po papie,
Ilu Ziobro jeszcze złapie,
Ilu Święta spędzi w mroku,
Tyle szczęścia w Nowym Roku!
Ile moherowych maxi,
Ile Dorn ma kart Blue-Taxi,
Ile Surmacz śle wieśmaków,
Ile Bosak spali znaków,
Ile PiS dokona SKOKów,
Tyle szczęścia w Nowym Roku!
Ile w Sexobronie pracy,
Ile Rydzyk ma na tacy,
Ilu Roman da maturę,
Ilu uczniów weźmie w skórę,
Ile takich pytań w toku,
Tyle szczęścia w Nowym Roku!
Grunt, że poczucie humoru w narodzie nie ginie!!!
- nemo56
- Przyjaciel Forum
- Posty: 1623
- Od: 18 sie 2005, o 15:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
coś z wirtual;u:
<TmK> Jakiego masz kompa
<GoGo> Srebrnego
<TmK> No ale jaki jest ??
<GoGo> Szybki
<TmK> Kur** no , ty mnie nie rozumiesz
<TmK> Jaki masz procesor ?
<GoGo> Siwy
<TmK> Kur*aaaaaaa
<TmK> Ile masz ram ?
<GoGo> Jedną, kupiłem dzisiaj bo tylko rama była , nie było delmy
<TmK> jezu , a ile masz lat ??
<GoGo> Dali mi 3 , jeszcze 1 rok i wychodze
<TmK> Nie kapuje cie koleś
<GoGo> Wiem , rudy na mnie wykapował
<TmK> Jakiego masz kompa
<GoGo> Srebrnego
<TmK> No ale jaki jest ??
<GoGo> Szybki
<TmK> Kur** no , ty mnie nie rozumiesz
<TmK> Jaki masz procesor ?
<GoGo> Siwy
<TmK> Kur*aaaaaaa
<TmK> Ile masz ram ?
<GoGo> Jedną, kupiłem dzisiaj bo tylko rama była , nie było delmy
<TmK> jezu , a ile masz lat ??
<GoGo> Dali mi 3 , jeszcze 1 rok i wychodze
<TmK> Nie kapuje cie koleś
<GoGo> Wiem , rudy na mnie wykapował
Jakub . . . . .
- Administrator
- ---
- Posty: 7590
- Od: 28 gru 2006, o 10:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Śmieszne toasty znalezione w sieci
Żeby nasi wnukowie mieli bogatych dziadków.
Pijmy szybciej bo szkłem przejdzie!
Wypijem bo zgnijem!
Chluśniem bo uśniem!
Na pohybel Bayer Fullowi i komuchom.
Radujmy się drodzy przyjaciele, bo tak się szczęśliwie złożyło, że żaden z nas jeszcze syfka nie podłapał.
Człowiek nie żyje po to żeby jeść, ale je żeby nie pić na pusty żołądek.
Żeby rodzice naszych dzieci byli bogaci!
Zdrowie wasze w gardło nasze!
Wypijmy za drzewa.. Z których będa nasze trumny, niech rosną jak najdłużej!
Żeby stolarze naszych trumien jeszcze się nie narodzili.
Zdrowie szybkich pań i pięknych koni.
Zdrowie koni i pięknych pań, na które wsiadamy!
Za kobiety, za konie i za tych którzy je dosiadają.
Zdrowie pięknych pań..........może jeszcze przyjdą.
No to jeszcze po kropelce póki wódka jest w butelce.
Zdrowie mężczyzn ze stojącymi... przed nimi kieliszkami, oraz za panie które im dają... te kieliszki wypić.
Za zdrowie wszystkich co dzisiaj nie moga!
Bęc go w migdał, aby krzyk dał.
Za tych co na morzu i nie płacą alimentów!
Zdrowie żon i kochanek. By nigdy nie spotkały się razem.
Pijmy bo pełnych butelek nie skupują.
Żeby się nasze dzieci grzmotu nie bały!
Choć wódka gubi narody, pojedyńczym ludziom nie wyżądzą szkody!
Słońce rozbiera dziewczyny do kostiumów kompielowych, wypijmy za to żeby nasze oczy świeciły jaśniej niż słońce.
Ratujmy się, bo trzeźwiejemy!
No to - Jan Sebastian BACH!
W rączkę i do buzi.
Za ruską marynarkę ... Do dna!
Zdrowie pięknych pań i mojej żony też.
Żeby nam się dobrze działo, w dzień wisiało, w nocy stało.
To buch teściową w klatke piersiową.
Żeby nasi wnukowie mieli bogatych dziadków.
Pijmy szybciej bo szkłem przejdzie!
Wypijem bo zgnijem!
Chluśniem bo uśniem!
Na pohybel Bayer Fullowi i komuchom.
Radujmy się drodzy przyjaciele, bo tak się szczęśliwie złożyło, że żaden z nas jeszcze syfka nie podłapał.
Człowiek nie żyje po to żeby jeść, ale je żeby nie pić na pusty żołądek.
Żeby rodzice naszych dzieci byli bogaci!
Zdrowie wasze w gardło nasze!
Wypijmy za drzewa.. Z których będa nasze trumny, niech rosną jak najdłużej!
Żeby stolarze naszych trumien jeszcze się nie narodzili.
Zdrowie szybkich pań i pięknych koni.
Zdrowie koni i pięknych pań, na które wsiadamy!
Za kobiety, za konie i za tych którzy je dosiadają.
Zdrowie pięknych pań..........może jeszcze przyjdą.
No to jeszcze po kropelce póki wódka jest w butelce.
Zdrowie mężczyzn ze stojącymi... przed nimi kieliszkami, oraz za panie które im dają... te kieliszki wypić.
Za zdrowie wszystkich co dzisiaj nie moga!
Bęc go w migdał, aby krzyk dał.
Za tych co na morzu i nie płacą alimentów!
Zdrowie żon i kochanek. By nigdy nie spotkały się razem.
Pijmy bo pełnych butelek nie skupują.
Żeby się nasze dzieci grzmotu nie bały!
Choć wódka gubi narody, pojedyńczym ludziom nie wyżądzą szkody!
Słońce rozbiera dziewczyny do kostiumów kompielowych, wypijmy za to żeby nasze oczy świeciły jaśniej niż słońce.
Ratujmy się, bo trzeźwiejemy!
No to - Jan Sebastian BACH!
W rączkę i do buzi.
Za ruską marynarkę ... Do dna!
Zdrowie pięknych pań i mojej żony też.
Żeby nam się dobrze działo, w dzień wisiało, w nocy stało.
To buch teściową w klatke piersiową.