Wiewióreczki podróże - Bałkany i gdzie nogi poniosą
- kamil_kluczbork
- 200p
- Posty: 450
- Od: 19 mar 2018, o 07:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kluczbork
- Kontakt:
Re: Wiewióreczki podróże - Bałkany i gdzie nogi poniosą
Na prawdę przepięknie!!
Zazdroszczę, i marzę by również kiedyś się tam wybrać.
Pozdrawiam gorąco!
Zazdroszczę, i marzę by również kiedyś się tam wybrać.
Pozdrawiam gorąco!
- wiewioreczka
- 500p
- Posty: 902
- Od: 11 maja 2012, o 23:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Jaworzno.... Śląsk
Re: Wiewióreczki podróże - Bałkany i gdzie nogi poniosą
Witam i zapraszam na kolejny spacerek. Rok się kończy, wiele podróży tych dużych i tych małych za nami, czas podsumowań i planowania nowych wypraw. Wszystkim odwiedzającym, podczytującym którzy ze mną spacerują w każdej z wypraw - życzę w nadchodzącym roku dużo optymizmu, bajkowych podróży i codziennego szczęścia
Zapraszam na spacerek po tureckim Edirne, który miałam okazje zwiedzać w ramach wrześniowej 11 dniowej Czarnomorskiej przygody po Serbii, Bułgarii, Turcji i Rumunii- 4500 km przejechane autokarem i niezliczone kilometry dziennie pokonane na nóżkach
Miasteczko graniczne, przywitało nas słońcem, umiarkowaną ilością turystów i pierwszym w życiu meczetem, który zwiedzałam z zewnątrz i w środku Tak daleko jeszcze nigdy nie byłam i Turcja mnie zachwyciła i kiedyś jeszcze powrócę w różne jej zakątki. Ludzie bardzo przyjaźni, otwarci.
Granica Bułgarsko- Turecka
Już Turcja
Edirne
W środku nie można robić zdjęć
Przez bazar w Edirne dosłownie przebiegliśmy, stąd też jakość zdjęć
Cdn nastąpi wkrótce
Pozdrawiam serdecznie
Zapraszam na spacerek po tureckim Edirne, który miałam okazje zwiedzać w ramach wrześniowej 11 dniowej Czarnomorskiej przygody po Serbii, Bułgarii, Turcji i Rumunii- 4500 km przejechane autokarem i niezliczone kilometry dziennie pokonane na nóżkach
Miasteczko graniczne, przywitało nas słońcem, umiarkowaną ilością turystów i pierwszym w życiu meczetem, który zwiedzałam z zewnątrz i w środku Tak daleko jeszcze nigdy nie byłam i Turcja mnie zachwyciła i kiedyś jeszcze powrócę w różne jej zakątki. Ludzie bardzo przyjaźni, otwarci.
Granica Bułgarsko- Turecka
Już Turcja
Edirne
W środku nie można robić zdjęć
Przez bazar w Edirne dosłownie przebiegliśmy, stąd też jakość zdjęć
Cdn nastąpi wkrótce
Pozdrawiam serdecznie
- wiewioreczka
- 500p
- Posty: 902
- Od: 11 maja 2012, o 23:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Jaworzno.... Śląsk
Re: Wiewióreczki podróże - Bałkany i gdzie nogi poniosą
Witam wszystkich, bardzo serdecznie z kubeczkiem kawy i zapraszam na kolejny spacer. Budzi się właśnie wrześniowy poranek w Stambule, pyszne jedzonko, kawka i ruszamy na zwiedzanie. Hotel jest posadowiony w pobliżu Morza Marmara, który możemy podziwiać z okien zarówno naszego pokoju, jak i jadalni Cały dzień będziemy poruszać się tramwajem i na nóżkach- spore wyzwanie dla nas, tym bardziej że już od kilku dni jesteśmy na intensywnym zwiedzaniu. Mamy już za sobą Serbie i Bułgarię. Turcja z Stambułem to kolejny punkt, a następny to Rumunia. W każdym kraju po kilka, bardzo intensywnych dni.
Poranek w Stambule - magiczny widok na Morze Marmara. Klimat niesamowity potęgowały poranne i wieczorne nawoływania do modlitwy imana, które niosły się po okolicy.
Podróż tramwajem, nawet w Stambule wydawała się prosta. Przewodnik jechał z nami, podał nazwę stacji na której mamy wysiąść. Wsiedliśmy, po puszczeniu kilku przepełnionych tramwajów, pełnych ludzi jadących do pracy. Podczas jazdy, obserwowaliśmy tablice z nazwami przystanków i ku naszemu zdziwieniu, kilka przed naszym docelowym, kazali wysiadać. Wszyscy pasażerowie wysiedli. Okazało się że się zepsuł. Część grupy pojechała wcześniejszym. My byliśmy z przewodnikiem ale też mieliśmy zagwozdkę. Na szczęście, tramwaj którym pojechała wcześniejsza część grupy, kończył kurs na tej stacji, co nasz się zepsuł Wszyscy się odnaleźliśmy i co się dało zwiedzaliśmy podchodząc pod zabytki na nóżkach. Tramwajów już się jakoś obawialiśmy
Na pierwszy ogień - słynny Błękitny Meczet. Przyznam, że w meczecie w Edirne nie sprawdzali zbyt dokładnie jak jesteśmy ubrani. Tutaj z kolej, bardzo bardzo byli przejęci rolą. Nawet kobietom co miały spodnie po samiutkie kostki, dawały spódnice z z grubego, gryzącego materiału. Na szczęście, moja przeszła
Przed wejściem do Sułtańsiego Błękitnego Meczetu - tablica, co wolno a co nie. Nasza cudowna pani przewodnik
Temperatura była już bardzo wysoka więc kolejna atrakcja na naszej liście - Cysterna Bazylikowa Yerebatan Saray - kunszt inżynieryjski z VI .n.e Możemy tu podziwiać 336 kolumn podtrzymujących sklepienie, dwie rzeźbione głowy Meduzy oraz pływające w wodzie karpie. Cysterna ma długość 140 metrów i jest szeroka na 70 metrów. Może pomieścić aż 100 tysięcy ton wody
Wejście bardzo niepozorne
Wchodzimy w podziemny, zupełnie inny świat. Są nawet tablice, żeby zachować ciszę w tym miejscu. Tutaj czas się zatrzymał, magia tego miejsca, mimo wieków jakie upłynęły, od jego powstania, wciąż jest w powietrzu.
Jedna z dwóch słynnych Meduz- coś mówili, żeby im nie patrzeć w oczy, według legend podobno kamienieje się od jednego jej spojrzenia Nutka prawdy w tym jest, bo każdy z turystów zatrzymuje się przy niej o wiele dłużej niż w innych miejscach tego Zatopionego Pałacu - żeby podziwiać wężowe włosy i przenieść się w czasie, do zeszłych wieków
Zapraszam na kolejne spacery. Już wkrótce
Pozdrawiam serdecznie
Poranek w Stambule - magiczny widok na Morze Marmara. Klimat niesamowity potęgowały poranne i wieczorne nawoływania do modlitwy imana, które niosły się po okolicy.
Podróż tramwajem, nawet w Stambule wydawała się prosta. Przewodnik jechał z nami, podał nazwę stacji na której mamy wysiąść. Wsiedliśmy, po puszczeniu kilku przepełnionych tramwajów, pełnych ludzi jadących do pracy. Podczas jazdy, obserwowaliśmy tablice z nazwami przystanków i ku naszemu zdziwieniu, kilka przed naszym docelowym, kazali wysiadać. Wszyscy pasażerowie wysiedli. Okazało się że się zepsuł. Część grupy pojechała wcześniejszym. My byliśmy z przewodnikiem ale też mieliśmy zagwozdkę. Na szczęście, tramwaj którym pojechała wcześniejsza część grupy, kończył kurs na tej stacji, co nasz się zepsuł Wszyscy się odnaleźliśmy i co się dało zwiedzaliśmy podchodząc pod zabytki na nóżkach. Tramwajów już się jakoś obawialiśmy
Na pierwszy ogień - słynny Błękitny Meczet. Przyznam, że w meczecie w Edirne nie sprawdzali zbyt dokładnie jak jesteśmy ubrani. Tutaj z kolej, bardzo bardzo byli przejęci rolą. Nawet kobietom co miały spodnie po samiutkie kostki, dawały spódnice z z grubego, gryzącego materiału. Na szczęście, moja przeszła
Przed wejściem do Sułtańsiego Błękitnego Meczetu - tablica, co wolno a co nie. Nasza cudowna pani przewodnik
Temperatura była już bardzo wysoka więc kolejna atrakcja na naszej liście - Cysterna Bazylikowa Yerebatan Saray - kunszt inżynieryjski z VI .n.e Możemy tu podziwiać 336 kolumn podtrzymujących sklepienie, dwie rzeźbione głowy Meduzy oraz pływające w wodzie karpie. Cysterna ma długość 140 metrów i jest szeroka na 70 metrów. Może pomieścić aż 100 tysięcy ton wody
Wejście bardzo niepozorne
Wchodzimy w podziemny, zupełnie inny świat. Są nawet tablice, żeby zachować ciszę w tym miejscu. Tutaj czas się zatrzymał, magia tego miejsca, mimo wieków jakie upłynęły, od jego powstania, wciąż jest w powietrzu.
Jedna z dwóch słynnych Meduz- coś mówili, żeby im nie patrzeć w oczy, według legend podobno kamienieje się od jednego jej spojrzenia Nutka prawdy w tym jest, bo każdy z turystów zatrzymuje się przy niej o wiele dłużej niż w innych miejscach tego Zatopionego Pałacu - żeby podziwiać wężowe włosy i przenieść się w czasie, do zeszłych wieków
Zapraszam na kolejne spacery. Już wkrótce
Pozdrawiam serdecznie
- wiewioreczka
- 500p
- Posty: 902
- Od: 11 maja 2012, o 23:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Jaworzno.... Śląsk
Re: Wiewióreczki podróże - Bałkany i gdzie nogi poniosą
Dosłownie kilka kroczków dalej jest Hagia Sophia Muzeum - kościół-muzeum, na prawach meczetu, ale jeszcze nie meczet. Bardzo monumentalne miejsce, pełne zadumy, warte zobaczenia i poznania, złożonej historii
Budowa kościoła Mądrości Bożej czyli Hagia Sophia została rozpoczęta na rozkaz bizantyjskiego cesarza Justyniana w 532 roku. Jej wzniesienie trwało niecałe 6 lat, gdyż już 27 grudnia 537 roku budynek konsekrowano i odprawiono w nim pierwsze nabożeństwo. 29 maja 1453 roku Turcy zdobyli Konstantynopol, kładąc kres długiej agonii wspaniałego niegdyś imperium. Zgodnie z panującym zwyczajem zwycięski sułtan zezwolił na grabież miasta. Zaraz po pokonaniu murów obronnych zwycięska armia dotarła do Hagia Sophii, szturmem wtargnęła do jej wnętrza. Po uwolnieniu chrześcijańskich duchownych oraz kilku ocalałych w Hagia Sophii wiernych, sułtan nakazał przekształcenie budowli w meczet. Muzułmański duchowny wygłosił z kazalnicy stosowną modlitwę, a Mehmed Zdobywca oddał cześć Allahowi na stopniach ołtarza. Po 916 latach Hagia Sophia przestała być świątynią chrześcijańską i stała się meczetem znanym jako Aya Sofya. W 1934 roku Atatürk zwrócił uwagę na specyficzne znaczenie historyczne i kulturowe tej budowli, a w 1935 roku została ona jego decyzją przekształcona w placówkę muzealną. Po 482 latach Hagia Sophia przestała być meczetem. Decyzja ta stanowiła próbę pogodzenia sprzecznych interesów społeczności tureckiej i greckiej. Była również wyraźnym symbolem przemian zachodzących w Turcji pod rządami Atatürka. Muzeum Hagia Sophia (tr. Ayasofya Müzesi) jest obecnie jedną z najczęściej odwiedzanych placówek muzealnych w Turcji. Zgodnie ze słowami, naszej pani przewodnik, obecnie rządzący, obrali sobie za cel przemianę tego miejsca na meczet.
Towarzystwa dotrzymywała nam kicia, która podczas czasu wolnego w zewnętrznych zabudowaniach Hagia Sophia, nie odstępowała nas na krok
Oczywiście, do czasu drzemki
Nam też by się drzemka przydała, ale zamiast tego, ruszyliśmy w kolejny spacer. Tym razem do Pałacu Sułtańskiego Topkapi Na który zapraszam już wkrótce
Budowa kościoła Mądrości Bożej czyli Hagia Sophia została rozpoczęta na rozkaz bizantyjskiego cesarza Justyniana w 532 roku. Jej wzniesienie trwało niecałe 6 lat, gdyż już 27 grudnia 537 roku budynek konsekrowano i odprawiono w nim pierwsze nabożeństwo. 29 maja 1453 roku Turcy zdobyli Konstantynopol, kładąc kres długiej agonii wspaniałego niegdyś imperium. Zgodnie z panującym zwyczajem zwycięski sułtan zezwolił na grabież miasta. Zaraz po pokonaniu murów obronnych zwycięska armia dotarła do Hagia Sophii, szturmem wtargnęła do jej wnętrza. Po uwolnieniu chrześcijańskich duchownych oraz kilku ocalałych w Hagia Sophii wiernych, sułtan nakazał przekształcenie budowli w meczet. Muzułmański duchowny wygłosił z kazalnicy stosowną modlitwę, a Mehmed Zdobywca oddał cześć Allahowi na stopniach ołtarza. Po 916 latach Hagia Sophia przestała być świątynią chrześcijańską i stała się meczetem znanym jako Aya Sofya. W 1934 roku Atatürk zwrócił uwagę na specyficzne znaczenie historyczne i kulturowe tej budowli, a w 1935 roku została ona jego decyzją przekształcona w placówkę muzealną. Po 482 latach Hagia Sophia przestała być meczetem. Decyzja ta stanowiła próbę pogodzenia sprzecznych interesów społeczności tureckiej i greckiej. Była również wyraźnym symbolem przemian zachodzących w Turcji pod rządami Atatürka. Muzeum Hagia Sophia (tr. Ayasofya Müzesi) jest obecnie jedną z najczęściej odwiedzanych placówek muzealnych w Turcji. Zgodnie ze słowami, naszej pani przewodnik, obecnie rządzący, obrali sobie za cel przemianę tego miejsca na meczet.
Towarzystwa dotrzymywała nam kicia, która podczas czasu wolnego w zewnętrznych zabudowaniach Hagia Sophia, nie odstępowała nas na krok
Oczywiście, do czasu drzemki
Nam też by się drzemka przydała, ale zamiast tego, ruszyliśmy w kolejny spacer. Tym razem do Pałacu Sułtańskiego Topkapi Na który zapraszam już wkrótce
- wiewioreczka
- 500p
- Posty: 902
- Od: 11 maja 2012, o 23:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Jaworzno.... Śląsk
Re: Wiewióreczki podróże - Bałkany i gdzie nogi poniosą
Witam, zapraszam na kolejny spacer. Tym razem po Pałacu Sułtańskim Topkapi w Stambule Z jednego dziedzińca, przechodzi się do kolejnego i do kolejnego, niczym nie kończąca się opowieść Bardzo mnie zachwyciła ilość zieleni Pałac pochodzi z XVII wieku i jest prawdziwą perełką architektury osmańskiej, stanowiącą rezydencje sułtanów przez cztery wieki
Z pałacu z górnego tarasu, gdzie sułtan zwykł spożywać wieczorny posiłek - rozciąga się bajkowy widok na cieśninę Bosfor - która łączy Morze Czarne z Morzem Marmara
Liczne przejścia między dziedzińcami i komnatami, można się tam z przyjemnością zgubić
Rejs po Bosforze Zaopatrzeni w coś na ząb, ruszamy w rejs
Sławny most - łączy część europejską i azjatycką... marze, żeby kiedyś nim przejechać na drugą stronę
Zapraszam na kolejne spacery, tym razem, już nie Turcja
Pozdrawiam ciepło
Z pałacu z górnego tarasu, gdzie sułtan zwykł spożywać wieczorny posiłek - rozciąga się bajkowy widok na cieśninę Bosfor - która łączy Morze Czarne z Morzem Marmara
Liczne przejścia między dziedzińcami i komnatami, można się tam z przyjemnością zgubić
Rejs po Bosforze Zaopatrzeni w coś na ząb, ruszamy w rejs
Sławny most - łączy część europejską i azjatycką... marze, żeby kiedyś nim przejechać na drugą stronę
Zapraszam na kolejne spacery, tym razem, już nie Turcja
Pozdrawiam ciepło
- wiewioreczka
- 500p
- Posty: 902
- Od: 11 maja 2012, o 23:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Jaworzno.... Śląsk
Re: Wiewióreczki podróże - Bałkany i gdzie nogi poniosą
Z popołudniową kawką zapraszam na spacer po wrześniowym bułgarskim ogrodzie botanicznym w Bałcziku około 47km od Warny Pałacyk wraz z ogrodem mieści się w dawnej trackiej osadzie a obecnie miasteczku o nazwie Balchik Podobno 2gi co do wielkości w Europie, powstał na życzenie królowej Rumuni Marii Aleksandry Wiktorii Koburg , nawet jej serce było złożone w kaplicy.
Pałac, nazwany "Cichym Gniazdem" został zaprojektowany przez włoskich architektów Amerigo i Agostino. Już sama brama, pod którą wchodzi się na dziedziniec pałacu, robi duże wrażenie - przypomina łuk triumfalny. Przed bramą nieruchomo niczym posągi stoją strażnicy ubrani w paradne stroje. W bryle samego pałacu możemy dostrzec wysoką wieżę przypominającą minaret. Pałac i ogród ukryte są w bardzo malowniczym, niedostępnym dla wiatru miejscu. Wejście od strony morza wiedzie wąskimi, tajemniczymi przejściami po licznych schodach i tarasach, dzięki którym wspinamy się na wysoki klif, gdzie położona jest właściwa część ogrodu. Łącznie na 6,5 ha znajduje się około 3 tys. gatunków drzew, krzewów i kwiatów, w tym bardzo bogata kolekcja kaktusów -druga po Monako liczy 250 odmian
Degustacja w ramach zwiedzania - różanych trunków
Widoczek na Morze Czarne
Kaskada wodna - 9metrów
Pozdrawiam serdecznie
Pałac, nazwany "Cichym Gniazdem" został zaprojektowany przez włoskich architektów Amerigo i Agostino. Już sama brama, pod którą wchodzi się na dziedziniec pałacu, robi duże wrażenie - przypomina łuk triumfalny. Przed bramą nieruchomo niczym posągi stoją strażnicy ubrani w paradne stroje. W bryle samego pałacu możemy dostrzec wysoką wieżę przypominającą minaret. Pałac i ogród ukryte są w bardzo malowniczym, niedostępnym dla wiatru miejscu. Wejście od strony morza wiedzie wąskimi, tajemniczymi przejściami po licznych schodach i tarasach, dzięki którym wspinamy się na wysoki klif, gdzie położona jest właściwa część ogrodu. Łącznie na 6,5 ha znajduje się około 3 tys. gatunków drzew, krzewów i kwiatów, w tym bardzo bogata kolekcja kaktusów -druga po Monako liczy 250 odmian
Degustacja w ramach zwiedzania - różanych trunków
Widoczek na Morze Czarne
Kaskada wodna - 9metrów
Pozdrawiam serdecznie
- iwona0042
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20161
- Od: 15 lis 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Wiewióreczki podróże - Bałkany i gdzie nogi poniosą
Ale sobie pozwiedzałam, piękne miejsca, ciekawe, z ciekawą historią, tylko pozazdrościć, ale tak pozytywnie, że możesz na żywo to oglądać, ale dzięki Tobie i my zwiedzamy, dziękuję Wiewióreczko
- pull
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2333
- Od: 13 kwie 2012, o 20:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Wiewióreczki podróże - Bałkany i gdzie nogi poniosą
Ale sobie pozwiedzałem.
Nie da się ukryć, że ładna i sympatyczna twarz dodaje uroku odwiedzanym miejscom.
Po cichu podczytuję Twoje i Arkadiusza relacje z podróży.
Super jest.
Nie da się ukryć, że ładna i sympatyczna twarz dodaje uroku odwiedzanym miejscom.
Po cichu podczytuję Twoje i Arkadiusza relacje z podróży.
Super jest.
- lanceta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3927
- Od: 13 wrz 2010, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk-Legnica
Re: Wiewióreczki podróże - Bałkany i gdzie nogi poniosą
Wiewióreczko - wpadłam na chwilę i zostałam na dłużej.Jestem pod wrażeniem pięknych miejsc,
i doskonałych fotografii wraz z opisami.Dzięki Tobie - zrobiłam sobie piękną wycieczkę.
Dziękuję Anetko
i doskonałych fotografii wraz z opisami.Dzięki Tobie - zrobiłam sobie piękną wycieczkę.
Dziękuję Anetko
- wiewioreczka
- 500p
- Posty: 902
- Od: 11 maja 2012, o 23:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Jaworzno.... Śląsk
Re: Wiewióreczki podróże - Bałkany i gdzie nogi poniosą
Witam serdecznie i dziękuje za ciepłe słowa
Zapraszam na spacerek po bajkowym alpejskim miasteczku, które miałam przyjemność zwiedzać w sobotę. Hallstat leży nad pięknym dużym jeziorem pośród Alp
Hallstat to przede wszystkim, najstarsza na świecie kopalnia soli Wydobycie rozpoczęło się już około 800 roku p.n e.
W dwóch miejscach takie fajne drewniane zjeżdżalnie dla turystów - jedna 20 metrowa a druga 60 metrowa- zjeżdża się na 4 literach ale ma się specjalne spodnie , które dają przy wejściu
Można nawet zjechać z prędkością 20/30km/h Jest pomiar prędkości i można sobie zdjęcie z pomiarem kupić za 5euro
cdn
Pozdrawiam ciepło
Zapraszam na spacerek po bajkowym alpejskim miasteczku, które miałam przyjemność zwiedzać w sobotę. Hallstat leży nad pięknym dużym jeziorem pośród Alp
Hallstat to przede wszystkim, najstarsza na świecie kopalnia soli Wydobycie rozpoczęło się już około 800 roku p.n e.
W dwóch miejscach takie fajne drewniane zjeżdżalnie dla turystów - jedna 20 metrowa a druga 60 metrowa- zjeżdża się na 4 literach ale ma się specjalne spodnie , które dają przy wejściu
Można nawet zjechać z prędkością 20/30km/h Jest pomiar prędkości i można sobie zdjęcie z pomiarem kupić za 5euro
cdn
Pozdrawiam ciepło
- wiewioreczka
- 500p
- Posty: 902
- Od: 11 maja 2012, o 23:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Jaworzno.... Śląsk
Re: Wiewióreczki podróże - Bałkany i gdzie nogi poniosą
Spacerujemy dalej po austriackiej najstarszej na świecie kopalni soli
Na różnych kamyczkach były wyświetlane filmy, dot historii kopalnii
Była też bardzo ciekawa historia odnalezienia w XVII wieku człowieka zasypanego w kopalni, kilka wieków wcześniej - historia prawdziwa - pokazana tylko za pomocą obrazów, światła i dźwięku. Prawdą jest że odnaleziono człowieka doskonale zachowanego łącznie z ubraniem i butami, który kilka wieków wcześniej wyszedł do pracy w kopalni i już w niej pozostał. Kiedyś w kopalni soli pracowały całe rodziny z wioski poniżej zbocza. Małe dzieci zbierały sól, którą kuł ze skał ich ojciec, a matka zbierała sól którą wykuł mąż pakowała w 30 kg worek i mimo 9 miesiąca ciąży niosła do wioski poniżej bardzo stromego zbocza. Dziś do polowy zbocza jest kolejka dla turystów bardzo bardzo strome podejście, nie wyobrażalne żeby człowiek mógł tamtędy wchodzić i schodzić z takim worem 2 razy dziennie każdego dnia swojego życia.
Sklepik z solnymi pamiątkami na terenie kopalni
Miasteczko tyciunie i mało miejsca na ogródek, drzewa właściwie rosną w elewacji
Pozdrawiam ciepło
Na różnych kamyczkach były wyświetlane filmy, dot historii kopalnii
Była też bardzo ciekawa historia odnalezienia w XVII wieku człowieka zasypanego w kopalni, kilka wieków wcześniej - historia prawdziwa - pokazana tylko za pomocą obrazów, światła i dźwięku. Prawdą jest że odnaleziono człowieka doskonale zachowanego łącznie z ubraniem i butami, który kilka wieków wcześniej wyszedł do pracy w kopalni i już w niej pozostał. Kiedyś w kopalni soli pracowały całe rodziny z wioski poniżej zbocza. Małe dzieci zbierały sól, którą kuł ze skał ich ojciec, a matka zbierała sól którą wykuł mąż pakowała w 30 kg worek i mimo 9 miesiąca ciąży niosła do wioski poniżej bardzo stromego zbocza. Dziś do polowy zbocza jest kolejka dla turystów bardzo bardzo strome podejście, nie wyobrażalne żeby człowiek mógł tamtędy wchodzić i schodzić z takim worem 2 razy dziennie każdego dnia swojego życia.
Sklepik z solnymi pamiątkami na terenie kopalni
Miasteczko tyciunie i mało miejsca na ogródek, drzewa właściwie rosną w elewacji
Pozdrawiam ciepło
- lanceta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3927
- Od: 13 wrz 2010, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk-Legnica
Re: Wiewióreczki podróże - Bałkany i gdzie nogi poniosą
Anetko - ciekawa, poznawcza fotorelacja .Duże brawa
- iwona0042
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20161
- Od: 15 lis 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Wiewióreczki podróże - Bałkany i gdzie nogi poniosą
Anetko wycieczka wspaniała, cóż powiedzieć, fajnie na żywo to oglądać, ale fajnie, że nam to relacjonujesz, poznajemy z Tobą ciekawe miejsca, ciekawa jestem, czy Ty zjeżdżałaś na tej zjeżdżalni?