Widoczki z Beskidów - cz.2
- stasia_ogrod
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5199
- Od: 13 mar 2011, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: andrychow
Re: Widoczki z Beskidów - cz.2
Grażynko, mało Ci domroziło .... chcesz więcej ... lepiej nie proś, bo może się jeszcze spełnić.
A tymczasem znowu zrobiło się ciepło i ta odrobina śniegu całkiem stopniała.
Ziemia goła a przed nami kolejna huśtawka pogodowa, dobrze że to tylko kilka stopni na minusie.
Byle do wiosny.
A tymczasem znowu zrobiło się ciepło i ta odrobina śniegu całkiem stopniała.
Ziemia goła a przed nami kolejna huśtawka pogodowa, dobrze że to tylko kilka stopni na minusie.
Byle do wiosny.
- justi177
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3224
- Od: 22 wrz 2011, o 17:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze, 6a/6b
Re: Widoczki z Beskidów - cz.2
Grażynko, no jakże bym mogła nie wpaść do Ciebie
Tylko coś z refleksem nie bardzawo....
No szkoda, że taka sytuacja pogodowa, ale kto, jak kto - my ogrodniczo zakręceni, powinniśmy przyjąć za konstans, że standardowych pór roku i ich przebiegu, to już raczej nie będzie! Ja przyjęłam i jest mi lżej. Bo przecież nie mam na to wpływu. To globalne zmiany.
U mnie w ogrodzie też wszystko sobie rosło w najlepsze aż do Sylwestra....
Już widzę różnice w wyglądzie świeżych sadzonek róż. Nie wiem, czy normalnie ruszą z wiosną... Ryzyk-fizyk.
Tak już chyba będzie.....trzeba się "przerzucić" na wytrzymałe rośliny....
Tylko coś z refleksem nie bardzawo....
No szkoda, że taka sytuacja pogodowa, ale kto, jak kto - my ogrodniczo zakręceni, powinniśmy przyjąć za konstans, że standardowych pór roku i ich przebiegu, to już raczej nie będzie! Ja przyjęłam i jest mi lżej. Bo przecież nie mam na to wpływu. To globalne zmiany.
U mnie w ogrodzie też wszystko sobie rosło w najlepsze aż do Sylwestra....
Już widzę różnice w wyglądzie świeżych sadzonek róż. Nie wiem, czy normalnie ruszą z wiosną... Ryzyk-fizyk.
Tak już chyba będzie.....trzeba się "przerzucić" na wytrzymałe rośliny....
Pozdrawiam
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36516
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Widoczki z Beskidów - cz.2
Stasiu - mówię o zimach jakie były kiedyś.
Teraz to trudno nazwać to w ogóle zimą, to tylko jakieś harce pogodowe.
U mnie było max -16 i tyle chyba wystarczy.
Byle do wiosny a potem jakoś będzie.
Justynko - fakt, nie mamy wyjścia, możemy tylko zaakceptować.
U siebie na razie zmian na różach nie widzę, ale kto wie jak wszystko ruszy ile trzeba będzie wycinać.
Obawiam się, że takich harców pogodowych nawet te najwytrzymalsze mogą nie znieść i też trzeba będzie ciąć.
Na szczęście korzenie mają głęboko więc odbiją.
Teraz to trudno nazwać to w ogóle zimą, to tylko jakieś harce pogodowe.
U mnie było max -16 i tyle chyba wystarczy.
Byle do wiosny a potem jakoś będzie.
Justynko - fakt, nie mamy wyjścia, możemy tylko zaakceptować.
U siebie na razie zmian na różach nie widzę, ale kto wie jak wszystko ruszy ile trzeba będzie wycinać.
Obawiam się, że takich harców pogodowych nawet te najwytrzymalsze mogą nie znieść i też trzeba będzie ciąć.
Na szczęście korzenie mają głęboko więc odbiją.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- Ignis05
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8312
- Od: 16 gru 2009, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Niedaleko Gdańska
Re: Widoczki z Beskidów - cz.2
Grażko
u mnie też mroziło (-18) a śniegu nie było.
Teraz coś poprószyło ale to niewiele.
Jakby mrozów już miało nie być to śniegu bym nie chciała ale tak dobrze to chyba nie będzie.
Śnieg najpiękniej wygląda na zdjęciach i w górach , gdzie można poszaleć na stoku.
u mnie też mroziło (-18) a śniegu nie było.
Teraz coś poprószyło ale to niewiele.
Jakby mrozów już miało nie być to śniegu bym nie chciała ale tak dobrze to chyba nie będzie.
Śnieg najpiękniej wygląda na zdjęciach i w górach , gdzie można poszaleć na stoku.
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36516
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Widoczki z Beskidów - cz.2
Witaj Krysiu.
Podobno będzie i śnieg i mróz, może się sprawdzi bo to dopiero styczeń.
U mnie na razie ciepły halny i chmury ze słonkiem na zmianę.
Stoki raczej nie nadają się do sportów zimowych, ten "sztuczny" śnieg zmienił się w mokrą breję.
Podobno będzie i śnieg i mróz, może się sprawdzi bo to dopiero styczeń.
U mnie na razie ciepły halny i chmury ze słonkiem na zmianę.
Stoki raczej nie nadają się do sportów zimowych, ten "sztuczny" śnieg zmienił się w mokrą breję.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- stasia_ogrod
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5199
- Od: 13 mar 2011, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: andrychow
Re: Widoczki z Beskidów - cz.2
Kiedyś to faktycznie porządne zimy były a śniegu takie zwały, że wywozili go wywrotkami do rzeki.
I sporty zimowe były doceniane a na narty chodziłam z całą rodzinką i boczki miałam w normie bo same się modelowały na stoku.
I sporty zimowe były doceniane a na narty chodziłam z całą rodzinką i boczki miałam w normie bo same się modelowały na stoku.
- justi177
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3224
- Od: 22 wrz 2011, o 17:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze, 6a/6b
Re: Widoczki z Beskidów - cz.2
Dzisiaj skończyłam spisywać moje rośliny ogrodowe. Teraz wprowadzam do komputera.... Miałam czas na przyjrzenie się ich kondycji, szczególnie róż. Niestety trzy sadzonki róż z dostawy na jesieni - czarne , żeby nie było: pod kopczykami... ja jednak widzę straty wiosną ...
Ps. Męża siostra jest w tej chwili w Bieszczadach, aż za Wetliną.... zero śniegu. Dla mnie, człowieka z nizin, to jakieś wręcz absurdalne... No, ale trzeba zaakceptować, jak słusznie powiedziałaś, i takie rzeczy.....
Pozdrawiam
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36516
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Widoczki z Beskidów - cz.2
Stasiu - u mnie dokładnie było tak samo.
Zima jeżdziliśmy na nartach na spacery i zjeżdżali z pagórów.
Dzisiaj już takie widoki są tylko w wspomnieniach.
Justynko - ja młode róże wsadzam do donic i zimuję w szklarni.
Do gruntu idą jesienią, kiedy już korzenie porządnie się rozrosną, wtedy są silniejsze i bardziej odporne.
Kiedyś ludzie z nizin jeżdzili w góry, dzisiaj góralom przyjdzie jeżdzić na niziny żeby pojeżdzić na nartach.
Na północy już śnieg pada, u mnie były tylko chmury i nadal ciepło.
Zima jeżdziliśmy na nartach na spacery i zjeżdżali z pagórów.
Dzisiaj już takie widoki są tylko w wspomnieniach.
Justynko - ja młode róże wsadzam do donic i zimuję w szklarni.
Do gruntu idą jesienią, kiedy już korzenie porządnie się rozrosną, wtedy są silniejsze i bardziej odporne.
Kiedyś ludzie z nizin jeżdzili w góry, dzisiaj góralom przyjdzie jeżdzić na niziny żeby pojeżdzić na nartach.
Na północy już śnieg pada, u mnie były tylko chmury i nadal ciepło.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- Tosia1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12604
- Od: 13 mar 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Chorzów
Re: Widoczki z Beskidów - cz.2
Co zasiejesz, to zbierzesz
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36516
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Widoczki z Beskidów - cz.2
Hejka Siostro.
Widziałam w twoim wątku, extra jest.
Ale już po śniegu.
Dzieciaki nie bardzo mają nawet w górach po czym jeżdzić.
Czekamy na wiosnę - odliczaj.
Widziałam w twoim wątku, extra jest.
Ale już po śniegu.
Dzieciaki nie bardzo mają nawet w górach po czym jeżdzić.
Czekamy na wiosnę - odliczaj.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- Tosia1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12604
- Od: 13 mar 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Chorzów
Re: Widoczki z Beskidów - cz.2
Co zasiejesz, to zbierzesz
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36516
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Widoczki z Beskidów - cz.2
Dzięki Tośka za wiosnę.
Wieje jak w kieleckim, będzie zmiana pogody.
Wieje jak w kieleckim, będzie zmiana pogody.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- Arkadius121
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4200
- Od: 30 kwie 2011, o 13:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Widoczki z Beskidów - cz.2
Zaprezentowałaś nam przepiękne widoki Beskidu Niskiego-dzięki
Pozdrawiam i życzę miłego weekendu
Pozdrawiam i życzę miłego weekendu