Rośliny Arkadiusa cz.3
- Arkadius121
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4200
- Od: 30 kwie 2011, o 13:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Rośliny Arkadiusa cz.3
Barbro13 - Moniko - Beatko - Kasiu - Maćku - Basiu - Justynko - Joasiu
To,że miło mi było gościć Was w moim wątku,to mało powiedziane bo Wasza wizyta była dla mnie ogromną radością
Powiedzieć Wam,bardzo dziękuję za odwiedziny w moim wątku to również mało powiedziane,bo bardzo,bardzo serdecznie Wam za nie dziękuję jak również za miłe w treści i bardzo sympatyczne posty jakie pozostawiliście po swojej wizycie
Serdecznie pozdrawiam Was,Forumowiczów i Gości i zapraszam ponownie do odwiedzin w moim wątku
Dzisiaj kolej na mały wiosenny przegląd moich niektórych roślin a zatem zapuszczam żurawia w moje półkowe,parapetowe i podparapetowe roślinne gąszcze
Moich ulubionych roślin jest wiele ale peperomie-pieprzówki darzę jakoś wyjątkową sympatią może dlatego,że ich odmian jest bardzo wiele a co odmiana to ciekawsza i niełatwa do rozpoznania zwłaszcza,że często nazewnictwo w placówkach handlowych jest błędne i niełatwo o pomyłkę i mimo,że niektóre z nich całkiem łatwe w hodowli nie są
Peperomia serpens - Pieprzówka rozesłana
Jest gatunkiem płożącym się czego na razie u mojej za bardzo nie widać być może dlatego,że jak kilka innych jest rośliną młodą a obecnie w okresie kwitnienia co widać na drugim zdjęciu.Mam ją od ubiegłorocznej jesieni,jest przesadzona do nieco większej doniczki i jej pierwsze kwitnienie cieszy.
Peperomia obtusifolia - Pieprzówka tępolistna
Była u mnie jako pierwsza,jest już u mnie parę lat i wydała na świat już kilka pokoleń a ostała się mateczna,jedna zeszłoroczna-na pierwszym zdjęciu i najmłodsza z jesiennego ukorzenienia kilku wierzchołkowych pędów w wodzie-na zdjęciu drugim również młode liście.Bardzo wdzięczna,dekoracyjna i chyba najłatwiejsza w hodowli i rozmnażaniu.
Peperomia obtusifolia "variegata: - variegata - pochodząca od słowa: upstrzona,pstrokata.
Kilkuletnia bardzo dekoracyjna ale do rozmnażania mniej łatwa,jest delikatniejsza i wrażliwsza na domowe warunki,najlepiej czuje się i rozmnaża w warunkach szklarniowych.Do rośliny matecznej dosadzam co roku młode pędy ponieważ po corocznych wakacyjnych "potopach"gniją jej korzenie,ponieważ powinno się wodę lać na spodek i nie wystawiać jej bezpośrednio na słońce-efekt brązowa plamka na liściu po lewej.
Peperomia clusiifolia "tricolor" - Pieprzówka kluzjolistna "trójbarwna"
Również kilkuletnia,bardziej dekoracyjna od poprzedniej bardziej delikatna od niej i niełatwa w rozmnażaniu-albo ukorzenią się pędy albo zgniją.Odpukać,ukorzeniane w lutym br.mają już małe młode listki na drugim i trzecim zdjęciu.
Avokado - Smaczliwka - wyhodowane z pestki ma już dwa lata.Dwa poprzednie i dorodniejsze padły
Pozornie łatwe w hodowli,wrażliwe na zmiany miejsc,przelania,przesuszania itp.
Na zdjęciu u jego góry rozkrzewione po uprzednim ustrzyknięciu wierzchołka.
Syngonium - Zroślicha
Kupiona trzy lata temu w przecenie z poszarpanymi i połamanymi liśćmi.Stopniowo odradzała się i piękniała.Bardzo dekoracyjna też jest moim oczkiem w głowie.W hodowli bardzo łatwa musi mieć stale wilgotne podłoże,może rosnąć również w wodzie-polecam.
Na zdjęciach jak pozostałe rośliny w wiosennej krasie.
Difenbachia/duo-bo posadzone są dwie rośliny/ - rząd żabieńcowców a nazwa naukowa rodzaju została nadana na cześć austriackiego botanika J. Dieffenbacha, opiekuna ogrodu botanicznego w Wiedniu, przyjaciela H.W. Schotta, autora rodzaju.Źródło tekst:Wikipedia.
Na wiosnę trzeba jej było obciąć dolne,pierwsze starsze niezbyt ładne i zwisające już liście.Po ich obcięciu wyglądała nieciekawie-raziły gołe łodygi,główne pędy.Praktycznie nadawała się do obcięcia i posadzenia na nowo ale nie było mi to po drodze więc zamaskowałem gołe pędy Epipremnum/Scindapsusem - Ołustkiem wsadzając po prostu do donicy z difenbachią dwie doniczki z ołustkiem z jednej i drugiej strony puszczając ich pędy w górę.Bardzo łatwa w hodowli,podłoże powinno być zawsze lekko wilgotne.
Wychodzący kolejny młody liść jednej z posadzonych dwóch difenbachii.
Tilandsje - Oplątwy
Kupiłem je w necie ponieważ u mnie w handlu były niedostępne i nie żałuję.Mam je od września ub.roku a już w listopadzie zakwitła jako pierwsza ta po lewej czyli Tilandsia ionantha-na zdjęciu drugim kwiat w kształcie granatowego stożka.Po prawej Tilandsia brachycaulos.
Dwa dni temu zauważyłem młode ionanthy co sprawiło mi nieskrywaną radość.Bardzo łatwe w hodowli,wystarczy zraszanie odstaną wodą i zadanie co jakiś czas nawozu są przy tym dekoracyjne-też polecam.
Młoda tilandsia u nasady matecznej.
Młodej roślince we wzroście stanął na drodze rozwoju mały pieniek,którego postanowiłem odciąć.
Pieniek odcięty aby młoda roślinka mogła się swobodnie rozwijać.Mateczna ionantha kupiona była z przyschniętymi połówkowatymi liśćmi.
Młoda tilandsia en face.
...ta sama z profilu.
To tyle na temat wiosennego przeglądu.Ewentualne sprostowania nazw roślin lub inne mile widziane-dziękuję.
Pozdrawiam i zapraszam ponownie
To,że miło mi było gościć Was w moim wątku,to mało powiedziane bo Wasza wizyta była dla mnie ogromną radością
Powiedzieć Wam,bardzo dziękuję za odwiedziny w moim wątku to również mało powiedziane,bo bardzo,bardzo serdecznie Wam za nie dziękuję jak również za miłe w treści i bardzo sympatyczne posty jakie pozostawiliście po swojej wizycie
Serdecznie pozdrawiam Was,Forumowiczów i Gości i zapraszam ponownie do odwiedzin w moim wątku
Dzisiaj kolej na mały wiosenny przegląd moich niektórych roślin a zatem zapuszczam żurawia w moje półkowe,parapetowe i podparapetowe roślinne gąszcze
Moich ulubionych roślin jest wiele ale peperomie-pieprzówki darzę jakoś wyjątkową sympatią może dlatego,że ich odmian jest bardzo wiele a co odmiana to ciekawsza i niełatwa do rozpoznania zwłaszcza,że często nazewnictwo w placówkach handlowych jest błędne i niełatwo o pomyłkę i mimo,że niektóre z nich całkiem łatwe w hodowli nie są
Peperomia serpens - Pieprzówka rozesłana
Jest gatunkiem płożącym się czego na razie u mojej za bardzo nie widać być może dlatego,że jak kilka innych jest rośliną młodą a obecnie w okresie kwitnienia co widać na drugim zdjęciu.Mam ją od ubiegłorocznej jesieni,jest przesadzona do nieco większej doniczki i jej pierwsze kwitnienie cieszy.
Peperomia obtusifolia - Pieprzówka tępolistna
Była u mnie jako pierwsza,jest już u mnie parę lat i wydała na świat już kilka pokoleń a ostała się mateczna,jedna zeszłoroczna-na pierwszym zdjęciu i najmłodsza z jesiennego ukorzenienia kilku wierzchołkowych pędów w wodzie-na zdjęciu drugim również młode liście.Bardzo wdzięczna,dekoracyjna i chyba najłatwiejsza w hodowli i rozmnażaniu.
Peperomia obtusifolia "variegata: - variegata - pochodząca od słowa: upstrzona,pstrokata.
Kilkuletnia bardzo dekoracyjna ale do rozmnażania mniej łatwa,jest delikatniejsza i wrażliwsza na domowe warunki,najlepiej czuje się i rozmnaża w warunkach szklarniowych.Do rośliny matecznej dosadzam co roku młode pędy ponieważ po corocznych wakacyjnych "potopach"gniją jej korzenie,ponieważ powinno się wodę lać na spodek i nie wystawiać jej bezpośrednio na słońce-efekt brązowa plamka na liściu po lewej.
Peperomia clusiifolia "tricolor" - Pieprzówka kluzjolistna "trójbarwna"
Również kilkuletnia,bardziej dekoracyjna od poprzedniej bardziej delikatna od niej i niełatwa w rozmnażaniu-albo ukorzenią się pędy albo zgniją.Odpukać,ukorzeniane w lutym br.mają już małe młode listki na drugim i trzecim zdjęciu.
Avokado - Smaczliwka - wyhodowane z pestki ma już dwa lata.Dwa poprzednie i dorodniejsze padły
Pozornie łatwe w hodowli,wrażliwe na zmiany miejsc,przelania,przesuszania itp.
Na zdjęciu u jego góry rozkrzewione po uprzednim ustrzyknięciu wierzchołka.
Syngonium - Zroślicha
Kupiona trzy lata temu w przecenie z poszarpanymi i połamanymi liśćmi.Stopniowo odradzała się i piękniała.Bardzo dekoracyjna też jest moim oczkiem w głowie.W hodowli bardzo łatwa musi mieć stale wilgotne podłoże,może rosnąć również w wodzie-polecam.
Na zdjęciach jak pozostałe rośliny w wiosennej krasie.
Difenbachia/duo-bo posadzone są dwie rośliny/ - rząd żabieńcowców a nazwa naukowa rodzaju została nadana na cześć austriackiego botanika J. Dieffenbacha, opiekuna ogrodu botanicznego w Wiedniu, przyjaciela H.W. Schotta, autora rodzaju.Źródło tekst:Wikipedia.
Na wiosnę trzeba jej było obciąć dolne,pierwsze starsze niezbyt ładne i zwisające już liście.Po ich obcięciu wyglądała nieciekawie-raziły gołe łodygi,główne pędy.Praktycznie nadawała się do obcięcia i posadzenia na nowo ale nie było mi to po drodze więc zamaskowałem gołe pędy Epipremnum/Scindapsusem - Ołustkiem wsadzając po prostu do donicy z difenbachią dwie doniczki z ołustkiem z jednej i drugiej strony puszczając ich pędy w górę.Bardzo łatwa w hodowli,podłoże powinno być zawsze lekko wilgotne.
Wychodzący kolejny młody liść jednej z posadzonych dwóch difenbachii.
Tilandsje - Oplątwy
Kupiłem je w necie ponieważ u mnie w handlu były niedostępne i nie żałuję.Mam je od września ub.roku a już w listopadzie zakwitła jako pierwsza ta po lewej czyli Tilandsia ionantha-na zdjęciu drugim kwiat w kształcie granatowego stożka.Po prawej Tilandsia brachycaulos.
Dwa dni temu zauważyłem młode ionanthy co sprawiło mi nieskrywaną radość.Bardzo łatwe w hodowli,wystarczy zraszanie odstaną wodą i zadanie co jakiś czas nawozu są przy tym dekoracyjne-też polecam.
Młoda tilandsia u nasady matecznej.
Młodej roślince we wzroście stanął na drodze rozwoju mały pieniek,którego postanowiłem odciąć.
Pieniek odcięty aby młoda roślinka mogła się swobodnie rozwijać.Mateczna ionantha kupiona była z przyschniętymi połówkowatymi liśćmi.
Młoda tilandsia en face.
...ta sama z profilu.
To tyle na temat wiosennego przeglądu.Ewentualne sprostowania nazw roślin lub inne mile widziane-dziękuję.
Pozdrawiam i zapraszam ponownie
- Maciek13
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1395
- Od: 9 cze 2017, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zofianka Górna
Re: Rośliny Arkadiusa cz.3
wszystkie roślinki super wyglądają. Widać, że mają u Ciebie dobrze szczególnie zauroczyły mnie tilandsie i godna podziwu difenbachia
Pozdrawiam
Pozdrawiam
Re: Rośliny Arkadiusa cz.3
Piękne wszystkie, a najładniesze listki ma Peperomia serpens .
- zabkamarta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2062
- Od: 1 maja 2017, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław okolice
Re: Rośliny Arkadiusa cz.3
Też mam trzy sztuki Tillandsi w moim orchidarium od 1.5 mc. Siedzą sobie na pniach, ale na tą chwilę tylko jedna podjęła widoczny wzrost, reszta sobie siedzi
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 6700
- Od: 14 sty 2009, o 18:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Rośliny Arkadiusa cz.3
Zdjęcia swoim podopiecznym robisz niemożliwie pięknie, jak w katalogu.
- duju
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3962
- Od: 13 paź 2008, o 12:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Rośliny Arkadiusa cz.3
Piękne oplątwy, widać że im dobrze u Ciebie. Zresztą którym nie jest Pozdrawiam serdecznie.
Pozdrawiam - Justyna
- Blueberry
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6660
- Od: 7 kwie 2013, o 22:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj.dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Rośliny Arkadiusa cz.3
Wspaniałą masz kolekcję najbardziej urzekła mnie Peperomia clusiifolia "tricolor" - tym bardziej podziwiam, że piszesz iż nie jest łatwa w uprawie
?Nadzieja to jest kwiat, który zakwita i rośnie gdy inni go podlewają.? Charles Martin
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
- Pelidea
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1590
- Od: 21 cze 2013, o 08:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Rzeszów
Re: Rośliny Arkadiusa cz.3
Przepiękne roślinki! Tilandsie na pieńku są rewelacyjne.
- Arkadius121
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4200
- Od: 30 kwie 2011, o 13:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Rośliny Arkadiusa cz.3
Maćku - Basiu - Marteczko - Grażynko - Justynko - Natalko - Joasiu
Radość tak wielka z Waszej wizyty w moim wątku jak z wiosny,która bardzo szybko przemieniła się w lato
Dzięki za odwiedziny i jak zawsze bardzo sympatyczne i bardzo miłe w treści posty
Pozdrawiam serdecznie Was,Forumowiczów i Gości i zapraszam do kolejnych odwiedzin
Aloe juvenna - Aloes ząb tygrysa
Pięknie i zdrowo rósł miał już nawet cztery odrosty i cieszył oko dosyć długo bo około trzech lat.Niestety nagle zaczął marnieć a zaczęło się od jego żółknięcia no i niestety zakończył swą wegetację ku mojej rozpaczy bo był wyjątkowo oryginalny,powód-zbyt częste podlewanie a w wakacje przelewanie.Wymaga bardzo rzadkiego podlewania.
Podjąłem kolejną próbę jego hodowli ale długo go musiałem szukać aż wreszcie trafiłem nań w jednym z marketów.Maciupki co prawda w komplecie z echeverią i gruboszem.Mam nadzieję,że tym razem pożyje u mnie dłużej
Takim był pod koniec swego żywota-na zdjęciu wygląda na malutkiego bo to ujęcie z góry.
To już nowy bardzo młody nabytek.
Fatsia japonica - Fatsja japońska
Phalenopsis - Storczyk
Przechodząc obok niego grzechem by było nie kupić go zwłaszcza,że był po przecenie
Pozdrawiam raz jeszcze i zapraszam do kolejnych odwiedzin
Radość tak wielka z Waszej wizyty w moim wątku jak z wiosny,która bardzo szybko przemieniła się w lato
Dzięki za odwiedziny i jak zawsze bardzo sympatyczne i bardzo miłe w treści posty
Pozdrawiam serdecznie Was,Forumowiczów i Gości i zapraszam do kolejnych odwiedzin
Aloe juvenna - Aloes ząb tygrysa
Pięknie i zdrowo rósł miał już nawet cztery odrosty i cieszył oko dosyć długo bo około trzech lat.Niestety nagle zaczął marnieć a zaczęło się od jego żółknięcia no i niestety zakończył swą wegetację ku mojej rozpaczy bo był wyjątkowo oryginalny,powód-zbyt częste podlewanie a w wakacje przelewanie.Wymaga bardzo rzadkiego podlewania.
Podjąłem kolejną próbę jego hodowli ale długo go musiałem szukać aż wreszcie trafiłem nań w jednym z marketów.Maciupki co prawda w komplecie z echeverią i gruboszem.Mam nadzieję,że tym razem pożyje u mnie dłużej
Takim był pod koniec swego żywota-na zdjęciu wygląda na malutkiego bo to ujęcie z góry.
To już nowy bardzo młody nabytek.
Fatsia japonica - Fatsja japońska
basia_styk pisze:Ładna roślina i mam nadzieję, że będziesz pisał o jej rozwoju. Swoją drogą poczułam się zachęcona do sprawienia jej sobie
B.
Basiu - Maćku - fatsja japońska ma się nadal dobrze co może świadczyć może o jej zaaklimatyzowaniu się,co jakiś czas wypuszcza młode listki i cieszy oko.Jednakże drżę o jej los w trakcie wakacji oby jej nie przelewano Na dowód jej dobrej kondycji zdjęcia poniżej:Maciek13 pisze:A jak się miewa fatsja japońska ? Zaaklimatyzowała się już ?
Grudnikom się zachciało kwitnąć
Phalenopsis - Storczyk
Przechodząc obok niego grzechem by było nie kupić go zwłaszcza,że był po przecenie
Pozdrawiam raz jeszcze i zapraszam do kolejnych odwiedzin
Re: Rośliny Arkadiusa cz.3
Hej Arkadius! Jestem tu częstym gościem, ale dopiero pierwszy raz zostawiam ślad Piękne rośliny i fotki! Z przyjemnością wracam oglądać!
Pozdrawiam!
Pozdrawiam!
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 6700
- Od: 14 sty 2009, o 18:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Rośliny Arkadiusa cz.3
Phalenopsis znajomy ale patrząc na Twoje zdjęcia jakbym pierwszy raz go widziała.
- Bufo-bufo
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4552
- Od: 26 lip 2009, o 20:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorze Gdańskie
Re: Rośliny Arkadiusa cz.3
Witaj Arkadius. Podziwiam Twoją kolekcję domowych, masz do nich dobrą rękę i potrafisz je wyeksponować. Twój dom zmienia się w zieloną oazę
- Pelidea
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1590
- Od: 21 cze 2013, o 08:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Rzeszów
Re: Rośliny Arkadiusa cz.3
Jak zawsze jest na co popatrzeć.
Kwiaty falka mają piękne ciapki.
Kwiaty falka mają piękne ciapki.