Rośliny Arkadiusa cz.3

[Arkadius121]

Mieczysławie - Basiu

Dziękuję za wizytę w moim wątku Pozdrawiam i zapraszam do kolejnej

Dzisiaj druga część fotorelacji z Ogrodu Botanicznego w Maspalomas na Wyspach Kanaryjskich.
















































































Życzę miłych wrażeń

[Bufo-bufo]

Akadiusie dziękuję za piękną relację. Czy może wiesz jak wyglądają opady w tamtejszym terenie? Ziemia wygląda dość tajemniczo czy to podłoże wulkaniczne?

[Emi22]

Uwielbiam ogrody botaniczne

Tyle w nich zielonych i kwitnących rozmaitości.
Można obserwować jakie warunki lubą rośliny.

Szeflera cudo. Uwielbiam variegaty!!
A ta palma... ach. To chyba nie jest jukka?

[barbra13]

Przepiękna relacja, cudne rośliny . Może kiedyś... .

[GrazynaW]

Nasyciłam wzrok... nawet nie wiem, co wyróżnić.

[Arkadius121]

Olu - Emi - Basiu - Grażynko

Miło mi,że odwiedziłyście mój wątek za co bardzo Wam dziękuję jak również za pozostawiony po odwiedzinach ślad w postaci sympatycznych w treści postów
Pozdrawiam serdecznie Was,Forumowiczów i Gości i zapraszam do kolejnych odwiedzin.

Olu - "Las Palmas de Gran Canaria znajduje się w obszarze klimatu zaliczanego do klimatów pustynnych.
W tym obszarze średnioroczne opady to 160mm. Najniższe opady występują w Czerwcu. Średnia wynosi 1 mm. Większość opadów przypada na listopad,średnio 35 mm.Jest to górzysta wyspa pochodzenia wulkanicznego"Podłoże zatem typowo wulkaniczne.

Moje awokado-wyhodowane z siedmiu ukorzenionych w wodzie pestek,pod naszą nieobecność w okresie urlopowym od połowy sierpnia do połowy września bardzo się rozrosło i jeszcze bardziej zdobi nasz pokój.Awokado wymaga stałego i częstego nawadniania.Aby miało wody wystarczającą ilość wstawiłem je do większej przeźroczystej misy wypełnionej wodą na odciętej od dna plastikowej doniczce tak aby donica z awokado była w wodzie zanurzona do połowy.Poziom wody uzupełniała Pani Opiekunka co kilka dni bez potrzeby podlewania co dwa dni i dzięki temu awokado ładnie się rozrosło.Niestety po powrocie z urlopu znów pojawiły się na nim nie tylko tarczniki ale i miseczniki,które wydawało się nam wytępiliśmy co do jednego po spryskaniu drzewka prze urlopem środkiem chemicznym po który sięgnęliśmy w ostateczności tym razem po raz wtóry.

Tydzień przed wyjazdem na urlop wybrałem się na drobne zakupy do marketu skąd przyniosłem do domu odłamany kawałek pędu pokrzywki,który leżał na podłodze w markecie nieopodal stoiska z roślinami.Prawdopodobnie zostałby rozdeptany przez przechodzących gdybym go nie podniósł i dzięki temu ukorzeniony przeze mnie w wodzie i posadzony do doniczki z ziemią rośnie sobie zdrowo i znacznie już urósł i cieszy oko.

Z nowości jeszcze tyle,że w innym z kolei markecie trafiliśmy na monsterę-małpie liście.Ciekawa i również dekoracyjna roślinka zdobi nasz pokój i mamy nadzieję,że zaaklimatyzuje się i będzie zdrowo rosła.

Awokado/Smaczliwka - Persea Mill.









Pokrzywka - Koleus





Monstera perforowana 'małpie liście' - Monstera monkey leaf -Monstera obliqua?








Zapraszam do kolejnych odwiedzin

[Igala]

Koleus ma ciekawe ubarwienie Awocado dorodne bardzo i w tej donicy wygląda jakbys tam wsadził 7 aż pestek? Monstera niezwykła z tymi liśćmi lśniącymi

[Akwelan_2009]

Fotorelacja z roślinami rosnącymi w "ciepłych krajach", pozwala na zobaczenie rośliny- ich wielkość, pokrój - jak rosną, wyglądają w swoim naturalnym środowisku, chociaż pokazane są, jako eksponaty rosnące w ogrodzie botanicznym.
"Robisz" fantastyczne fotki, ukazujące w detalach - szczegółach, piękno każdej z eksponowanej rośliny .

[Blueberry]

Nadrabiam znaczne zaległości forumowe, trafiłam i tutaj - przyjemnie znów obejrzeć Twoje rośliny, a i na zdjęcia egzotyków miło rzucić okiem

[barbra13]

Awokado pięknie się prezentuje , podobnie, jak pozostałe rośliny.
Koleus odwdzięcza się za uratowanie życia, i ja użalam się nad każdym badylkiem, co źle się dla mnie kończy.
Pięknie u Ciebie .

[Arkadius121]

Igo - Mieczysławie - Natalko - Basiu

Dziękuję za kolejne odwiedziny w moim wątku,jak również za bardzo miłe w treści posty
Pozdrawiam serdecznie Was,Forumowiczów i Gości i zapraszam już tradycyjnie do kolejnych odwiedzin.

I tym razem dla urozmaicenia wątku pozostawiamy moje roślinki na parapetach,półkach,kwietnikach itp-niech sobie zdrowo i spokojnie rosną i kwitną aby wybrać się na spacer po bajkowym niemalże Ogrodzie Botanicznym"Mała Japonia" w Przysiece.
Tam też dotarliśmy w trakcie tegorocznych urlopowych wędrówek.
Fotorelację ze względu na dużą ilość zdjęć podzieliłem na dwie części,dzisiaj zapraszam do obejrzenia części I-szej.

Przesieka to wczasowa, podgórska miejscowość położona niedaleko Jeleniej Góry i Karpacza. Wioska położona jest na wysokościach 480 - 650 m n.p.m. w dolinie Czerwienia, Myi i Podgórnej. Pierwsze potwierdzone wzmianki dotyczące Przesieki odnoszą się do wieku XVII-tego. Cesarz podarował wieś Georgowi Andreasowi Schwinghammerowi - weteranowi wojny trzydziestoletniej. Wioska do roku 1945 nazywała się Hain, a po wojnie przez krótki czas Matejkowice - za sprawą odnalezienia zrabowanych obrazów Matejki. Od 1946 roku ustanowiono nazwę Przesieka.

Prawdziwą atrakcją jest Siruwia prawdziwy ogród japoński. Znajduje się w Przesiece przy ul. Brzozowe Wzgórze 8b,pomiędzy Jelenią Górą a Karpaczem.To właśnie tutaj, w cichej dolince, na powierzchni 1,5 ha państwo Sylwia i Jakub Kurowscy realizują swoje marzenie.
Suriwia to ogród skomponowany zgodnie z japońską sztuką zakładania ogrodów i filozofią feng shui.Źródło tekst:Karkonosze i Willa Greta.















































Na terenie ogrodu znajduje się wystawa"Samuraj-|Rycerz dawnej Japonii"























Początek kolekcji kilkudziesięciu miniaturowych drzewek prowadzonych zgodnie ze sztuką bonsai.












































Nasza polska brzoza-drzewko ma już dwadzieścia lat.
































Zapraszam wkrótce do obejrzenia części II-giej

[kasia74]

Arku normalnie zbieram szczękę z podłogi
Cudowne widoki. Bonsai bardzo mi się podoba nawet sama kilka roślin próbuję w ten sposób prowadzić, choć to storczyki są moją pierwszą miłością roślinną.
Ogród warty zobaczenia a że nie mam aż tak daleko to pewnie z wiosny się tam wybiorę.

[Igala]

Interesujące zdjęcia; bonzai śliczne. Zaskoczona jestem że z polskiej brzozy da sie zrobic bonzai