Rośliny Arkadiusa cz.3

[Arkadius121]

Hej Marciu
Dzięki za odwiedziny i podziw nad moją kompozycją oplątw
Moje oplątwy nie przyrosły do konara,one są do niego po prostu przyklejone klejem syntetycznym-na kleju roślinnym też się trzymają
Od powrotu z tegorocznych wakacji nie zraszam ich codziennie ale co kilka dni ponieważ zauważyłem,że codzienne zraszanie za bardzo im nie służy powód - nie wskazane jest aby po zroszeniu ich woda pozostawała na ich liściach i w rozecie liści,gdyż może dojść do procesu gnilnego oplątw.Lepszym sposobem na nawadnianie ich jest zanurzanie ich "głową w dół" w wodzie na kilka minut a następnie strząśnięcie jej z liści po odwróceniu rośliny.
Liście mojej oplątwy brachycaulos-tej bardziej rozłożystej są koloru srebrzystego a po zanurzeniu ich w wodzie przybierają kolor zielony co świadczy o nasyceniu ich wodą w ilości wystarczającej na kilak dni.Podobnie jest z drugą-ionanthą ale ze względu na cylindryczną budowę liści efekt jest nieco mniej widoczny jak u brachycaulos.
Pozdrawiam i życzę miłego tygodnia.

[zabkamarta]

Hmmm a to ciekawe o czym piszesz. Ja moje zlewam totalnie codziennie i woda w nich stoi i nic się nie dzieje. Czyżby mikroklimat w orchidarium to powoduje

[Arkadius121]

Najprawdopodobniej bo moje stoją w zimnym nieogrzewanym pokoju

[zabkamarta]

No to faktycznie może chodzić o temperaturę, bo u mnie w dzień to nawet jest 28 stopni i w nocy ok 21, więc bardzo ciepło. Chyba na czas zimy się przeniosę do mojego orchidarium

[Arkadius121]

Basiu - Natalko - Agnieszko - Olu - Marteczko


Bardzo dziękuję za odwiedziny jak i za miłe i sympatyczne posty Zapraszam do kolejnych i serdecznie pozdrawiam Wszystkich z Forum i Gości

.....Od powrotu z tegorocznych wakacji nie zraszam ich codziennie ale co kilka dni ponieważ zauważyłem,że codzienne zraszanie za bardzo im nie służy powód - nie wskazane jest aby po zroszeniu ich woda pozostawała na ich liściach i w rozecie liści,gdyż może dojść do procesu gnilnego oplątw.Lepszym sposobem na nawadnianie ich jest zanurzanie ich "głową w dół" w wodzie na kilka minut a następnie strząśnięcie jej z liści po odwróceniu rośliny.
Liście mojej oplątwy brachycaulos-tej bardziej rozłożystej są koloru srebrzystego a po zanurzeniu ich w wodzie przybierają kolor zielony co świadczy o nasyceniu ich wodą w ilości wystarczającej na kilak dni.Podobnie jest z drugą-ionanthą.....

Zapraszam do obejrzenia zdjęć pokazowych.














Mój nowy nabytek to Pieprzówka "kropla deszczu" - Peperomia Polybotrya"Raindrop"

Kolejna do mojej kolekcji pieprzówka,ładnie prezentująca się i bardzo dekoracyjna.Mam ją od miesiąca a już wypuściła dwa nowe młode listki.Nazwa "Raindrop" wzięła się od jej liści w kształcie kropli deszczu.Polecam-łatwa w hodowli.







Z posadzonych ponownie do doniczek po kilkumiesięcznym spoczynku czterech hippeastrum,jedna dwupędowa już rozkwitła.
Aktualnie ma cztery rozwinięte kwiaty i dwa pędy kwiatowe,które rozwiną się lada dzień.
Poniżej zdjęcia z jednym rozwiniętym kwiatem.




















Kolejne zdjęcia z rozwiniętymi już czterema kwiatami.











Dziękuję za uwagę i pozdrawiam raz jeszcze

[Blueberry]

Cudne hippeastrum, takie delikatne gratuluję nowego nabytku, niech zdrowo rośnie

[Maciek13]

Peperomia i hippeastra śliczne

[barbra13]

Bardzo fajna ta pieprzówka "Raindrop" i w ogóle wszystkie roślinki pokazowe, zupełnie nie jak w zimie. Wspaniale o nie dbasz .

[Pelidea]

Zaglądam po przerwie i się zachwycam. Wspaniałe zdjęcia przepięknych roślin.

Oplątwy są cudne!

[Arkadius121]

Natalko - Maćku - Basiu - Joasiu

Miło,że w tak gorącym czasie,kiedy spadło na Was mnóstwo obowiązków przedświątecznych,znaleźliście czas by odwiedzić mój wątek
Dzięki za odwiedziny i pozostawiony po nich ślad w postaci miłych i sympatycznych w treści postów
Pozdrawiam Was,Forumowiczów i Gości i zapraszam do kolejnych odwiedzin

Moje hippeastra zaczęły rozkwitać jakby na zamówienie na poszczególne okazje-pierwsze,które pokazałem w poprzednim poście dwupędowe
zakwitło przed samą wigilią rozwijając sześć kwiatów na pierwszym pędzie.
Drugie czerwone-Red Lion jednopędowe zakwitło na Nowy Rok rozwijając trzy kwiaty .
Zanosi się na to,że kolejne zakwitnie na święto Trzech Króli,szkoda tylko,że ich kwitnienie jest takie krótko trwałe

Żeby nie być gołosłownym wklejam dzisiaj zdjęcia wymienionych wyżej hippeastrów.

Kolejnych sześć kwiatów,które pojawiły się na drugim pędzie hippeastrum po świętach.
Uwieczniłem na zdjęciach schnące już przekwitnięte kwiaty na pierwszym pędzie,które zakwitły przed wigilią chcąc pokazać jak jedne kończą swój żywot a drugie zaczynają.




















Jednopędowe czerwone hippeastrum-Red Lion,które zakwitło jednym kwiatem na Nowy Rok rozwijając po nim kolejne dwa kwiaty.











Tu już z trzema kwiatami.











Życzę miłych wrażeń i obfitych kwitnień roślin

[kasia74]

Arku jak zwykle piękne zdjecia, to czerwone hipeastrm mnie zachwyciło Kwiat jest chyba spory, bynajmniej tak mi wyglada ze zdjecia

[Blueberry]

Piękne kwitnienia - uwielbiam hippeastra, Twoje są wyjątkowo śliczne dużo szczęścia w Nowym Roku życzę

[barbra13]

Piękne i dostojne . I wiedziały, kiedy zakwitnąć, aby sprawić jak najwięcej radości. Wspaniała czerwień Red Lion .