Rośliny Arkadiusa cz.3
- zabkamarta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2062
- Od: 1 maja 2017, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław okolice
Re: Rośliny Arkadiusa cz.3
Piękna Diffenbachia - ogromne liściory. Bardzo mi się podoba
Re: Rośliny Arkadiusa cz.3
I ja zachwycam się diffenbachią i pięknym Red Lion . Wcale się nie dziwię, że chętnie zagościły tam jakieś kolorowe stworki .
- duju
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3962
- Od: 13 paź 2008, o 12:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Rośliny Arkadiusa cz.3
Arkadiuszu, piękna difenbachia. Moja teściowa taką ma. Już byłą do samego sufitu, pocięła na kawałki i każdy kawałek się ukorzenił.
Pozdrawiam - Justyna
-
- 500p
- Posty: 714
- Od: 31 sie 2006, o 13:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Rośliny Arkadiusa cz.3
Może się podzielisz doświadczeniem z uprawą dieffenbachii (podłoże, stanowisko), okaz jest wystawowy. Inne też, ale ona po prostu urzeka.
B.
B.
- Arkadius121
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4195
- Od: 30 kwie 2011, o 13:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Rośliny Arkadiusa cz.3
Witam
Dzięki za komplement pod adresem mojej diffenbachii
Jako podłoże zastosowałem mieszankę ziemi uniwersalnej,ponieważ nie miałem ziemi kompostowej z poszatkowanym spagnum/torf,który można dostać w sklepach ogrodniczych/ponieważ lubi ona podłoże o odczynie kwaśnym i dodałem perlitu w ilości jednej trzeciej mieszanki ponieważ lubi również glebę lekką i przepuszczalną.Podłoże powinno być zawsze wilgotne ale nie mokre.Latem podlewam częściej.
Nawożę nawozem uniwersalnym raz na dwa tygodnie w zimie raz w miesiącu albo wodą zlewaną z akwarium w trakcie odmulania dna.Doskonałym nawozem jest krowieniec,są to sfermentowane krowie odchody wymieszane z wodą a potem wymieszane z podkładem-robi się to na wiosnę-ja takich możliwości nie mam
Stanowisko: u mnie wystawa wschodnia wystarczająca ale lepsza zachodnia.Moja diffenbachia stoi przy kaloryferze i ma się dobrze chociaż lubi powietrze wilgotne dlatego dobrze jest spryskiwać jej liście dwa trzy razy w tygodniu.
Uwaga! Sok diffenbachii jest silnie trujący/strychnina/ dlatego do prac pielęgnacyjnych należy zakładać rękawice ochronne-uważać na oczy.Dużą ostrożność powinni zachować alergicy-tacy jak ja Uważać na dzieci!!!
Dziękuję za odwiedziny i serdecznie pozdrawiam
Justynko - identycznie potraktowała swoją diffenbachię "monstrum" nasza Pani wakacyjna Opiekunka od której dostaliśmy małą roślinkę,moje rosną na jednym z pociętych kawałków.Można również potraktować ją inaczej-odciąć wierzchołek i ukorzenić go w wodzie a z pozostałego pnia wyrosną młode pędyduju pisze:Arkadiuszu, piękna difenbachia. Moja teściowa taką ma. Już byłą do samego sufitu, pocięła na kawałki i każdy kawałek się ukorzenił.
Basiubasia_styk pisze:Może się podzielisz doświadczeniem z uprawą dieffenbachii (podłoże, stanowisko), okaz jest wystawowy. Inne też, ale ona po prostu urzeka.
B.
Dzięki za komplement pod adresem mojej diffenbachii
Jako podłoże zastosowałem mieszankę ziemi uniwersalnej,ponieważ nie miałem ziemi kompostowej z poszatkowanym spagnum/torf,który można dostać w sklepach ogrodniczych/ponieważ lubi ona podłoże o odczynie kwaśnym i dodałem perlitu w ilości jednej trzeciej mieszanki ponieważ lubi również glebę lekką i przepuszczalną.Podłoże powinno być zawsze wilgotne ale nie mokre.Latem podlewam częściej.
Nawożę nawozem uniwersalnym raz na dwa tygodnie w zimie raz w miesiącu albo wodą zlewaną z akwarium w trakcie odmulania dna.Doskonałym nawozem jest krowieniec,są to sfermentowane krowie odchody wymieszane z wodą a potem wymieszane z podkładem-robi się to na wiosnę-ja takich możliwości nie mam
Stanowisko: u mnie wystawa wschodnia wystarczająca ale lepsza zachodnia.Moja diffenbachia stoi przy kaloryferze i ma się dobrze chociaż lubi powietrze wilgotne dlatego dobrze jest spryskiwać jej liście dwa trzy razy w tygodniu.
Uwaga! Sok diffenbachii jest silnie trujący/strychnina/ dlatego do prac pielęgnacyjnych należy zakładać rękawice ochronne-uważać na oczy.Dużą ostrożność powinni zachować alergicy-tacy jak ja Uważać na dzieci!!!
Dziękuję za odwiedziny i serdecznie pozdrawiam
-
- 500p
- Posty: 714
- Od: 31 sie 2006, o 13:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Rośliny Arkadiusa cz.3
Dzięki za odpowiedź, spróbuję trochę podciągnąć uprawę swojej rośliny
B.
B.
- Pelidea
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1590
- Od: 21 cze 2013, o 08:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Rzeszów
Re: Rośliny Arkadiusa cz.3
Przepiękne rośliny. Oby miały rację i oby szybko przyszła wiosna.
- Blueberry
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6660
- Od: 7 kwie 2013, o 22:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj.dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Rośliny Arkadiusa cz.3
Piękne rośliny - gratuluję kwitnień i młodych przyrostów, oby faktycznie wieszczyły wiosnę
?Nadzieja to jest kwiat, który zakwita i rośnie gdy inni go podlewają.? Charles Martin
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
Re: Rośliny Arkadiusa cz.3
Arku, wybacz że w Twoim wątku wstawiam zdjęcie, ale chciałem odnieść się do uprawy Diffebachii - jest ona bezproblemowa pod warunkiem, że nie zalewamy podłoża:
To rośliny jakie miałem 10 lat temu. Zimą miały chłodno - do 20 st C. Podlewane wtedy bardzo umiarkowanie. Czasami jakiś nawóz do zielonych. Latem miały cieplutko bo stały przy południowych oknach gdzie słońce było filtrowane przez firanki.
To rośliny jakie miałem 10 lat temu. Zimą miały chłodno - do 20 st C. Podlewane wtedy bardzo umiarkowanie. Czasami jakiś nawóz do zielonych. Latem miały cieplutko bo stały przy południowych oknach gdzie słońce było filtrowane przez firanki.
- Arkadius121
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4195
- Od: 30 kwie 2011, o 13:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Rośliny Arkadiusa cz.3
Witaj Olek40
Zgadzam się z Tobą to też w poście do Basi_styk udzielając Jej wskazówek na Jej prośbę w dniu 09.02.2018.napisałem między innymi:olek40 pisze:Arku, wybacz że w Twoim wątku wstawiam zdjęcie, ale chciałem odnieść się do uprawy Diffebachii - jest ona bezproblemowa pod warunkiem, że nie zalewamy podłoża........
Pozdrawiam.Arkadius121 pisze:Podłoże powinno być zawsze wilgotne ale nie mokre.Latem podlewam częściej.
Nawożę nawozem uniwersalnym raz na dwa tygodnie w zimie raz w miesiącu albo wodą zlewaną z akwarium w trakcie odmulania dna......
Z tą różnicą,że:Moja diffenbachia stoi przy kaloryferze i ma się dobrze chociaż lubi powietrze wilgotne dlatego dobrze jest spryskiwać jej liście dwa trzy razy w tygodniu.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2795
- Od: 23 sie 2010, o 11:08
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Re: Rośliny Arkadiusa cz.3
Ja się zachwycam kwiatami Hippeatrum - bardzo lubię taki mocny czerwony kolor. Piękne!
Monika
U Wiśni (roślinkowy mix)
Zbieranina Wiśni (kaktusy)
U Wiśni (roślinkowy mix)
Zbieranina Wiśni (kaktusy)
- Arkadius121
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4195
- Od: 30 kwie 2011, o 13:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Rośliny Arkadiusa cz.3
Marto - Basiu - Justynko - Basiu_styk - Joasiu - Natalko - Olku - Moniko
Dzięki za odwiedziny Miło jak zawsze gościć Was było w moim wątku
Bardzo dziękuję za miłe i sympatyczne posty.Pozdrawiam Was,Forumowiczów i Gości i zapraszam do kolejnych odwiedzin
Fatsję japońską już kiedyś miałem,która urosła do sporych rozmiarów wys.ponad 1,5m i bardzo rozkrzewiła się na boki.
Stanowisko miała południowe ale nasłonecznienie rozproszone ,wymagała częstego podlewania.
Roślina bardzo łatwa w hodowli a przy tym bardzo dekoracyjna a dokładniej jej błyszczące,dłoniaste i naprzemianległe z 5-7 klapami liście.
Rodzina araliowate i jak sama nazwa wskazuje pochodzi z Japonii.Kwitnie jesienią zielono-białymi kwiatami.Owoce podobne do czarnych jagód.Od swojej nie doczekałem się ani kwitnienia ani owoców być może dlatego,że była stosunkowo młodą rośliną?
Ucieszyłem się na jej widok w markecie bo nie było jej w sprzedaży przez całe lata i bez chwili zastanowienia się przywlokłem ją do domu.
Trudno przewidzieć jak będzie rosła w obecnych warunkach-stanowisko wschodnie i słońca jak na lekarstwo ale trzeba być dobrej myśli.
Na zdjęciach wygląda tak:
Fatsia japonica - Fatsja japońska
Pozdrawiam Wszystkich i życzę miłego i słonecznego weekendu
Dzięki za odwiedziny Miło jak zawsze gościć Was było w moim wątku
Bardzo dziękuję za miłe i sympatyczne posty.Pozdrawiam Was,Forumowiczów i Gości i zapraszam do kolejnych odwiedzin
Fatsję japońską już kiedyś miałem,która urosła do sporych rozmiarów wys.ponad 1,5m i bardzo rozkrzewiła się na boki.
Stanowisko miała południowe ale nasłonecznienie rozproszone ,wymagała częstego podlewania.
Roślina bardzo łatwa w hodowli a przy tym bardzo dekoracyjna a dokładniej jej błyszczące,dłoniaste i naprzemianległe z 5-7 klapami liście.
Rodzina araliowate i jak sama nazwa wskazuje pochodzi z Japonii.Kwitnie jesienią zielono-białymi kwiatami.Owoce podobne do czarnych jagód.Od swojej nie doczekałem się ani kwitnienia ani owoców być może dlatego,że była stosunkowo młodą rośliną?
Ucieszyłem się na jej widok w markecie bo nie było jej w sprzedaży przez całe lata i bez chwili zastanowienia się przywlokłem ją do domu.
Trudno przewidzieć jak będzie rosła w obecnych warunkach-stanowisko wschodnie i słońca jak na lekarstwo ale trzeba być dobrej myśli.
Na zdjęciach wygląda tak:
Fatsia japonica - Fatsja japońska
Pozdrawiam Wszystkich i życzę miłego i słonecznego weekendu
-
- 500p
- Posty: 714
- Od: 31 sie 2006, o 13:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Rośliny Arkadiusa cz.3
Ładna roślina i mam nadzieję, że będziesz pisał o jej rozwoju. Swoją drogą poczułam się zachęcona do sprawienia jej sobie
B.
B.