U Wiśni
- Blueberry
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6660
- Od: 7 kwie 2013, o 22:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj.dolnośląskie
- Kontakt:
Re: U Wiśni
Kwitnienia jak widzę bardzo patriotycznie, chociaż trochę się pośpieszyły
?Nadzieja to jest kwiat, który zakwita i rośnie gdy inni go podlewają.? Charles Martin
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
- ewa321
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3541
- Od: 5 lip 2014, o 17:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: U Wiśni
Monika - a co to za oplątwowe kolosy obok T. xerographica
Widać, że bardzo dobrze się mają i właścicielki słuchają
Widać, że bardzo dobrze się mają i właścicielki słuchają
Pozdrawiam i zapraszam
Re: U Wiśni
Przeglądałam wątek o poinsecji ... i tak trafiłam do Ciebie. Musiałam się wpisać - będę miała niezłą lekturę na wieczór. Pozdrawiam
- Arkadius121
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4199
- Od: 30 kwie 2011, o 13:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: U Wiśni
Tak kolorowo u Ciebie,że niemalże świątecznie aż oczu od Twoich pięknych roślinek oderwać nie można
Pozdrawiam
Pozdrawiam
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2795
- Od: 23 sie 2010, o 11:08
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Re: U Wiśni
Natalia, Arkadiusz, dziękuję uprzejmie ;)
Ewa, ta duża pani obok T. xerographica to T. flexuosa v. vivipara.
Ninia, witam i życzę udanej lektury
Cieszę się bardzo z Waszych wizyt i dziękuję za miłe komentarze
Dzisiaj sobie policzyłam, że 30 marca 2016, czyli dokładnie 20 miesięcy temu, przyjechały do mnie pierwsze zakupione oplątwy (pomijam 2 wcześniejsze T. cyanea, których już ze mną nie ma - one były z czasów, gdy nie było wiadomo, że tillandsie wskoczą na drugie miejsce moich ulubionych grup roślin). Zakupione 9 sztuk przybyło w składzie: T. melanocrater, T. punctulata, T. circinata, T. flabellata, T. filifolia, T. ionantha v. scaposa, T. ionantha v. ionantha, T. ionantha v. rubra, T. argentea. Ekipa tuż po rozpakowaniu pudełka z zakupami oraz to co z nich dziś zostało prezentuje się poniżej:
30.03.2016 vs. 30.11.2017
Moją absolutną ulubienicą do dzisiaj pozostaje T. circinata, ona też chyba najbardziej się zmieniła. Nad formami zieleńszymi nadal pracuję, ta T. flabellata musiała przeżyć moje największe eksperymenty, stąd może nie wygląda jakoś zachwycająco. I w sumie tylko pajączek (argentea) się nie zmienił.
Myślę, że jeżeli tylko poprawią się warunki świetlne, wszystkie sześć panien załapie się na jakąś bardziej szczegółową sesję.
A niezainteresowanym oplątwami proponuję dzisiaj kilka fiołków:
Miłego wieczoru
Ewa, ta duża pani obok T. xerographica to T. flexuosa v. vivipara.
Ninia, witam i życzę udanej lektury
Cieszę się bardzo z Waszych wizyt i dziękuję za miłe komentarze
Dzisiaj sobie policzyłam, że 30 marca 2016, czyli dokładnie 20 miesięcy temu, przyjechały do mnie pierwsze zakupione oplątwy (pomijam 2 wcześniejsze T. cyanea, których już ze mną nie ma - one były z czasów, gdy nie było wiadomo, że tillandsie wskoczą na drugie miejsce moich ulubionych grup roślin). Zakupione 9 sztuk przybyło w składzie: T. melanocrater, T. punctulata, T. circinata, T. flabellata, T. filifolia, T. ionantha v. scaposa, T. ionantha v. ionantha, T. ionantha v. rubra, T. argentea. Ekipa tuż po rozpakowaniu pudełka z zakupami oraz to co z nich dziś zostało prezentuje się poniżej:
30.03.2016 vs. 30.11.2017
Moją absolutną ulubienicą do dzisiaj pozostaje T. circinata, ona też chyba najbardziej się zmieniła. Nad formami zieleńszymi nadal pracuję, ta T. flabellata musiała przeżyć moje największe eksperymenty, stąd może nie wygląda jakoś zachwycająco. I w sumie tylko pajączek (argentea) się nie zmienił.
Myślę, że jeżeli tylko poprawią się warunki świetlne, wszystkie sześć panien załapie się na jakąś bardziej szczegółową sesję.
A niezainteresowanym oplątwami proponuję dzisiaj kilka fiołków:
Miłego wieczoru
Monika
U Wiśni (roślinkowy mix)
Zbieranina Wiśni (kaktusy)
U Wiśni (roślinkowy mix)
Zbieranina Wiśni (kaktusy)
Re: U Wiśni
Fiołkowa propozycja przyjęta , a najbardziej podoba mi się biały. Przypomniałaś mi, że chyba muszę zadbać o swoje niedobitki .
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20122
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: U Wiśni
Bardzo mi się podobają Tillandsie ale... u kogoś. Ja próbowałem ale z marnym skutkiem...
Twoje ładne i coraz ładniejsze!
Fiołki - jak to one - urocze!
Twoje ładne i coraz ładniejsze!
Fiołki - jak to one - urocze!
Re: U Wiśni
I tak dobrnęłam do końca - Twój wątek jest bardzo ciekawy - dokładnie go przeczytałam. Masz bardzo dużo roślinek i widać, że umiesz o nie zadbać . Trzymaj tak dalej . Właśnie w przeciągu ostatniego tygodnia kupiłam sobie 3 fiołki (nie mogłam się zdecydować, którego kupić - to kupiłam 3) pomimo, że podobnie jak Ty, mam problem z wolnymi parapetami i sporo kwiatów też stoi na podłodze. A gdyby w markecie był jeszcze taki jak ten Twój z powyższego pierwszego zdjęcia - to by były 4 sztuki (jakby tych 12 które posiadam było mało). Ale cóż...późna jesień robi swoje, grudniki prawie wszystkie mi przekwitły to tak jakoś mało kolorowo się zrobiło w domu i stąd te fiołki). Póki co, to właśnie również myślę o poinsecji, bo kupiłam ją po raz pierwszy - jakoś nigdy mnie do nich nie ciągnęło - a teraz ciągle zastanawiam się, czy uda mi się ją zatrzymać na dłużej (nie lubię mieć kwiatów "na raz"). W razie czego...będę pytała Ekspertkę Monikę - chociaż przyznam, że pewne rzeczy wynotowałam sobie z tego wątku i chyba już wiem dużo - teraz pozostaje zastosować to w praktyce (aż się boję).
Mam jeszcze pytanie: czy teraz świeżo po zakupie powinnam gwiazdę nawozić?
Mam jeszcze pytanie: czy teraz świeżo po zakupie powinnam gwiazdę nawozić?
- Pelidea
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1590
- Od: 21 cze 2013, o 08:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Rzeszów
Re: U Wiśni
I oplątwy i fiołki piękne!
- Blueberry
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6660
- Od: 7 kwie 2013, o 22:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj.dolnośląskie
- Kontakt:
Re: U Wiśni
Świetne ujęcia do porównania tildansji, zawsze warto takie robić wspaniały przegląd fiołków, nie wiedziałam że ich tyle masz
?Nadzieja to jest kwiat, który zakwita i rośnie gdy inni go podlewają.? Charles Martin
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
Re: U Wiśni
Witaj Mam pytanie odnośnie poinsecji. Czy wiesz czym najlepiej okrywać poinsecję aby wytworzyła przylistki i kwiaty ? Z chęcią popatrzyłbym na twoją gwiazdę jak teraz u ciebie kwitnie :)pozdrawiam!
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2795
- Od: 23 sie 2010, o 11:08
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Re: U Wiśni
Ninia, moim zdaniem nie. Ona i tak jest pędzona u producenta, po co jej jeszcze dokładać. Jeżeli chcesz ją spróbować przetrzymać przez cały rok, możesz ją przesadzić do troszkę większej doniczki - jeżeli nie, to wystarczy podlewać wodą.
Maksio123, kartonem, niektórzy chowają po południu do szafy i rano wyjmują, oczywiście trzeba zachować jakieś szpary dla przepływu powietrza... Ja nie przykrywam, tak jak zawsze mówię, mam pomieszczenie nieużywane wieczorami w ciągu dnia, w związku z czym roślina dostaje światła tylko wtedy, gdy jest jasno za oknem. No i należy pamiętać że wybarwienie liści trwa ok. dwóch miesięcy, więc takie latanie z pudełkiem wymaga systematyczności i braku sklerozy. Życzę powodzenia!
Jedna wygląda już w miarę, druga jeszcze się rozkręca, nie ma jeszcze wszystkich listków wkoło kolorowych. Myślę że ta druga się rozkręci w nowym roku. Należy pamiętać, że te sklepowe są sztucznie sterowane, żeby były gotowe na Święta, u mnie idą względnie naturalnie, więc dostosowują się do panujących warunków świetlnych. A to nie zawsze oznacza, że najczerwieńsze są w grudniu, niektóre wręcz będą ładniejsze przed Wielkanocą...
Maksio123, kartonem, niektórzy chowają po południu do szafy i rano wyjmują, oczywiście trzeba zachować jakieś szpary dla przepływu powietrza... Ja nie przykrywam, tak jak zawsze mówię, mam pomieszczenie nieużywane wieczorami w ciągu dnia, w związku z czym roślina dostaje światła tylko wtedy, gdy jest jasno za oknem. No i należy pamiętać że wybarwienie liści trwa ok. dwóch miesięcy, więc takie latanie z pudełkiem wymaga systematyczności i braku sklerozy. Życzę powodzenia!
Jedna wygląda już w miarę, druga jeszcze się rozkręca, nie ma jeszcze wszystkich listków wkoło kolorowych. Myślę że ta druga się rozkręci w nowym roku. Należy pamiętać, że te sklepowe są sztucznie sterowane, żeby były gotowe na Święta, u mnie idą względnie naturalnie, więc dostosowują się do panujących warunków świetlnych. A to nie zawsze oznacza, że najczerwieńsze są w grudniu, niektóre wręcz będą ładniejsze przed Wielkanocą...
Monika
U Wiśni (roślinkowy mix)
Zbieranina Wiśni (kaktusy)
U Wiśni (roślinkowy mix)
Zbieranina Wiśni (kaktusy)
Re: U Wiśni
Dziękuję za podpowiedź. A jeszcze zapytam, bo mam też taki nieużywany pokój wieczorami, ale wpada tam odrobina światła z latarni ulicznej - czy to światło nie będzie zakłócało warunków jakie powinna mieć poinsecja? Mam tam na parapecie od półtora roku kalanchoe, które wyczytałam, że ma podobne wymagania (jak poinsecja) by zakwitło i właśnie po raz drugi w tym roku zawiązało pączki i powoli je zaczyna rozwijać (i kalanchoe nie przeszkadza ta odrobina światła z oddali). Czy poinsecja też ma taką szansę? Kiedyś miałam kalanchoe i właśnie zakrywałam pudełkiem systematycznie przez 2 miesiące - i nie dosyć, że nie zawiązało pączków to zrobiło się brzydkie i zmarniało - i niestety byłam zmuszona je wyrzucić. Kolejne, które dostałam w prezencie po kwitnieniu postawiłam właśnie na północnym parapecie w tym nieużywanym wieczorem pokoju - stwierdziłam, że nie będę cudować, przykrywać - po prostu zostawiłam dla ładnych listków i jak się okazało - zawiązuje pączki w takich warunkach samo, bez ingerencji. Może z poinsecją też by się udało?