Doniczkowe raflezji cz.4
- Maciek13
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1395
- Od: 9 cze 2017, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zofianka Górna
Re: Doniczkowe raflezji cz.4
Lubię takie zieloności .
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20134
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Doniczkowe raflezji cz.4
Co za gąszcz ślicznych, zielonych i zielono-kolorowych liści!
Fantastyczne widoki, cudowne rośliny - pokazuj je częściej!!
Fantastyczne widoki, cudowne rośliny - pokazuj je częściej!!
Re: Doniczkowe raflezji cz.4
Piękne te filodendrony i spółka, bardzo przyjemnie ogląda się takie zielone gąszcze.
Agnieszka
Akcja Wymiany Nasion 2019/2020
Akcja Wymiany Nasion 2019/2020
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20134
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Doniczkowe raflezji cz.4
Piękne rośliny, piękna fotka.
Nadaje się na tapetę...
Nadaje się na tapetę...
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2805
- Od: 1 cze 2010, o 23:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Głogów/Dolnośląskie
Re: Doniczkowe raflezji cz.4
Cudne, kolorowe listki. Ta czerwień na nich jest niesamowita.
- Karo
- -Administrator Forum-.
- Posty: 21737
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Re: Doniczkowe raflezji cz.4
Iwonko
Cudownie rozpoczynasz nowy sezon, jak zawsze z resztą.
Nie dość,że przedstawiasz nam rośliny piękne oryginalne to nie można
pominąć jakości zdjęć.
Są perfekcyjnie piękne.
Podkreślają urodę roślin.
Czekam z niecierpliwością na kolejne Twoje posty.
Cudownie rozpoczynasz nowy sezon, jak zawsze z resztą.
Nie dość,że przedstawiasz nam rośliny piękne oryginalne to nie można
pominąć jakości zdjęć.
Są perfekcyjnie piękne.
Podkreślają urodę roślin.
Czekam z niecierpliwością na kolejne Twoje posty.
- Anetta
- 1000p
- Posty: 4142
- Od: 17 sie 2009, o 16:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Rypin kuj-pomorskie
Re: Doniczkowe raflezji cz.4
Fani hibiskusow tez czekają na zdjęcia.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1728
- Od: 29 sie 2013, o 08:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Doniczkowe raflezji cz.4
Caladium masz cudne. Te liście są niesamowite.
- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16028
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Doniczkowe raflezji cz.4
Szkoda, że już tu nie ma gospodyni. Z zainteresowaniem przeczytałam wszystkie wątki. Oprócz profesjonalnych zdjęć i bardzo ciekawych roślin podziwiałam wszelkie doniczki i osłonki, które stanowią znakomitą oprawę do Twoich okazów.
- nowapasja
- 1000p
- Posty: 1253
- Od: 28 sty 2011, o 10:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Kwidzyna
Re: Doniczkowe raflezji cz.4
- Malagenia
- 100p
- Posty: 155
- Od: 1 lut 2011, o 22:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Poznań, czyli enklawa ciepła - USDA 7a :)
Re: Doniczkowe raflezji cz.4
Odpowiadając bezpośrednio nie cytujemy. Iwona
@nowapasja
Jeśli zrzucą lub tylko urwą to pół biedy, to tylko Twoja strata, mniejsza lub większa
Gorzej z tym podskubywaniem. Niestety, wiele roślin jest szkodliwych lub wręcz trujących dla naszych domowych pupili
Nawet zwykły papirus/cibora może okazać się bardzo niebezpieczny, choć tak wielu kociarzy specjalnie dla swoich milusińskich go hoduje i sprzedają niektóre kwiaciarnie. Czytałam kiedyś post opiekunki kotka, który po podskubaniu właśnie papirusa miał bardzo ciężkie dolegliwości ze strony układu pokarmowego, wątroby + objawy neurologiczne, stan błyskawicznie stał się bardzo poważny i tylko natychmiastowa pomoc veta zapobiegła nieszczęściu.
Może są to właściwości też osobnicze, jednemu nic się nie stanie, a inny się ciężko pochoruje.
Jeśli będziesz tworzyła swoją kolekcję, to podrzucam Ci listę tych, o których powinnaś zapomnieć:
https://twojezwierzaki.org/artykul/95/r ... a-zwierzat
Wiesz, ja moim kotkom zimą siałam pszenicę w pudełkach plastikowych po różnej żywności ( ziarna kupowałam takie na kiełki lub do kutii ). Nigdy nie kupowałam tzw. kocich traw w skl. zoologicznych, bo nikt nie wie co to właściwie botanicznie za rośliny
Wiosną kupowałam 2-3 sadzonki nepeta cataria - kocimiętki właściwej ( znajdziesz na pewno na all... a jakby co, to napisz mi mail, jest aktualny, to Ci podpowiem, także chętnie dokładniej podpowiem jak hodować tę pszenicę, sprawnie i efektywnie ).
Innej kocimiętki nie warto kupować, bo to tylko na tę koty reagują takim amokiem ( choć też nie wszystkie ). Wystawiałam ją na balkonową podłogę i moja kicia Zuzia ( z avataru ) miała frajdę do jesieni
Nie skubała jej, tylko namiętnie się o nią ocierała, wpadała w transik, prawie właziła w doniczki. Natomiast podskubywać to lubiła melisę.
@nowapasja
Jeśli zrzucą lub tylko urwą to pół biedy, to tylko Twoja strata, mniejsza lub większa
Gorzej z tym podskubywaniem. Niestety, wiele roślin jest szkodliwych lub wręcz trujących dla naszych domowych pupili
Nawet zwykły papirus/cibora może okazać się bardzo niebezpieczny, choć tak wielu kociarzy specjalnie dla swoich milusińskich go hoduje i sprzedają niektóre kwiaciarnie. Czytałam kiedyś post opiekunki kotka, który po podskubaniu właśnie papirusa miał bardzo ciężkie dolegliwości ze strony układu pokarmowego, wątroby + objawy neurologiczne, stan błyskawicznie stał się bardzo poważny i tylko natychmiastowa pomoc veta zapobiegła nieszczęściu.
Może są to właściwości też osobnicze, jednemu nic się nie stanie, a inny się ciężko pochoruje.
Jeśli będziesz tworzyła swoją kolekcję, to podrzucam Ci listę tych, o których powinnaś zapomnieć:
https://twojezwierzaki.org/artykul/95/r ... a-zwierzat
Wiesz, ja moim kotkom zimą siałam pszenicę w pudełkach plastikowych po różnej żywności ( ziarna kupowałam takie na kiełki lub do kutii ). Nigdy nie kupowałam tzw. kocich traw w skl. zoologicznych, bo nikt nie wie co to właściwie botanicznie za rośliny
Wiosną kupowałam 2-3 sadzonki nepeta cataria - kocimiętki właściwej ( znajdziesz na pewno na all... a jakby co, to napisz mi mail, jest aktualny, to Ci podpowiem, także chętnie dokładniej podpowiem jak hodować tę pszenicę, sprawnie i efektywnie ).
Innej kocimiętki nie warto kupować, bo to tylko na tę koty reagują takim amokiem ( choć też nie wszystkie ). Wystawiałam ją na balkonową podłogę i moja kicia Zuzia ( z avataru ) miała frajdę do jesieni
Nie skubała jej, tylko namiętnie się o nią ocierała, wpadała w transik, prawie właziła w doniczki. Natomiast podskubywać to lubiła melisę.
Pozdrawiam serdecznie, Iza
Najmilsza kołysanka - kocia mruczanka
Najmilsza kołysanka - kocia mruczanka
- nowapasja
- 1000p
- Posty: 1253
- Od: 28 sty 2011, o 10:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Kwidzyna
Re: Doniczkowe raflezji cz.4
Iza ja to wszystko wiem Dlatego pytałam Iwony o patenty