Fiołki afrykańskie - przygoda trwa :)

Zdjęcia roślin doniczkowych, domowych
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
illonka
500p
500p
Posty: 717
Od: 25 mar 2011, o 13:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Fiołki afrykańskie - przygoda trwa :)

Post »

Hehe, przypuszczam, że ta półeczka szybko się wypełni, więc zamów od razu cały regalik. :wink:
Awatar użytkownika
Antooosia
1000p
1000p
Posty: 3431
Od: 8 sty 2008, o 08:49
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Krakowa

Re: Fiołki afrykańskie - przygoda trwa :)

Post »

Ilonko pytam o Robsy,bo sama się nad nimi zastanawiam....mają wiele pochlebnych opinii co do bezproblemowej uprawy...
Pozdrawiam,Kinga.
Na skraju lasu jest mały domek...
Awatar użytkownika
illonka
500p
500p
Posty: 717
Od: 25 mar 2011, o 13:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Fiołki afrykańskie - przygoda trwa :)

Post »

Kinga, mam na razie listki kilku odmian, wszystkie żyją i czuja się dobrze ale nic więcej nie mogę powiedzieć :wink:
Miniaturami zainteresowałam się od niedawna i jestem na etapie ukorzeniania liści. Widzę, że maluszki wykluwają się trochę później niż u standardów i rosną nieco wolniej ale poza tym bezproblemowo :)

Obrazek

Poranna sesja debiutantów :)

?? ????? / LE Oskar
Obrazek

Poluję na ładną żółta odmianę, to jest kolejna ofiara :wink:
Pierwsze kwitnienie, rozetka zapowiada się być zgrabną, żółty kolor całkiem nieźle nasycony
Obrazek

?? ?????? ?????? / LE Polina Viardo
Moje ukochane czerwone fiołki ;:167 Tu jeszcze pstrokata rozeta ;:3

Obrazek

Obrazek

Kolejna miłość, chimery ;:167

Lyon's Fortune Teller (LLG/Sorano)
Pierwsze kwiaty
Obrazek

Na deser :D

Ma's Poltergeist (O. Robinson)
Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
Antooosia
1000p
1000p
Posty: 3431
Od: 8 sty 2008, o 08:49
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Krakowa

Re: Fiołki afrykańskie - przygoda trwa :)

Post »

Słodziutki maluszek. Długo czekałaś na listeczki?
Reszta,jak zwykle cudowna,ale Oskar skradł mi serce...
Pozdrawiam,Kinga.
Na skraju lasu jest mały domek...
Awatar użytkownika
ewa321
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3541
Od: 5 lip 2014, o 17:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Fiołki afrykańskie - przygoda trwa :)

Post »

No chciałam być pierwsza z komplementami dla Oscara, ale się nie udało :lol:
Cudeńko ;:167
Czy on jest biały, czy tak jak na fotkach biało-cytrynkowy ?
A ja skaczę z radości, bo myślałam, że z listeczków fiołeczków będzie nawóz do innych kwiateczków :;230
ale dziś przy wymianie wody odkryłam dwa malutkie - tak około milimetrowe korzonki na jednym listku :heja

Jak mi dobrze z tymi pierwszymi maluszkami pójdzie,
to ustawiam się w kolejce po listeczek Oscarka z tillandsią na wymiankę :lol:
Piękne te Twoje skarby !!
Pozdrawiam i zapraszam
Awatar użytkownika
Tryamour
500p
500p
Posty: 780
Od: 22 cze 2010, o 22:03
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wołomin

Re: Fiołki afrykańskie - przygoda trwa :)

Post »

Kolejne piękności :) Też poluję na żółciutkiego fiołeczka :;230 Póki co zdobyłam listeczki i czekam na maluszki :D
kasikzaj34
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 10
Od: 14 maja 2015, o 11:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Fiołki afrykańskie - przygoda trwa :)

Post »

No no Iloonko........brak mi słów żeby opisać te cudeńka.A te chimery sama rozmnażałaś czy kupiłaś sadzonki?Ja próbowałam ukorzenić kilka łodyżek kwiatowych chimer ale bez powodzenia. :cry:
Pozdrawiam Kasik.
Awatar użytkownika
Iwona 0103
500p
500p
Posty: 979
Od: 9 sie 2014, o 16:12
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Pruszków

Re: Fiołki afrykańskie - przygoda trwa :)

Post »

Nie no po co ja tu wchodziłam ;:oj Taaaakie cudeńka ;:oj
Awatar użytkownika
Tulap
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5933
Od: 9 lip 2014, o 09:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Fiołki afrykańskie - przygoda trwa :)

Post »

Deserek ;:224
A po ilu dniach te listki wychodzą?U mnie nic ;:222
Awatar użytkownika
illonka
500p
500p
Posty: 717
Od: 25 mar 2011, o 13:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Fiołki afrykańskie - przygoda trwa :)

Post »

Antooosia, Tulap listek daje maluszki standardowo po ok 1,5 mca od momentu włożenia do ziemi. Jeśli się ukorzenia w wodzie ten proces może się wydłużyć ze względu na ponowną adaptację liścia przy posadzeniu do ziemi i wytworzenie nowych korzeni.
Te półtora miesiąca to średni, dobry czas, mój najszybszy listek dał maluszki już po tygodniu :shock: (nie wiem jak to możliwe, ale tab było), ale miałam i takie, które stały ponad rok.

Ewa, on jest żółciutki jak kurczaczek ;:167 naprawdę dobrze widoczny żółty kolor, co jest rzadkością, gdyż fiołki naturalnie nie maja żółtego pigmentu :)

Ola, jaką żółtą odmianę zdobyłaś? ;:65

Kasik, kupiłam odrost. Ja też próbuję ukorzenić łodyżkę kwiatową, już kolejny raz, poprzednie dwa razy zakończyły się niepowodzeniem. Zobaczymy jak będzie teraz. 8-)

Iwonko, zaglądaj jak najczęściej i choruj kochana, choruj jak my wszyscy :lol:

Jako, że ostatnio zainteresowałam się mini fiołeczkami i ukorzeniam listki, pokaże Wam rezultaty moich poczynań i opowiem trochę jak ja to robię.

Oto część moich nowych pupili ;:3
Obrazek

Ukorzeniam listki bardzo podobnie do standardów.
1) Nowo przybyłe towarzystwo moczę w roztworze ACE (ACE i woda w proporcji 1:10)
2) Obcinam skalpelem łodyżkę na prosto
3) Podłoże ziemia uniwersalna do wysiewu i perlit 1:1
4) Wsuwam do ziemi na głębokość 0,5-1 cm
5) Listki są malutkie więc sadzę je po dwa do plastikowego kubeczka 80 ml

Ukorzeniam na knocie, tak samo jak standardy, konstrukcja w końcowym etapie wygląda tak:
Obrazek

Niektóre listki miały uszkodzone łodyżki, więc wycięłam je w V lub na prosto i zagłębiłam w ziemi na 0,5 cm

Obrazek

A oto rezultaty :D
Listki posadzone na początku maja:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
Iwona 0103
500p
500p
Posty: 979
Od: 9 sie 2014, o 16:12
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Pruszków

Re: Fiołki afrykańskie - przygoda trwa :)

Post »

A ja się zezłościłam na moje maluchy. Nie dość, że mam ziemiórki, z którymi chyba już dałam radę dzięki naparowi z petów to jeszcze jakby mało było to przypałętały się jakieś białe robaczki wygryzające dziury w listkach. Po paru latach ledwo zaczęłam wracać do fiołków to znowu się szykuje powtórka z rozrywki. Chyba jednak pozostanę przy storczach bo mi problemów nie robią.

A i oczywiście gratuluję sukcesu z ukorzenianiem ;:oj
Awatar użytkownika
illonka
500p
500p
Posty: 717
Od: 25 mar 2011, o 13:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Fiołki afrykańskie - przygoda trwa :)

Post »

Iwonko, bardzo ważna jest profilaktyka, wszystkie nowe rośliny dobrze jest zdezynfekować i profilaktycznie opryskać przede wszystkim przeciw roztoczom. Potem odizolować i obserwować czy coś się nie rozwija. Oczywiście obowiązkowo przesadzić do nowego sprawdzonego podłoża. Fiołki niestety są dość często atakowane przez różne paskudztwa, trzeba się z tym liczyć i szybko reagować. Ja jestem bezlitosna i sięgam od razu po chemię, nie bawię się w żadne naturalne metody.

Nie zniechęcaj się, to piękne kwiaty, tyko wymagają nieco uwagi :)
Awatar użytkownika
Tulap
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5933
Od: 9 lip 2014, o 09:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Fiołki afrykańskie - przygoda trwa :)

Post »

Nooo,to ty ich narobisz ;:oj
ODPOWIEDZ

Wróć do „Moje doniczkowe, domowe, balkonowe, egzotyczne, tarasy. ZDJĘCIA.”