Parapetowo-ogrodowa przygoda.
- remik19
- 100p
- Posty: 143
- Od: 8 mar 2013, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie okolice Radomia
Re: Parapetowo-ogrodowa przygoda.
Ja też nigdy nie jadłam żółtych poziomek a że naczytałam się jakie to one dobre to spróbuję. Tylko nasionka strasznie ciężko znajść. Przez internet nie opłacało mi się zamawiać i dopiero w ogrodniczym poprosiłam o zamówienie i zobaczymy jutro czy przywiozą.
A ficus od lata urósł o ponad połowę. Teraz ma ok 60cm
A ficus od lata urósł o ponad połowę. Teraz ma ok 60cm
Renata
Parapetowo-ogrodowa przygoda
Parapetowo-ogrodowa przygoda
- remik19
- 100p
- Posty: 143
- Od: 8 mar 2013, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie okolice Radomia
Re: Parapetowo-ogrodowa przygoda.
Dziś pokażę kwiatki ze wschodniego parapetu. Zdjęcia słabe bo już ciemno. W sumie lepiej wychodzą jak ciemno niż jak świeci słońce.
Ficus Alli
Trochę zakurzony ale on jest niedotykalski i boję się go ruszać. Jak go kiedyś przestawiłam to wszystkie liście zrzucił. Już myślałam, że po nim i wyniosłam na balkon. Postał tydzień i zaczął wypuszczać listki, więc wrócił na starą miejscówkę.
Sansaviery:
Kliwia
Wilczomlecz trójżebrowy
Ficus Alli
Trochę zakurzony ale on jest niedotykalski i boję się go ruszać. Jak go kiedyś przestawiłam to wszystkie liście zrzucił. Już myślałam, że po nim i wyniosłam na balkon. Postał tydzień i zaczął wypuszczać listki, więc wrócił na starą miejscówkę.
Sansaviery:
Kliwia
Wilczomlecz trójżebrowy
Renata
Parapetowo-ogrodowa przygoda
Parapetowo-ogrodowa przygoda
- remik19
- 100p
- Posty: 143
- Od: 8 mar 2013, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie okolice Radomia
Re: Parapetowo-ogrodowa przygoda.
Muszę się pochwalić dzisiejszą zdobyczą. Będąc u sąsiadki na kawie poprosiłam o malutką zaszczepkę grubosza. A zobaczcie co dostałam
Oczywiście miałam takiego o podobnych rozmiarach ale załatwił mi go tarcznik. Zresztą jak kilka innych kwiatków. Od tamtej pory brałam zaszczepki od kilku osób i w ogóle nie moglam ich ukorzenić co jest bardzo dziwne bo ten kwiatek jest bardzo odporny i szybko się ukorzenia.
Mam nadzieje że nie zniszczę tego pięknego drzewka. Jak to dobrze mieć takich sąsiadów
Pozdrawiam Renata
Oczywiście miałam takiego o podobnych rozmiarach ale załatwił mi go tarcznik. Zresztą jak kilka innych kwiatków. Od tamtej pory brałam zaszczepki od kilku osób i w ogóle nie moglam ich ukorzenić co jest bardzo dziwne bo ten kwiatek jest bardzo odporny i szybko się ukorzenia.
Mam nadzieje że nie zniszczę tego pięknego drzewka. Jak to dobrze mieć takich sąsiadów
Pozdrawiam Renata
Renata
Parapetowo-ogrodowa przygoda
Parapetowo-ogrodowa przygoda
-
- 200p
- Posty: 310
- Od: 26 wrz 2018, o 13:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sochaczew
Re: Parapetowo-ogrodowa przygoda.
Piękne sansevierie Chyba wołają o przesadzenie?
A sąsiadka... Ej no pożycz mi taką sąsiadkę? Piękna roślina, cudownie utrzymana
A sąsiadka... Ej no pożycz mi taką sąsiadkę? Piękna roślina, cudownie utrzymana
- remik19
- 100p
- Posty: 143
- Od: 8 mar 2013, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie okolice Radomia
Re: Parapetowo-ogrodowa przygoda.
Oj tak wołają , wołają i to głośno a ja nie mam kiedy. Tam już prawie nie ma ziemi w donicach Muszę się zmobilizować i zrobić z nimi porządek.
A sąsiadki nie oddam . Bardzo często się wymieniamy roślinami i sporo w ogródku mam roślin od Niej.
A w drzewku szczęścia się zakochałam, tylko się boję żebym nie przedobrzyła z opieką.
A sąsiadki nie oddam . Bardzo często się wymieniamy roślinami i sporo w ogródku mam roślin od Niej.
A w drzewku szczęścia się zakochałam, tylko się boję żebym nie przedobrzyła z opieką.
Renata
Parapetowo-ogrodowa przygoda
Parapetowo-ogrodowa przygoda
- Maciek13
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1395
- Od: 9 cze 2017, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zofianka Górna
Re: Parapetowo-ogrodowa przygoda.
Ładne sansewerie i potężny grubosz
- Traffcia
- 100p
- Posty: 112
- Od: 7 kwie 2015, o 15:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj. łódzkie
Re: Parapetowo-ogrodowa przygoda.
remik19 pisze:Ja też nigdy nie jadłam żółtych poziomek a że naczytałam się jakie to one dobre to spróbuję. Tylko nasionka strasznie ciężko znajść. Przez internet nie opłacało mi się zamawiać i dopiero w ogrodniczym poprosiłam o zamówienie i zobaczymy jutro czy przywiozą.
A ficus od lata urósł o ponad połowę. Teraz ma ok 60cm
Piękny fikus. Wszystkie roślinki ślicznie Ci urosły
A co do żółtych poziomek - w zeszłym sezonie kupiłam sadzonkę - smakują tak jakby smak poziomki połączyć z landrynką.Nie są złe, ale szału nie ma.
Pozdrawiam
Beata
Beata
- remik19
- 100p
- Posty: 143
- Od: 8 mar 2013, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie okolice Radomia
Re: Parapetowo-ogrodowa przygoda.
Maćku witam Cię serdecznie i bardzo dziękuję. Ja również jestem zachwycona wielkością i wyglądem grubosza. Tym bardziej że chciałam tylko małą gałązkę
Beatko dziękuję i również Cie witam w moich skromnych progach O widzisz to całe szczęście że szału nie ma ze smakiem bo nie udało mi się kupić tych poziomek. Wkurzyłam się troche bo musiałam jechać do drugiego województwa po nie(mieszkam prawie na pograniczu mazowieckiego i świętokrzyskiego) i nie było w sklepie. Teraz to przynajmniej nie żałuje że nie kupiłam. Nasadzę czerwonych i będzie git Może w przyszłym roku spróbuję ale poszukam dużo wcześniej nasionek
Beatko dziękuję i również Cie witam w moich skromnych progach O widzisz to całe szczęście że szału nie ma ze smakiem bo nie udało mi się kupić tych poziomek. Wkurzyłam się troche bo musiałam jechać do drugiego województwa po nie(mieszkam prawie na pograniczu mazowieckiego i świętokrzyskiego) i nie było w sklepie. Teraz to przynajmniej nie żałuje że nie kupiłam. Nasadzę czerwonych i będzie git Może w przyszłym roku spróbuję ale poszukam dużo wcześniej nasionek
Renata
Parapetowo-ogrodowa przygoda
Parapetowo-ogrodowa przygoda
-
- 500p
- Posty: 714
- Od: 31 sie 2006, o 13:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Parapetowo-ogrodowa przygoda.
Kiedyś wysiałam żółte poziomki, doczekałam owoców, zjadłam i wyrzuciłam krzaczki. Czerwone są smaczniejsze (żółte trochę bez smaku dla mnie) i do tego ładniejsze
B.
B.
- remik19
- 100p
- Posty: 143
- Od: 8 mar 2013, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie okolice Radomia
Re: Parapetowo-ogrodowa przygoda.
Basiu dziękuje za opinie na temat żółtych poziomek. Teraz to już w ogóle nie żałuję, że nie kupiłam nasionek
Pozdrawiam
Pozdrawiam
Renata
Parapetowo-ogrodowa przygoda
Parapetowo-ogrodowa przygoda
- Arkadius121
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4200
- Od: 30 kwie 2011, o 13:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Parapetowo-ogrodowa przygoda.
Sansewierie zdrowo,ładnie i gęsto rosnące-mam do nich słabość
Pozdrawiam i miłego weekendu życzę
Pozdrawiam i miłego weekendu życzę
- remik19
- 100p
- Posty: 143
- Od: 8 mar 2013, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie okolice Radomia
Re: Parapetowo-ogrodowa przygoda.
Arkadius121 bardzo dziękuję. Nawet za gęste są troszkę, bo prawie ziemi nie ma w doniczce. Muszę przesadzić. Ja również bardzo je lubię bo są bezproblemowe a bardzo dekoracyjne.
Również życzę miłego weekendu
Również życzę miłego weekendu
Renata
Parapetowo-ogrodowa przygoda
Parapetowo-ogrodowa przygoda
- remik19
- 100p
- Posty: 143
- Od: 8 mar 2013, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie okolice Radomia
Re: Parapetowo-ogrodowa przygoda.
Wiosna już tuż,tuż. Rośliny to poczuły i zaczynają ruszać z produkcją nowych listeczków. Ależ ten widok cieszy Dziś pokażę, ile przez tydzień naprodukował liści Fikus lirolistny
Poziomeczki
I koleusy rokoko gotowe do pikowania
Poziomeczki
I koleusy rokoko gotowe do pikowania
Renata
Parapetowo-ogrodowa przygoda
Parapetowo-ogrodowa przygoda